Forum OSKKO - wątek
Danuta Lewandowska | 12-05-2005 16:21:51 [#01] |
---|
Czy nauczyciel zatrudniony w oddziale przedszkolnym przy szkole jest nauczycielem szkoły, czy nauczycielem oddziału przedszkolnego? |
Rycho | 12-05-2005 16:34:32 [#02] |
---|
co prawda ja nie Asia ale spróbuje odpowiedzieć. Może Asia się nie obrazi ;-)
Taki nauczyciel jest nauczycielem oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej. Czyli jest nauczycielem zatrudnionym w szkole. Bo oddział przedszkolny przy szkole nie jest samodzielną jednostką organizacyjną.
Chociaż kasę na niego dostaje się z innego niż szkoła rozdziału :-) czyli 80104. |
Wertykal | 12-05-2005 16:57:47 [#03] |
---|
Ja tyz nie Asia;-) Ale zeby Ci skomplikowac zycie dodam, ze mozliwe jest rowniez, iz oddzial przedszkolny umieszczony przy SP wchodzi w sklad jakiegos przedszkola - wtedy nauczyciel jest pracownikiem przedszkola lub stanowi samodzielne, jednoodzialowe przedszkole - wtedy jest pracownikiem tego przedszkola. Marek |
Ank | 12-05-2005 17:02:58 [#04] |
---|
A żeby skomlikować powinniśmy odpowiedzieć, że jest to nauczyciel oddziału przedszkolnego zatrudniony w szkole więc jest nauczycielem czyli pracownikiem szkoły. |
beera | 12-05-2005 18:26:13 [#05] |
---|
yhm i przez tę kasę na innym rozdziale mam problem z nagrodą dyrektora i dodatkiem motywacyjnym :-( |
AnJa | 12-05-2005 18:29:57 [#06] |
---|
No, to samo u mnie na internacie. |
Danuta Lewandowska | 12-05-2005 20:33:57 [#07] |
---|
Mam taki problem: W mojej szkole funkcjonująa 2 oddziały przedszkolne, 1 w budynku szkoły, 2 w miejscowości oddalonej o 10 km. Ponieważ w tm roku mam mało zapisanych dzieciątek (10) organ nakazał mi łączenie. Dzieci z z oddalonego mają (zgodnie z pisemną prośbą rodziców) dojeżdżać autobusem szkolnym do szkoły. I w tej sytuacji muszę zwolnić 1 nauczycielkę. Zwalniam tę, która nie ma (?) kwalifikacji, tzn jest mgr edukacji wszesnoszkolnej i sztuki, a zostawiam tę, która ma kwalifikacje do przedszkola i kl. I- III. Zrobił się problem, że zwalniany nauczyciel chce odwołać się do sądu pracy, bo uważa, że ona ma równiez kwalifikacje do I-III i dlaczego to ona - są jeszcze inne nauczycielki wg niej ( te które obecnie prowadzą I-III) do potencjalnego zwolnienia. Dodam, że ta pani od kilkunastu lat bez sukcesów pracuje w oddziale przedszkolnym, bo do innej pracy się nie nadawała (przykre ale prawdziwe). Do zawodu trafiła, bo ją zmuszono - po maturze, mianowanie uzyskała z urzędu, a dokształcać się zaczęła po 17 latach pracy - bo musiała. Czy rzeczywiście przy zwolnieniu w takiej sytacji powinnam brac pod uwagę wszystkie nauczycielki z I- III? szkoda mi stracić naprawdę dobrych i zaangażowanych nauczycieli. |
Danuta Lewandowska | 12-05-2005 20:36:21 [#08] |
---|
Asia, czy Ty robiłaś podyplomówkę z zarządzania w Kaliszu? |
Wertykal | 12-05-2005 21:00:27 [#09] |
---|
Robila (wiem choc ja nie Asia). ;-))) Marek |
słonko | 12-05-2005 21:14:14 [#10] |
---|
Danuta Lewandowska pracuje w oddziale przedszkolnym, bo do innej pracy się nie nadawała szkoda,że tak to funkcjonuje...Nie przeczę , często ze strony samego n-la również. (przykre ale prawdziwe). |
słonko | 12-05-2005 21:15:52 [#11] |
---|
przepraszam - ja też nie Asia... |
beera | 12-05-2005 21:52:51 [#12] |
---|
no:-) Ja robilam w Kaliszu. Spotkalyśmy się tam??? ...... I nie zrozumialam nazbyt twojego postu.. mialaś 2XOP teraz masz mieć 1XOP Tak? Czyli zwalniasz jedną z n-lek z OP tę, ktora nie ma kwalifikacji lub tę która ma niższy stopień awansu( np kontraktową) lub tę ktora gorzej pracuje ( ale to kryterium- niestety na końcu;-) |
Danuta Lewandowska | 12-05-2005 22:03:40 [#13] |
---|
1. na wykładach bywałyśmy razem, na ćwiczeniach nie. 2. Dobrze rozumiesz. Chcę zwolnić tę, która nie ma kwalifikacji do op, ale one uważa, że ma kwalifikacje do I-III (i ma), i że nie koniecznie ona powinna być zwolniona, bo w szkole są jeszcze 3 kol. z kwalifikacjami do I-III. |
beera | 12-05-2005 22:09:10 [#14] |
---|
o świat jest mały :-)) ......... masz zmiany organizacyjne polegające na zmniejszeniu oddziałów przedszkolnych. Skoro na stanowisku nauczycieli OP masz zatrudnione dwie osoby, to jedną z nich zwalniasz. Nie ruszasz przyrodnikow, historykow, ani nauczycielek nauczania zintegrowanego;-) pani żąda, by zwolnić kogoś z NP i ją przesunąc na to miejsce- jak rozumiem. Ale TY masz zmiany w OP i masz ruch wśód nauczycielek OP, nie NZ. takie jest moje zdanie przynajmniej. Zwolnilabym tak jak i TY proponujesz. |
Danuta Lewandowska | 12-05-2005 22:55:33 [#15] |
---|
Kobieta straszy sądem, więc szukam jak najmocniejszych argumentów, tym bardziej, że posądziła minie o modny mobing, bo już drugi rok ją "straszę" zwolnieniem. |
Danuta Lewandowska | 12-05-2005 23:00:24 [#16] |
---|
No właśnie, a jak to jest z jej kwalifikacjami, ma je, czy nie -pracuje jako nauczycielka w op - wykształcenie mgr edukacji wczesnoszkolnej i sztuki? |
beera | 13-05-2005 08:11:52 [#17] |
---|
powiedz czy wśród innych nauczycieli o takich jak ona kwalifikacjach masz jakiegoś kontraktowego? i kto uczy sztuki? ( czy wykwalifikowany n-l mianowany?) .... Do OP kwalifikacji ściśle kierunkowych nie ma |
Danuta Lewandowska | 13-05-2005 21:01:43 [#18] |
---|
Nie mam kontraktowego. Sztuki nie mam, jest plastyka i muzyka. Plastyki uczy nauczycielka przyrody (bez kwalifikacji do plastyki, ale z talentem - chciałam jej czymś uzupełnić etat ( bo jest to nauczycielka nr 1 w szkole), a godzin z przyrody mam tylko 9). Muzyki uczy jedyny mężczyzna w gronie (wf -men z wykształcenia ), który też nie ma kwalifikacji, ale jest muzykiem z talentem- gra na klawiszowych, prowadzi zespół - od lat przygotowuje dzieciaki do konkursów i daje oprawę muzyczną na wszystkich szkolnych uroczystościach. Jakoś nie mogę sobie wyobrazić sytuacji, że muszę zabrać godziny takim nauczycielom, a dać je komuś, kto ma tylko kwalifikacje na papierze (i zero talentu)- gdzie tu troska o jakość szkoły??? RATUNKU!!! A czy kwalifikacji ścisle kierunkowych do OP nie ma? Oddział przedszkolny realizuje podstawę wychowania przedszkolnego, myślałam, że kierunek:wychowanie przedszkolne to właśnie wymagane kwalifikacje ( u mnie do OP chodzą także 5 - latki). A wracając do Kalisza - były z TOBĄ jeszcze dwie dziewczyny - czy jesteście z jednej gminy ? Widziałam Was razem na foto w "Dyrektorze szkoły" , a i na zdjęciach ze zlotów także. |
beera | 13-05-2005 21:13:04 [#19] |
---|
kurcze, pogubilam się piszesz: A czy kwalifikacji ścisle kierunkowych do OP nie ma? Oddział przedszkolny realizuje podstawę wychowania przedszkolnego, myślałam, że kierunek:wychowanie przedszkolne to właśnie wymagane kwalifikacje ( u mnie do OP chodzą także 5 - latki). a w poście wyżej: ma je, czy nie -pracuje jako nauczycielka w op - wykształcenie mgr edukacji wczesnoszkolnej i sztuki? I się pogubiłam, to ma jakie kwalifikacje? wychowanie przedszkolne, czy edukację wczesnoszkolną+ sztuka? Moje, ze nie ma kwalifikacji kierunkowych do OP dotyczylo #16 ...... i rzeczywiscie byly ze mną moje serdeczne przyjaciółki w tym Kaliszu. Gosia i Beata, jestesmy z jednej gminy, co więcej kiedyś pracowalysmy w jednej szkole i potem " zrobilyśmy nalot" na dyrektorskie stołki- w jednym roku w okolicznej gminie były 3 konkursy :-) przyjażnimy się już z 10 lat :-) |
Danuta Lewandowska | 13-05-2005 21:25:28 [#20] |
---|
Rzeczywiście zagmatwałam, przepraszam! Tyle mam ostatnio trudnych spraw do załatwienia "na wczoraj", że zaczynam się gubić - i źle Cię odczytałam - już dla mnie wszystko jasne i BARDZO DZIĘKI. ... fajnie macie, pozdrowienia!!! |
Danuta Lewandowska | 13-05-2005 21:47:48 [#21] |
---|
I jeszcze jedno wyjaśnienie: wątek sztuki też dotyczy tej pani. Zarządała, abym dała jej chociaż pół etatu: tzn. świetlicę (a właściwie zajęcia świetlicowe, które u mnie są zajęciami dla dzieci, które oczekują na autobus szkolny) i jeszcze własnie plastykę i muzykę, bo uważa,że do nauczania tych przedmiotów ma kwalifikacje, a dotychczas uczą ich nauczyciele bez kwalifikacji. |
beera | 19-05-2005 11:22:47 [#22] |
---|
jest fajny wyrok w tej sprawie: Wyrok z dnia 12 lipca 2001 r. I PKN 549/00Niemożność dalszego zatrudnienia w pełnym wymiarze zajęć jako przesłankę przeniesienia nauczyciela w stan nieczynny (art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela) należy odnosić do przedmiotu nauczanego dotąd przez nauczyciela, a wyjątkowo tylko można brać pod uwagę inne przedmioty, do nauczania których ma kwalifikacje, jeżeli w szkole występuje potrzeba dokonania zmian w tym zakresie, podyktowana dobrem uczniów lub brakami kadrowymi. | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|