Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Czytaliście?
strony: [ 1 ]
Alicja B14-07-2005 14:04:18   [#01]

Nie? To poczytajcie

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050712/prawo/prawo_a_7.html?k=on;t=2005071220050712

http://www.rzeczpospolita.pl/gazeta/wydanie_050709/prawo/prawo_a_16.html?k=on;t=2005070420050710

beera14-07-2005 14:28:33   [#02]

hm...

co do ewidencjonowania sprawa była znana od dawna

a konkluzja burmistrza na koniec wydaje mi się nadzwyczaj celna
Przynajmniej sprawa wzbudziła dyskusję na temat zmian w Karcie nauczyciela, które moim zdaniem są nieuchronne - mówi burmistrz Karasiewicz

 

jeśli chodzi i urlop, to tu jestem zadowolona
od dawna na forum mowiłam, ze interpretacja, która tu "chodziła" dotycząca tego nieszczęsnego " podjął", jest błędna.

Wyrok SN rozjasnił sprawę i w dodatku dzięki niemu wrócilismy z krainy absurdu- pracujący przed urlopem miałby moc pracować, ten, kto nie pracował przed urlopem nie mogłby pracować w trakcie jego przebiegu.
Zgodnie z intencjami ustawodawcy więc wyrok SN i dla mnie- zgodny ze zdrowym rozsadkiem.

Magosia14-07-2005 14:54:01   [#03]

Pomysły są różne

Już tu pisałam o konieczności złożenia wyjaśnienia, dlaczego "nie stawiłam się do pracy" w  28 lipca (wakacje). Najbardziej godne ubolewania, że konieczność podpisywania listy obecności (od 7.30 do 15.30)w wakacje przez kadrę kierowniczą nie tylko wymyśliła pani dyrektor z komórki oświatowej gminy, ale pani radca prawny zatwierdziła, a na mój protest i wskazywanie KN jako podstawy prawnej (póki co obowiązującej)stwierdziła,że "jestem niedouczona i nie znam KP".

Sprawę wyjaśniłam, ale niesmak pozostał. :-(

AnJa14-07-2005 14:58:48   [#04]

ale Ci powiedziała:-)

A własciwie  z tego KP toś douczona?
Magosia14-07-2005 15:04:59   [#05]

Kurcze, AnJa

Ty to potrafisz człowieka podbudować;-)

Fakt- z KP to jestem niedouczona, to znaczy wiem, co muszę (chyba wiem ;-)

Ale Pani mecenas się na mnie troche przewiozła, bo w wyjaśnieniu do wójta powołałam się na trzy niezależne "ekspertyzy"(prawie jak Cim.) - wszystkie jednoznacznie popierające moją interpretację.

Ale wcale mi z tym nie jest dużo lżej, bo koń nadal kopie:-(

Pozdrówka :-)

AnJa14-07-2005 15:15:46   [#06]
Dziękuję:-)

Ano mam taki dar.

A i popracowałem trochę nad tym:-)
...
W temacie kopiącego konia - wystarczy nie podchodzić od tyłu:-)

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]