Uczelnie się obłowiły jak nie wiem co... - powinien być jeden jednolity system naboru do całej calutkiej Polski... taki jak w Niemczech, taki jak w Anglii to jest tak proste i tak naiwne jak nabór do liceów w Krakowie, itp. co to firm nie ma? choćby jak ta... u której gościmy tyle to już lat (ile tak naprawde, może by trze było podziękować, chyba to 5 latab minęło... ;-) ) 4500 kandydatów w Krakowie po ok. 80zł - uczelnie zarobiły nie wiem, dlaczego i za co 360 tys. = system by tyle nie kosztował. Autonimiczna pazerność ośmieszyła te szkoły i pokazała gdzie jest granica odpychania biedniejszych. By w tej ruletce brac udział, by zobaczyć swe szanse na kierunku A, C i D, trzeba było zapłacić. Kawał, czy co, marny dowcip? czy jak? Do tej pory nie rozumiem, dlaczego kandydat musiał za każde wprowadzenie do systemu płacic te 80 czy 100zł? A i tak będzie studiowac w jednym miejscu. Uważam, że powinniśmy sie domagać od ministra stanowiska, naciskac na posłów (bo będzie zasłanianie sie autonomią uczelni i ustawą), by zrobic jednolity system naboru. Uczelni w Polsce jest tak naprawdę, ile... - trzeba zmienić ustawę... to ją zmieńmy, bo cmokacze będa cmokać sie dyskutować, a nabór dugi na uczelnie tuż-tuż, zobaczycie. |