Forum OSKKO - wątek

TEMAT: kilka spraw, co nie nowe - nauczyciel zarabia
strony: [ 1 ]
Gaba26-08-2005 04:42:35   [#01]
ŻW": Zawyżone ceny za podręczniki
"Życie Warszawy" opisuje, jak nieświadomi niczego rodzice płacą zawyżone ceny za podręczniki dla swoich dzieci. Według dziennika wydawnictwa obniżają ceny nowych książek, ale na rabatach zarabiają nauczyciele.
O tym, że przy zamawianiu książek nauczyciele działają czasem na granicy moralności, opowiedziała "Życiu Warszawy" anglistka z jednego z warszawskich gimnazjów. Opisuje ona, jak wydawnictwa chcące zachęcić do kupna podręczników, organizują pseudokonferencje metodyczne.

Tak naprawdę to promocje książek i rozdawanie darmowych egzemplarzy - czytamy w dzienniku.
Jeśli już nauczyciel złapie się na ofertę wydawnictwa, zwykle spotyka się z przedstawicielem handlowym, który proponuje rabat, nawet 20-procentowy. Bywa, że mówi wprost, że to są pieniądze dla pedagoga - opowiada dziennikowi anglistka. Rodzice płacą normalne ceny za książki, a upusty dostają szkoła i nauczyciele.

Praktyki te potwierdza dziennikarka "Życia Warszawy", która podając się za nauczycielkę, otrzymała propozycję rabatów na zakup podręczników.
AnJa26-08-2005 10:19:11   [#02]
no

właśnie w ten sposób udało sie nam kupić sporo pomocy dydaktycznych
Dżoana26-08-2005 11:27:15   [#03]
Jestem anglistką i pierwszy raz słyszę, żeby wydawnictwo chciało coś (pieniądze) dać nauczycielom, a uczniowie płacą normalną cenę za książki. Znam chyba wszystkie wydawnictwa językowe na rynku i jeszcze się z tym nie spotkałam. Owszem oferują rabaty 15-20% ale dla ucznia!!! Tylko jedno wydawnictwo nie bardzo mi się podoba, bo oferuje za sprzedane książki sprzęt do klasopracowni, a to już moim zdaniem jest przekupstwo.
nalix26-08-2005 11:31:20   [#04]

zamawiane podręczniki

Zazwyczaj większość uczniów ma stare podręczniki odkupione od innych, nowych nie opłaca się sprowadzać nauczycielowi, bo za mało sztuk, sporo kłopotu a i Urząd Skarbowy może się przyczepić.
Zola29-08-2005 07:04:30   [#05]
mamy księgarnię pod nosem, językowcy robią test diagnostyczny, decyduja o poziomie grup a nastepnie o doborze programu i podręcznika, polecają młodzieży [podręcznik, zamawiają go w tej księgarni, określając przybliżoną ilość egzeplarzy, bo część kupuje w antykwariacie, część ma po starszym rodzeństwie czy kolegach, młodzież ma upust, bo księgarnia cieszy się że sprzedaje 200 sztuk, a nie 30 a my np. na Dni Europy i Językó Obcych w szkole piszemy do księgarni o sponsorowanie nagród, nie są to wielkie pieniądze, zawsze w naturze ( zanczy się książkach) i myślę, że to jest zdrowy układ
OlkaRa29-08-2005 10:07:24   [#06]

Czasem zamawiam podręczniki dla uczniów, zawsze tylko dla chętnych, pozostali kupują sami. 
I tylko wtedy, gdy wydawnictwo daje rabat (zazwyczaj to 15-20%) i to uczniowie płacą o te kilka złotych mniej.
Gdy podręczników jest więcej i zmienia się wydanie, to czasem dla mnie komplet  materiałów.
Albo zbiorczo zamawiamy (z uczniami) wiekszą ilość w księgarni i wtedy też mają upust.
Ale w obu przypadkach cały rabat zyskują uczniowie.

Botka29-08-2005 12:39:24   [#07]

Rabat

w moim przypadku otrzymują uczniowie, to rodzice zamawiają komplety podręczników i różnicę w cenie wynikającą z rabatu zatrzymują na potrzeby klasowe. W ubiegłym roku dofinansowali dzieciom wycieczkę. Czasem zakupują potrzebne materiały papiernicze itp. Nie są to duże pieniądze, a mówienie o nich wywołuje wiele kontrowersji. Ja sprawę oddałam w ręce rodziców i to oni sami decydują czy chcą upust od księgarni czy też wydawnictwa.
jaszczurzyca29-08-2005 13:37:47   [#08]

to chyba

sezon ogórkowy
DYREK29-08-2005 18:52:58   [#09]
http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=10592&st=17

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]