jest coś takiego jak okres rozliczeniowy - może być miesiąc, może być i 3 miesiące (kodeks pracy) ja mam 3-czny - dozorcy mają różną liczbę godzin w poszczególnych tygodniach, ale w ciągu 3-cy ma się zbilansować - tak żeby nie było nadgodzin a tak przy okazji liczba godzin pracy może być różna w różnych miesiącach - liczy się tak - liczba dni pracujących z kalendarza (odliczamy soboty niedziele, święta - np. 1 maja) i to razy 8 godz. sumujesz godziny z 3 mcy i to są godziny do rozdysponowania oczywiście nie ma dowolności - dozorca może pracować 12 godz. (musi byc przynajmniej 11 godz. przerwy na odpoczynek) i 2 dni w tygodniu wolne (w tym raz na 3 tyg. musi to być niedziela) |