Forum OSKKO - wątek

TEMAT: BRAWO MARKU !!!
strony: [ 1 ]
krystyna31-07-2002 01:19:06   [#01]

Brawo Marku !!!

Nie dość, że cudnie ubrałeś w słowa to, co nam wszystkim w sercach, duszach i resztkach rozumów się kołacze, ale z jakim (szkoda, że czarnym...) na dodatek humorem !!!

Niewątpliwie  "masz pojęcie o wyobrażeniu" ......................

Serdecznie Ci gratuluję, a teścia pozdrawiam - Krystyna.

ojej, bo zapomniałam innym podać adres (dobrze, że tu można "wrócić") :

http://www.eduinfo.pl/?section=temat_miesiaca&id=8&edu3007

Marek Pleśniar31-07-2002 01:55:48   [#02]

?? Wojtku:-)) To Wojtku brawo:-))

a napisane zacnie:-)))

tak się zbiega że ostatnio wyrażamy potrzebę uporządkowania oświatowej rzeczywistości.

Strasznie mi się podoba to co tam Wojtek napisał. Program odporny na polityczne koniunktury:-)

no!

Ewa z Rz31-07-2002 07:06:28   [#03]

Tylko takich więcej

A może coś z tego będzie?

Zawsze porażała mnie schizofrenia oświatowych działań - zostaliśmy zmuszeni (my dyrektorzy i to dobrze) do zdobycia kwalifikacji w kierumku zarządzania w oświacie, a jednocześnie ci którzy nami zarządzają robią to tak jakby wiedza ta była dla nich niedostępna...

Inaczej mówiąc, ja jako dyrektor szkoły pracuję w pewien sposób (tak jak mnie nauczono i przekonano do słuszności takiego postępowania), a ci którym podlegam (z obojętnie której strony) robią to w zupełnie innym stylu (bez stylu).

Nie wiem jak długo można normalnie funkcjonowac w takiej sytuacji...

Bardzo ładnie dał temu wyraz m. in. Wojtek w swoim artykule.

Marek Pleśniar31-07-2002 09:06:02   [#04]

będzie

i więcej takich też. Dla takich ludzi tu zaglądam:-)
Karolina31-07-2002 10:02:31   [#05]

optymista:-) to lubię:-)

Tekst super - gratulacje Wojtku!!!!

Z poprawną dozą złośliwości, humoru i powagą podejścia. Miałeś wenę tworczą:-)

Powinieneś to podrukowac i wysłać gdzie trzeba, albo poslac do znanych dzienników ogólnopolskich. Niech poczytają w Sami-Wiecie-Jakim-Ministerstwie :-)

IGNACY31-07-2002 11:15:02   [#06]

 

NO TO CO ???

KIEDY JEDZIEMY PRZYBIĆ TE TEZY NA DRZWIACH PANI "ODY DO MŁODOŚCI ???" RADOŚCI??? AAAA PRZECIERZ TO WSZYSTKO JEDNO

"ALE DLACZEGO UCZYNIŁEŚ MNIE PRACOWNIKIEM POLSKIEJ OŚWIATY ?!"

POSZUKUJĘ PRACY !!!

krystyna31-07-2002 13:47:21   [#07]

Sorry Wojtku !!!

Sama nie wiem, skąd wzięło mi się to "przeimienienie", pora była deczko późna, o północy odebrałam jedną sztukę dziecka z obozu, o 3 w nocy wysyłałam drugą sztukę, a w międzyczasie powalił mnie tekst WOJTKA, którego szybciutko przechrzciłam na MARKA - co też gromkim głosem odwołuję i przepraszam raz jeszcze WOJCIECHA TAŃSKIEGO , a teraz idę napawać się tym tekstem jeszcze raz !!! 

  Zwłaszcza, że mój niedospany mózg uczynił był jeszcze jedno przejęzyczenie, ale to akurat mi się spodobało...    Otóż z fragmentu    "......pokłady mojej cierpliwości osiągnęły stany okołozerowe."  zrobił mi   "......stany okołoklozetowe !!!"

Raz jeszcze pozdrawiam Marka i Wojtka wraz z ich teściami - Krystyna

Renata31-07-2002 14:03:03   [#08]

Krystyna..

;-))

Wojtku, tekst naprawdę świetny-masz ikrę;-))
grażka31-07-2002 15:35:15   [#09]

Przeczytałam z odpowiednia dozą złośliwej (niestety - przyznaję) satysfakcji.

Gratuluję!

Grażka

Wojciech Tański31-07-2002 19:39:00   [#10]

Krystyno!

Nie ma za co przepraszać. W taki upał mnie też mylą się imiona.

Cieszę się, że tekst spodobał się Tobie i kilku innym osobom, z których zdaniem sie liczę. Artykuł pisałem w kwietniu. Po kilku ostatnich wyskokach MENiS - u (wyprawka, świadectwo z paskiem, rekrutacja....), stan mojej cierpliwości faktycznie osiąga stany okołoklozetowe.

Przez wiele lat byłem nauczycielem edukacji obywatelskiej ( program KOSS ). Dlatego też wierzę, że ludzie potrafią się zorganizować i wywrzeć wpływ na rzeczywistość. A ponoć wiara czyni cuda...  ;-)))

HenrykB31-07-2002 23:57:27   [#11]

Czyżby tylko wiara nam została?

Takie wrażenie odnoszę z tego, co się wokół oświaty dzieje. A jestem życiowym optymistą. Może się wypaliłem?

Po czym poznać wypalenie zawodowe? Nie, nie zawodowe. Kierownicze!
Czy to tak już zawsze będzie jak teraz?

Gratuluję artykułu. Czytałem z przyjemnością!

Ewa S01-08-2002 07:28:35   [#12]

Wojtku :-)

GRATULUJĘ!!!

artykuł super - moje uznanie :-)

Jan z T01-08-2002 08:59:09   [#13]

Wojtku - po przeczytaniu (dwukrotnym) Twojego tekstu opinię wyrażę w wakacyjnej konwencji.

Otóż jestem gotów 2/3 drogi dzielącej mój Tarnów od Twojego Olsztyna przejechać rowerem.

Uczynić po to, by uścisnąć Ci dłoń i zamienić kilka słów, których za moją przyczyną -  w Zubrzycy nie dane mi było.

Pozdrawiam z "błyskiem szprych" :-)))

Jan

Lojar01-08-2002 12:57:15   [#14]

Trudno się z Wojtkiem nie zgodzić

Mnie osobiście najbardziej podoba się prawda o "kompetentnych inaczej" kolejnych rządach naszego kraju.

Na poparcie mały przedruk z Onetu:
"Trybuna": O pieniądzach, które przyznaje nam Unia Europejska na realizację różnych inwestycji, wciąż jest głośno. Urzędy chwalą się, że tu i ówdzie udało się trochę wydać i coś sfinansować.

Ale - jak pisze "Trybuna" - mało kto mówi o tym, ile pieniędzy przepada dlatego, że nie potrafimy ich wykorzystać. Dziennik przypomina, że 3 dni temu pisał, iż Polska może stracić w sumie 900 milionów euro, najwięcej w resortach infrastruktury, rolnictwa i środowiska.

Ściślej - Polska już bezpowrotnie straciła 20 i pół miliona euro, a kolejnych 60 milionów będzie trudno uratować. Możemy też stracić następnych 825 milionów, euro, czyli 3 miliardy 300 milionów złotych.

Według "Trybuny", powody są różne: skomplikowane procedury, brak przygotowanych kadr czy wreszcie niedostatek pieniędzy, które najpierw musimy włożyć do interesu, aby Unia wypłaciła zaklepane dla nas fundusze. Sejmowa podkomisja badająca wykorzystanie unijnych funduszy potwierdziła, iż powodem zaległości jest przede wszystkim kryzys finansów publicznych, jaki nastąpił w latach 2000 - 2001. Ale nałożył się na to brak umiejętności w przygotowywaniu projektów oraz niewydolność aparatu administracyjnego.

Ręce opadają.

Jarek
Anula01-08-2002 18:01:43   [#15]

WOJTKU!

Artykuł super!Czytałam go z wypiekami na policzkach. Mam cichą nadzieję, że przeczyta go i zastanowi się nad jego treścią Odpowiednia Osoba(-y). Być może została nam tylko wiara w to, że może kiedyś cos sie zmieni.....
Grzegorz01-08-2002 21:31:26   [#16]

I co dalej???

Wszystko fajnie, ręce się same składają, tylko co dalej?

Czy ten artykuł rzeczywiście jest wart tylko poklepania Wojciecha po plecach?

Moim zdaniem nie. I przyszedł mi do głowy w ten upalny czwartek pomysł z pozoru niedorzeczny. O tym za chwilę.

Tekst Wojtka tym sie odróżnia od innych temu podobnych, że w końcowej fazie śmiało i bez kompleksów próbuje odpowiedzieć na pytanie JAK?

Uważam, że trzeba pójść za ciosem. Zgadzam się z Wojtkiem, że jedno co jest NA PEWNO (na 200%) potrzebne oświacie to ODPOLITYCZNIENIE!!! Pal go 6 ten cały menis, ale spójrzcie co sie działo w kuratoriach po wyborach. Oczywiście TKM. :-)

Poza tym, nie mogę pojąć, jak długo może trwać taka sytuacja, że o wszystkim decyduje menis (mam na myśli te wszystkie zmiany zmian przepisów), a wszelkie sprawy doczesne są na głowie samorządów. Albo rybki albo akwarium, do cholery. I tu przypomina mi się pewien polityk uznawany przez kolesiów z Wiejskiej za oszołoma. Mam na myśli Janusza Korwina-Mikke. Nie to, żebym był jego fanem, ale przypomnijcie sobie, co on kiedyś głosił na temat szkolnictwa: Zlikwidować ministerstwo edukacji, dać pełnię władzy samorządom..... itd. Tak mówił.

W związku z tym wracam do pomysłu. Chciałbym wam przypomnieć o jeszcze jednym instrumencie demokracji, jakim jest  obywatelska inicjatywa ustawodawcza. Wystarczy tylko 100 tys. podpisów. Jak was często czytam, to roi sie tu od wielu mądrych wniosków i spostrzeżeń. Bo któż mógłby na oświacie znać się lepiej jeśli nie wy - praktycy, nowi romantycy :-)

Wiem, że praca to ogromna. Trzebaby było przecież praktycznie napisać od nowa ustawę o systemie oświaty. Ta ustawa musi być zmieniona po to chociażby, aby już nigdy więcej żaden polityk nie kupował głosów naiwnych wyborców za cenę przeniesienia nowej matury. Oświatą i jej rozwojem musi zająć się ciało kompletnie niezależne od rządu, coś w rodzaju rady polityki pieniężnej.

Wiem, że zaraz powiecie, że to upał dał mi się we znaki. Jednak pomyślcie nad tym troche więcej niż chwilę.
Pycia01-08-2002 22:00:10   [#17]

Wojtku...

Wojtku - gratulacje , artukuł rewelacyjny !
                    Pozdrawiam  Pycia
Leszek01-08-2002 22:37:39   [#18]

Cześć

Bardzo ciekawy artykuł.

Pozdrawiam

Leszek

violka02-08-2002 00:17:54   [#19]

brawo Wojtku i brawo Grzegorzu

artykuł doskonały czytałam go już kilka razy

ale świetny pomysł Grzegorza - obywatelska inicjatywa ustawodawcza - to jest coś

Marek Pleśniar02-08-2002 08:33:45   [#20]

:-)

jakoś forumowe mysli zataczającoraz ciaśniejsze kręgi wokół zorganizowania nas:-)))

to z czasem staje się niezbędne - nasze współdziałnie. Taki dla mnie główny wniosek z Wojtkowej lektury. I z Grzegorza pomysłów.

Bedę się z autorem widział niedługo to pogadamy. Chcecie autografy? :-))))

Jedyny sposób odpolitycznienia tego wszystkiego (na ile się da) to pozarządowe własnie inicjatywy. Niezależne od państwa, ale z nim partnersko współistniejace.

Lojar02-08-2002 11:54:09   [#21]

Jesli chodzi o pomysł Grzegorza

to ja przy głosowaniu podniosę obie ręce do góry i nawet jedną nogę :)

Tylko jaką metodą wybierzemy metodę głosowania?
Wiem, wiem, sprawa poważna a ja tu sobie dowcipy wtrącam.

Sądzę że jest to, to czego nam potrzeba. Nie chodzi o dowcipy, tylko o dzialania zaproponowane przez Grzegorza.
Badolić każdy potrafi, a może by tak wziąć się do pracy i zrobić coś tak, jak powinno być zrobione?

Poszukiwany zatem koordynator takich działań. Bez koordynatora utkniemy.
Pora wakacyjna nie skłania do myslenia o pracy, ale.............
Marek Pleśniar02-08-2002 14:03:24   [#22]

skłania skłania!

coraz bardziej

ależ tu wielki grad pada:-) pełno mam na podłodze:-)

wracając - wszyscy czujemy to samo - koniecznosć zmian.

Karolina02-08-2002 22:56:02   [#23]

W ogole to w tym Olsztynie coś ..kurka...ci panowie...to  jakby to ująć...no głowę na karku mają:-)

Grzegorz...napisze jeszcze, że też na gitarze grasz i pijasz piwo jak ci twoi wspólplemieńcy to leże trupem:-)

Jan z T02-08-2002 23:57:46   [#24]

Jeśli ktoś, nie mieszkający w Olsztynie, raz to pieszczotliwie struny gitary porusza, a innym razem szarpnie zdecydowanie - to nie ma szans na porażające oddziaływanie? Dodam jeszcze, iż w relacji z napojem wymienionym ma układ zdecydowanie poprawny.

Pozdrawiam:-)

Jan

Grzegorz03-08-2002 11:26:34   [#25]

Karolina, jesteś ocalona

Nie gram, ale za to jak śpiewam.. :-)

No ale wracajmy do tematu... Szkoda by było...

Czekam na relację ze spotkania Marka z Wojciechem.
Karolina03-08-2002 12:50:31   [#26]

:-)

Wojciech Tański05-08-2002 08:09:56   [#27]

Grzegorzu,

dobrze wyczułeś intencje, które mną kierowały przy pisaniu artykułu. Nie chodzi o kolejne ponarzekanie, czy wykazanie, jak nieudolni są urzędnicy. W naszym kraju coraz wieksza liczba dyrektorów szkół, samorządowców i innych ludzi zwiazanych z oświatą dostrzega potrzeby zmian w funkcjonowaniu edukacji.

Dlatego, jak wiesz, założyliśmy niedawno Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty. Wydaje mi się, że może być ono szansą na zorganizowanie sie ludzi, którzy mają dosyć tego, co w polskiej oświacie sie dzieje i chcą zmian.

Wydaje mi się, że Twój pomysł  z inicjatywą obywatelską jest właściwy, gdy chcemy załatwić jeden, konkretny problem. W polskiej edukacji jest tyle problemów, że moim zdaniem trzeba działać trochę inaczej, że tak powiem bardziej systemowo.

Mam nadzieję, że możemy liczyć na Twoją pomoc i doświadczenie. :-)))

Mania05-08-2002 08:39:09   [#28]

Wojtku

chciałabym przeczytać artykuł o którym piszecie - niestety eduinfo nie otwiera mi się :(   czy tylko mnie?

Wojtku może dobrze byłoby wkleić tu?

pozdrawiam mania

Wojciech Tański05-08-2002 08:48:00   [#29]

Spróbuj tu...

http://www.vulcan.edu.pl/biuletyn/bi37.html
Mania05-08-2002 08:58:28   [#30]

dzięki

:-)

Grzegorz05-08-2002 22:29:44   [#31]

Wojciechu

Nic nie rozumiem...
Nic nie słyszałem o waszym stowarzyszeniu.

I o jakim moim doświadczeniu myślisz?
Karolina05-08-2002 23:48:46   [#32]

Grzegorz...nie deneruj się ...ja w tym palce maczałam:-)))

Wszystko zrozumiesz jak pójdziesz z kim trzeba na piwo:-)))

gosiula06-08-2002 01:00:56   [#33]

Wojtku,

czy wyodrębnienie jednoski chorobowej pt. syndrom oblężonej twierdzy jest Twoim pomysłem, czy dotyczy również innych sytuacji związanych z kierowaniem i gdzies wczesniej był opisywany w literaturze?

Myślę, że trafiłes w sedno jesli chodzi o wskazanie na przyczyny absurdów dnia dzisiejszego. Zatoczyliśmy w ciągu ostatnich lat koło i znów powrócilismy do rządów JEJ WYSOKOŚCI NIEKOMPETENCJI. Naukowcy, specjaliści, ludzie wysoko i szeroko wykształceni stają się bezbronni wobec tupetu (często nawet agresji) i arogancji "sterników". Jakże dobrze jeszcze pamiętam rządy menadżerów popieranych przez POP (dla młodych: PODSTAWOWA ORGANIZACJA PARTYJNA - opiniująca, rekomendująca pracowników w każdym przedsiębiorstwie mniej więcej do końca lat 80-tych). Najbardziej charakterystyczną pozą maskującą brak kompetencji były (i są!) gorliwość w podejmowaniu szybkich (intuicyjnych!) decyzji,  korygujących na gorąco usterki (to dawało poczucie sprawstwa i złudzenie "znajomości tematu") oraz zajmowanie się z jednakową aktywnością bzdurami (np. rozdziałem kawy wśród pracowników) jak i sprawami ważnymi.

Kiedyś czytałam świetne książeczki pana Petera o zjawsku przekraczania granic własnej kompetencji, swobodnie dryfującycm wierzchołku władzy ("Zasada Petera", "Recepta Petera") - polecam.

Tylko jak niekompetentnych przekonać o konieczności dopuszczenia do głosu tych kompetentnych?

hania08-08-2002 06:36:04   [#34]

Wojtku!

Tekst naprawdę REWELACYJNY!  I w formie i języku i zawartości!

hania

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]