Forum OSKKO - wątek

TEMAT: xxxx
strony: [ 1 ]
Adams13506-07-2005 22:05:53   [#01]
aaa
INA0706-07-2005 22:07:42   [#02]
?????????????????
Jolanta Szuchta06-07-2005 22:13:33   [#03]

Kotki dwa

szaro bure obydwa......
Ajcila06-07-2005 22:23:00   [#04]
O adams analfabeta się krzyżykami podpisuje:-)
AnJa06-07-2005 22:26:37   [#05]
ale czterema - czyli jesli ma 1 imie i pojedyńcze nazwisko to doktor habilitowany on(ona) jest
Ajcila06-07-2005 22:30:03   [#06]

:-)))))))))))))

No nie wiem może ma 2 imiona i 3 z bieżmowania jak Ci on/ona/ katolik:-)

coffeine06-07-2005 22:32:46   [#07]

XXXXX

a ja to myślę, że trzeba krzyżyki dostawiać, każdy po jednym..niezła żmijka nam z tego wyjdzie ;)

(wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija) ;)))

Sylwia Ledwig06-07-2005 22:32:50   [#08]
albo jak z Hiszpanii lub Południowej Ameryki to 2 imiona i 2 nazwiska ...
zgredek06-07-2005 22:32:51   [#09]
nie jest nowy na forum, bo pisał już, więc to musi coś znaczyć;-)
AnJa06-07-2005 22:35:10   [#10]
może dyplomowanym został???
i to coś to:
dyrektor  nauczyciel dyplomowany  magister ?
Adaa06-07-2005 22:35:19   [#11]

eee...

poszedl po kanapkę a ktos mu sie dorwał do kompa;-)
Ajcila06-07-2005 22:37:19   [#12]

adaa

Tak nas na ziemię sprowadzasz a my tak pięknie fantazjujemy:-)
Sylwia Ledwig06-07-2005 22:38:23   [#13]
... a może zrozumiał wpisywanie tytułu ?!?!
AnJa06-07-2005 22:41:15   [#14]
a, przy okazji

adaa - dzisiaj tu rano i około kolacji ktoś sie do kompas dorwał i za Ciebie pisał

ile Ty tych kanapek zeżarłaś?
Adaa06-07-2005 22:42:40   [#15]

tak???

a to łajaza jedna!...dojde, która to;-)
AnJa06-07-2005 22:44:14   [#16]
a dużo Ci ich tam łazi po chałupie, kiedy Ty sie objadasz?

postawiłbym na Adę - sprawiała wrażenie sympatycznego dziecka:-)
Adaa06-07-2005 22:46:05   [#17]

a nie...juz wiem...

ja rano, obudzona, lekko niekumata jestem...więć moge nie byc soba;-))

czyli wychodzi,że wiem, ktora to łajaza:-))

Ajcila06-07-2005 22:47:32   [#18]
dobrze ze tylko jedna ci ona ta lajza
AnJa06-07-2005 22:48:29   [#19]
no tak - zwłaszcza po takim budzeniu

a po kolacji? też bywasz nie sobą?

uważaj, bo to na dłużej zostać może

takie milusie ti, ti, ti
Adaa06-07-2005 22:49:33   [#20]

Alu...

ja ..no..tak o sobie ..ze skromnością rzekłam;-))
Adaa06-07-2005 22:50:36   [#21]

AnJa

swędzi Cię pysiaczek..ti, ti,ti?;-)
AnJa06-07-2005 22:52:22   [#22]
wobec dzielących nas ponad 100 realnych km Twoje grożby mi niestraszne ( a nawet nie straszne)
zgredek06-07-2005 22:52:37   [#23]
ale fajny wątek
AnJa06-07-2005 22:55:16   [#24]
bo jak sie dobrze zacznie to juz potem łatwo
Ajcila06-07-2005 22:58:38   [#25]

adaa

ja wiem, żeś Ty skromniutka zwłaszcza rano:-)

coss mi się widzi, że tY jak i ja rano to za bardzo wstawać nie lubisz:-))

AnJa Ty mimo wszystko uważaj jak kobieta zdeterminowana to nawet te 100 km pokona i da Ci te Twoje ti, ti ti,...

Sylwia Ledwig06-07-2005 23:05:55   [#26]

AnJa - 24

No chyba, że Janusz tu zaglądnie ...
Adaa06-07-2005 23:10:11   [#27]

eee...spoko

jestem cierpliwa...kiedyś się trafi:-))

co do rannego wstawania, to juz kazdy z mojego otoczenia wie,że :nie wchodzic, nie gadac, nie budzic, nie dzwonic, nie szurac, nie wylaczac telewizora (jak wlaczony), nie wlaczac (jak wylaczony), nie truc much (prababcia probowala tego)...nic..nic..nic!;-))

Adaa06-07-2005 23:12:04   [#28]

Sylwio-26

to się dopiero fajnie zaczyna...
Ajcila06-07-2005 23:12:04   [#29]

:-))))))))))

Tez tak bym chciała żeby nic i nikt nie budził a tu jasny gwint pierwszy dzień wakacji tel dzwoni o 6,45 wrrrrrrrrr

Sylwia Ledwig06-07-2005 23:13:49   [#30]

adaa

... ale jak się kończy ... ?
Adaa06-07-2005 23:15:12   [#31]

hm....

co ja Ci będę Sylwio...hm..moze tak- nie mam zastrzeżeń;-)))
AnJa06-07-2005 23:16:33   [#32]

jeszcze 26

na tym wątku raczej krzyżyk postawi
Sylwia Ledwig06-07-2005 23:17:42   [#33]

32

... a jak nie, to zawsze piwem możesz zacząć gasić.
Ajcila06-07-2005 23:17:44   [#34]

adaa

O do AnJi nie masz zastrzeżeń upsss i wiesz jak się zaczyna jak Janusz przyjdzie no no :-))))
AnJa06-07-2005 23:18:22   [#35]
a co do cierpliwości...

zapomnisz - póki co, tylu i tyle innych Cie wkurzy, że zapomnisz...
Adaa06-07-2005 23:21:39   [#36]

nie zapomnę...spoko

w odpowiednim momencie odżywa we mnie wszystko...normalnie pamięc komórkowa:-))
AnJa06-07-2005 23:22:09   [#37]
jedno?
AnJa06-07-2005 23:23:04   [#38]
a poza tym

wiesz sama, to wzruszenie przy spotkaniu+urok osobisty
Adaa06-07-2005 23:24:12   [#39]

moze byc jedno:-)

ej?...a napewno na tym watku to chciales napisac, czy na sasiednim zdecydowales sie na jedno (w omlecie)?:-)))
Adaa06-07-2005 23:25:29   [#40]

no wiem...

dodam jeszcze tesknotę:-))))
Ajcila06-07-2005 23:25:51   [#41]
On się chyba na swoje własne zdecydował :-)
Ajcila06-07-2005 23:26:57   [#42]

Spotkanie oczywiście mam na myśli:-)

adaa z tęsknoty to można tez czasem komuś krzywdę niechcący zrobić:-)

Adaa06-07-2005 23:28:02   [#43]

zdecydowal sie na swoje wlasne?!!

kurcze...wyrazy uznania:-))))))
AnJa06-07-2005 23:31:03   [#44]
od skojarzeń to jest sąsiedni wątek

tu blisko wyznania uczuc bylismy

ale Wy wszystko zepsujecie
Adaa06-07-2005 23:32:42   [#45]

nie przejmuj sie AnJa

wyznawaj!;-)
Ajcila06-07-2005 23:37:45   [#46]

AnJa

Uczuć czy win:-)))
AnJa06-07-2005 23:40:29   [#47]
kiedy prysły zmysły
Ajcila06-07-2005 23:43:45   [#48]
Coś chyba zostało?
AnJa06-07-2005 23:44:20   [#49]
przy pryskaniu czasami plamy zostają
Ajcila06-07-2005 23:46:19   [#50]

Zależy czym pryskasz:-)))

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]