Forum OSKKO - wątek

TEMAT: PILNE!!! -art. 10 ust. 7
strony: [ 1 ]
nalix07-09-2005 14:09:27   [#01]
Do osób, które zostały zatrudnione na podstawie art. 10 ust. 7 Karty Nauczyciela(potrzeba wynikająca z organizacji nauczania -a więc zatrudnienie na czas tylko określony):
Czym uzasadniano (ustnie, jeszcze lepiej pisemnie )  podpisanie tego rodzaju umowy o pracę (na czas określony)??? O jakie przypadku tu chodziło. Zależy mi na lepszym zrozumieniu tego zagadnienia. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pani Rzewa już wyjaśniała, a teraz proszę o pomoc ewentualnie inne osoby, za co z góry dziękuję.
rzepek07-09-2005 14:59:29   [#02]

organizacja nauczania

Uzasadnienia mogą być zgodne z prawem i niekoniecznie.Te drugie to np wtedy, gdy dyrektor mówi do zatrudniajacego się : "pan mi wyglada na alkoholika...geja...pedofila...członka Samoobrony...(tu wybrać właściwe) i dlatego zatrudniam no okres próbny. Natomiast zgodne - to wtedy, gdy etat jest zablokowany przez: nauczyciela na rocznym zdrowotnym, panią na wychowawczym,itp lub w przyszłym roku szkolnym przewidywane jest zmniejszenie oddziałów z powodu, że nie będzie kogo uczyć.
Marek Pleśniar07-09-2005 15:26:24   [#03]

z tym pozaprawnym nie podejmuję duskusji

w sferze prawnej zgadzam się z poprzednikiem - te argumenty własnie są na rzeczy w omawianej sytuacji.

GMR07-09-2005 16:14:21   [#04]

PILNE!!! -art. 10 ust. 7

dodałbym, że zatrudniam na czas określony również, gdy nie mam pewności, że OP zatwierdzi mi godziny na następny rok( psycholog, świetlica, ostatnio 4hWF).
A propos nieformalnych : nowa nauczycielka w pierwszym dniu pracy przychodzi w stanie wskazującym na b. duże spożycie. Zaliczyłem duży szok, ale nie miała jeszcze podpisanej umowy - na szczęście.
Woron07-09-2005 18:02:34   [#05]

To ja pytanie dodatkowe... Czy na umowie w ten sposób zawartej:

a) na zastępstwo

b) z powodów "wynikających z organizacji nauczania"

Powinna czy nie musi być odpowiednia informacja. Jeśli tak - to, jaka (w a i b)?

Bo jeśli nie, to coś mi mówi, że zawszeć można powiedzieć "nie wiem jaki nabór będzie" i każdą tak zawrzeć... To jak to jest...?

lawenda07-09-2005 18:49:40   [#06]

rzepek

Jak wyglada gej???? Ma czerwone skarpetki???? A czlonek Samoobrony jak wyglada??? A pedofil, czym sie rozni od innych nie pedofilow???? A alkoholik ma czerwona gebe i fiolecik na nosku????

"..pan mi wyglada na alkoholika...geja...pedofila...członka Samoobrony..."

Na takiej zasadzie zatrudniasz ludzi do swojej szkoly - to wspolczuje zatrudnianym!!!!

Marek Pleśniar07-09-2005 18:51:50   [#07]

Na umowie stron wystarczającą i jedyną informacją są dwa podpisy: pracodawcy i pracownika

oznacza to: "zgadzamy się oboje na taką umowę i jej warunki, pasuje nam termin i wszystko co w umowie"

nie dajmy się zwariować

można umowy nie podpisac jak ktoś nie chce, zaś każdy dorosły i świadomy, przytomny i niepijany Polak powinien umieć czytać.

Rycho07-09-2005 18:53:00   [#08]
lawenda, proponuję przeczytać jeszcze raz #2
Marek Pleśniar07-09-2005 18:53:32   [#09]

ja też to proponuję

bo "każdy dorosły i świadomy, przytomny i niepijany Polak powinien umieć czytać"

;-)

AnJa07-09-2005 18:54:23   [#10]
ja tak

w tym roku do tego doszło, że w kiosku naprzeciwko różu i fioleciku w pudrze zabrakło, a na skarpetkach portier fortunę zbił (odpłatnie wypożycza kandydatom do pracy)
Marek Pleśniar07-09-2005 18:59:09   [#11]
przebierają się za gejów i członków Samoobrony?????
AnJa07-09-2005 19:03:25   [#12]
nie zatrudniam z klucza politycznego
Marek Pleśniar07-09-2005 19:10:19   [#13]

ale ja nie miałem na myśli jednocześnie gejów-członków S. ;-))

chić i tu bywają precedense;-)

Prekursor

Czasza niebios jasna i czysta,
Świerszcze grają w lnie i peluszce,
Rolnik-homoseksualista
Przysiadł sobie na chwilę przy dróżce.
To on pierwszy się zdecydował,
Przedtem tego nie było na wiosce...
Ech, dziedzina trudna i nowa,
Ech, niełatwo wprowadzać postęp...
Nie wydzierży, kto mdły i słaby,
Nie wprowadzi tutaj Europy,
Gdy w dodatku ciągnie go do baby,
A powinno go ciągnąć na chłopy!
Zniechęcony jest i rozbity -
Ot, jak wczoraj mrugnął na Michałka,
To Michałek, cholerny prymityw,
Mu odmrugnął i w krzyk: - Jest gorzałka?
Gdy zaś Wojtka pogładził w przelocie,
W oczy mu przy tym patrząc łagodnie,
Wojtek zaraz na niego: - Ty młocie,
Ręce sobie wycieraj w spodnie!
Z Jaśkiem także nie wyszła rozmowa -
Przez godzinę gadał do miernoty,
Że tendencja ogólnoświatowa,
A ten naraz: - Ty, pożycz sto złotych!
Henio, bydlę płochliwe i durne,
Usłyszawszy o tych nowych stylach
Jęknął: - Nigdy! Jaż od tego umrę!
I do lasu dał natychmiast dyla...
...wiejski dzionek zakwitał szeroko,
Rolnik w sobie żal i gorycz zdusił,
Splunął, mruknął: - Kit wam wszystkim w oko!
Po czym z ulgą pobiegł. Do Magdusi.

AW

rzepek07-09-2005 19:21:10   [#14]

Lawendo droga...

Belfer- to jest reliktowy nauczyciel, który ma nadmiar wiedzy, ale kompletny brak poczucia humoru. Ja cenię pozostałych.
Ajcila07-09-2005 20:46:47   [#15]
:-)))))))))))))
lawenda07-09-2005 20:52:10   [#16]

Rycho, Marek

Przeczytalam, jeszcze raz wskazany post :-)))

I odnosze wrazenie, ze tendencyjnie je komentujecie: "każdy dorosły i świadomy, przytomny i niepijany Polak powinien umieć czytać". Jestem swiadoma, przytomna i czasami pijaca Polka i mysle, ze umiem czytac, ale nadal twierdze, ze post #2 jest delikatnie rzecz ujmujac "niepoprawny", za wyjatkiem tresci merytorycznej dotyczacej zawierania umowy...

lawenda07-09-2005 20:54:50   [#17]

rzepek

to nie jest poczucie humoru, jesli w swoich zartach obrazasz pewna grupe spoleczna...
Marek Pleśniar07-09-2005 20:58:37   [#18]

"czasami pijąca " - aaa to co innego

ja też

to ok, wszystko w porządku:-)

tylko się tak nie nastraszaj - żadnych grup, warstw ani nawet ras nikt tu nie obrażał. Spąko;-)

Co do poprawności... nie wychowujmy się tu tak. Każdy jest dorosły i większość czasem pijąca więc nie ma kogo;-)

Ale ja tak niezobowiązująco zagajam:-)

lawenda07-09-2005 21:25:51   [#19]

Marek

Ja sie nie "nastraszam" tylko troche mysle ogolnie :-)))
beera07-09-2005 21:51:03   [#20]

 

Belfer- to jest reliktowy nauczyciel, który ma nadmiar wiedzy, ale kompletny brak poczucia humoru. Ja cenię pozostałych.

yhm

zgredek08-09-2005 00:36:25   [#21]

nie yhmkaj

jedna grupa - nadmiar wiedzy, ale kompletny brak poczucia humoru
pozostali:

niedomiar, poziom zerowy lub brak wiedzy oraz nadmiar, poziom zerowy poczucia humoru

proste jak drut

nie zgięty do poziomu - jak mawiał pewien, co waliłgóry;-)

rzepek08-09-2005 07:56:24   [#22]
Wszyscy??! Dyrektor też jest nauczycielem...Nie przesadzajmy z tą samokrytyką, choć to teraz modne...
nalix08-09-2005 12:12:50   [#23]

ton dyskusji

"

można umowy nie podpisac jak ktoś nie chce, zaś każdy dorosły i świadomy, przytomny i niepijany Polak powinien umieć czytać"

Nauczyciel nieraz woli podpisać jakąkolwiek umowę, aby tylko mieć pracę. Jak będziesz coś wymagać to ci z miejsca podziękują. Wystarczy, że jest jeszcze jeden kandydat do pracy. Tak więc przyszły pracownik jest pod presją i musi godzić się na jakąkolwiek umowę o pracę. Kto nie był bezrobotny, może uważać inaczej.

Dziękuję za uwagi, choć merytorycznych odpowiedzi nie jest zbyt dużo.Pozdrowienia dla wszystkich.

Marek Pleśniar08-09-2005 12:34:25   [#24]

a skąd pomysł żeby sobie dawać prawo oceny dyskusji na forum? Czy taka siaka a może owaka?

Merytorycznie odpowiedziano w #2. Więcej nie trza.

Magik08-09-2005 20:54:03   [#25]

Nalixa rozumię doskonale, Marek mnie denerwujje.

Jak to przecież bardzo często oceniamy się nawzajem na forum

Aż tu nagle Nalix nie ma prawa??????

Proszę spróbować pomóc Nalixowi a nie mówiąc delikatnie – lekceważyć Go.

Ja nie mogę mu pomóc moją odpowiedzią bo sam borykam się z podobnymi problemami.

Czuję się również lekceważony ( po wielu latach pracy ) przez dyrektorów różnych szkół

Dlaczego – nie wiem – zawierają umowy niekorzystne dla nas , a człowiek czuje się jak zaszczuty pies!!!

Magik08-09-2005 20:58:40   [#26]

Woronowi też nikt nie odpowiedział , a On tyle ludziom pomaga .

 

Wystarczy poprosić i nigdy nikt nie pozostaje bez odpowiedzi – zajrzyjcie na forum EDUSKA – szczególnie – informatyka.

 

Pozdrowienia dla Worona .

AnJa08-09-2005 22:31:08   [#27]
1. uważam, że prawa, zwłaszcza w tej części, która czjegoś losu dotyka przestrzegać trzeba,

2. mam wrażenie, że go przestrzegam i nie przypominam sobie, żebym komus tego co mu się wg KN nalezy nie dał (chyba, że zapomniałem np. dodatku za opiekuna stażu przyznać)

3.nie tylko nauczyciel zmuszony jest dzisiaj podpisać jakąkolwiek umowę byleby pracę mieć,

4. sytuacja naucczyciela w porównaniu z sytuacją referenta w szkole jest i tak komfortowa, a referenta w porównaniu ze sprzedawca z portugalskiej sieci dyskontów też (mimo, że nieraz mają identyczne co do poziomu, wykształcenie),

5. napisz mi magiku jak ja mogr pomóc nalixowi - potwierdzając, że niektórzy dyrektorzy są świnie albo niekompetentne matoły? nie moge - jako nauczyciel sie z takimi nie spotkałem

nie wykluczam, ze moi nauczyciele się od 2 lat spotykają

6.o art. 10.7 KN parę osób pisz na róznych wątkach od miesiąca niemal codziennie
w skrócie: wg rzewy takich okoliczności prawie nie ma (nawet jeśli mam w tym roku etat z polskiego, którego w przyszłym roku juz pełnego miec nie bedę, to i tak powinienem na nieokreslony zatrudnic, bo nie wiem jeszcze kogo wtedy bedę zwalniać ), zdaniem paru innych - prawie wszystko można tym arrtykułem uzasadnić.

7.są w tym kraju kompetentne organy - proponuje sądy lub RPO
Magik08-09-2005 22:42:32   [#28]
Anja pozwol ,ze jutro napisze , bo dzis juz ..aaaaaa...kotki...dwa.....
nalix09-09-2005 11:32:05   [#29]

itd

Wyrazy wdzięczności dla Pana Magika za współczucie.

agabu09-09-2005 13:51:14   [#30]

Magik

Napisałeś:

"Nalixa rozumię doskonale"

Nie zamierzam dyskutować z tym stwierdzeniem, ale wydaje mi się, że nauczyciel,obojętnie jakiego przedmiotu, powinien znać gramatykę języka polskiego i stosować ją w praktyce. Skoro rozumiesz prawo Nalixa, na pewno zrozumiesz i moje do oceny Twojej wypowiedzi pod wzgledem poprawności językowej.

Otóż, zdanie to ma jedną poprawną formę:

Nalixa rozumiem doskonale.

Pozdrawiam, mimo, że ja Nalixa nie rozumiem.

Magik09-09-2005 15:59:08   [#31]

Najpierw do agabu.

Ponieważ Nalixa nie rozumiesz to i nie rozumiesz powodu powstania tego błędu .

Nie mam zamiaru się z niego tłumaczyć i nie wiem czy teraz nie będzie ich jeszcze więcej , bo jestem wkurzony…

Tu nie chodzi o moj blad a o sprawe Nalixa.

 

Zyczę Ci tylko abyś nie miał(miała) takiej sytuacji jak Nalix bo przecież jak nie rozumiesz to po Tobie.

 

Do Nas Wszystkich:

 

,,…spieszmy się kochać ludzi , bo Oni tak szybko odchodzą….”

Uważam , że człowiek powinien się interesować drugim człowiekiem tylko na tyle na ile mu może pomóc.

Magik09-09-2005 16:05:53   [#32]

AnJa

AnJa

 

Właściwie to się z Tobą zgadzam, nie mam nic do Ciebie.

 

Chodzi mi tylko o to , że jeśli ktoś posiada jakąś wiedzę i potrafi odpowiedzieć na konkretnie postawione pytanie to niech to uczyni , a pożartować też można , ale potem.

Pozdrawiam.

nalix09-09-2005 16:32:31   [#33]

literówki

Ad literówki

Zdarzają się najlepszym. Robię i ja, choć potrafię osiągnąć 350 znaków bezbłędnie na minutę (testy Mistrza klawiatury). Czasami chce się urozmaicić język -moje pseudo "nalix" oznacza etruskiego naczelnika. A propos, spójnik "mimo że" należy chyba jednak pisać bez przecinka.

Fakir209-09-2005 16:49:30   [#34]

"...Uważam , że człowiek powinien się interesować drugim człowiekiem tylko na tyle na ile mu może pomóc..." napisałeś Magiku...

- - -

Pomoc drugiemu jest niezbywalnym PRAWEM człowieka - szkoda, że tak niewielu w sumie z tego prawa korzysta...

A zainteresowanie drugim człowiekiem wynika z oczywistości - jesteśmy istotami z natury swej społecznymi (ze wszystkimi konsekwencjami z tego płynącymi)...

- - -

Wiem dlaczego TAK napisałeś, ale muszę się odnieść, sorry :))

- - -

Bo inaczej to....

Skoro nie mogę pomóc swej żonie, to nie mogę się nią zainteresować (cokolwiek by to znaczyło :)))?

- - -

No, chyba że żona to nie człowiek - ale tego to ja głośno nie powiem :)))))

- - -

A tak w ogóle to wątek jest oryginalny... - w mojej ocenie oczywiście :)))

- - -

miriamm909-09-2005 18:09:02   [#35]

Ten wątek

odsłania pewne postawy. Jestem od niedawna, lecz zauważyłam pewne sposoby funkcjonowania:

1. udzielić porady z szybkością i dokładnością CKM, naszpikowanej art., paragraf., ust.     (mój komentarz: podziwiam profesjonalność, ale przerażają mnie takie cyborgi  - przepis, przepis,ponad wszystko, a za chwlę wyrok SN. SA lub odp. MEN/MEniS,  którzy widzą konkretną sytuację i konkretnego człowieka, czyli można inaczej niż święte wersy przepisu podają )

2. zaistnieć poprzez race humoru, zwekslować sytuacje w stronę kabaretu  (komentarz: sprawa nierozwiązana, pytacz kombinuje - czy ja jestem jakiś sztywniak, maniak przepisów, oni biorą to na dowcip, a ja włos na czworo)

3. zaistnieć powtarzając, parafrazując czyjąś wcześniejszą co nieco kompetentną odpowiedź jako własną, dodać dwa świeżutkie wyrazy, jakieś sitcomy    ----. : -)))), :-(, o czym pisałam w innym wątku, /dziekuję za miłego maila (na prawdę)  Asi/    (komentarz: no mogę się pogrzać chwilę w czyimś światelku lub blysnę światlem odbitym, ach!)



4.jak słonecznik za słońcem, tak część tak część wpatrzona w lidera/liderki  ( świetny komentarz kolegi w watku do czego tampony: aby zatkać erupcję krasomóstwa w obecności przełożonego, to z pamięci podaję, wystarczy jedno słowo lidera, a już poruszenie na watku, a potrzebowski z problemem stoi pokornie i czeka, kiedy minie ta sztuczna euforia)

5. podobają mi sie odpowiedzi kolegi RENCISTY, rzeczowe, z szacunkiem dla pytającego, w stylu (sorry) przedwojennej elegancji.

6.zauważyłam te 'rozumię' i nie zdecydowałam sie czynić poprawki na forum. Kolega ten nie żyje w próżni, ma obok siebie przyjaciół i wrogów, skoro tak po wielu latach życia napisał, to widocznie z czegoś to wynika.

"Pomoc drugiemu jest niezbywalnym PRAWEM człowieka "- nie tylko prawem, ale
o b o w i ą z k i e m. Jeśli jest się człowiekiem.
zgredek09-09-2005 18:50:13   [#36]

nic nowego nie napisałaś

i dlatego misie tu podoba:-)

miriamm909-09-2005 21:50:34   [#37]

Zgredku

Dlatego Ci się tu  podoba, że   'nic nowego nowego nie napisałam' ?
Primo pierwsze - to znaczy, że już dawno zauważyliście styl porad kol. Rencisty?
To miłe.
Primo drugie - pasjami sprawdzacie ort. ,gramatykę,styl i tak dalej?
Nie zapominacie o swych powinnościach.

Primo trzecie: Dalej pracujecie.
Lecą wam dodatkowe nadliczbówki.
nalix10-09-2005 11:35:17   [#38]

cyborgi

Co do cyborgów -jak się znajdzie ktoś w sądzie, to guzik kogo obchodzi jego sytuacja -najważniejsze artykuły, paragrafy, przepisy, rozporządzenia, orzeczenia, itd. Dlatego wolę cyborgi.
miriamm910-09-2005 13:10:54   [#39]

Ważne paragrafy

prawo daje podstawę, ale potem wychodzą z tego precedensy, a w sądzie dobry prawnik potrafi doprowadzic do powstania precedensu.
W życiu jest tak, np.że moj mąż zamiast zwolnić lenia, obiboka i zero fachowości, sam sie zwalnia z pracy. Leń ma dziecko i zapowiedział, że bedzie chodził po sądach, że jest mobbingowany, czytaj: zmuszany do wykonania pracy zgodnie z umową. Sytuacja jest glębsza, to tylko skrót. Niewinność nie wystarcza w majestacie prawa, musi być jeszcze dowiedziona.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]