podpowiedzcie , czy wolno mi to zrobić i na jakich zasadach, może macie cos takiego w swoich placówkach

mam w szkole neostradę, wykorzystujemy ja w pracowni komputerowej oraz pomieszczeniach administracji i w pokojach nauczycielskich

mamy też mieszkania szkolne i dwójka z naszych lokatorów ( nauczycieli naszej szkoły) zwróciła się z prośbą o podłaczenie im netu
chciałabym to załatwć i umyśliłąm sobie, że mogliby na podsatwie umowy pkryć koszt doprowadzenia do nich kabelków a później chciałam podpisać umowę i pokrywaliby jakąś cześć opłacanej przez szkołe kwoty, jak myslicie, czy jest to możliwe,

hmmm no mowiac wprost -ryzykujesz zerwaniem umowy z TPSA - zgodnie z litera prawa nalezaloby wystosowac pismo do Telekomunikacji-ale nie sadze ze na to zezwola. I nie dosc ze grozi ci zerwanie umowy, to moga byc jeszcze wieksze konsekwencje prawne dla Dyrektora

Litera prawa mowi nie, ale...... hehehehe

"Litera prawa mowi nie, ale...... hehehehe"

Ale OP, MEN oczywiście prawa powinny przestrzegać.
Uczniowie swoje obowiązki należycie wykonywać zgodnie z regulaminem ...
I w ogóle wszyscy ... inni.

;-)

i co po samych kabelkach "kabelkom";-)?

a nie widziales Janusz takich cudow- anteny nie ma a telewizor dziala?;-))

Januszku - "Litera prawa mowi nie, ale...... hehehehe" -  to oznaczało, że jeżeli to ktoś zrobi, to na własną odpowiedzialność i z własnym sumieniem.

Co do kabelków - jak napisałem wyżej - lepiej nie. Zgłosić do TPSA - może na tyle osób zrobią jakąś małą sieć, może będzie taniej. Ale na własną rękę - nie

2 lata temu podłączałam Internet do przedszkola na spółkę z nauczycielką mieszkającą w mieszkaniu służbowym. Koszty pokrywaliśmy pół na pół. Z tym, że łącze mam nie od TPSA a z sieci jednej ze spółek. Każdy płaci oddzielnie, bo mam na przedszkole swoją umowę a lokatorka swoją, tak, więc wszystko jest legalnie:-)

Jak rozumiem "hehehehe" - znaczy: "jeżeli to ktoś zrobi, to na własną odpowiedzialność i z własnym sumieniem"
Spróbuję to zapamiętać, bo do tej pory "hehehehe" pełniło rolę usypiacza sumień.
Ech ... ta ewolucja języka ... nie nadążam. ;-)))

Skoro mieszkają w tym samym budynku co neostrada, to nie wiem dlaczego kabelki a nie "po prostu neostrada" z tepsy?

Zola oświeć mnie. Brak mozliwosci technicznych (jak umnie od lat) chyba nie wchodzi w grę...?

Po prostu kradną sygnał?

Marek

Spróbuj, Zolu, popertraktować z tepsą wyłuszczając swoje argumenty - brak telefonów, fakt, że są to mieszkania "przyszkolne".
Zaproponuj im koszalińskim targiem niewielką dopłatę w zamian za formalną zgodę na podłączenie kompów w tych mieszkaniach do neostrady.
Chcesz to załatwić formalnie - umowa z nauczycielami, współfinansowanie przez nich kosztów utrzymania łącza.
Niech więc na to będą jakieś formalne podkładki.

Wiem, że wykazuję się zupełnym brakiem "operatywności" w naszym narodowym znaczeniu, sprowadzającej się do wszystko mówiącego określenia "hehehehehe".
Ale na swoje usprawiedliwienie dodam, że nie wychowała mnie tak ani matka, ani ojciec - samo z siebie mi się tak porobiło. :-))

najprosciej zrobic siec radiowo - wlasnie sie tym bawie - rewelacja i kabelkow nie ma... :) wystarczy jeden AP i w kompach karty sieciowe..

a i przy okazji kazdy nastepny komp w pewnej odleglosci mozna juz bez kabelkow podlaczac - przy dobrym sprzecie potrafi przejsc nawet ze 3-4 sciany :)

pozdrawiam

Może wyjściem byłoby założenie centralki telefonicznej obejmującej mieszkania nauczycieli.

Wtedy można byłoby potraktować te kabelki jako wewnętrzną sieć w ramach jednego klienta (tak jak jest to w obrębie szkoły).

Marek

udostępnić za darmo w ramach sieci szkolnej - jeśli to ten sam budynek

bez umów i zarabiania na łączu

sprawa czysta i po kłopocie

jeśli budynek jest inny.... to bym sobie odpuścił dopieszczanie ich

duży kłopot z małego powodu

nie masz innych zmartwień zola? ;-)

niech założą sobie neostradę, zrobią ruter, zrzucą na abonament - wyjdzie po 20zł

lubię was, jestem po rozmowie z przedstawicielem tepsy, ten sam budynek, wspólna sieć i jest zgoda :-))))
dzięki za rady
radiowy nie wchodzi w grę bo na lini stoi wieżowiec

No i da radę bez hehehe.

Zola....

... i mamy literę prawa i mamy - hehehe :))))))

Tak trzymać! :)

radiow w obrebie budynku :)

hej :)

mowilem o radiowym w obrebie budynku - nie trzeba w ogole kabli...chodzi o skorzystanie z tej neostrady w szkole w mieszkaniu nauczycieli (przy okazji sfinansuja czesc kwoty zakupu AP - bedzie elegancko, bo bez kabli a i szkola skorzysta, bo moze propagowac sygnal na jakas czesc budynku
pozdrawiam jaco

udostępnianie netu

"Zmienic neostrade na InternetDSL  (po skonczonej promocji za złotówkę  dzisiejsza cena niewiele wyzsza a swiety spokoj z problemem dzielenia lacza) "

Ad 4. Po skończonej promocji za złotówkę cena dla szkół za najwyższą szybkość jest taka jak za naniższą dostępną na rynku więc jednak sporo niższa od DSL-a (nawet najwolniejszego).

udostepnianie netu

DSL