rzewa ale jak to się ma do czasu pracy załóżmy jest szkolenienp. około 16 godzinne temat jak najbardziej zgodnyz potrzebami rady, zaplanowany wspólnie z radą - 3-4 godzinne szkolenie nie ma sensu - potrzebne są solidne warsztaty popołudnianiami trudno jest pracować, więc wpadłam na rozwiązanie prostsze: piątek po lekcjach i sobota ,a w zamian za sobotę n-le otrzymali dzień wolny w dniu sprawdzianu (5 kwietnia) - oczywiście za wyjątkiem kilku osób które były w komisji (ale zgodziły się na takie rozwiązanie) i cóż - znalazła się grupka niezadowolonych - bo jak to "w sobotę trzeba przyjść", mało tego 2 osoby nie przyszły w sobotę, dlatego że to sobota i były bardzo zdziwione gdy zapytałam o powód nieobecności w pracy tegoż dnia (dodam, że wolny wtorek też uważały za należny im) więc jak to jest z tymi godzinami szkoleń? a co jesli n-l jedzie do ODN na szkolenie w sobotę i niedzielę? |