Forum OSKKO - wątek

TEMAT: praca eksperta
strony: [ 1 ][ 2 ]
Małgosia28-04-2005 22:21:59   [#51]

ojej, Majka!

Rzeczywiście, jakieś dziwne u Was zwyczaje :-(((
zgredek28-04-2005 22:23:33   [#52]

czyli wezwanie

jeśli jeszcze ustalimy, czy dyrektor OKE jest organem administracji rządowej, czy nie - to juz będzie wszystko jasne

Małgosia28-04-2005 22:33:39   [#53]

Nie jest to wezwanie - upieram się. Moim zdaniem to dziwne praktyki (przykład opisany przez Majkę). Mam nadzieję, że rzadko stosowane. 

Gdybym ja powiedziała swojemu szefowi, że mnie kuratorium wezwało w czasie lekcji do komisji, a on ma mnie zwolnić, to śmiechem by mnie zabił. I miałby rację - moim zdaniem.

Nigdy nie pracowałam w komisji kosztem lekcji (a jestem przy awansie od początku i duzo teczek "przerobiłam"). Raz była sytuacja podbramkowa, bardzo mnie proszono, bo czas gonił, to wzięłam dzień urlopu w szkole.

zgredek28-04-2005 22:35:54   [#54]

czyli nie wezwanie

to na jakiej podstawie mam zwalniać nauczyciela

albo nie zwalniać

jakby tak jakieś podsumowanie któś mógł, to ja wdzięczna będę

Majka28-04-2005 22:36:30   [#55]

ajajaj :((

Wprowadziłam was w błąd (przez pospieszne niedoczytanie). Pisałam o egzaminatorze, nie ekspercie.
Wybaczcie.
zgredek28-04-2005 22:37:43   [#56]

a mnie chodzi i o eksperta i o egzaminatora

może być osobno

ale jak ma byc?

bogna28-04-2005 22:46:26   [#57]

znalazłam pismo

"KO w ... zaprasza Panią do pracy w komisji kwalifikacyjnej .....

W przypadku nie przyjęcia propozycji proszę o zwrotną informację o odmowie.

Jednocześnie informuję, że niniejsze pismo nie stanowi podstawy do udzielenia Pani urlopu."

Małgosia28-04-2005 22:50:02   [#58]
O! I to właśnie miałam na myśli. Tyle się ogadałam, a Bogna krótko - 3 linijki i wszystko jasne :-))))
zgredek28-04-2005 22:54:38   [#59]

to ja może podsumuję, bo tak misie wydaje:

zarówno w jednym jak i drugim przypadku zapraszają, proponują

czyli można skorzystać lub nie

jeśli nauczyciel chce korzystać, to musi się liczyć z tym, że jest to dla niego konkretna praca wykonywana np. w czasie innej pracy

więc

zwraca się do dyrektora z prośbą:

1.  o urlop bezpłatny

lub

2.  o zwolnienie od pracy (bez wynagrodzenia)

a dyrektor może, lecz nie musi przychylić się do prośby nauczyciela

krystyna29-04-2005 00:20:29   [#60]

faktycznie, wymieszali się nam (chyba przeze mnie...) eksperci z egzaminatorami !

W piśmie bogny, KO zaprasza nauczyciela - eksperta do.....

Natomiast OKE chyba powołuje egzaminatora do....., ale ja takiego nauczycielskiego pisma nie widziałam - ale postaram się komuś wydrzeć !

na razie - bezpłatny górą !

DYREK29-04-2005 08:06:23   [#61]
Urlop bezpłatny odlicza sie od stażu przy przejściu na emeryturę (2006). Dlatego ostrożnie z tymi bezpłatnymi. Zwalnim ( zgodnie z rozporządzeniem )  na czas wykonywania obowiązków. Zwrotu wynagrodzenia przez KO nie ma, bo jest wypłacane wynagrodzenie na podstawie odrębnych przepisów(?) - umowa zlecenia.
zgredek29-04-2005 08:47:04   [#62]

to rozporządzenie z #17 nie dotyczy egzaminatorów i ekspertów

to nie jest obowiązek

zarówno pracować jako ekspert lub egzaminator

jak i

zwalniać do pracy jako eksperta lub egzaminatora

DYREK29-04-2005 12:12:06   [#63]
Może i racja. Ja pozostaje przy swoim zdaniu. Czy ekspert może odmówić pracy w komisji? Przepisy mówią, że można wystąpić o skreślenie go z listy ekspertów. MENiS mógł to uregulować w rozporządzeniu o awansie. Kochane nasze prawo oświatowe.
aleksandra200429-04-2005 15:45:36   [#64]
Najlepiej poradzę koleżance aby poszła na zwolnienie lekarskie. Przynajmniej nie utraci częsci i tak mizernych zarobków.
W szkole nikt nie musi wiedzieć gdzie jest nauczyciel. I kropka.
Majka29-04-2005 16:05:48   [#65]
Jak dla mnie, to znowu jest kociokwik :(

Wykonywanie obowiązków egzaminatora to wymóg awansu. Fakt, ze jeden z wielu, ale też nauczyciele na to liczą. Wolno odmówić dwukrotnie- bez względu na przyczyny odmowy. Potem skreslenie z listy i odebranie uprawnień. Przy organizacji ustnych - brak egzaminatorów trochę utrudnia....
Egzaminatorzy, którzy mieli być "elitą" reformy, stanęli wobec wyborów czasem niemiłych, konieczności tłumaczenia się jak dzieci, usprawiedliwień - z uwagami w piśmie powołującym:
(cytuję)
"W przypadku rezygnacji prosimy o niezwłoczne powiadomienie telefoniczne a następnie przesłanie pisemnego potwierdzenia z podaniem przyczyn odmowy.
Nieuczestniczenie w pracach zespołu, do którego egzaminator został powołany, może stanowić podstawę skreślenia z ewidencji egzaminatorów."

I zamiast czuć się wyróżniona, że mnie wybrano, tłumaczyłam się , że ze względu na ślub syna- nijak w maju sprawdzać nie mogę.... I pozwolono , by pieczątka w pisemnym usprawiedliwieniu była od dyrektora szkoły, a nie z USC ;) I presja, że jakby co, to w przyszłym roku mnie skreślą...
Koleżanka, opiekująca się mamą po wylewie, powołana wczoraj (!) z listy rezerwowych, nie ubłagała - "jeszcze raz i skreślamy".

Więc weźmie bezpłatny, wynajmie sąsiadkę do mamy  i pójdzie sprawdzać (awans, poczucie obowiązku, nie chce stracic uprawnien ) - "wyróżniona egzaminatorka, elita reformy"...

Pewnie, Zgredku, to nie obowiązek :) Ale pewnie lepiej mieć w szkole przeszkolonych nauczycieli, sprawdzających egzaminatorów, doświadczonych w boju.....
zgredek29-04-2005 16:55:48   [#66]

Majka - nie robię probemów ani ekspertom ani egzaminatorom z mojej szkoły

i nie muszą brać bezpłatnych urlopów - jest kilka innych sposobów

chodziło mi o pewne uporządkowanie

i wydaje mi się, że to ostatnie zdanie powinnaś kierować nie do mnie a do tych, którzy być może w organizacji egzaminów czegoś nie "dookreślili"

pozdrawiam

zgredek29-04-2005 17:11:12   [#67]

a co ma zrobić dyrektor, który w czasie jednego z pisemnych egzaminów maturalnych nie może być w szkole?

CKE nie przewiduje zastępstwa:-(

jolado29-04-2005 17:21:56   [#68]

do leszka-

jakaś umowę podpisałąm z KO, ale nie pamiętam jaką - to było w grudniu! I chyba o dzieło. Pieniądze uczciwe mi przelali po potrąceniu podatku, oczywiscie.
jolado29-04-2005 17:27:40   [#69]

do zgredka

małam podobny problem w gimnazjum, ale wrocławska OKE pozwoliła powołać zastępcę przewodniczącego szkolnego zespołu nadzorującego, czyli mojego zastępcę. I juz nie muszę sie martwic co będzie,  gdy nie daj Boże umrę w czasie egzaminu i nie zdążę upoważnić sekretarki. kto by podpisał kurierowi odbiór przesyłki!!!!

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ][ 2 ]