może tak:... Nauczyciel ma przepracowane X lat (niekoniecznie w szkole), ma na to świadectwo/wa pracy. Zatrudnia się w szkole A w pełnym wymiarze godzin i pracuje w niej Y lat, jego staż pracy jest X+Y lat i jeśli jest wystarczający do nagrody, to tę nagrodę otrzymuje (np. za 25 lat pracy, bo X+Y=25) Ale n-l zatrudnia się w szkole B (na zastępstwo lub na czas nieokreślony - obojętne) i przedstawia w niej świadectwa pracy na X lat -> ma zaliczone X lat zatrudnienia. Ale nie może w szkole B zaliczyć sobie Y lat stażu, który wypracował w szkole A -> bo nie ma świadectwa pracy - stosunek pracy nie został zakończony. Czyli w szkole B n-l ma zaliczone X lat pracy. I teraz jeśli X uprawnia do nagrody jubileuszowej, n-l te nagrodę powinien otrzymać o ile nie otrzymał nagrody za X lat pracy! -> tzn. żadne z przedstawionych świadectw pracy nie zawiera informacji o wypłaceniu tej nagrody. Wyobraźmy sobie, że X to 19 lat i 10 m-cy stażu pracy. Zatrudniamy takiego n-la i po 2 m-cach należy mu się nagroda jubileuszowa za 20 lat pracy. Ale jeśli teraz n-l (po przepracowaniu np. u nas 2 lat) zatrudni się równolegle w drugiej szkole, to przedstawi w niej te same świadectwa pracy i rónież po 2 m-cach pracy nabędzie tam prawo do tej nagrody -> żadne z przedstawionych tam świadectw pracy nie będzie zawierało informacji o wypłaceniu tej nagrody. |