Forum OSKKO - wątek

TEMAT: ograniczenie etatu
strony: [ 1 ]
Bożena17-05-2005 17:37:04   [#01]
Moja znajoma wielki problem. Pracuje w bibliotece, ma 16 lat stażu pracy- umowa na czas nieokreślony, licencjat ukończony w  2004 - bibllioteka, obecnie robi studia mgr uzupełniające, ale niestety dopiero odbywa staż na nauczyciela kontraktowego (wcześniej nie miała kwalifikcji), który kończy 30 maja tego roku. W bibliotece jest w tym roku 60 godz.- dwa etaty. Jedna z nauczycielek z tej biblioteki odchodzi na emeryturę 1 wreśnia 2005r.

Od nowego roku szkolnego w bibliotece będzie 57 godz. w związku ze zmniejszajacą się liczbą dzieci. Otóż dyrektor zaproponował cały etet nauczycielce, która zostanie przesunięta ze świetlicy, w której obecnie pracuje i dopiero będzie zatrudniona w miejsce odchodzącej na emeryturę. Mojej znajomej zaś 27 godz. i uzupełnienie etatu w  świetlicy (do której nie ma kwalifikacji).

Propozycję tłumaczył koniecznością odbywania stażu przez tę drugą zgodnie z kwalifikacjami na całym etacie- ma podyplpmówkę z bibliotekoznawstwa i kształcenie zintegrowane. Jednocześnie inne nauczycielki z kształcenia zintegrowanego maja nadliczbówki.

Znajoma nie wyraziła zgody na tę propopzycję  i dyrektor powiedziła jej, że w takim razie ograniczy jej etat do 27 godzin, bo nie może zapewnić jej całego etatu w bibliotece.
Dziewczyna jest zrozpaczona  powiedzcie co można zrobić w takiej sytuacji?
rzewa17-05-2005 17:45:33   [#02]

a ile jest

godzin w tej świetlicy? Czy tam się też coś zmniejsza?

A od ograniczenia etatu, jako że jest to zmiana umowy o pracę przysługuje odwołanie do sądu pracy.

I dlaczego ta n-lka nie ma mianowania, przecież ma pełne kwalifikacje do tej biblioteki (sądzę, że nie chodzi tu o szkołę ponadgimnazjalną)

A ta druga wystarczy gdy będzie miała 1/2 etatu zgodnie z kwalifikacjami - wtedy nikt jej tego stażu nie zakwestionuje na bank.

beera17-05-2005 18:43:22   [#03]

ale..

tak naprawdę- poza dziwnymi nieścislosciami, o ktorych pisala rzewa-

O co chodzi?

Obie będa miały pracę.
jedna 30 godzin biblioteki, druga 27 biblioteki + dopelnienie w świetlicy

Ten dyrektor wygląda na troskliwego czlowieka, ktory dba tu raczej o dobro pracownika.

Jaki tu w tym wszystkim powod do rozpaczy???

Leszek17-05-2005 18:46:57   [#04]

ano, coś się zmienia...

i to coś narusza...

pozdrawiam

beera17-05-2005 19:03:20   [#05]

niby tak

ale nikt nie traci pracy

ani jakaś drastyczna zmiana

3 godziny w bibliotece mniej, to nie jest powod do rozpaczy...

Choć zawsze chcialoby się, zeby zmiany dotknęły tej drugiej osoby...

Bożena17-05-2005 23:12:43   [#06]
rzewo:
-było 60 godz. będzie od września 57
-nie jest mianowana, bo dopirero zdobyła kwalifikacje w wakacje 2004r. i rozpoczeła staż
-dyrektor chyba wie, że 1/2 etatu wystarczydo odbywania stażu, ale wybrał takie właśnie rozwiązanie
-chyba niestety pozostanie droga sądowa

asiu:
-troskliwością nazywasz decyzję o organiczaniu etatu nauczycielowi, który tam pracuje 16 lati ma umowe na czas nieokreslony, aby nowo zatrudniony na to stanowisko miał pełny etat ( rzeczywiście dba o dobro, ale tylko tej drugiej),
- dyrektor równie dobrze może dać tej drugiej 27 biblioteki+3 godz. w świetlicy, w której zresztą obecnie pracuje- taki właśnie był pierwotny przydził w arkuszu, który został przedstawiany RP do zaopiniowania; zmiany nastąpiły później
- powodem do rozpaczy jest ograniczenie etatu ( i chyba jest to wystarczajacy powód)

Leszku:
oj, tak zmienia się...

dzięki za wypowiedzi, pozdrawiam
Wertykal17-05-2005 23:29:32   [#07]

Jakos tak, kurcze mamy, my dyrektorzy, ze mozemy w pewnych sytuacjach dokonywac wyborów.

Wierze, ze bezstronnych, choc nie mozna wykluczyc nepotyzmu albo innych takich (tak jak nie mozna wykluczyc pjanego kierowce, psychologa pedofila, skorumpowanego polityka... itd).

I wyobrazam sobie rozne sytuacje, w ktorych w/w dyro ma uzasadnienie swojego wyboru.

Zgadzam sie z Asia. Najwazniejsze jest, ze dziewczyny maja prace.

Ale jak juz stwierdzilem nieraz - ludek nauczycielski niewyuczalny jest. Tak jak z tym wynagrodzeniem za prace przy maturze (jakos nauczyciel z podstawowek i gimnazjow nie upominali sie o dodatkowe wynagrodzeie za srawdziany i egzaminy).

Ale potem dziwia sie tacy, ze KN leci do likwidacji. Przeciez to przez nich. Przez te panie, ktore dla durnej ambicji (bo nie umiem sobie wyobrazic innej motywacji) odmawiaja pracy w wymiarze 3 godzin na swietlicy,

KURCZE!!!

Marek

Uśka17-05-2005 23:34:45   [#08]
Ja też zgadzam się z Asią
krystyna17-05-2005 23:41:06   [#09]

pytanie formalne:

a jak się ma decyzja dyrektora, a zwłaszcza jej uzasadnienie (którego niestety nie znamy...), do:

  ".....taki właśnie był pierwotny przydził w arkuszu, który został przedstawiany RP do zaopiniowania; zmiany nastąpiły później...

niby drobiazg, ale...

zgredek17-05-2005 23:46:17   [#10]

nie rozumiem tych 27 godzin?

OP na godziny liczy etat biblioteki?

dziwne bardzo

-------------------

a tak z innego punktu widzenia:

mam trzech nauczycieli

jako zła wróżka, przewiduję 2,5 etatu na przyszły rok

analizując na wszelkie sposoby, wszystkie możliwe (a ścisłowiec jestem)

wychodzi mi 2,5

infomuję nauczyciela o tym 0,5

a on mnie pyta, czy nie można 2 razy po 0,75 bo tak było za poprzednika

i niestety, stwierdziłam, że nie

a dlaczego?

myslę, że wiecie

Bożena18-05-2005 08:22:47   [#11]

Marku:

to nie durna ambicja, lecz walka o byt. Ta druga za rok uzyska stopień nauczyciela mianowanego  i na pełnym etacie jej sosunek pracy automatycznie przekształca się w mianowanie. Wtedy każde zmniejszenie godzin dotknie tylko tę pierwszą, bo będzie jeszcze nauczycielem kontraktowym, bo wiesz jakie ma prawa nauczyciel zatrudniony przez mainowanie.

Krysiu:

dyrektor uzasadnił zmiany chęcią zapewnienia tej drugiej odbywania stażu zgodnie z kwalifikacjami

zdredek:

OP ustalił współczynniki etatu biblioteki w zależności od liczby uczniów i konsekwentnie je stosuje do wyliczania liczby godzin w bibliotece- dlatego liczba godzin zmniejsza się o 1,2,3...., bo liczba dzieci zmniejsza sie np. o 10,20,30....

Poruszasz też ważny problem- manipulowania etatami innych nauczycieli w sytuacji braku godzin i słusznie robisz nie dając wszystkim po 0,75.

Tu sytuacja jest podobna. Zamiast zatrudnić nowgo pracownika na tyle godzin ile zostaje (po zapewnieniu całego etatu temu który juz tam pracuje od 16 lat) i jemu uzupełnić etat - dyrektor ogranicza etat temu, który  obecnie pracuje na tm stanowisku.

 I jeszcze jedno: jak się to ma do KN:

Art. 20. 1. Dyrektor szkoły w razie:

12) częściowej likwidacji szkoły albo w razie zmian organizacyjnych powodujących zmniejszenie liczby oddziałów w szkole lub zmian planu nauczania uniemożliwiających dalsze zatrudnianie nauczyciela w pełnym wymiarze zajęć rozwiązuje z nim stosunek pracy lub, na wniosek nauczyciela, przenosi go w stan nieczynny. Nauczyciel zatrudniony na podstawie mianowania może wyrazić zgodę na ograniczenie zatrudnienia w trybie określonym w art. 22 ust. 2.
 
W szkole jest 57 godzin biblioteki - czy te zmiany organizacujne uniemożliwiają  dalsze zatrudnienie (tego który już pracuje na tym stanowisku)  mojej znajomej w pełnym wymiarze?  Skoro tak to dyrektor powinien chyba ją zwolnić albo przenieść w stan nieczynny, a nie ograniczac jaj etat i zatrudniać kogoś innego na cały etat.
 
Gddyby w szkole było tylko 27 godzin, to sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej, wówczas pewnie znajoma zgodziłaby się na propozycje dyr. Przy 57 godz jest mozliwośc zapewnienia tej, która juz pracuje w bibliotece całego etatu.

Marek Pleśniar18-05-2005 08:46:58   [#12]
w tej wokóławansowej sytuacji chyba nie ma sensu pytanie: a która z pań bibliotekarek lepiej pracuje? ;-)
Bożena18-05-2005 08:53:03   [#13]
Moja znajoma i lubią jądzieci. Ta druga nie ma żdanego doświadczenia, bo jeszcze nie pracuje na tym stanowisku .
krystyna18-05-2005 09:40:56   [#14]

staram się zrozumieć wszystkie wasze wątpliwości, ale niezależnie od przyczyny zmian, powinny być one dokonane w fazie tworzenia projektu i przedstawienia go RP do zaopiniowania - a nie jakieś manewry teraz...

Bo sytuacja o której pisze Bożena jest tylko przykładem i nieistotnym dla niektórych drobiazgiem, ale znam dużo poważniejsze sytuacje...

Więc generalnie chodzi mi tylko o przestrzeganie pewnych zasad.

słonko18-05-2005 09:54:38   [#15]

Marek

jakieś dziwne pytanie... :(

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]