Forum OSKKO - wątek

TEMAT: praca eksperta
strony: [ 1 ][ 2 ]
aleksandra200427-04-2005 17:47:08   [#01]
Nauczyciel został powołany do pracy w komisji egzaminacyjnej jako ekspert awansu zawodowego nauczycieli.
Czy obowiązkiem dyrektora jest zwolnienie nauczyciela w danym dniu z pracy?
A co z wynagrodzeniem?  Czy otrzymuje 100%.
Małgosia27-04-2005 18:10:41   [#02]

Jak to powołany? Bez jego wiedzy? Przecież najpierw przewodniczący ustala z nauczycielem, czy ten chce pracować w komisji i uzgadnia z nim dogodny termin. W tym przypadku "nic o nas bez nas" (też jestem ekspertem). A więc nauczyciel umawiając się do pracyw komisji, musiał doskonale wiedzieć, że ma w tym czasie lekcje...

To jest dodatkowa praca nauczyciela, jego prywatna sprawa i nie może odbywać się kosztem zajęć w szkole. Dyrektor nie ma obowiązku zwalniać, a już na pewno płacić mu 100% wynagrodzenia!

Magosia27-04-2005 18:12:40   [#03]

Zdecydowanie jak wyżej

Co najwyżej może mu pójść (tak zw. zastępstwa koleżeńskie) na rękę pod warunkiem odpracowania godzin.
bojola27-04-2005 19:08:45   [#04]

Aby pracować w komisjach, możesz

albo postarać się o urlop bezpłatny lub zastępstwo koleżeńskie.
rzewa27-04-2005 19:27:28   [#05]

a cóż to takiego?

"zastępstwo koleżeńskie"??

ppp proszę.

DYREK27-04-2005 19:33:17   [#06]
To takie coś: gdy jeden kolega wchodzi na lekcję za drugiego, a jak coś się stanie to  już nie ma kolegów.
rzewa27-04-2005 19:35:15   [#07]

:-))

a dyrek nie widzi... ;-)

oczywiście jak nic się nie stanie. A jak coś się stanie to nic nie wie...

Grażyna Stanek27-04-2005 19:47:12   [#08]

Myślę, ze zastępstwa koleżeńskie funkcjonują w wielu miejscach (szkołach).
Nigdy nie dopatrywałam się w tym niczego złego, wręcz uważałam, że Dyrekcja jest wspaniałomyślna.

Nawet nie przypuszczałam, że to ma być tak jak rzewa komentuje. Wychodzi na to, że głupiutka jestem.

rzewa27-04-2005 19:51:33   [#09]

Grażynko,

zobacz cośmy tu już na ten temat pisali.

Krótko: nie ma żadnych podstaw prawnych do funkcjonowania czegoś takiego - jak dyrek się na to zgadza formalnie to nieźle się wkopuje...

Głupiutka to może nie, tylko nie tak doświadczona - jaka ja byłam zielona te parę (:-)) lat temu...

Grażyna Stanek27-04-2005 20:00:27   [#10]

rzewa

Dziękuję. Czytałam wszystkie wypowiedzi w tym wątku.

Zastępstwo koleżeńskie - formalnie na piśmie to nie. Ale nie miałam świadomości-nie zastanawiałam się po prostu nad tym, że Dyrekcja mogłaby mieć z tego powodu kłopoty.

cynamonowa27-04-2005 20:11:27   [#11]
 Gdy godzę sie telefonicznie iśc na komisję dostaję pismo z KO z dopiskiem: Jnformujemy, że na podstawie par.6 rozporządzenia Ministra Pracy i Poliytyki socjalnej z dnia 15 maja 1996r ( Dz.U.z 1996 r. Nr 60, poz. 281) - przysługuje pani zwolnienie z pracy na czas niezbedny do udziału w pracach komisji
Beata Z27-04-2005 20:15:29   [#12]
Jaka jest podstawa prawna dotycząca pracy eksperta w komisjach kwalifikacyjnych? Gdzie mogę znależć zapis, że jest to jego dodatkowa praca (za którą pobiera wynagrodzenie) i w związku z tym dyrektor nie ma obowiąku urlopowania i wypłacania wynagrodzenia jak za "normalny" dzień pracy? Bardzo proszę o pomoc, gdyż mamy w naszej szkole "świeżego" eksperta. Pozdrawiam
zgredek27-04-2005 20:16:23   [#13]

§ 6. Pracodawca jest obowiązany zwolnić pracownika od pracy na czas niezbędny do stawienia się na wezwanie organu administracji rządowej lub samorządu terytorialnego, sądu, prokuratury, policji albo organu prowadzącego postępowanie w sprawach o wykroczenia.

ale dodać trzeba jeszcze:

§ 16. 
2. W razie skorzystania przez pracownika ze zwolnienia od pracy, o którym mowa w § 5-7, 10 oraz w § 11 ust. 1 pkt 1 i 3, pracodawca wydaje zaświadczenie określające wysokość utraconego wynagrodzenia za czas tego zwolnienia w celu uzyskania przez pracownika od właściwego organu rekompensaty pieniężnej z tego tytułu - w wysokości i na warunkach przewidzianych w odrębnych przepisach, chyba że obowiązujące u danego pracodawcy przepisy prawa pracy przewidują zachowanie przez pracownika prawa do wynagrodzenia za czas zwolnienia.
zgredek27-04-2005 20:17:27   [#14]
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA PRACY I POLITYKI SOCJALNEJ

z dnia 15 maja 1996 r.

w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy.
krystyna27-04-2005 20:22:22   [#15]

podobna sprawa

żeby nie tworzyć nowego wątku, bo sprawa jest bardzo podobna:

mam w szkole 5 egzaminatorów, właśnie zakończył się egzamin gimnazjalny i sznowni państwo udadzą się do pracy.

Pismo z OKE brzmi "proszę państwa dyrektorów o umożliwienie itd..." - no to "umożliwiamy" wyrażając zgodę na urlop bezpłatny.

A państwo egzaminatorzy chodzą wielce obrażeni, bo podobno w innych szkołach w oparciu o to pismo z OKE robi się za nich normalne zastępstwa i nikt urlopu bezpłatnego brać nie musi...

No to może faktycznie my coś źle robimy ????

Jak to jest u Was ???

Gaba27-04-2005 20:27:58   [#16]

1. Nie zwalniam ani egzminatorów, ani ekspertów...

2. mają wynagrodzenie za swoja pracę... gdyby nie mieli, to może bym się dała uprosić.

DYREK27-04-2005 20:33:52   [#17]

  

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA PRACY I POLITYKI SOCJALNEJ

z dnia 15 maja 1996 r.

w sprawie sposobu usprawiedliwiania nieobecności w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnień od pracy.

§ 6. Pracodawca jest obowiązany zwolnić pracownika od pracy na czas niezbędny do stawienia się na wezwanie organu administracji rządowej lub samorządu terytorialnego, sądu, prokuratury, policji albo organu prowadzącego postępowanie w sprawach o wykroczenia.

 

 § 16. 1. Za czas zwolnienia od pracy, o którym mowa w § 8 zdanie drugie, § 9, § 11 ust. 1 pkt 2, § 12 oraz § 15 pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia ustalonego w sposób określony w przepisach wydanych na podstawie art. 297 Kodeksu pracy.

2. W razie skorzystania przez pracownika ze zwolnienia od pracy, o którym mowa w § 5-7, 10 oraz w § 11 ust. 1 pkt 1 i 3, pracodawca wydaje zaświadczenie określające wysokość utraconego wynagrodzenia za czas tego zwolnienia w celu uzyskania przez pracownika od właściwego organu rekompensaty pieniężnej z tego tytułu - w wysokości i na warunkach przewidzianych w odrębnych przepisach, chyba że obowiązujące u danego pracodawcy przepisy prawa pracy przewidują zachowanie przez pracownika prawa do wynagrodzenia za czas zwolnienia.

Ale czy u nas przewidują przepisy? Chyba nie ? To kuratorium powinno zwrócić utracone zarobki???

Marek Pleśniar27-04-2005 22:54:35   [#18]
Dyrka definicja "koleżeńskiego" z #6 jest nader udatna;-)
jolado28-04-2005 08:00:40   [#19]
Kuratorium dolnośląskie (moze inne tez) zwraca 30 (trzydzieści!) zł brutto za komisję- wiem bo tyle dostałam, podobno to stawka MENIS. Wójt łąskawie mnie urlopował bezpłatnie na dzień komisji.Jako egzaminator (po podstawówce) w naszej komisji w Jeleniej Górze pracujemy po południu w piatek, przez sobotę i niedzielę, więc nie ma problemu.
zgredek28-04-2005 09:35:10   [#20]

czy CKE jest organem administracji rządowej?

zgredek28-04-2005 09:58:57   [#21]

dlaczego pytam

bo w statucie CKE jest napisane:

Centralna Komisja Egzaminacyjna, zwana dalej "Komisją", jest państwową jednostką budżetową.

i nie rozumiem, czy § 6 przytoczonego rozporządzenia ma zastosowanie w przypadku egzaminatorów

DYREK28-04-2005 10:05:27   [#22]
Tak. Sąd też jest państwową jednostką budżetową.
Mariola28-04-2005 10:07:49   [#23]

gaba

a dlaczego nie zwalniasz egzaminatorów?

Gdyby w naszym mieście do sprawy egzaminu (maturalnego) podobnie podchodzili dyrektorzy, to penie zabrakłoby ludzi do komisji.
Niektórzy egzaminatorzy pracują w SP i szkołach ponadgimn. lub gim i ponadgim.
zgredek28-04-2005 10:22:16   [#24]
no to w takim razie mamy obowiązek zwalniać
Barla28-04-2005 14:14:56   [#25]

jakie to organy?

Czy KO i OKE jest organem administracji rządowej?
DYREK28-04-2005 14:39:33   [#26]

 

Kodeks postępowania administracyjnego

Art. 5. § 1. Jeżeli przepis prawa powołuje się ogólnie na przepisy o postępowaniu administracyjnym, rozumie się przez to przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego.

§ 2. Ilekroć w przepisach Kodeksu postępowania administracyjnego jest mowa o:

1) kodeksie - rozumie się przez to Kodeks postępowania administracyjnego,

2) sądzie administracyjnym - rozumie się przez to Naczelny Sąd Administracyjny,

3) organach administracji państwowej - rozumie się przez to naczelne i centralne organy administracji państwowej, terenowe organy administracji rządowej, organy samorządu terytorialnego, a także organy wymienione w art. 1 § 2,

4) ministrach i innych organach administracji państwowej - rozumie się przez to również urzędy centralne i inne równorzędne organy, a także kierowników tych urzędów i organów,

5) organizacjach społecznych - rozumie się przez to organizacje zawodowe, samorządowe, spółdzielcze i inne organizacje społeczne,

6) organach samorządu terytorialnego - rozumie się przez to organy gmin, ich związków lub samorządowe kolegia odwoławcze.

Organem jest Kurator Oświaty. Czy dyrektor OKE ? Chyba tak.

Leszek28-04-2005 17:16:42   [#27]

do Jolado - czy jako ekspert nie podpisujesz umowy zlecenia lub o dzieło?

pozdrawiam

zgredek28-04-2005 17:19:43   [#28]
o dzieło?
Leszek28-04-2005 17:21:33   [#29]

ano Bożeno, bo wykreować dyplomowanego to duże dzieło...

pozdrawiam

zgredek28-04-2005 17:22:28   [#30]
jasne;-)
Małgosia28-04-2005 19:03:34   [#31]

O, kurka, Leszek...

Nigdy nie myślałam o tym w takich kategoriach, a tu masz - jaka ja kreatywna jestem ;-)))

Bo już wykreowałam dyplomowanych - ho, ho, albo i więcej... Ta mozolna praca nabrała teraz dla mnie bardziej szlachetnego szlifu ;-)))

Leszek28-04-2005 19:11:39   [#32]

cieszę się Małgosiu, że mogłem tak pozytywnie zadziałać na Twoje samopoczucie...

ale wiesz, kiedy KO tak mało może zapłacić za ekspercenie to należy zarabiać chociaż w sferze niematerialnej...

dalszy ciąg dyskusji o awansie proponuję na zlocie - chociaż widzę, ze także z obstawą się wybierasz...

pozdrawiam

Małgosia28-04-2005 19:25:15   [#33]
Obstawa w dyskusji przecież nie przeszkadza ;-)))
Leszek28-04-2005 19:29:05   [#34]

też tak myślę....

:-)))))))

pozdrawiam

Małgosia28-04-2005 19:33:03   [#35]
No to ustaliliśmy tzw. pryncypia ;-)))
krystyna28-04-2005 19:45:20   [#36]

no to teraz powiedzcie, co taki egzaminator ma napisać do dyra, a co dyr. ma mu na to odpisać !

bo z tego wszystkiego zrozumiałam, że urlop bezpłatny jest be !

ewa bergtraum28-04-2005 20:20:45   [#37]

Zrobiłabym tak,

jak uważałabym za stosowne. Udział w pracach komisji to nie delegowanie poza miejsce pracy, lecz zajęcie dodatkowe. Płatne, więc w instytucji jaką jest szkoła szkoła, należy poprosić grzecznie dyrektora o urlop bezpłatny. Udzielając go, idziesz egzaminatorom na rękę. A fochy?. Ignoruj!.

Czasami dostaję wysypki, gdy słyszę komentarze nauczycieli, w tym pracujących w innej szkole: "a tam mamy wolne 2 maja", "dyrektorzy w innych szkołach nie kazali przychodzić do pracy", "przecież wydłużyli nam rok szkolny". Ręce i piersi opadają.  Robię swoje, bo na szczęście, jeszcze nie trzeba się tłumaczyć z działań zgodnych z obowiązującym prawem.

Gaba28-04-2005 20:46:38   [#38]

Ewo, dokładnie tak uważam - gdyby ci ludzie nie dostawali wynagrodzenia, byłoby u mnie oddelegowanie - a tak ja mam zapłacić za co? za nieświadczenie pracy u mnie... a komisja za świadczenie, ja czegoś nie rozumiem - chodzi mi o jakąs logikę, bo np. mogę oddelegować do komisji konkursowej - i oddelegowuję - i to nieraz na parę ładnych dni, wtedy nauczyciel jest w pracy, ubezpieczony, bardzo tego przestrzegam, by napisał pismo i prosił o możliwość pełnienia... a pismo p. kurator jest podkładką, bo licho nie śpi.

krystyna28-04-2005 21:20:10   [#39]

nie chodzi mi o "oddelegowanie" - bo to nie wchodzi w grę, tylko o "zwolnienie pracownika od pracy na czas niezbędny do stawienia się na wezwanie..."

no i czym się różni wtedy urlop bezpłatny od takiego zwolnienia ?

Gaba28-04-2005 21:31:53   [#40]
masz obecność, ale niepłatną, otrzymujesz kwit o wysokości utraconego wynagrodzenia i obciążasz organ, który Cię wzywa - tak jest np. z sądem.
krystyna28-04-2005 21:35:02   [#41]

a skoro tu taki kwit i obciążenie organu wzywającego nie ma sensu, to czy nie jest tak, że

urlop bezpłatny = zwolnienie pracownika ?

ewa bergtraum28-04-2005 21:36:58   [#42]

A różni się

Dajesz bezpłatny, pracownik nie świadczy pracy, nie otrzymuje wynagrodzenia za czas nieobecności. Nie musisz mu dać urlopu.

Wezwany: musisz go zwolnić od pracy. Zgredek i Dyrek przytoczyli stosowne zapisy rozporządzenia:pracodawca wydaje zaświadczenie określające wysokość utraconego wynagrodzenia za czas tego zwolnienia w celu uzyskania przez pracownika od właściwego organu rekompensaty pieniężnej z tego tytułu - w wysokości ), wydajesz mu zaświadczenie, które on zobowiązany jest przedstawić organowi wzywającemu odpowiednio wcześniej, czyli przed mającym się odbyć posiedzeniem komisji. Ty nie płacisz pracownikowi, organ ma mu zrekompensować utracony zarobek i zapłacić za udział w pracach komisji.

krystyna28-04-2005 21:43:13   [#43]

czy to oznacza, że egzaminator jadący zarabiać do OKE ma jeszcze dostać ode mnie kwit o utraconych zarobkach ?

mogę mu dać, czemu nie, ale ciekawa jestem co na to OKE, gdyby taki kwit dostało ...

zwróci mu ?

ewa bergtraum28-04-2005 21:50:36   [#44]

Aaa, tego już nie wiem.

Kiedyś trzeba spróbować. Jak w rozporządzeniu stoi, że ma otrzymać, to muszą mu zapłacić. Tylko że w polskiej rzeczywistości często bywa tak: należy się, ale nie przysługuje.
Małgosia28-04-2005 21:50:54   [#45]

A "misie" widzi, że do pracy w komisji KO i OKE nie wzywają, tylko najwyżej zapraszają. Dlatego sądzę, że podstawa prawna podana przez Zgredka i Dyrka nie pasuje do tych sytuacji. Prędzej do przytoczonego przez Gabę przykładu sądu.

Ale pewna nie jestem - czegóż to dziś można być pewnym?

ewa bergtraum28-04-2005 22:01:10   [#46]

Tego nie wiem

Pracodawca jest obowiązany zwolnić pracownika od pracy na czas niezbędny do stawienia się na wezwanie organu administracji rządowej lub samorządu terytorialnego, sądu, prokuratury, policji albo organu prowadzącego postępowanie w sprawach o wykroczenia.

Kuratorium jest organem administracji rządowej, to już ustaliliśmy ?. Ale wzywają czy zapraszają ?. Krystyna pisze o wezwaniu, czyli o obowiązkowym stawiennictwie. Jeśli jest to zaproszenie, to oczywiście powyższy przepis nie ma tu zastosowania.

jeannette28-04-2005 22:13:44   [#47]
A co to za zaproszenie jak straszą skreślaniem za odmowę udziału w pracach?
bogna28-04-2005 22:14:12   [#48]
u mnie zapraszają
Małgosia28-04-2005 22:18:03   [#49]
To chyba dość teoretyczna sprawa z tym skreślaniem. Ekspertów "jak mrówków" czyli raczej nadmiar - można wybierać i przebierać. Jak ten nie chce, to inny się znajdzie. No, chyba że jakieś rzadkie specjalności...
Majka28-04-2005 22:18:25   [#50]
Zatytułowane jest toto "powołanie w skład Zespołu Egzaminatorów". Z rezygnacji trzeba się bardzo mocno tłumaczyć paszczą (natychmiast telefonicznie!)  i na piśmie (potwierdzonym, że się nie kłamie co do przyczyn rezygnacji). Przezyłam to :(
Trudno więc nazwać coś takiego "zaproszeniem" ;)
strony: [ 1 ][ 2 ]