Forum OSKKO - wątek

TEMAT: referencje
strony: [ 1 ]
Konto zapomniane11-05-2005 20:20:27   [#01]
Czy dyrektorzy szkół sprawdzają referencje kandydata?
Małgoś11-05-2005 20:33:39   [#02]

kto, skąd i dlaczego pyta?

rzeczywiście zastanawiające są te Twoje wątki...

czuć dystans do stawianych pytań... to nie są TTwoje problemy, prawda?

AnJa11-05-2005 20:53:45   [#03]
A co to jest referencje?

Generalnie: dobrego nauczyciela się ot tak sobie ze szkoły do innej szkoły nie wypuszcza.

Chyba, że go podkupują - ale w tej sytuacji to juz tym podkupującym żadne referencje niepotrzebne.
Arwena11-05-2005 21:24:38   [#04]
 Jeżeli zabraknie godzin, to nawet dobry nauczyciel zostanie zwolniony.
Chyba krzywdzące jest stwierdzenie AnJi, z którego można wywnioskować, że tylko źli nauczyciele szukają pracy.
słonko11-05-2005 21:25:56   [#05]
krzywdzące
gause711-05-2005 21:38:43   [#06]
a może szukają pracy  tylko ci co nie mają plecóóóóów
AnJa11-05-2005 22:04:17   [#07]
Prośbę mam -  wnioskujcie po zakończeniu postępowania dowodowego:-)

Napisałem: generalnie dobrego nauczyciela się nie wypuszcza.

Bo sytuacje życiowe, bo likwidacja szkoły, to słabszy miał lepsze plecy - bo takie odstępstwa znam.

Nie napisałem, i nie napiszę , że tylko żli szukają pracy. Choćby dlatego, że 2 krotnie( w tym raz z nozem na gardle) sam jej jej szukałem
słonko12-05-2005 15:58:47   [#08]

AnJa

:)
GGG14-06-2005 12:50:17   [#09]

Wlasnie ja tez szukam pracy jako nauczyciel matematyki tylko dlatego ze to bylo zastepstwo i nie ma mozliwosci dalszego zatrudnienia.

Nie tak latwo zwolic nauczyciela mianowanego czy dyplomowanego tylko dlatego ze ktos inny przyszedl na rok i jest duzo lepsz niz ten na stale.

janzg14-06-2005 15:25:49   [#10]

jak znam życie, to nie znam przypadku

posługiwania się kiepskimi referencjami

inicjatywa pisania referencji leży po stronie zainteresowanego, dlatego jej wartość jest niewielka

zatrudniając, informacji szukałem sam, a to:

- na www. dotychczasowej szkoły,

- wyszukiwarka internetowa,

- czytałem opinie młodych forumowiczów na stronach miasta a takie bywają,

- inne zasięganie "języka"

GGG14-06-2005 15:30:36   [#11]
masz racje ja bym nie miala nic przeciwko temu abys o mnie zapytal w szkole w ktorej pracowalam , nawet uczniow , nawet rodzicow nawet bym sie bardzo cieszyla.
Marek Pleśniar14-06-2005 15:36:58   [#12]

a wracając do pytania, dyrektorzy bardzo sobie cenią referencje

tak bardzo, że zależy na nich głównie kandydatowi i to ON je gromadzi, stara się mieć podczas rozmowy kwalifikacyjnej

GGG14-06-2005 15:41:16   [#13]
Mam referencje.
GGG14-06-2005 17:57:34   [#14]
Moze ktos by mnie zatrudnil ?
TereKlo14-06-2005 18:21:48   [#15]

hmmm

A ja się przeprowadzam średnio co 5 lat (taki los rodziny) i to 200 - 300 km od dotychczasowego miejsca zamieszkania. Za każdym razem szukam pracy w nowym miejscu i jeszcze nikt mnie nigdy nie zapytał o referencje, przedstawiałam dokumenty o kwalifikacjach i odbywałam rozmowę z dyrekcją. Nie miałam dotychczas przerwy w pracy (nie licząc urlopu wychowawczego) a pracuję ponad dwadzieścia pięć lat..... Nie podoba mi się zagadnienie referencji, pozostańmy przy dobrym wyczuciu dyrektora.
GGG14-06-2005 21:12:21   [#16]

Tereklo masz swieta racje.

Ja jestem po raz pierwszy bez pracy ale jeszce tak naprawde nie wiem bo do wrzesnia moze cos znajde.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]