Forum OSKKO - wątek

TEMAT: poloniści i zakochani
strony: [ 1 ]
2katarzyna08-07-2005 17:56:10   [#01]

Ja tu sobie prywatę uskutecznię:

Proszę o podpowiedź. Potrzebuję kilku tytułów powieści lub opowiadań o nieszczęśliwej miłości. Żeby było trudniej dodam, że nie pragnę lektur szkolnych, ale konkretnych utworów z XIX wieku. Coś w typie "Wichrowych wzgórz" jeśli łaska.

Majka08-07-2005 18:17:28   [#02]

nie lektury, tylko konkretnie? :)))))

L. Tołstoj "Anna Karenina"
Sylwia Ledwig08-07-2005 18:23:15   [#03]

... tak spontanicznie z literatury niemieckiej:

Theodor Fontane "Effi Briest" (koniec XIX wieku, ok. 1895)

Gottfried Keller "Romeo i Julia na wsi" (lata 70-te XIX)

Sylwia Ledwig08-07-2005 18:28:04   [#04]
... a "Przeminęło z wiatrem" Margaret Mitchell dzieje się w okresie (około) wojny secesyjnej, ale kiedy napisane, nie wiem może też "pasi" ?
2katarzyna08-07-2005 18:33:52   [#05]

Dzięki, bo ja cierpię jak ci nieszczęśliwi kochankowie.  Anna Karenina - świetny przykład. Czemu na to nie wpadłam? Czy to tylko zaćmienie, czy już alzhaimer? O, jeszcze Dostojewski mi się przypomniał.

Sylwia Ledwig08-07-2005 18:36:55   [#06]

... świetny przykład na co ? Matko święta Majka, na co 2katarzyna nie wpadła ???

2katarzyna08-07-2005 18:39:17   [#07]

"Przeminęło z wiatrem" - XX wiek. Tych niemieckich nie znam niestety, więc nie mogę wykorzystać.

Myślałam jeszcze o Jane Austen, Rozważna i romantyczna i Duma i uprzedzenie, ale jakaś mało nieszczęśliwa ta miłość, więc też odpadnie.

Majka08-07-2005 18:46:06   [#08]
A do czego chesz wykorzystać? Praca jakaś? prezentacja?
Udręczyć się chcesz?
W zalezności od celu coś poszukamy....
Może wielka proza francuska XIX wielu?  Balzac napisał sporo...
Sylwia Ledwig08-07-2005 18:50:32   [#09]

"Effi Briest" dobrze się czyta, może spróbuj ... romantycznie napisane, pomysł nieco "ordynarny" ... matka wydaje córkę za kogoś kogo nie poślubiła, bo nie pasował rodzicom "do tła" (społecznie pewnie wtedy standard, jeśli chodzi o problem mezaljansów i skutków ich nie popełniania). Córka wychodzi za mąż ale to przecież nie ten, dlatego pojawia się potajemnie inny, dramat itd.itp. tło historyczne ciekawe, częściowo na terenach polskich należących wtedy do Prus ...

... co do literatury rosyjskiej, na pewno znajdzie się sporo takich historii ...

Fred08-07-2005 18:52:30   [#10]
Lermontow - Demon (poemat)
maeljas08-07-2005 18:54:56   [#11]
Jack London - "Maleńka pani wielkiego domu"
Sylwia Ledwig08-07-2005 18:58:46   [#12]
... a "Noce i dnie" ? Basia też szalała za tym od kaczeńców, a takiego fajnego "AnJę" miała ... to też XIX wiek ? wstyd mi, że nie wiem dokładnie. Wiem, że Basia opowiada o Powstaniu styczniowym, ale, no właśnie ...
2katarzyna08-07-2005 19:17:48   [#13]
Dzięki, na pewno wykorzystam. O, jeszcze mi się "Pani Bovary" Flauberta przypomniała i  "Martin Eden", jak już sięgamy do Londona. Wiedziałam, że można na Was liczyć.
Wioleta D08-07-2005 20:04:02   [#14]
A "Lalka" przykład romantycznej  miłości wielbiącej kobietę , aż do śmierci..
amrek08-07-2005 20:22:14   [#15]
Edward Morgan Forster Howards End - zekranizowana. Wprawdzie napisana w pierwszej dekadzie XX wieku, ale to i tak dziewiętnastowieczność, do wojny czterech lat zabrakło
Marek Pleśniar10-07-2005 10:05:23   [#16]

a ja mam z ciekawości prośbę

jeden przykład szczęśliwej???? z happy endem;-)

Tym o Romeu (jak to sie odmienia kurcze?) i Julii opowiadał kiedyś, że tam -ponieważ już ludzie wydali forsę na bilety, w bonusie  na dwoje bohaterów przypada trzy razy się zabijanie

i że to wysoka średnia umieralności;-)

amrek10-07-2005 10:17:05   [#17]

W Howards jest niska umieralność

trup, a po nim happy end
2katarzyna10-07-2005 21:06:16   [#18]

Marku, te z happy endem znacznie łatwiej znaleźć, np.

Kathy Lette, Bogini seksu. Streszczenie: Seksowna brunetka, Lizzy, ma wszystko, czego potrzeba do szczęścia. Przystojnego męża, dwójkę dzieci, świetną pracę w BBC. Nieoczekiwanie jej świat przewraca się do góry nogami: traci posadę i ...męża, który porzuca ją dla silikonowej gwaizdki oper mydlanych. Czy ideały mogą wygrać z pieniędzmi i popularnością? A może Lizzy powinna sama zafundować sobie silikonowy biust? http://www.merlin.com.pl/frontend/towar/337834

Trup w każdej powieści to podstawa marketingu pisarskiego. Wystarczy sięgnąć do trylogii Sienkiewicza.

Marek Pleśniar10-07-2005 22:11:32   [#19]
i wtedy jest sztuka??

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]