Mam pytania , będę wczięczny za odpowiedzi:

1.     jeśli nauczyciel ma kwalifikacje do 2/3 godzin , które uczy to się uznaje, że ma kwalifikacje do zajmowanego stanowiska czy nie ma ?

2.     czy można zwolnić obecnie nauczyciela z powodu braku kwalifikacji ?

Wyczytałem w jednym z wątków co pisze rzewa – mianowicie pisze , że jeśli dyrektor  da godziny danego przedmiotu nauczycielowi to znaczy , że uznał iż ma kwalifikacje – czy tak  mam to rozumieć ?

tak

Można zwolnić n-la z powodu braku zajęć do których n-l ma kwalifikacje (art 20 KN), a w stosunku do tych n-li, którzy zostali zatrudnieni po 6.04.00 niezgodnie z kwalifikacjami (dotyczy wszystkich godzin n-la) należy stwierdzić wygaśnięcie stosunku pracy.

Nauczyciel powinien wszystkie swoje godziny realizować zgodnie z kwalifikacjami.

jak to jest?

Rzewa ale niektórzy nauczyciele otrzymali  np. 3 godziny (teraz od września) niezgodnie ze swoimi kwalifikacjami to co ich stosunek pracy jest nieważny ? wygasł ? skoro uczą to jak pracują skoro nie są zatrudnieni?

Nic już z tego nie rozumię.

jeśli otzrymali te godziny

tzn, że dyrek uznał, że zgodnie i... wszystko ok.

Jak KO uzna, że nie i nakaże nieprawidłowość usunąć, to będą mieli 3 godziny mniej (z proporcjonalnym zmniejszeniem wynagrodzenia) lub nie będą pracować...

Lub nie będą pracować ?

A jaka wina nauczyciela w tym ze uznał dyrektor zgodność   ?

Znów wychodzą niekompetencje dyrektorów  , jak w innym wątku.

Dyrektor coś zrobił źle a nauczyciel ponosi konsekwencje?

A jakie konsekwencje ponosi wówczas dyrektor?

Przecież wówczas nauczyciel zostaje bez pracy!!!

dyrektor

też

a nauczyciel tylko wówczas, gdy nie zechce pracować na części etatu.

no i...

dotyczy to jedynie umów o pracę zawartych po  6.04.00.

Te wcześniejsze rządzą się innymi prawami - pomimo mniejszej ilości godzin n-l musi miec płacone przez cały rok za etat jeśli nie otrzymał we właściwym czasie zmiany warunków pracy, a dyrektor... za takie coś leci ze stołka jak nic!

I nie tylko OP będzie miał słuszne pretenscje, i z dyscypliną finansów publicznych jest to bardzo na bakier...

mam tak:

dla nauczyciela techniki było tylko 14 godz. jego przedmiotu, a "zbywała" , jako godziny ponadwymiarowe u innego - plastyka.

No to dostał jeszcze 2 godz. plastyki i ma 16/18.

Opnia KO negatywna - nie tylko z tego względu, bo np. dodatkowy j. obcy nie jest dzielony na grupy, a powinien...itp... 

W OP - arkusz zatwierdzony.

My niczego nie zmieniamy.

Dziękuję rzewa ,te konsekwencje o których piszesz pewnie są tylko czy są przestrzegane

skoro tak często na tym forum czytamy o wielokrotnych błedach tego samego dyrektora.

Tylko co nauczycielowi przyjdzie nawet z ukarania dyrektora ?

Przyjdzie coś może następnemu nauczycielowi , bo już nie będzie taki dyrek mógł go skrzywdzić , bo go już nie będzie!!!

Tak powinno być , ale tak nie jest  - brak mi słów!

wygaśnie 31.08.06

Co się stanie z umową zawartą po 06.04.2000 jeśli są 2 godz niezgodnie z kwalifikacjami?

Czy wygaśnie w dniu 31.08 2006?

odpowiadam:

Tych 2 godzin już teraz nauczyciel nie powinien dostać, ale jak ma to znaczy, że dyrektor "uznał", iż ma kwalifikacje i póki nadzór tego nie zweryfikuje, to tak może być.

Grozi nauczycielowi zmniejszenie wymiaru czasu pracy o 2 godziny (art 22), a jak się na nie nie zgodzi to zwolnienie z art 20.

No... jest jeszcze jedno wyjście n-l zrobi jak najszybciej kwalifikacje do tych zajęć ...

Rok 2006 dotyczy tych n-li, którzy 6.04.2000 byli zatrudnieni niezgodnie z kwalifikacjami, ale na podsatwie mianowania. I jeszcze jedno - kwalifikacje nabyte kiedyś są nadal ważne o ile nauczyciel był zatrudniony i miał stopień n-la mianowanego (dyplomowanego) w dniu 8.09.02 (§20 rozporządzenia o kwalifikacjach)

przeczytaj dokładnie post #12 i #15

nic nie rozumiem, jaki wyrok?!

przecież, jeśli dyrektor nie ma dla ciebie pełnego etatu, to jasne, że będzie musiał zaproponować ci ograniczenie - gdzie tu wyrok?

Na razie dostałaś jakieś godziny na uzupełnienie, sama piszesz, że nie masz kwalifikacji - to albo te kwalifikacje zrobisz (od 2001 to już trochę czasu minęło), albo musisz przyzwyczaić się do myśli, że może się tak stać jak napisałam w zdaniu pierwszym.

Naprawdę nie widzę tu niczego starsznego, żadnego wyroku...

Dzięki Rzewa już rozumię.

Ale ja nie jestem zatrudniony na podstawie mianowania , tylko jest to

Umowa o prace na czas nieokreślony , czy w tym wypadku będzie tak samo z tymi dwoma godzinami ,

czy dyr. zaproponować mi może obniżenie wymiaru godzin , czy mnie zwolni?

Jeszcze raz bardzo proszę o odpowiedź.

Rzewa

Rzewa prosze o odpowiedz.

          dzieki

jak masz umowę na czas nieokreślony

to zawsze można zmienić ją aneksem (za porozumieniem) lub z 3-miesięcznym wypowiedzeniem np. w zakresie wymiaru zatrudnienia.

Czyli dyrek w maju uprzedzi cię, że od 1 września będziesz miał 2 godziny mniej i po sprawie. A jeśli tego nie zrobi i "sprawa się rypnie" np. w listopadzie, to zawsze możesz zgodzić się na tą zmianę - zawsze to lepsze niż wygaśnięcie umowy.

Możesz również sam w maju wypowiedzeć warunku pracy z uwagi na brak kwalifikacji i - dyrek będzie się musiał z tym pogodzić :-))

2006 i emerytura

mam nauczyciela w bibliotece który nie ma do tego stanowwiska kwalifikacji.Nauczyciel mianowany z 30 letnim stazem.od dawna wie że może pracowac do 2006 bo nie zdobył kwalifikacji naleznych temu stanowisku.W ubiegłym roku złożył deklarację że w 2006 odchodzi na emeryture.Teraz twierdzi że może pracowac do 2007myląc mozliwośc odejścia na emeryturę z brakiem kwalifikacji.

Jak mu to jasno wyklarowac?

już nic nie rozumiem

z tym rokiem 2006

koleżanka, która w sierpniu startowała w konkursie na dyrektora przedszkola w którym pracuje od lat, n-el mianowany, w 1986 ukończony SN o kierunku wych. przedszkolne, potem , chyba w 1998 magisterka na WSP o kierunku nauczanie początkowe

w trakcie konkursu p. wizytator powiedziała jej,że w 2006 nie będzie mogła pracować w p-lu, bo  nie będzie miała kwalifikacji do tej  pracy dlaczego, proszę wyjaśnijcie mi to

 Szkoła specjalna nauczyciel dyplomowany, od kilku lat dostaje misję od biskupa do nauczania religii, chociaż nie ma kwalifikacji innych niż oligofrenopedagogika, rewalidacja przewlekle chorych i kalekich i informatyka, ale nikt własciwy nie chce się podjąć nauczania religii w naszej szkole.Według proboszcza ta nauczycielka świetnie sobie radzi -  i co roku wmuszają w nią z dyrekcją tę religię (10 godzin tygodniowo) Oprócz tego normalnie pracuje w klasie dla upośledzonych umiarkowanie z niepełnosprawnością ruchową- czyli jak najzgodniej z kwalifikacjami  (9 godz) . Czym skutkuje dla niej taki układ? Wiadomo, że od 1 września 2006 już jej nie przydzielą tej religii. Czy coś stoi na przeszkodzie, żeby w nowym roku szkolnym dostała normalny pełny etat zgodnie z kwalifikacjami?

marla

 w trakcie konkursu p. wizytator powiedziała jej,że w 2006 nie będzie mogła pracować w p-lu, bo  nie będzie miała kwalifikacji do tej  pracy dlaczego, proszę wyjaśnijcie mi to

trudno to wyjasnić, bo skad kto wie, dlaczego ta wizytatorka tak powiedziała?

SN pozwala pracowac spokojnie po 2006, tyle tylko, ze powoduje spadek w tabeli wynagrodzeń ( znaczny).

a łuna ma mgr...

nie spostrzegałam, koncentrujac się na esenie

pewnie, ze z mgr

to tym bardziej

drobiażdżek tyci:-)

;-)

pewnie ze z mgr będzie miala placone

czyli tym bardziej luzik:-)

( na moj rozum;-)

i wtedy

jest głowa?

moje

a w kwestii postu #27

bogna na wątku kwalifikacje przytoczyła fragment porozumienia pomiędzy episkopatem a MEN w sprawie kwalifikacji n-li religii. Wklejam dalesza część tego porozumienia:

POROZUMIENIE pomiędzy KONFERENCJĄ EPISKOPATU POLSKI oraz MINISTREM EDUKACJI NARODOWEJ
z dnia 6 września 2000 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od nauczycieli religii (Dz. Urz. MEN Nr 4, poz. 20)

§4 ust. 3. Skierowanie nauczyciela religii do danej szkoły, wydane przez właściwego biskupa diecezjalnego zaświadcza o posiadaniu kwalifikacji do nauczania religii.

Z czego wyraźnie wynika, że jak n-l ma misję, to ma kwalifikacje do nauczania religii w danej szkole... :-) Czyli po zmartwieniu...

Znów wychodzą niekompetencje dyrektorów

a spodziewałeś się wdzięczności i stóp obmywania? ;-)

to w tej robocie będzie cięzko znaleźć - jak widac na obrazku;-)

dlatego wystarczy nie żadna wdzięczność tylko wykonywanie tego co postanowisz