Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Ile godzin tygodniowo pracuje dyrektor |
miro64 | 17-05-2005 21:12:52 [#01] |
---|
Zachęcam Koleżanki i Kolegów dyrektorów do policzenia ile godzin dziennie pracuję dyrektor w czasie sesji maturalnej w szkołach ponadgimnazjalnych. Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami. Ja obliczyłem, że około 50 godzin. Co na to kodeks pracy. |
rzewa | 17-05-2005 21:15:24 [#02] |
---|
nic Nasz czas pracy określa KN nie KP - i jest to 40 godzin tygodniowo. Dyrektor sobie sam ogranizuje pracę, jeśli pracuje więcej, to... nie bardzo mu to organizowanie wychodzi. ;-( |
Wertykal | 17-05-2005 21:21:13 [#03] |
---|
Masz chlopie, czas pracy nienormowany. Oznacza to rozne rzeczy: Dla organu nie mniej niz 40 godzin ale tyle ile trzeba. Dla KN, tyle ile wynosi Twoje pensum, ale - masz czas pracy nienormowany... Dla Ciebie - za dlugo, jak by nie liczyc... Marek |
miro64 | 17-05-2005 21:23:33 [#04] |
---|
Jak nie KP to może Inspekcja Pracy |
Ank | 17-05-2005 21:25:54 [#05] |
---|
ja mam takie pamiętne pismo od mojego dyrka z czasów gdy byłam jeszcze wice: "Informuję, iż czas pracy wicedyrektorów jest nienormowany i wynosi od otwarcia do zamknięcia placówki." - w moim przypadku to 9,5 godziny dziennie:-))) |
miro64 | 17-05-2005 21:29:17 [#06] |
---|
Organizacja mojej pracy nie zawsze zależy tylko ode mnie. Niestety nie mam wpływu na organizację pracy takich firm jak zaprzeproszeniem POCZTEX, który dostarcza przesyłki o 5 rano a odbiera przed 19. |
Spayk | 17-05-2005 21:43:27 [#07] |
---|
Hihihihihi w tygodniu nie ma tyle godzin (na mój gust) |
Marek Pleśniar | 17-05-2005 21:57:42 [#08] |
---|
nie liczyłbym godzin pracy dyrektora... To praca innej natury - nie liczy się godzin szefa, menedżera bo to wręcz ubliża jego robocie - przeliczać ja na banalne wyrobnicze godziny, Pół godziny udanych negocjacji to więcej niż 20 godzin kopania dołu. Więc - nie liczmy:-) To żadna duma - pracować 100 godzin a nie 80 Chlubę przynosi efekt - sprawna organizacja. Choćby i załatwiona w 15 godzin. |
Zola | 17-05-2005 23:21:30 [#09] |
---|
Marku P., to prawda i jeśli sama sobie pracę organizuję to zgoda, dzięki temu że sobie organizuje sama czas pracy, mogę sobie pozwolic na wyjazd do Miętnego i parę dni urlopu w Warszawie, jadę na zlot i zostaję kilka dni u rodziców , po zlocie, jeżdżę w trakcie roku szkolnego z młodzieżą na spływy i jakoś wyrabiam, a jak nie wyrabiam to nadrabiam wieczorami, nocami i nie narzekam( no może trochę , dla zasady), teraz jednak ktoś decyduje za mnie i mnie sie to nie podoba, i nie mów, że mogę kogoś upoważnić, bo już gdzieś o tym pisaliśmy Marku W. , nienormowany czas pracy, co to znaczy i gdzie podstawa prawna takiego sformuowania |
zgredek | 17-05-2005 23:25:37 [#10] |
---|
tak sobie myślę, a myślę, bo nic mnie nie boli nie umiem narzekać na czas pracy mój a Zola to tak ładnie napisała! a ile pracuję? nie wiem naprawde nie wiem, bo teraz czytam forum i nawet stwierdziłam, że pracuję, bo jeden taki problemik rozwiązałam dzięki forum oczywiście! |
Martuś | 18-05-2005 00:30:04 [#11] |
---|
Ja jeszcze pracuję, choć godzina wiadomo która. To co robię na jutro zrobić muszę. Właściwie nie muszę, tylko chcę. Piszę projekt /Wakacje z jęz. ang./, jutro upływa termin składania. Sporo pracy włożyłam i nie umię się wycofać. Nie narzekam, ale brak mi czasu na tzw. twórczą bezczynność. |
Małgoś | 18-05-2005 05:25:43 [#12] |
---|
nienormowany nie oznacza wcale ...ponad normę norma w Polsce to 8-godzinny dzien pracy (o to walczono i nawet przelewano krew w dawnych czasach i m.in. stąd tez swięto I Maja) nienormowanuy oznacza, że suma sumarum powinno byc 40 godz. tygodniowo - raz na 5.00 raz na 12.00 (nie ma sztywnych ram) a jesli dyrektor pracuje po 14 godzin dziennie to oznacza, że: a) albo dyrektor fatalnie zarządza czasem, b) albo organizacja w której pracuje nie respektuje norm ...tak myslę i tak mnie uczono ;-) |
rzewa | 18-05-2005 05:58:00 [#13] |
---|
oto co oznacza nienormowany: Kodeks Pracy Art. 128. § 2. Ilekroć w przepisach działu jest mowa o: [...] 2) pracownikach zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy - należy przez to rozumieć pracowników kierujących jednoosobowo zakładem pracy i ich zastępców lub pracowników wchodzących w skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem pracy oraz głównych księgowych. Art. 131. § 1. Tygodniowy czas pracy łącznie z godzinami nadliczbowymi nie może przekraczać przeciętnie 48 godzin w przyjętym okresie rozliczeniowym. § 2. Ograniczenie przewidziane w § 1 nie dotyczy pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy Art. 132. § 1. Pracownikowi przysługuje w każdej dobie prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku, z zastrzeżeniem § 3 oraz art. 136 § 2 i art. 137. § 2. Przepis § 1 nie dotyczy: 1) pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy, 2) przypadków konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii. § 3. W przypadkach określonych w § 2 pracownikowi przysługuje, w okresie rozliczeniowym, równoważny okres odpoczynku. Art. 149. § 1. Pracodawca prowadzi ewidencję czasu pracy pracownika do celów prawidłowego ustalenia jego wynagrodzenia i innych świadczeń związanych z pracą. Pracodawca udostępnia tę ewidencję pracownikowi, na jego żądanie. § 2. W stosunku do pracowników objętych systemem zadaniowego czasu pracy, pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy oraz pracowników otrzymujących ryczałt za godziny nadliczbowe lub za pracę w porze nocnej nie ewidencjonuje się godzin pracy. Art. 151(4). § 1. Pracownicy zarządzający w imieniu pracodawcy zakładem pracy i kierownicy wyodrębnionych komórek organizacyjnych wykonują, w razie konieczności, pracę poza normalnymi godzinami pracy bez prawa do wynagrodzenia oraz dodatku z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych, z zastrzeżeniem § 2. § 2. Kierownikom wyodrębnionych komórek organizacyjnych za pracę w godzinach nadliczbowych przypadających w niedzielę i święto przysługuje prawo do wynagrodzenia oraz dodatku z tytułu pracy w godzinach nadliczbowych w wysokości określonej w art. 151(1) § 1, jeżeli w zamian za pracę w takim dniu nie otrzymali innego dnia wolnego od pracy. Art. 151(5). § 1. Pracodawca może zobowiązać pracownika do pozostawania poza normalnymi godzinami pracy w gotowości do wykonywania pracy wynikającej z umowy o pracę w zakładzie pracy lub w innym miejscu wyznaczonym przez pracodawcę (dyżur). § 2. Czasu dyżuru nie wlicza się do czasu pracy, jeżeli podczas dyżuru pracownik nie wykonywał pracy. Czas pełnienia dyżuru nie może naruszać prawa pracownika do odpoczynku, o którym mowa w art. 132 i 133. § 3. Za czas dyżuru, z wyjątkiem dyżuru pełnionego w domu, pracownikowi przysługuje czas wolny od pracy w wymiarze odpowiadającym długości dyżuru, a w razie braku możliwości udzielenia czasu wolnego - wynagrodzenie wynikające z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik wynagrodzenia nie został wyodrębniony przy określaniu warunków wynagradzania - 60% wynagrodzenia. § 4. Przepisu § 2 zdanie drugie oraz § 3 nie stosuje się do pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy. Art. 151(7). § 1. Pora nocna obejmuje 8 godzin między godzinami 21.00 a 7.00. § 2. Pracownik, którego rozkład czasu pracy obejmuje w każdej dobie co najmniej 3 godziny pracy w porze nocnej lub którego co najmniej 1/4 czasu pracy w okresie rozliczeniowym przypada na porę nocną, jest pracującym w nocy. § 3. Czas pracy pracującego w nocy nie może przekraczać 8 godzin na dobę, jeżeli wykonuje prace szczególnie niebezpieczne albo związane z dużym wysiłkiem fizycznym lub umysłowym. § 4. Wykaz prac, o których mowa w § 3, określa pracodawca w porozumieniu z zakładową organizacją związkową, a jeżeli u pracodawcy nie działa zakładowa organizacja związkowa - z przedstawicielami pracowników wybranymi w trybie przyjętym u danego pracodawcy, oraz po zasięgnięciu opinii lekarza sprawującego profilaktyczną opiekę zdrowotną nad pracownikami, uwzględniając konieczność zapewnienia bezpieczeństwa pracy i ochrony zdrowia pracowników. § 5. Przepis § 3 nie dotyczy: 1) pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy, 2) przypadków konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii. § 6. Na pisemny wniosek pracownika, o którym mowa w § 2, pracodawca informuje właściwego inspektora pracy o zatrudnianiu pracowników pracujących w nocy. |
Małgoś | 18-05-2005 06:12:41 [#14] |
---|
:-(((( chyba nie podoba mi sie, to co wkleiłas tu, Rzewo czytałam to po łebkach - bo zapomniałam okularów - ale to co do mnie dotarło, to mi się zdecydowanie nie podoba ;-) |
rzewa | 18-05-2005 06:14:34 [#15] |
---|
Małgoś, to nie ja, to Kodeks Pracy ;-( |
AnJa | 18-05-2005 07:02:54 [#16] |
---|
Nieważne.
W starożytności też nie złe wieści czy ich autorów zabijano, ale posłańców, którzy je przynosili. |
Zola | 18-05-2005 08:09:03 [#17] |
---|
chciałam , to mam ( podstawę) :-(((( |
Marek Pleśniar | 18-05-2005 08:48:46 [#18] |
---|
a przed podstawą miałaś inaczej? ;-) |
AnJa | 18-05-2005 08:55:03 [#19] |
---|
Złudzenia miała.
Że ona tak z serca, że się dla szkoły poświęca, że misja i te inne...
A tu łuuups - żadna misja, zwykły kodeksowy obowiązek.
A Kodeks elementem systemu.
Więc dyrektor szkoły jest ofiarż systemu.
Ciekawe, czy po jego zmianie na jakieś kombatanctwo się załapiemy? |
Grażyna | 18-05-2005 10:06:19 [#20] |
---|
zrób sobie wolne, odpocznij, wtedy, kiedy nie jesteś niezbedna w szkole. Nienormowany czas pracy działa w obie strony. Mozna poinformować organ, że nie będzie Cię w tym dniu w pracy i nic wiecej. Było kiedyś na ten temat w Dyrektorze Szkoły. NSA, przywrócił do pracy dyrka, którego organ zwolnił za to, że nie było go w szkole 3 dni. W uzasadnieniu sądu była mowa o nienormowanym czasie pracy i o tym, że dyrektor nie musi o wszystkim mówić organowi. W tym czasie mógł pracować koncepcyjnie, mógł spotykać się ze sponsorami i załatwiać sprawy na rzecz szkoły. |
Grażyna | 18-05-2005 10:17:06 [#21] |
---|
Nie jest aż tak źle:)) Art. 132. § 1. Pracownikowi przysługuje w każdej dobie prawo do co najmniej 11 godzin nieprzerwanego odpoczynku, z zastrzeżeniem § 3 oraz art. 136 § 2 i art. 137. § 2. Przepis § 1 nie dotyczy:(ale mimo to jest jeszcze § 3) 1) pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy, 2) przypadków konieczności prowadzenia akcji ratowniczej w celu ochrony życia lub zdrowia ludzkiego, ochrony mienia lub środowiska albo usunięcia awarii. § 3. W przypadkach określonych w § 2 pracownikowi przysługuje, w okresie rozliczeniowym, równoważny okres odpoczynku. Może nie w każdej dobie, ale niewątpliwie należy się odpoczynek. Od niego zależy przecież efektywnośc naszej pracy. Zmęczony, niewyspany dyrektor może być zmorą dla pracowników, ale i dla wielu innych osób (rodziców, OKE, KO - bo popełnia błędy, których przecież lepiej unikać). Najlepszym rozwiązaniem jest dogadanie się z organem. Ja robię to tak, że po ciężkim tygodniu (nie wykorzystuję tego co tydzień, ani nawet co miesiąc, a raz w roku): wywiadówki do 21.00, konferencje, czasami wpadnie szkolenie, narada dyrektorów, albo rada sołecka - zgłaszam w organie, że jestem zmęczona, potrzebuję wypoczynku, że w danym dniu nie będzie mnie w szkole, ale będę w domu pod telefonem. Nie zdarzyło się, aby organ miał zastrzeżenia - chciażby ze względów czysto ludzkich. |
AnJa | 18-05-2005 11:02:57 [#22] |
---|
Tego, no...
Nie zgłaszam
Jeszcze sie nie zdarzyło, aby organ miał zastrzeżenia...
Ze względów czysto ludzkich wie, ze jak mnie nie ma to:
1. nie mogę byc w szkole
lub
2. nie chce mi się być w szkole
lub
3. nie mogę i mi się nie chce.
Jeśli w wakcje lub o godz.22 jestem w szkole to organ nie ma zastrzeżeń, bo wie, że:
1. mogę (mam prawo)być w szkole
i:
1. muszę w niej być
albo:
2.chce mi się w niej być.
Wariant: muszę i mi się chce oczywiście w rachubę nie wchodzi. |
Zola | 18-05-2005 14:11:44 [#23] |
---|
tyż tak robie i na razie mnie nie pytają co o 22 robię w szkole |
janzg | 18-05-2005 15:51:57 [#24] |
---|
rzewa mam wątpliwość, czy dyrektorzy szkół są: ........."pracownikami zarządzającymi w imieniu pracodawcy zakładem pracy"........ w rozumieniu KP ? ------------------------ kto dla dyrektora jest pracodawcą? |
janzg | 18-05-2005 15:54:21 [#25] |
---|
;-) ".........Więc dyrektor szkoły jest ofiar(ą)ż systemu...." |
ewa | 18-05-2005 15:56:03 [#26] |
---|
szkoła ;-) |
rzewa | 18-05-2005 16:17:59 [#27] |
---|
dla dyrektora szkoły jak zresztą dla innych pracowników szkoły (w tym nauczycieli) pracodawcą jest szkoła. A dyrektor jest pracownikiem szkoły kierującym jednoosobowi zakładem pracy jakim jest szkoła, co wynika jednoznacznie z UoSO i KN. KP: Art. 3. Pracodawcą jest jednostka organizacyjna, choćby nie posiadała osobowości prawnej, a także osoba fizyczna, jeżeli zatrudniają one pracowników. Art. 128. § 2. Ilekroć w przepisach działu jest mowa o: [...] 2) pracownikach zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy - należy przez to rozumieć pracowników kierujących jednoosobowo zakładem pracy i ich zastępców lub pracowników wchodzących w skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem pracy oraz głównych księgowych.
KN: Art. 7. ust. 1. Szkołą kieruje dyrektor, który jest jej przedstawicielem na zewnątrz, przełożonym służbowym wszystkich pracowników szkoły, przewodniczącym rady pedagogicznej. Dyrektor sprawuje opiekę nad dziećmi i młodzieżą uczącą się w szkole. UoSO: Art. 39. ust. 1. Dyrektor szkoły lub placówki w szczególności: 1) kieruje działalnością szkoły lub placówki i reprezentuje ją na zewnątrz; 2) sprawuje nadzór pedagogiczny, z zastrzeżeniem art. 36 ust. 2; 3) sprawuje opiekę nad uczniami oraz stwarza warunki harmonijnego rozwoju psychofizycznego poprzez aktywne działania prozdrowotne; 4) realizuje uchwały rady szkoły lub placówki oraz rady pedagogicznej, podjęte w ramach ich kompetencji stanowiących; 5) dysponuje środkami określonymi w planie finansowym szkoły lub placówki zaopiniowanym przez radę szkoły lub placówki i ponosi odpowiedzialność za ich prawidłowe wykorzystanie, a także może organizować administracyjną, finansową i gospodarczą obsługę szkoły lub placówki; 6) wykonuje inne zadania wynikające z przepisów szczególnych; 7) współdziała ze szkołami wyższymi oraz zakładami kształcenia nauczycieli w organizacji praktyk pedagogicznych; 8) odpowiada za właściwą organizację i przebieg sprawdzianu i egzaminów, o których mowa w art. 9 ust. 1, przeprowadzanych w szkole lub placówce. [...] ust. 3. Dyrektor jest kierownikiem zakładu pracy dla zatrudnionych w szkole lub placówce nauczycieli i pracowników niebędących nauczycielami. Dyrektor w szczególności decyduje w sprawach: 1) zatrudniania i zwalniania nauczycieli oraz innych pracowników szkoły lub placówki; 2) przyznawania nagród oraz wymierzania kar porządkowych nauczycielom i innym pracownikom szkoły lub placówki; 3) występowania z wnioskami, po zasięgnięciu opinii rady pedagogicznej i rady szkoły lub placówki, w sprawach odznaczeń, nagród i innych wyróżnień dla nauczycieli oraz pozostałych pracowników szkoły lub placówki. |
DYREK | 18-05-2005 19:16:50 [#28] |
---|
Konfucjusz "Znajdź sobie pracę, którą lubisz, a do końca życia nie będziesz pracował" |
Zola | 18-05-2005 19:21:58 [#29] |
---|
często mi to towarzyszy czasmi tez myslę, że moim największym marzeniem jest obudzić się leniem ;-)) |
JarTul | 18-05-2005 19:35:19 [#30] |
---|
A... Ile pracuje wicedyrektor? |
beera | 18-05-2005 19:36:01 [#31] |
---|
hm... ja mam to marzenie spełnione co dzień rano budzę się leniem żeby tylko jeszcze za to płacili ;-)) |
DYREK | 18-05-2005 20:06:47 [#32] |
---|
Czas pracy wicedyrektora: 18 < czas pracy wicedyrektora < 40 (w zależności od potrzeb szkoły). |
AnJa | 19-05-2005 00:19:38 [#33] |
---|
Budzę się leniem
Chodzę spać leniem
Przerwy miedzy budzeniem sie a chodzeniem spać zajmuje mi obijanie się.
Przerwy miedzy chodzeniem spać a budzeniem zagospodarowuje zgodnie z przeznaczeniem. |
Maryśka2 | 19-05-2005 00:24:40 [#34] |
---|
Ot i cała prawda o pracy dyrektora... ;-)))
Przynajmniej zdaniem niektórych (jak to ładnie sie teraz nazywa) klientów szkoly. :-) |
rzewa | 19-05-2005 08:16:26 [#35] |
---|
wicedyrektor KP art. 128. § 2. Ilekroć w przepisach działu jest mowa o: [...] 2) pracownikach zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy - należy przez to rozumieć pracowników kierujących jednoosobowo zakładem pracy i ich zastępców lub pracowników wchodzących w skład kolegialnego organu zarządzającego zakładem pracy oraz głównych księgowych. Czyli wszystko co wyżej napisano dotyczy także wicedyrektora |
janzg | 19-05-2005 08:31:11 [#36] |
---|
rzewo wyrazy uznania -------------------------- czy i jak pracodawcy mają naliczać (towarzyszącym - wymogi OKE) nauczycielom (może i sobie) dodatki trudnościowe za pracę w godzinach nocnych? | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|