Forum OSKKO - wątek

TEMAT: czy to możliwe?
strony: [ 1 ]
Gaba18-08-2005 17:08:22   [#01]

nauczyciel złożył dokumenty na mianowanego w terminach czerwcowych, dyrektor nie napisał oceny dorobku, nauczyciel nie przystąpił jeszcze do egzaminu.

Nauczyciel zmienia pracę, zmienia miejsce zamieszkania.

dyrektor zaprasza nauczyciela na egzamin, może we wrześniu, a może październiku do innego miasta. Nauczyciel do tej pory nie ma coeny dorobku, odpowiada nauczycielowi, że nie może się poskarżyć, a on sam nie miał czasu, bo ma problemy osobiste.

 

PS. to jest szalone, ale czy możliwe... co poradzić nauczycielowi, który powinien być po egzaminie, ale nie złożył papierów, bo mu dyrektor nie napisał... Jest o cały rok w awansie do tyłu i - tarci finansowo.

beera18-08-2005 17:15:09   [#02]

wszystko jest mozliwe

a taki dyrek- jak najbardziej.

jak rozumiem n-l zlożył sprawozdanie we wlasciwym terminie i ma na to potwierdzenie?

dyrektor miał 21 dni na sporządzenie oceny dorobku.

nie sporządził

Niech n-l pisze pismo do dyrketora żeby ten mu dał ten ocenę i niech pisze  jednoczesnie skargę.

W awansie nie musi być do tyłu o rok- dostanie ocenę, niech jak najszybciej składa papiery o  mianowanie do OP-

Gaba18-08-2005 17:28:36   [#03]
no to tak myślałam, tak odpowiadałam, a jak dyrektor dalej nie napisze... - ładne prawda, bardzo ładne.
zgredek18-08-2005 19:27:12   [#04]
nie rok, ale cztery miesiące do tyłu ma
Gaba18-08-2005 19:58:22   [#05]

Zgredku... czemu tylko tyle - a bo tak to jest w rozporządzeniu... od nowego roku kalendarzowego?

Dziwi mnie jeszcze to, że ta osoba będzie musiała być przez mnie zwolniona na cudzy egzamin... jakoś tak. Jest to przerzucenie kosztów egzaminu na podmiot, który niczemu nie jest winowat - jaka mam niby podać podstawę prawną zwolnienia pracownika na wyjazd do innej, odległej gminy... - idzie na egzamin... urlop szkoleniowy, co to niby jest, przecież pod tablicą go nie ma.

;-(

Grażyna Stanek18-08-2005 20:24:16   [#06]

gabo

jak pisze asia "wszystko jest możliwe" i mogłabym więcej napisać, tylko nie mogę znaleźć adresu do Ciebie.
Pozdrawiam.
Ryszard18-08-2005 22:28:47   [#07]
Nauczyciel złożył dokumenty - (sprawozdanie?) w terminie czerwcowym -czyli po terminie lub nie. Dyrektor ma 21 dni (urlop się nie wlicza chyba w te dni?), czyli jeszcze zdąży napisać ocenę. Na egzamin sobie nauczyciel weźmie dzień bezpłatnego bo to jego gapiostwo i jego sprawa.
Dżoana19-08-2005 11:15:55   [#08]

Ryszardzie

o jakim gapiostwie nauczyciela mówisz? I skąd Ci przyszło do głowy, że w terminie czerwcowym to już po terminie? A dyrektor nie może się w tej sytuacji zasłaniać urlopem.
beera19-08-2005 11:22:33   [#09]

a wszystko to...

A dyrektor nie może się w tej sytuacji zasłaniać urlopem.

a czemu nie? MA urlop???

Joasiu- żeby bylo jasne- uważam postawę takiego dyrektora za niewłaściwą. Nigdy bym czegoś takiego nauczycielowi nie zrobila...

ale fakty sa takie- dyrektor MIAŁ urlop wynikający z Ustawy

To kolejny dowód na to, ze KN to przeżytek.

A nauczycielowi współczuję- poczeka te kilka miesięcy na należne pieniądze...

Grażyna Stanek19-08-2005 12:35:08   [#10]

asiu

z #09 jasno widać za co Cię wszyscy tak bardzo cenią i lubią, między innymi ja też. Jesteś po prostu ludzka i nie zapomniałaś jak to jest być zwykłym nauczycielem, nie dyrektorem. Duża buźka ode mnie ;-))
gimnazjum19-08-2005 12:40:12   [#11]
asiu sklonuj się i zrób porządek w paru szkołach, a szczególnie tej omawianej....
Ryszard19-08-2005 12:45:12   [#12]

9 czerwca złożone sprawozdanie - ocena do 30 (pomińmy urlop),

10 -30 czerwca zlożone sprawozdanie - ocena może być po 1 lipca co skutkuje (możliwą) komisją do 30 grudnia.

AnJa19-08-2005 13:31:18   [#13]
jak sięjuż będziesz klonowała, to dorób się jeszcze raz i u mnie też:-)
gimnazjum19-08-2005 13:35:04   [#14]
Anja Ty sobie sklouj tego "problemowego" nauczyciela z #1, to będziesz miał okazję do rozwikłania zagadkowego problemu na własnej skórze
beera19-08-2005 16:17:43   [#15]

sklonuję się

i klona wyślę do pracy, a sama poleżę w łóżeczku;-))

......

a swoją drogą- spójrzmy na post Ryszarda

W zasadzie tak mamy skonstruowane przepisy awansowe, ze  potrzeba wielostronnego dogadania się by zdążyć latem na komisje.

czyli dyrektor z belfrem siada i okreslaja terminy tak by optymalnie zaplanować postępowanie awansowe.

Brak porozumienia=klopoty

Ryszard19-08-2005 20:50:45   [#16]
Ja przeprowadzam m.in.: szkolenia - spotkania z opiekunami stażu bo to ich zadaniem jest pomagać młodym niedoświadczonym stazystom
Dżoana20-08-2005 09:45:40   [#17]

Asiu

zgadzam się co do joty! Już najwysza pora, żeby unormować sprawę urlopu dyrektora.
Cieszę się, że są tacy ludzie jak TY:-)
Gaba20-08-2005 10:09:38   [#18]

w strategii rozwoju edukacji na lata... - nie ma nawet chywa slowa o dyrektorach i normalizacji ich statusu, jest wyłacznie o kuratorach. wg mnie kuratorzy nie zauważają dobłebnego i palącego problemu na bardzo krótkim odcinku kurator-dyrektor-nauczyciele. Ta relacja prawna jest niesłycnie zagmatwana i opiera sie nie nieprofesjonalnym apelkowaniu do sumień.

Jednych do drażni, innych śmieszy, jeszcze inni bez wyrazu wyrabiają kolejne zalecenia.

a tak na dobrą sprawę, co grozi takiemu dyrektorowi, który się nie wywiązał z pisania (w czasie urlopu) papierów awansowych dla nauczyciela?

Marek Pleśniar20-08-2005 10:40:44   [#19]

grozi zamieszanie, skargi, stopniowe - przy recydywie - obniżanie opinii o takim dyrektorze "co ma kłopoty wiecznie"..

 a ostatecznie przedwczesne skonkursowanie;-)

Mała definicja dla początkujących:

Konkurs jest spełniającą alibi demokratyczne metodą doprowadzenia do tego żeby wygrał ten co ma wygrać;-)

Gaba20-08-2005 10:59:14   [#20]

ta definicja konkursu jest mocno Ogórkowa ;-) (czyli wg Michała Ogórka)

 

- te groźby są niewielkie i konsekwencje nikłe, są ludzie, którzy takie cos maja w nosie. Część skarg jest wydumana, jesteśmy narodem rozżalonym i w pretensjach, użalającym się - więc prawdziwa skarga zginie. No, ale... - jak poskarżyć się na kogoś, kto musi być na urlopie i w dodatku tak mówi prawo, ma być na urlopie... przecież PIP powinna dyrektora na urlopie wywalić z pracy do domu. On ma odpoczywać. ;-)

Marek Pleśniar20-08-2005 11:17:56   [#21]

bo i sezon ogórkowy Gaba;-)

a co do gróźb. Naprawdę wierzysz, że dyrektor to persona mocno uposadowiona, która może pewnie się nie przejmować drobiazgami? ;-)

Wystarczy, że cóś Cię nie lubiejom we OP i nagle mała skarga staje się potworną aferą a z jakiegoś g. tłumaczysz się jakbyś zachwiała strukturami państwa;-)

-----------

Jenakowoż bez obsesji - na codzień tak nie jest. Nie chcę rzeczywistości zaczerniać:-) To wpływ korespondencji i rozmów. Bo ludzie raczej opowiadają jak coś im nie tak a nie jak wszystko działa.

Gaba20-08-2005 12:04:04   [#22]

nie, nawet nie chodzi o moją wiarę, sama nie wpadłabym na to, by komuś zrobic na złość. Choć denerwuje to beztroskie szrmowanie cudzym urlopem i - głębokie poptrywanie w moje oczy, no pani dyrektor, no bardzo prosimy - co księzna udzielna jestem, by mnie jakieś organy upraszały. nigdy nie powinny paść takie prośby. Dyrektor ma urlop, i tyle - 26 dni, czy kaikolwiek inne rozwiązanie. byleby było ono respektowane.

Wiem, dokładnie, jak ty, że są dyrekotrzy nie do ruszenia. Są dyrektorzy, gdzie się rozdmuchuje sztucznie afery, że się także ucisza i manipuluje. Znam takich, którzy mocno narozrabiali - jakos sie to rozmyło.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]