Forum OSKKO - wątek

TEMAT: stowarzyszenia
strony: [ 1 ]
layola23-06-2005 18:54:04   [#01]

Problemem wszystkich zapewne dyrektorów jest ciągłe szukanie dodatkowych pieniędzy. Nasze budżety pozwalają nam wyłącznie na przetrwanie, żeby zrobić coś więcej, coś ponad musimy sobie "wyłazić", "wydeptać", "wyprosić" każdą dodatkową złotówkę.

Wielu dyrektorów zakłada stowarzyszenia na rzecz swojej placówki - ma im to ułatwić pozyskiwanie funduszy na konkretne cele.

Jak jest w rzeczywistości? Czy możecie udzielić jakiś informacji, czy faktycznie założenie stowarzyszenia daje większe możliwości? Mam na myśli Waszą wiedzę praktyczną, Wasze doświadczenie. Pozdrawiam :)

Gaba23-06-2005 19:09:32   [#02]
właśnie myślę o tym samym... pieniądze. Dłużej się już nie da.
layola23-06-2005 20:06:35   [#03]

podnoszę wątek

liczę na Wasze mądre (jak zawsze)  rady
grazabo23-06-2005 20:21:24   [#04]
w zasadzie założyć Strowarzyszenie rejestrowe nie jest tak trudno ( myślę o tym samym ) , jednak proszę o pomoc w sprawie konsekwencji rejestracji stowarzyszenia .
LeŚ23-06-2005 20:36:01   [#05]

Właśnie wczoraj mieliśmy spotkanie założycielskie "Stowarzyszenia". Dalsza procedura jest prosta. Kompletna dokumentacja - lista założycieli, statut, wysyłane są do sądu gospodarczego (chyba), trzeba czekać ok 3 mies. Jeżeli stowarzyszenie nie prowadzi (nie zamierza)  działalności gospodarczej na większą skalę - zwolnione jest z opłat. Piszę o tym ogólnie bo całą procedurę zleciłem koleżance. Informacje znalazła w Internecie (np: google).

Chcemy uzyskać status stowarzyszenia użyteczności publicznej głównie po to żeby pozyskiwać 1% podatków od rodziców naszych uczniów. Mam jeszcze kilka pomysłów, ale na razie zawcześnie o nich.

maeljas23-06-2005 21:19:55   [#06]

z tym statusem pożytku

to uważajcie!!!!

Kurcze mamy status - w marcu obwieszczono, że jesteśmy zwolnieni z opłat za wydruk w Monitorze Polskim sprawozdania finansowego a dzisiaj czytam w Wyborczej:

Państwo daje i odbiera (1 proc. podatku)

var rTeraz = new Date(1119554455606); function klodka (ddo) { if (rTeraz.getTime()>=ddo.getTime()) document.write(''); }
ZOBACZ TAKŻE

• Piotr Skwirowski komentuje (22-06-05, 20:13) if(window.rTeraz)klodka(new Date(2005,7-1,6,20,13));


Waldemar Bryś, Opole, psk 22-06-2005, ostatnia aktualizacja 22-06-2005 20:13

Mieszkańcy Nowej Kuźni, malutkiej podopolskiej wioski, skrzyknęli się i postanowili, że przekażą 1 procent swego podatku na założone przez siebie towarzystwo. Planowali, że za zebrane pieniądze postawią w wiosce kosze na śmieci. Tymczasem to, co zebrali, muszą teraz oddać państwu. I jeszcze dopłacić!

1-->Trzy lata temu w liczącej 200 mieszkańców Nowej Kuźni założono Stowarzyszenie Zrównoważonego Rozwoju Wioski. Przede wszystkim po to, by zająć się miejscowym stawem będącym rezerwatem przyrody z unikalnymi okazami flory, m.in. kotewką orzechem wodnym. - To było wówczas jedno wielkie bajoro, w którym te unikalne okazy niszczały, wszystko gniło. Postanowiliśmy to ratować - mówi Gabriela Gwóźdź, sołtys Nowej Kuźni i prezes stowarzyszenia.

Wystarali się o pieniądze od władz gminy Prószków, a nawet ze specjalnego funduszu ONZ. We współpracy z naukowcami uniwersytetów z Wrocławia i Opola udało się zinwentaryzować wszystkie gatunki fauny i flory na terenie stawu. Oczyszczono go, stworzono wokół ścieżkę dydaktyczno-przyrodniczą, ustawiono tablice, drewniane stoliki z ławkami, wybudowano pomost.

- Wiele udało się zrobić, ale mieliśmy większe apetyty. Żeby jednak występować o dotacje, trzeba mieć wkład własny. Postanowiliśmy postarać się o uznanie naszej organizacji jako instytucji pożytku publicznego, żeby ludzie mogli przekazywać nam 1 procent ze swoich podatków - wyjaśnia Gabriela Gwóźdź.

Z prywatnych pieniędzy opłacili przygotowanie stosu potrzebnych dokumentów i w grudniu ub. roku stowarzyszenie z Nowej Kuźni zostało wpisane na listę organizacji pożytku publicznego. - Nie spodziewaliśmy się, że na konto wpłyną duże kwoty. Z przekazanego ułamka podatków chcieliśmy zapłacić jedynie za postawienie koszy wokół stawu, które miały być wykonane z tego samego drzewa co ławki i stoliki. Stanowiłyby całość i ładnie wyglądały - tłumaczy Gabriela Wiench, członek zarządu stowarzyszenia.

Urząd skarbowy poinformował ich niedawno, że podatnicy przekazali na konto stowarzyszenia 924 zł. Ale całą kwotę muszą oddać państwu, a nawet dopłacić. Dlaczego?

Bo od tego roku, zgodnie z ustawą o wolontariacie, organizacje pożytku publicznego muszą w Monitorze Polskim B (organ rządowy, w którym publikowane są bilanse firm) opublikować sprawozdanie finansowe, co kosztuje 700 zł za stronę. - Ponieważ nasze sprawozdanie zajmie minimum dwie strony, to musimy zapłacić więcej, niż dostaliśmy - nie kryje rozczarowania Gabriela Gwóźdź.

- Trzeba było zrobić kwestę uliczną i oddać urzędowi skarbowemu podatek. Lepiej byśmy na tym wyszli - dodaje Gabriela Wiench.

Organizacje pożytku publicznego mają czas na opublikowanie rozliczenia do 15 lipca.

Zadzwoniliśmy w tej sprawie do Ministerstwa Polityki Społecznej, które odpowiada za działalność tych organizacji. Małgorzata Harasimiuk, naczelnik wydziału prasowego ministerstwa, przyznała, że stowarzyszenie z Nowej Kuźni nie jest jedyną organizacją w takiej sytuacji. - Będziemy rozmawiać z wydawcą Monitora w sprawie zwolnienia organizacji pożytku publicznego z obowiązku opublikowania sprawozdania finansowego. Mamy opinie prawników z Rządowego Centrum Legislacji, którzy uważają, że te organizacje za druk sprawozdań nie powinny płacić, gdyż nie podlegają ustawie rachunkowej - wyjaśnia Harasimiuk.

Takie samo stanowisko ogłosiło też w obecności przedstawicieli fundacji i stowarzyszeń Ministerstwo Polityki Społecznej. W czasie marcowej konferencji poświęconej darowiznom w ramach 1 proc. wiceminister Rafał Baniak zapewniał: - Organizacje pożytku publicznego są wolne od opłat za publikację sprawozdań w Monitorze Polskim B.

Wątpliwe jednak, czy wydawcę Monitora uda się do tego przekonać. W sumie za publikację sprawozdań organizacji pożytku publicznego ma zarobić bowiem ok. 13 mln zł.

Nie zapłacę ani grosza - bo nie mam!!!!
Grażyna23-06-2005 21:53:21   [#07]

a jak PO dojdzie do władzy, to nie będzie 1 % od przyszłego roku.

Też założyłam stowarzyszenie, w maju, jeszcze nie mamy statusu organizacji pozytku publicznego, bo tego przy pierwszej rejestracji nie można dostać, Trzeba się wykazać, w różnych woj. ten czas jest rózny, bo ustawa go nie określa. W jednych po 3 mies. można się starać o status org. pożytku publicznegow innych po roku i sprawozdaniu fiansowym

szkojab23-06-2005 22:27:36   [#08]
My jesteśmy szkołą prowadzoną przez fundację.
bratek24-06-2005 05:55:40   [#09]

Od 12 lat pracuję w organizacjach pozarządowych. Aktualnie nawet jestem szefem jednej ogólnopolskiej. Więc trochę doświadczenia mam. I stwierdzę z całą pewnością- życie sektora pozarządowego nie jest proste, łatwe i przyjemne.... Na pewno też sytuacja nasza w ostatnich latach systematycznie się pogarsza- co raz trudniej dostać jakąś dotację, co raz mniej konkursów, co raz więcej bzdurnych przepisów.

Jeśli masz jakieś szczegółowe pytania to chętnie odpowiem:))

layola24-06-2005 06:59:35   [#10]

bratku

napisz o korzyściach z takiej działalności. Skoro tyle lat pracujesz w organizacjach pozarządowych, to musisz widzieć w tym sens. Głównie o to mi chodzi - czy jest sens zakładania stowarzyszenia, które działałoby na rzecz mojej placówki (dość wąski zakres) - myślę tu o modernizacji, unowocześnieniu, ogólnie polepszeniu jej funkcjonowania.

Moja wiedza na ten temat ogranicza się do znajomości ustawy oraz kilku dość zdawkowych opinii. Dlatego dziękuję Wam za Wasze wypowiedzi i liczę na więcej. Pozdrawiam ciepło, choć jeszcze nie wakacyjnie (placówka nieferyjna):))

Marek Pleśniar24-06-2005 12:21:41   [#11]

musicie przede wszystkim mieć jakieś źródło finansowania podstawowej działalności, a przede wszystkim pewną i niespołeczną obsługę księgową.

Ponadto jesli nie macie pomysłu na promocję Waszych przedsięwzięć oraz pomysłu na zdobywanie ww. pieniędzy... to sobie darujcie. Musicie mieć niszę, swój sposób na istnienie.

więcej roboty niż sensu

 

jesli jednak postulaty materialne com je wymienił mają sporą szansę spełnienia - działajcie:-)

Sylwia Ledwig24-06-2005 13:18:40   [#12]

... czy jest wam znany typ stowarzyszenia sympatyków szkoły, np. byłych uczniów, którzy już pracują (w kraju albo za granicą), i którzy swoimi rocznymi składkami mogliby wspierać pracę szkoły, tj. jakieś dodatkowe projekty, imprezy naukowe etc. dla obecnych uczniów. Raz na jakiś czas ( raz na 2 lata np. można by dla członków zorganizować imprezkę z bufecikiem, opowiedzieć na co pieniążki godnie zostały wydane etc.). Ja coś takiego znam z Niemczech, stowarzyszenie sympatyków pewnego domu studenta. Funkcjonuje bardzo dobrze, pieniżki są, życie kulturalno-naukowe domu "nie umarło", co 2-3 lata jest rozrywkowe spotkanie członków. I wszystko gra. Czy coś takiego było by możliwe np. u Layoli ?

bratek24-06-2005 15:17:37   [#13]

Sens widzę i owszem, ale

podtrzymuję, że nie jest to droga usiana różami:))

Pytasz o korzyści... Hm.. jeżeli chodzi o moje organizacje to nastawione są one w dużej mierze na działalność naukową, promocyjną i wydawniczą. WIęc korzyści nieco inne niż takiej która wspiera jeden konkretny ośrodek. Ale spróbuję znaleźć korzyści uniwersalne:)):

1. Najważniejsza byc może z o"oświatowego punktu widzenia", to możliwość wywierania wpływu na władze na różnym szczeblu. Gdzie "zwykły" dyrektor czy kierownik (jak w moim przypadku) pary z ust puścić nie może bo OP i prawo tak zadecydowało, tam prezes czy członek zarządu organizacji pozarządowej wiele wskórać mogą! I to bywa piękne!:)))

2. Możliwość podejmowania nowych inicjatyw i tworzenia nowych rozwiązań, placówek, etc

3. Niemniej ważny jest - nazwijmy go "czynnik ludzki"- zrzeszenie ludzi zainteresowanych określonym tematem ludzi, konsolidowanie i ukierunkowywanie ich energii i działań. A gdzie wielu myśli i czyni wspólnie tam często udaje się zrobić coś naprawdę dobrego i wielkiego.

4. No i wreszcie możliwość pozyskiwania funduszy na określoną działalność.  Z tym, że z tymi funduszami jest pewna drobna pułaka o której już Marek wspominał powyżej. Otóż fundusze zdobywa się zazwyczaj (0k 95% wszystkich dotacji) na jakiś wybrany cel, np zorganizowanie kolonii czy wybudowanie sali gimnastycznej. I tu zaczynają się schody, bo.... Po pierwsze zazwyczaj projekt przez organ grant przyznawający są nie "finansowane" a "dofinansowane" Podam przykład w tym roku na pewien bardzo ważny projekt z którego korzystają dzieci z terenu całej Polski południowej, ubiegałam się o kwotę ~138 tys zł. Dotację dostałam w wysokości 2 300 zł- ale oczywiście, żeby  dostać te pieniądze musiałam rozpocząć realizację całościowego proejektu.... Zazwyczaj już na poziomie składania wniosku trzeba wykazać ok 20-50 % środków własnych na realizację. Oczywiście bywa to trudne. Drugi problem stanowi obsługa administracyjno- księgowa organizacji na którą zazwyczaj nikt nie chce dawać dotacji (jeszcze parę lat temu np. Fundacja Batorego prowadziła tzw. dotacje instytucjonalne ale teraz ich już niestety nie ma). Dlatego też niejeden już prezes osiwiał zastanawiając się skąd wziąć na obsługę + prowadzenie biura pieniądze (W tym ja:((( )

layola24-06-2005 22:08:08   [#14]

serdeczne dzięki

za wasze słowa. Bratku, bardzo obrazowo przedstawiłaś korzyści :)))

Grażyna10-08-2005 12:31:57   [#15]

śmiać się czy płakać?

Czytam i jestem załamana. Założyłam wraz z paroma zpaleńcami stowarzyszenie (nie ma statusu org. pozytku publicznego), ale chcemy zrobić coś dla dzieciaków. Gdzie jest zapis, który mówi o publikowaniu sprawozdania w MONITORZE, może wystarczy je opublikować na stronie internetowej, w gazecie lokalnej, na tablicy ogłoszeń w Starostwie, gminie itp.?

A dla tych co chcą założyć stowarzyszeni lub fundację, podpowiem jeśli Marek pozwoli stonę internetową (wiele skorzystałam), a poza tym odsyłam do naszej stronki. Jeśli macie chęć, to poczytajcie. Dopiero raczkuję, ale jestem uparta, może niedługo zacznę chodzić...? www.stowomnibus.webpark.pl

Grażyna10-08-2005 12:40:53   [#16]

znalazłam taką informację ad. opłat w MONITORZE

Sprawozdanie finansowe
Organizacje pożytku publicznego zobowiązane zostały także do sporządzania i ogłaszania rocznych sprawozdań finansowych. Zgodnie z ustawą z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości (Dz. U. Nr 76/02, poz. 694) sprawozdanie finansowe składa się z:

  • bilansu
  • rachunku wyników
  • informacji dodatkowej

Zakres informacji, które należy zawrzeć w sprawozdaniu finansowym, został określony w załączniku nr 1 do ustawy o rachunkowości.

Ogłoszenie sprawozdania finansowego w Monitorze B
Zgodnie z intrerpretacją art. 23 ust. 2 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie oraz art. 64 ust. 1 pkt 4 ustawy o rachunkowości i art. 11 ust. 2 ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych przyjętą przez Ministerstwo Polityki Społecznej i zatwierdzoną przez Rządowe Centrum Legislacji dotyczącą obowiązku odpłatności za ogłaszanie w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski B" sprawozdań finansowych organizacji pożytku publicznego, uznano, iż organizacje pożytku publicznego nie są obowiązane do ponoszenia opłat za ogłoszenie sprawozdań w "Monitorze Polskim B", chyba że spełniają co najmniej dwa spośród warunków, określonych w art. 64 ust. 1 pkt 4 ustawy o rachunkowości, czyli:

  • zatrudniały w przeliczeniu na pełne etaty co najmniej 50 osób,
  • miały sumę aktywów bilansu o wartości co najmniej 2.500.000 euro,
  • miały przychód netto o wartości co najmniej 5.000.000 euro.

Interpretacja ta nie zwalnia organizacji z obowiązku ogłaszania swoich sprawozdań finansowych w "Monitorze Polskim B".

syrenka10-08-2005 13:17:45   [#17]
Ale sama piszesz, że Twoje stowarzyszenie nie jest organizacją pożytku publicznego.
Grażyna10-08-2005 13:41:44   [#18]
tak, ale ta informacja dotyczy wątpliwości i problemów maeljas z postu #06
Grażyna11-08-2005 21:32:33   [#19]

zerknijcie tutaj www.prawo.ngo.pl

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]