W zespole jest gimnazjum i szkoły średnie. Jak pisano matury (wtorek, środa), to średnia (oprócz maturzystów) miała wolne, a gimnazjum pracowało(po 1 lekcji, a potem inne zajęcia). W planie wtorkowym mam 1 godzinę w średniej, to nie było jej. Ale dostałem jedną w gimnazjum, to wpisałem zastępstwo. Potem uczniowie poszli do kina i cześć(ale beze mnie, bo mnie nie wyznaczono). Czyli etat w ogóle nie płacony. W środę miałem wg planu 3 w średniej (te przepadły) i 3 w gimnazjum -tu miałem obowiązek od 9.30 do 13.00, a więc 3,5 h być z uczniami na zajęciach sportowych -no i byłem. W rezultacie straciłem w tygodniu 3 godz. ponadwymiarowe, które musiałem sobie odjąć -jakieś osobliwe to liczenie godzin ponadwymiarowych w tej szkole. Czy słusznie mi tak naliczono??? |
