Forum OSKKO - wątek

TEMAT: niepełny etat i nadgodziny
strony: [ 1 ]
marg03-09-2005 01:09:34   [#01]
W naszej szkole były do tej pory dwa etaty biologów. W związku ze zmniejszeniem liczby oddziałów jeden z nauczycieli otrzymał propozycję zatrudnienia na 15/18. Wyraził zgodę.  Drugi nauczyciel zatrudniony na pełnym, "gołym" etacie.

Podczas wakacji pierwszy z nauczycieli  "znalazł" godziny w innej szkole. To też nie był pełen etat - znów 15.

Teraz, we wrześniu "doszły" u nas dwie godzinki (nagłe zapisy dzieci, którym się przypomniało...).

Dyrektor koniecznie chce te godziny przydzielić nauczycielowi, który nie ma pełnego etatu. Nauczyciel nie chce absolutnie nic więcej, bo już przy tych 30 w dwóch szkołach ledwo wydoli.

Drugi biolog chętnie te godzinki weźmie, ale dyrektor twierdzi, że nie może mu ich przydzielić, bo najpierw musi zapewnić etat temu 15/18 (a w sumie 30)- a póki tego nie zrobi, nie ma mowy o nadliczbówkach dla tego z 18 godzinami.


Czy faktycznie nic się tu nie da zrobić?

Mam nadzieję, że nie namieszałam zbytnio w opisie sytuacji.
Gaba03-09-2005 04:13:19   [#02]

nie, nie namieszałaś - nauczyciel ma obowiązek wziąć godziny do pensum. Ma obowiązek wykonywać polecenia słuzbowe - ponadywmiarówki brać do wysokości 24. Chyab, że robi staż - musi wyrazić wtedy zgodę.

 Reszta... nikogo nie obchodzi. chce pracowac w tylu szkołach nech pracuje, jest to jego trudnośc.

Ja bym zwolniła, gdyż nie będzie pracował nigdzie dobrze.

apit03-09-2005 18:48:08   [#03]
Takiegu "musu" nie ma - jak mówi gaba. Jeśli zmieniono mu umowę na 15/18 to na tyle musi pracować jeśli chce. A swoją drogą racja - zwolnić - bo nie będzie go ani tu ani tam. A w przyszłym roku zmniejszy się liczba godzin i znowu będzie trzeba robić wypowiedzenia. a tak gotowa ofiara- to mu się jeszcze zmniejszy.
rzepek03-09-2005 18:57:59   [#04]
Niesprawiedliwe! W jednej szkole nauczyciel może mieć tylko najwyżej 1,5 etatu /bo inaczej będzie źle uczył - przemęczony/, ale pracując w 2 szkołach już może mieć np 2 etaty/ odpocznie w czasie drogi do następnej szkoły/.
marg03-09-2005 21:39:40   [#05]
Jak to, zwolnić? To nauczyciel mianowany, był zatrudniony na czas nieokreślony. 15 godzin dostał, bo więcej nie było. Wyraził  zgodę, ale szukał uzupełnienia etatu - takie prawo chyba ma. To nie jego wina, że w macierzystej placówce w końcu sierpnia znalazły się dodatkowe godziny. I nie chce ich brać właśnie ze względu na to, że nie da rady na dwie szkoły. Kiedy decydował się na uzupełnianie etatu, miał podpisaną umowę właśnie na 15/18.

Za rok pewnie sprawa się wyprostuje, bo jest szansa w drugiej szkole na cały etat, u nas zostanie wtedy jeden biolog i już.

Ale chodzi mi o taką sytuację:

Dyrektor twierdzi, że jeśli jeden biolog nie ma pełnego etatu w swojej szkole, to drugi nie może mieć nadgodzin.  A temu drugiemu akurat na dodatkowych godzinach zależy.

W efekcie: Jeden nauczyciel ma w sumie 30 godzin i trzeba mu dołożyć, drugi ma 18 i dołożyć mu nie wolno.
Janusz Pawłowski03-09-2005 21:44:46   [#06]

Uzupełnia etat w innej szkole, czy jest zatrudniony w dwóch szkołach niezależnie?
To jest róznica zasadnicza, która pozwala ustalić jak powinno być.

Bo jeśli uzupelnia etat w innej szkole, to jest zatrudniony na pelny etat w jednej z nich - a rozliczenia finansowe między szkołami itp, to sprawa odrębna.
Jeśli po prostu w obydwu pracuje na część etatu, to w żadnej z nich nie ma pełnego etatu.

marg03-09-2005 22:13:46   [#07]
Wygląda na to, że w obydwu pracuje na część etatu.
Janusz Pawłowski03-09-2005 22:29:07   [#08]
No to z punktu widzenia dyrektora ma zatrudnionego pracownika na niepełny etat i powinien go najpierw "obsłużyć", zanim będzie rozdawał nadgodziny.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]