Forum OSKKO - wątek

TEMAT: kwalifikacje do klasy zero....
strony: [ 1 ]
emeryt11-05-2005 13:40:21   [#01]

Podpowiedzcie fachowcy:

Czy osoba posiadająca SN nauczanie początkowe ukończony w 1990 r. oraz wyższe mgr. z p.p. Uniwersytet - ukończony w 1998 r. kierunek nauczanie początkowe posiada kwalifikacje do nauczania w klasie zerowej i czy ewentualnie nie można uznać tych kwalifikacji jako zbliżonych??? Podajcie przepis prawny.

DYREK11-05-2005 14:01:53   [#02]
zbliżenie kwalifikacji
emeryt11-05-2005 14:32:07   [#03]

dzięki dyrek....

Ale to mi nie rozjaśnia sprawy
Rycho11-05-2005 14:56:44   [#04]
nie można tych kwalifikacji uznać za zbliżone poprzez oficjalne (na papierze) stwierdzenie tego faktu, ponieważ obecnie nikt nie ma prawa do podejmowania takich decyzji.
 
Można natomiast zatrudniając nauczyciela uznać, że są to wystarczające kwalifikacje do pracy na tym stanowisku.
Należy jednak pamiętać o wymogu zatrudniania nauczycieli zgodie z obowiązującymi przepisami (KN, i Rozp o kwalifikacjach)
DYREK11-05-2005 15:20:06   [#05]

Warto zobaczyć  indeks nauczyciela. Osobiście uważam, że nauczyciele którzy ukończyli nauczanie wczesnoszkolne mają uprawnienia do prowadzenia rocznego przygotowania przedszkolnego w oddziałach na terenie szkoły. W przedszkolu wolałbym po wychowaniu przedszkolnym.

słonko11-05-2005 15:36:40   [#06]
a jeszcze lepiej zapytać w KO na swoim terenie. Edukacja wczesnoszkolna, która wg autonomicznego uniwersytetu obejmowała w swoim zakresie wychowanie pzedszkolne i nauczanie zintegrowane ( wcześniej: początkowe), została zakwalifikowana przez KO, o którym myślę, jedynie jako nauczanie zintegrowane. Obowiązek szkolny dla 6-latków nie zmienił statusu "zerówek" w szkole - ciągle podlegają pod wych. p-lne.
Ank11-05-2005 16:06:09   [#07]

U nas dyrektorki szkół przerobiły ten temat - nasze KO nie widzi takich możliwości zatrudnienia. W szkolnych klasach "0" uczą dziewczyny które mają np. kierunek nauczanie dziecka młodszego  (nauczanie początkowe i wychowanie przedszkolne) lub te co mają naucz. począt. ale gdzieś w przeszłości SN wychowanie przedszkolne.

Czasem moje osobiste zdanie na ten temat bywa inne ale to nie ma znaczenia.

Pracując w przedszkolu z dziećmi 6 l. mam SN wychowanie przedszkolne i wyższe z p.p. nauczanie początkowe i aby nie było wątpliwości co do mego zatrudnienia skończyłam podyplomowe z wych. przedszkolnego.

Klasy "0" w szkołach są oddziałami przedszkolnymi i takie też stawia się wymogi co do zatrudnienia nauczycieli.

DYREK11-05-2005 17:25:58   [#08]

Czy dobrze myślę:

nauczanie początkowe to nauczanie w klasach I-III obecnie prowadzone w formie zintegrowanej

nauczanie wczesnoszkolne to nauczanie początkowe + wychowanie przedszkolne ( tak wynika z indeksu i programu studiów mojej nauczycielki)

 Jeżeli tak to nauczanie wczesnoszkolne daje uprawnienia do prowadzenia zajęć w przedszkolu ( w tym "0" ) i w szkole w klasach I-III.

Opinia KO jest ważna ale to dyrektor zatrudnia i ocenia kwalifikacje do prowadzenia określonych zajęć edukacyjnych lub wychowawczych

Ank11-05-2005 17:35:40   [#09]

Z tym co jest w indeksach a jak się to później uznaje to tez jest niezła szopka. Przez dwa lata SN miałam równolegle nauczanie początkowe i  wychowanie przedszkolne, dwa toki praktyk i egzaminy, pracę pisałam z NP. Wystarczyło jednak, że otrzymaliśmy dyplomy ukończenia Studium Wychowania Przedszkolnego i nikt już później nie chciał nas nawet na studia na kierunku NP na podbudowie SN przyjąć.

Przez parę lat obserwuję też szamotaninę z uznawaniem kwalifikacji i dochodzeniem w indeksach do tego co też dany nauczyciel może a czego nie.

słonko11-05-2005 20:32:06   [#10]
 AnK - nic dodać , nic ująć! Objaśniłaś to w sposób pełny! I ja nie znam innej rzeczywistości.
słonko11-05-2005 20:42:13   [#11]

DYREK

rozumujesz w 100% wlaściwie. Przy tym dokładnie tak, jak osoby na uczelniach (czyt.:wykładowcy i studenci). "Tylko" KO jest odmiennego zdania. I tu jest pies pogrzebany...!
beera11-05-2005 20:48:56   [#12]

no chyba nie na 100%

nauczanie wczesnoszkolne- to jak nazwa wskauzje wczesne nauczanie szkolne.

Zerowka to raczej późne nauczanie przedszkolne

.......

swoją drogą nic bardziej idiotycznego niż nazwy  zajęć w I-III i idace za tym nazwy kierunków studiów.

Kiedyś to bylo nauczanie początkowe i co to komu szkodziło?

......

Zdzislaw- niebardzo sa to takie same kwalifikacje.
Zatrudnić zas dyrektor moze oceniając kwalifikacje za wystarczające do zatrudnienia.

słonko11-05-2005 20:58:31   [#13]

Asia

Będę się upierać przy tych procentach...Wszak dzieci 6-letnie obejmuje obowiązek szkolny.Tylko przepisy nie nadążają za galopującą terminologią... KO za niczym.
beera11-05-2005 21:00:24   [#14]

slonko

mylisz się bardzo:

dzieci sześcioletnie obowiązuje roczne przygotowanie przedszkolne nie szkolne.

Co do terminologii- swoje zdanie wyraziłam w poście wyżej

słonko11-05-2005 21:05:59   [#15]

asia

masz rację - zmniejszam  procenty :)
beera11-05-2005 21:08:47   [#16]

;-))

nie zmniejszaj za bardzo, bo poniżej 47, to już się nie da wypić;-)))
Ank11-05-2005 21:09:10   [#17]
No też właśnie o tym pisałam - do "0" kwalifikacje jak do przedszkoli. A uczelnie obchodzą to otwierając kierunki o specjalności nauczyciel dziecka młodszego.
AnJa11-05-2005 21:09:49   [#18]
Da.

Choć dysgust jawny:-)
słonko11-05-2005 21:11:40   [#19]

asia

i w drugą stronę - dlatego tych 100% nie udaje się przełknąć ;))
grażka11-05-2005 21:13:31   [#20]

:))) Moje ulubione kwalifikacje...

"A uczelnie obchodzą to otwierając kierunki o specjalności nauczyciel dziecka młodszego."

I biznes się kreci, zawsze ktoś kasę na nauczycielach zarobi, bo akurat nazwa studiów "nietrendna" - ja tam mam kolegium nauczycielskie "Pedagogika wieku dziecięcego" - i jak to rozszyfrujecie? ;)

słonko11-05-2005 21:14:40   [#21]

AnK, asia

w sumie to piszemy o tym samym
słonko11-05-2005 21:17:25   [#22]

o, wszyscy o tym samym! :)))))))

Marla12-05-2005 14:00:00   [#23]

moja

znajoma uznała za wystarczające do zatrudnienia w przedszkolu kwlifikacje n-lki po pedagogice elementarnej, nie wiem co zadecydowało, n-lka przyjęta na czas nieokreślony, pracuje w maluchach ;)
Macia12-05-2005 14:14:28   [#24]

a co z n-lką z SWP

która całe zycie pracuje w kl I-III i jest n-lem mianowanym? Czy po 2006 wygaśnie jej stosunek pracy czy tylko spadnie w tabeli wyNAGRODZEŃ?
DYREK12-05-2005 14:52:30   [#25]

USTAWA z dnia 23 sierpnia 2001 r. o zmianie ustawy o systemie oświaty, ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego, ustawy - Karta Nauczyciela oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 111, poz. 1194 oraz z 2002 r. Nr 41, poz. 362)

obowiązuje od dnia 21 października 2001 r.

Art. 27. Nauczyciele, którzy byli zatrudnieni na podstawie mianowania przed dniem wejścia w życie ustawy z dnia 18 lutego 2000 r. o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela oraz o zmianie niektórych innych ustaw zgodnie z kwalifikacjami, jednak w tym dniu byli zatrudnieni w szkole na stanowisku, do którego zajmowania nie posiadali wymaganych kwalifikacji, uzyskują z mocy prawa w dniu wejścia w życie ustawy stopień nauczyciela mianowanego. W przypadku nieuzupełnienia kwalifikacji stosunek pracy wygasa z dniem 31 sierpnia 2006 r., a w przypadku nauczycieli, którzy do dnia 31 grudnia 2006 r. nabyliby uprawnienia emerytalne, o których mowa w art. 88 ust. 1 i 2 ustawy, o której mowa w art. 3, stosunek pracy wygasa z dniem 31 grudnia 2006 r.
for12-05-2005 19:50:14   [#26]
moja dyrektorka uznała koleżance po SWP już bardzo dawno,że ma ona kwalifikacje do pracy w I -III, zresztą pracuje już tak 27 lat, koleżanka nie osiągnie w 2006 magiczych 30 lat , czytając wyjaśnienie dyrka bedzie w 2006 musiała odejść czy ja to dobrze rozumiem, czy jest jeszcze jakieś wyjście z tej sytuacji?
DYREK12-05-2005 20:03:33   [#27]
Powinna uzyskać tytuł licencjata do 31. 08. 2006 roku. Mało to prawdopodobne. Było na to 5 lat od 10.2001 roku. Moje dziewczyny w tym okresie to zrobiły. Nawet uznano im część przedmiotów (zaliczeń) z SN czy SWP.
DYREK12-05-2005 20:06:51   [#28]
stosunek pracy wygasa z dniem 31 grudnia 2006 r.  - nie otrzymają odpraw.
for12-05-2005 20:12:09   [#29]
czy gdyby tak koleżanka po SWP przeszła do zerówki to uratowałaby się przed zwolnieniem w 2006 roku, bo wydaje się ,że to jedyne wyjście
Ank12-05-2005 21:36:33   [#30]
I dalej musiałaby pracować w oddziale lub w przedszkolu - do tego ma kwalifikacje
DYREK12-05-2005 21:44:59   [#31]
O ile nie zmieni się zarządzenie o kwalifikacjach nauczycieli. W szczególności deficja zakładu kształcenia nauczycieli. Może ona nie obejmować SN i SWP. Tabele płacowe już w zasadzie na to wskazują.
słonko14-05-2005 10:45:46   [#32]

taka sobie refleksja...

po kierunku : nauczanie wczesnoszkolne, jak sama nazwa wskazuje - praca  w szkole; po kierunku : wczesna edukacja - praca z dziećmi do którego roku życia ( pytam jedynie o dzieci...!)...?   ;)))))

 Ileż skojarzeń by się nt samych nazw kierunków uzbierało! Może jakiś teleturniej ...?

Leszek14-05-2005 12:05:40   [#33]

prace nad nowym rozporządzeniem trwają bo muszą -  

zmiana KN z 2004 r. - Dz. U.   Nr 179, poz. 1845 wprowadza zmieniony zapis, cytuję:

Art. 9.2. Minister właściwy do spraw oświaty i wychowania, a w stosunku do nauczycieli szkół artystycznych - minister właściwy do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego, w porozumieniu z zainteresowanymi ministrami, w drodze rozporządzenia, określa szczegółowe kwalifikacje wymagane od nauczycieli, wskazując w szczególności poziom wykształcenia i jego zakres w odniesieniu do poszczególnych typów szkół i placówek, warunki uzyskiwania kwalifikacji do nauczania języków obcych, także poprzez egzaminy znajomości języka i wykaz tych egzaminów oraz może określić szkoły i wypadki, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli uwzględniając w szczególności potrzeby kształcenia zawodowego.

 

pozdrawiam

słonko14-05-2005 13:29:16   [#34]

Leszek

dziękuję

Czy będzie to także dotyczyć zajęć korekcyjno-kompensacyjnych, w tym gimnastyki k-k?

Nie podoba mi się to:  może określić szkoły i wypadki, w których można zatrudnić nauczycieli niemających wyższego wykształcenia lub ukończonego zakładu kształcenia nauczycieli uwzględniając w szczególności potrzeby kształcenia zawodowego.

for18-05-2005 19:59:38   [#35]
kilka dni temu w tym wątku pytałam czy koleżanka po SWP może uczyć po 2006 w nauczaniu początkowym , wydawało się już ,że nie ,a tu niespodzianka , wizytatorko KO opiniowała dziś arkusz i na zapytanie dyrektorki co z ta koleżanką dalej otrzymała odpowiedź,że spokojnie w tej szkole może dalej pracować .... , bo na tą szkołę kwalifikacje ma ,już nic nie rozumiem oczywiście,że to dobra wiadomość, ale coś do końca w nią nie wierzę
DYREK18-05-2005 20:11:28   [#36]
Ograniczone zaufanie to podstawa. Po 2006 roku, to po wyborach. Nowy Sejm i nowy Minister.
rzewa19-05-2005 09:02:19   [#37]

na podstawie tego

co napisałać w #26 można stwierdzić, że ta twoja koleżanka kwalifikacje ma - wynika to z dwóch rzeczy SWP było zakładem kształcenia n-li (do przedszkola), ma zbliżenie zrobione przez dyrka oraz rozporządzenie o kwalifikacjach zawiera §20, a n-lka jest pewnie mianowana.

I dlatego twoja p. wizytator rzekła jak rzekła.

Macia19-05-2005 10:51:16   [#38]

for

a jak dyrek zrobił jej to "zbliżenie"? moze jakiś wzór

darekjot6219-05-2005 21:09:32   [#39]
moja koleżanka ma zblizenie od dyrektora przedszkola bo tam była zatrudniona, (20 lat) jest po nauczaniu początkowym.  Teraz uczy w oddziale przedszkolnym w szkole, zatrudniona nadal przez mianowanie, czy musi robić jeszcze nowe kwalifikacje?
DYREK19-05-2005 21:18:01   [#40]

"W tym miejscu należy zwrócić uwagę, że w obecnym stanie prawnym dyrektor szkoły nie jest uprawniony do uznawania kwalifikacji nauczyciela jako zbliżone. Zgodnie z § 1 pkt 4 w/w rozporządzenia, kurator oświaty został wskazany przez ministra jako organ właściwy do ustalenia, czy dany kierunek (specjalność) studiów jest zbliżony z nauczanym przedmiotem lub rodzajem prowadzonych zajęć. Jednakże zapis ten został zakwestionowany przez Trybunał Konstytucyjny, jako niezgodny z  Konstytucją RP. Wyrok Trybunału został opublikowany w Dzienniku Ustaw z dnia 31 maja 2004 r. Ogłoszenie orzeczenia jest równoznaczne z początkiem jego obowiązywania. Tak więc po opublikowaniu tego wyroku przepis utracił moc i powstała luka prawna.
W przypadku wątpliwości dyrektora szkoły co do posiadanych przez nauczyciela kwalifikacji można zwrócić się do kuratora oświaty o opinię w sprawie, która może pomóc w rozwiązaniu problemu, ale nie jest stanowiskiem wiążącym."

ANIKAD19-05-2005 21:40:12   [#41]
 Nasza wizytatorka stwierdziła, że jeżeli chodzi o uznanie kwalifikacji do pracy w przedszkolu nauczyciela, który ukończył pedagogikę wczesnoszkolną konieczne jest zaświadczenie uczelni , która wydała dyplom. W zaświadczeniu musi wyraźnie pisać, że nauczyciel posiada kwalifikacje do pracy w przedszkolu.
rzewa19-05-2005 22:02:17   [#42]

hmm...

a jaką podstawę ma ona tego stwierdzenia?
ANIKAD19-05-2005 22:43:27   [#43]

 Podobno tylko uczelnia może okreslić do czego przygotowła nauczyciela, jeżeli jest takie zaświadczenie uczelni, to jest sprawa jasna i jest to najwazniejsze

Podstawy prawnej do takiego twierdzenia nie potrafię znaleźć nasza wizytatorka równiez jej nie podała

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]