też się muszę przygotować.... wprawdzie to dopiero 8 tydzień, ale od września trzeba będzie dziewczynie solidnie pomóc... II klasa gimn., 15 lat, zbuntowana, pyskata na zasadzie "co mi tu pani opowiada, ja i tak wiem lepiej"..... teraz mówi "a może tak musiało się stać, żebym w końcu się opamiętała"... wychowywana tylko przez dziadków, mama (też samotna) zginęłą tragicznie w wypadku wracając z dyskoteki... dziadkowi nie powiedziała nic, babci napisała na kartce "jestem w ciąży"... sama była u kilku lekarzy... a do wychowawczyni powiedziała, że już w ub.r. się bała, bo wszystko już na to wskazywało, że....... miała wtedy 13/14 lat... no to kiedy (niektórzy) ONI zaczynają ??? |