Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
prawa ucznia w opinii KO |
|
JarTul | 19-09-2002 20:31:23 [#51] |
---|
Anko i Gosiulu !!!!! (całość na podstawie A.Jeżowski "Statut szkoły", Wrocław 2002) KO do zatwierdzenia statutu nic nie ma, ale... przesłać do KO nowelizację statutu trzeba bo: Art. 60 ust. 3 USO mówi, że: Kurator oświaty, ..., może uchylić statut szkoły ... albo niektóre jego postanowienia, jeżeli są sprzeczne z prawem. Organowi, który nadał lub uchwalił statut, od decyzji kuratora przysługuje odwołanie do ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania. Zatem przesłać trzeba, bo KO ma obowiązek spawdzenia niesprzeczności statutu z prawem. Podobnie organ prowadzący powinien otrzymać nowelizację statutu i sprawdzić jego zgodnośc z zapisami prawa lokalnego, w przypadku naruszeń prawa lokalnego w statucie organ prowadzący powinien wystąpić do KO o podjęcie działan zgodnie z art. 60 ust. 3. Pokreślam: KO nie zatwierdza statutu ani zmian, tylko uchyla statut w całości lub w części w przypadku sprzeczności z prawem. Podobnie organ prowadzący nie zatwierdza nowelizacji statutu, ale ma obowiązek się z nimi zapoznać. A jeżeli o statutach mowa, to cytuję za A.Jeżowski (str. 18): "Procedura nadawania i nowelizowania statutów szkolnych związana jest, poprzez ustawę o systemie oświaty, z trybem postępowania przewidzianym w kodeksie postępowania administracyjnego." Z k.pa. wynika kolejne termin przekazania statutu do KO po wprowadzeniu zmian i czas KO na ustosunkowanie się do zmian w statucie -30 dni (jeżeli rada szkoły w ciągu 30 dni nie otrzyma od KO żadnego pisma związanego z tą sprawą, to oznacza, że KO nie dopatrzył się żadnych niezgodności z prawem). |
Leszek | 19-09-2002 22:31:45 [#52] |
---|
Jeszcze raz doradzę (patrz nr 25 u góry) A może zatosować tą drogę : Rada pedagogiczna przygotowuje projekt statutu szkoły lub placówki albo jego zmian i przedstawia do uchwalenia radzie szkoły lub placówki. Statut uchwala rada szkoły, a jak jej nie ma to rada pedagogiczna. Następnie statut szkoły lub placówki publicznej przesyła się właściwemu kuratorowi oświaty i czekamy Kurator oświaty, może uchylić statut szkoły lub placówki publicznej albo niektóre jego postanowienia, jeżeli są sprzeczne z prawem. a my wtedy: Organowi, który nadał lub uchwalił statut, od decyzji kuratora oświaty przysługuje odwołanie do ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania. I nie bawimy się w chodzenie od radcy do radcy, który nie potrafi podać podstawy prawnej dla swego widzi mi się. Pozdrawiam |
Marek z Rzeszowa | 19-09-2002 22:50:09 [#53] |
---|
Tylko po co wysyłać. Przecież kuratoria i tak pękają w szwach od dokumentacji awansowej. KO jest organem nadzoru. Jak chce się ustosunkować to nie se przyjdzie poglądać. W trybie nadzoru. ;-)) Marek |
Leszek | 19-09-2002 23:37:01 [#54] |
---|
Cześć Należy wysłać, ponieważ ten poprzednio wysłany (np. z aktem założycielskim stał się nieaktualny). A papiery dotyczące awansu juz oddają lub pooddawali, zatem zrobiło się trochę wolnego miejsca. Pozdrawiam |
beera | 20-09-2002 12:53:04 [#56] |
---|
Słuchałam tego... Włos się jeży! Mowimy o tym, ze nauczyciele np. powinien być dobrym matematykiem , polonistą- pewnie. Ale przede wszystkim powinien być zrównoważony emocjonalnie. Są braki, ktore można nadrobić i są krzywdy, których nie da się zniwelować niczym. ......... Kiedy słyszę jak nauczyciel mówi- kocham dzieci zawsze patrzę na niego z dystansem. Jakoś wystarczy, żeby je szanował, cenił, uznawał ich prawa do bycia dzieckiem, dawał prawo do porażek, pomagał odnosić sukces. Ilu takich jest? |
Marek Pleśniar | 20-09-2002 12:58:30 [#57] |
---|
zuch!! dokładnie tam myśle i ja podejrzane jest "kocham dzieci" niech je lubi i szanuje w nich człowieka:-) i mamy masę niezrównoważonych faktycznie. Urlop po 10 latach pracy w szkoe powinien być obowiązkowy:-) |
gosiula | 20-09-2002 16:28:04 [#58] |
---|
...nie przyjmuję do pracy tych, co deklarują miłość do dzieci. Wole tych, co przyznają się, że czasami mieli ich dość. Są bardziej doświadczeni i znają już lepiej swoje reakcje typu złość. Chyba najgorzej zachowują się ludzie, których własna wściekłość zaskakuje |
RomanG | 20-09-2002 19:22:18 [#59] |
---|
Popieram Gosię i Marka.
Co do taśmy na usta: na pewno nie jest to zgodne ze wskazówkami "wpółczesnych nauk pedagogicznych" i "doświadczeniem pedagogicznym."
:-)) |
gosiula | 20-09-2002 19:41:03 [#60] |
---|
W pewnej SP za brak zadania domowego trzeba było ...płacic złotówkę. Matka rozpętała aferę i ujawniła "nieprawidłowości" po tym, jak jej pociecha zażądała rano 3 zł "za polski, matematykę i historię"...hurtem Mojej koleżanki córka w 1 klasie SP nosiła ośle uszy z papieru, a córkę drugiej znajomej (w 3 kl. SP) pani pedagog postawiła na środku klasy i reszcie dzieci poleciła wykrzykiwać pod jej adresem wszystkie pretensje i żale. | UWAGA! Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.
|