Forum OSKKO - wątek

TEMAT: potrącenie za strajk księgowi
strony: [ 1 ][ 2 ]
aniajaa26-05-2008 08:52:12   [#01]

Jak mam obliczyć potrącenie za strajk? Brutto dzielone przez 31 ? 30 ? 75?

Czy mogę stosować przyklad z Ubezpieczenia i prawo pracy:

Nauczyciel otrzymujący wynagrodzenie zasadnicze wynoszące 2000 korzystał w kwietniu 2007 z 3 dni urlopu bezpłatnego. Jak nalezało obliczyć jego wynagrodzenie za ten miesiąc? Wynagrodzenie nauczyciela za kwiecień 2007 r. wyniosło 1711,96 co wynika z wyliczenia:

2000 : 75 godz = 26,67 stawka godzinowa

3/5  *  18 godz = 10,8 godz liczba godzin urlopu bezpłatnego

26,67 * 10,8 godz = 288,04 z - hipotetyczne wynagrodzenie za 10,89 godz

2000 - 288,04 zł = 1711,96 - wynagrodzenie nauczycielas za m-c , w którym korzystał z 3 dni urlopu bezpłatnego.

Wobec nauczycieli zatrudnionych w placówce feryjnej stosuje się rozporządzenie wykonawcze ( art 12) do Kodeksu Pracy z dnia 29 maja 1996r. .A w rozprzadzeniu jest mowa o  godzinach a nie  o dniach. POMOCY!!!!!

izael26-05-2008 09:32:41   [#02]
W naszym regulaminie wynagradzania jest zapis, zgodnie z którym potrącamy 1/30 biorąc pod uwagę wszystkie składniki wynagrodzenia.
aga 326-05-2008 10:23:06   [#03]
Potrącenie za strajk nastąpi z pensji czerwcowej czy później ?
izael26-05-2008 10:34:14   [#04]
Tylko z pensji czerwcowej, później za zgodą pracownika.
izael26-05-2008 10:34:19   [#05]
Tylko z pensji czerwcowej, później za zgodą pracownika.
izael26-05-2008 10:34:26   [#06]
Ale nawklejałam:))) potrącamy tylko raz:)
post został zmieniony: 26-05-2008 10:35:19
aniajaa26-05-2008 10:53:24   [#07]
a jeżeli u mnie nie ma tego zapisu  w regulaminie ?
izael26-05-2008 11:05:26   [#08]
W naszym regulaminie nie ma zapisu bezpośrednio dotyczącego udziału w strajku, tylko jest napisane o "wynagrodzeniu za czas nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy, a także za inne okresy, za które na podstawie odrebnych przepisów nie przysługuje wynagrodzenie".
krystyna26-05-2008 16:59:37   [#09]
czy:

ja odliczam najpierw każdemu strajkującemu godziny ponadwymiarowe za wtorek, a potem księgowa 1/30 ?

czy:

tylko księgowa 1/30 ???
AnJa26-05-2008 17:02:01   [#10]
moim zdaniem księgowa 1/30

to osumuje średnią z ponadwymiarówek
krystyna26-05-2008 17:28:35   [#11]
to dlaczego w przypadku innych nieobecności usprawiedliwionych najpierw odliczam ja, a potem narabia tym księgowa ???
AnJa26-05-2008 17:29:38   [#12]
nie wiem
hania26-05-2008 17:53:27   [#13]
"co kraj to obyczaj"
poczytajcie tu:
http://kadry.infor.pl/forum/104891,STRAJK-nauczycieli-a-obnizenie-wynagrodzenia.html
i kto ma rację?
izael26-05-2008 17:53:29   [#14]
Przeciez godziny ponadwymiarowe dopiero będziesz liczyć (przynajmniej u nas tak jest)- płacimy z dołu, a nie z góry. U nas 1/30 z wynagrodzenia z dodatkami wypłacanymi z góry. Chyba nie pomieszałam...
abbo26-05-2008 18:54:33   [#15]
Już zgłupiałam - miałam zamiar potrącić 01.VI. - 1/30 z pensji z dodatkami oraz na koniec miesiąca odliczyć ponadwymiarowe za ten dzień. Teraz mam wątpliwości 1/75, 1/31, 1/30, 1/18 ??????????? Liczę na Was :)
izael26-05-2008 20:03:11   [#16]
Nie licz na nas:) Poczytaj tu, poczytaj co u Ciebie w regulaminie wynagradzania i podejmij decyzję, taką, co do której będziesz miała najmniej wątpliwości. Są takie pytania, na które trudno dać jednoznaczną odpowiedź...i to jest chyba jedno z nich.
krystyna26-05-2008 20:11:52   [#17]
izael,

wiem, ale czy kolejność odliczania będzie taka:

1. 1 czerwca księgowa odlicza 1/30 wynagrodzenia zasadniczego + 1/30 dodatków

2. 28 czerwca ja odliczam ponadwymiarowe - każdemu strajkującemu wg jego planu wtorkowego - czy już nie ???
DYREK26-05-2008 20:22:29   [#18]

jeden dzień strajku pracownika to potrącenie w wysokości jednej "dniówki"

 

Pracownik niepedagogiczny:

czasu pracy w maju 2008 r. wynosi: 3 x 40 + 8 x 7 – 3 x 8 = 152 godziny pracy

i wtedy:

pracuje w dniu strajku 8 godzin (pełen etat):

 (wynagrodzenie miesięczne : 152) x 8 godzin = kwota potrącenia

pracuje w  w dniu strajku 5 godzin (1/2 etatu):

(wynagrodzenie miesięczne : 76) x 5 godzin =  kwota potrącenia

hania26-05-2008 20:48:48   [#19]
a nauczyciel Dyrku???
bo mam wątpliwości ...
DYREK26-05-2008 21:09:50   [#20]

potrącenie za jeden dzień strajku nauczyciela

w/g mnie

podobnie jak za jeden dzień urlopu bezpłatnego

ewagie26-05-2008 21:19:07   [#21]
Myślałam,że znajdę tu jakieś proste rozwiązanie- ale niestety, inni też mają podobne dylematy. Przychodzą mi do głowy następujące rozwiązania, ale nie wiem, które najbardziej prawidłowe (jeśli w ogóle takie jest):
1. 1/30 pensji z dodatkami (jak za urlop bezpłatny) i już
2. Potrącić za tyle godzin niezrealizowanych, ile w tym dniu miał n-l (w końcu ktoś musi iść za niego na zastępstwo).
grzezale26-05-2008 22:14:15   [#22]

Kochani. Słyszę, że w różnych szkołach różnie starjkują. Już gdzeiś podałem swoje zdanie ale powtórzę je:

1. Nadgodzin nie ma bo skąd? Czyli nie wykazje ich wcale.

2. Dniówka to 1/30 wynagrodzenia zasadniczego plus pochodne (staż, motywa, wiejski itd)

Ot i całe wyliczenie. Nie zamiezram kombinowac z liczeniem godzin, bo każdy ma inne pensum itd itp. A 1/30 to 1/30 i już. Ja tak przekaże do ksiegowości (jest w gminie).

krystyna26-05-2008 22:39:16   [#23]

"Nadgodzin nie ma bo skąd? Czyli nie wykazje ich wcale."

no i o to mi chodzi - prawie...., bo ja już myślę o rozliczeniu godz. ponad. pod koniec czerwca (a nie teraz...)

a przecież godziny ponadwymiarowe rozliczamy w okresach tygodniowych !

i tydzień od 26 do 30 maja zawiera właśnie ten nieszczęsny wtorek = dzień uspr. nb w pracy,

a każdy strajkujący ma inaczej rozłożone w tygodniu swoje godziny ponadwymiarowe, a więc każdemu osobno trzeba ten tydzień rozliczyć - odejmując mu wszystkie godz. ponadwymiarowe, ale tylko z wtorku

a 1/30 zajmie się księgowa na 1 czerwca.

czy tak ??? 

gera26-05-2008 23:04:31   [#24]

Uchwała z dnia 8 grudnia 1994 r.
I PZP 49/94

Pracownik otrzymujący wypłatę wynagrodzenia "z góry" powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu wynagrodzenia w każdej sytuacji niewykonywania pracy, chyba że za określony czas z mocy przepisu szczególnego zachowuje do niego prawo.

 

Przewodniczący SSN: Jadwiga Skibińska-Adamowicz (sprawozdawca), Sędzia SN: Walerian Sanetra, Sędzia SA: Andrzej Kijowski,

Sąd Najwyższy, przy udziale prokuratora Stefana Trautsolta, w sprawie z powództwa Centrum Kształcenia Ustawicznego w W. przeciwko Anieli C. o zapłatę, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym dnia 8 grudnia 1994 r. zagadnienia prawnego przekazanego przez Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu postanowieniem z dnia 27 czerwca 1994 r., [...] - do rozstrzygnięcia w trybie art. 391 k.p.c.:

Czy pracownik przystępujący do akcji strajkowej w ramach sporu zbiorowego, powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu wcześniej otrzymanego wynagrodzenia, gdy jest nauczycielem, który stosownie do przepisu art. 39 ust. 3 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela pobiera wynagrodzenie z góry?

Podjął następującą uchwałę:

Pracownik otrzymujący wypłatę wynagrodzenia "z góry" powinien liczyć się z obowiązkiem zwrotu wynagrodzenia w każdej sytuacji niewykonywania pracy, chyba że za określony czas z mocy przepisu szczególnego zachowuje do niego prawo.

 

 

Uzasadnienie

Powód - Centrum Kształcenia Ustawicznego w W. w pozwie z dnia 28 grudnia 1993 r. żądał zasądzenia od Anieli C. kwoty 962 800 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 października 1993 r. tytułem zwrotu wynagrodzenia wypłaconego z góry za czas od 5 do 21 maja 1993 r., w którym pozwana nie świadczyła pracy, gdyż brała udział w sporze zbiorowym (strajku).

Pozwana Aniela C. wniosła o oddalenie powództwa podnosząc, że korzyść w postaci wynagrodzenia w kwocie określonej w pozwie zużyła na utrzymanie, lekarstwa i opłaty mieszkaniowe i nie jest już wzbogacona, a ponadto nie musiała liczyć się z obowiązkiem jej zwrotu, gdyż trwały negocjacje między związkami zawodowymi i Ministerstwem Edukacji Narodowej między innymi w sprawie zapłaty wynagrodzenia za czas strajku, które utwierdzały wszystkich nauczycieli w przekonaniu, że pobrane wynagrodzenie, także za czas strajku, jest należne.

Sąd Rejonowy-Sąd Pracy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 17 lutego 1994 r. oddalił powództwo. Sąd I instancji ustalił, że pozwana jest zatrudniona u strony powodowej w charakterze nauczycielki na podstawie umowy o pracę. Wynagrodzenie za pracę otrzymuje z góry. Za maj 1993 r. pozwana otrzymała wynagrodzenie dnia 30 kwietnia 1993 r. W czasie od 5 do 21 maja 1993 r. pozwana brała udział w strajku i nie świadczyła pracy. Pobierając wynagrodzenie za maj 1993 r. pozwana nie wiedziała, że w tymże miesiącu zostanie przeprowadzona akcja strajkowa pracowników oświaty. Otrzymane za maj 1993 r. wynagrodzenie pozwana zużyła na bieżące potrzeby rodziny i swoje. W świetle tych ustaleń Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest bezzasadne, gdyż pozwana pobierając wynagrodzenie nie musiała się liczyć z obowiązkiem jego zwrotu, a poza tym wynagrodzenie to zużyła i nie jest już wzbogacona (art. 409 k.c. w związku z art. 300 k.p.).

Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Wrocławiu uznał, że istnieje w sprawie zagadnienie prawne budzące poważne wątpliwości, które przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia na podstawie art. 391 § 1 k.p.c. Zagadnienie to zostało sformułowane w postanowieniu z dnia 27 czerwca 1994 r. i przytoczone we wstępnej części uchwały.

Uzasadniając swoje wątpliwości Sąd Wojewódzki podniósł, że zgodnie z art. 410 § 2 k.c. świadczenie wypłacone pracownikowi należy uznać za nienależne wtedy, gdy w chwili jego spełnienia miało uzasadnioną podstawę prawną, lecz po dokonaniu świadczenia podstawa ta odpadła. W myśl art. 409 k.c. świadczenie takie nie podlega zwrotowi, gdy ten, kto uzyskał korzyść nie jest już wzbogacony, chyba że zużywając korzyść powinien liczyć się z obowiązkiem jej zwrotu. Zdaniem Sądu Wojewódzkiego z jednej strony można przyjąć, że skoro wynagrodzenie za pracę ma charakter konsumpcyjny, to w razie gdy zostało wypłacone nauczycielowi z góry, mogło być przez niego zużyte, ta zaś okoliczność sprawia, że w chwili żądania zwrotu nie jest on wzbogacony. Z drugiej jednak strony uzasadniony jest też pogląd, że skoro nauczyciele nie mieli pewności, jak zakończą się negocjacje między Związkiem Zawodowym a Ministerstwem Edukacji Narodowej w sprawie ich wynagrodzenia za czas strajku, to powinni liczyć się z obowiązkiem zwrotu wynagrodzenia za czas nieświadczenia pracy spowodowany udziałem w strajku.

 

Sąd Najwyższy zważył, co następuje:

Z art. 39 ust. 3 zd. 1 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela wynika, że wynagrodzenie nauczyciela jest wypłacane miesięcznie z góry. Przepis ten znajduje się w rozdziale 5 ustawy opatrzonym tytułem "Warunki pracy i wynagrodzenie". Analiza przepisów tego rozdziału pod kątem zawartych w nim sformułowań pokazuje, że gdy chodzi o wynagrodzenie ustawodawca operuje pojęciami "prawo do wynagrodzenia" i "wypłata wynagrodzenia" i nadaje im różną treść. Na przykład w art. 38 stanowi, że nauczyciel ma prawo do wynagrodzenia od dnia nawiązania stosunku pracy, a w art. 40 - że prawo do wynagrodzenia gaśnie z ostatnim dniem miesiąca kalendarzowego, w którym nastąpiło rozwiązanie lub wygaśnięcie stosunku pracy. Tak więc przedmiotem regulacji zawartej w tych przepisach jest prawo nauczyciela do wynagrodzenia. Natomiast we wskazanym wyżej art. 39 ust. 3 ustawodawca normuje kwestię wypłaty wynagrodzenia i postanawia, że wynagrodzenie nauczyciela jest w zasadzie wypłacane z góry, z wyjątkiem wynagrodzenia, którego wymiar może być ustalony jedynie na podstawie już wykonanych prac (np. godziny doraźnych zastępstw) - takie bowiem wynagrodzenie wypłaca się miesięcznie lub jednorazowo z dołu.

Posługiwanie się przez ustawodawcę wymienionymi wyżej pojęciami świadczącymi o tym, że czym innym jest prawo do wynagrodzenia, a czym innym sposób jego wypłaty, prowadzi do wniosku, że art. 39 ust. 3 Karty Nauczyciela nie narusza zasady wyrażonej w art. 80 k.p., iż wynagrodzenie przysługuje za pracę wykonaną, zaś za czas niewykonywania pracy pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia wtedy, gdy kodeks pracy lub przepis szczególny tak stanowi. Inaczej mówiąc - konstrukcja wypłaty wynagrodzenia z góry polega na wypłaceniu wynagrodzenia przed świadczeniem pracy, lecz pod warunkiem, że pracownik będzie świadczył pracę w okresie, za który otrzymał z góry wypłatę wynagrodzenia. Zatem przed spełnieniem świadczenia pracownik ma tylko prawo do wypłaty wynagrodzenia, natomiast prawo do wynagrodzenia powstanie po wykonaniu pracy. Nastąpi to na koniec miesiąca, gdy okaże się, że świadczył pracę w należącym do niego rozmiarze. Wypłata wynagrodzenia z góry nie zmienia bowiem faktu, że dopiero gdy okaże się, że pracownik wykonał pracę - wypłacone mu z góry wynagrodzenie stanie się jego prawem.

Wysunięta wyżej teza wynika z rozważań nad art. 80 zd. 1 k.p. i art. 39 ust. 3 zd. 1 Karty Nauczyciela i stanowi tylko pierwszy wniosek w sprawie. Tezę tę potwierdza ponadto art. 87 § 7 k.p. wprowadzony do kodeksu pracy nowelą z dnia 7 kwietnia 1989 r. o zmianie ustawy - kodeks pracy oraz o zmianie niektórych ustaw (Dz. U. Nr 20, poz. 107). Stosownie do treści wymienionego przepisu, z wynagrodzenia za pracę odlicza się w pełnej wysokości kwoty wypłacone w poprzednim terminie płatności za okres nieobecności w pracy, za który pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia. Przepis ten odnosi się więc do sytuacji, gdy pracownik otrzymał wypłatę wynagrodzenia z góry. W takim wypadku prawo pracownika do wynagrodzenia ocenia się na koniec miesiąca (lub innego okresu rozliczeniowego) odliczając z niego kwoty wypłacone mu z góry w poprzednim terminie płatności za okresy, za które nie nabył prawa do wynagrodzenia (np. za czas udziału w strajku). Istotę art. 87 § 7 k.p. można więc ująć w ten sposób, że pracownik, który otrzymuje wypłatę wynagrodzenia z góry, musi się liczyć z obowiązkiem zwrotu wynagrodzenia za czas nieświadczenia pracy.

Drugi wniosek w sprawie wiąże się z treścią art. 80 zd. 2 k.p. Z przepisu tego wynika, że pracownik zachowuje prawo do wynagrodzenia mimo niewykonywania pracy, jeżeli tak stanowią przepisy kodeksu pracy lub przepisy szczególne. Zatem warunkiem prawa pracownika do wynagrodzenia za czas niewykonywania pracy spowodowany udziałem w strajku, jest istnienie przepisu ustanawiającego takie prawo.

Kwestie związane z udziałem pracowników w strajku normuje ustawa z dnia 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. W jej przepisach brak jest wszakże postanowienia przewidującego prawo do wynagrodzenia za czas udziału w strajku. Przeciwnie, z art. 23 ust. 2 tej ustawy jednoznacznie wynika, że w okresie strajku zorganizowanego zgodnie z przepisami ustawy, pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia, chociaż zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz inne - poza wynagrodzeniem - uprawnienia ze stosunku pracy. Powyższy stan prawny upoważnia więc do wniosku, że ze względu na unormowanie zawarte w wymienionym przepisie pracownik, który nie świadczył pracy z powodu udziału w strajku, a pobrał wynagrodzenie z góry (czyli pod warunkiem, że będzie świadczył pracę) - pobrał wynagrodzenie, które mu się nie należy.

W tym punkcie rozważań wyłania się problem podniesiony przez Sąd Wojewódzki, czy pracownik przystępujący do akcji strajkowej, który otrzymał wypłatę wynagrodzenia z góry, powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu wynagrodzenia za czas nieświadczenia pracy oraz według jakich przepisów problem ten rozstrzygnąć - czy według kodeksu cywilnego, czy też na podstawie prawa pracy.

Z art. 300 k.p. wynika, że w sprawach nie unormowanych przepisami prawa pracy do stosunku pracy stosuje się odpowiednio przepisy kodeksu cywilnego, jeżeli nie są one sprzeczne z zasadami prawa pracy. Tak więc przepisy kodeksu cywilnego mogłyby mieć zastosowanie w sprawie, gdyby kwestia zwrotu wypłaconego z góry wynagrodzenia w części przekraczającej zobowiązanie zakładu pracy nie była uregulowana w prawie pracy. Tymczasem z powołanych wyżej i analizowanych przepisów - art. 80 i 87 § 7 k.p., art. 23 ust. 2 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o rozwiązywaniu sporów zbiorowych i art. 39 ust. 3 Karty Nauczyciela - wynika, że kwestia ta została uregulowana wyczerpująco w prawie pracy, wobec czego nie ma potrzeby korzystania z przepisów kodeksu cywilnego o nienależnym świadczeniu (art. 409 i art. 410 k.c.).

Gdy chodzi o przepisy kodeksu cywilnego, to stosownie do art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne wtedy, gdy zostało dokonane bez uzasadnionej podstawy prawnej, to znaczy zarówno wtedy, gdy dokonała go osoba do tego nie zobowiązana, jak i wtedy, gdy świadczenie przekroczyło istniejące zobowiązanie, a także w innych przypadkach określonych w kodeksie cywilnym. W myśl art. 410 § 2 k.c. do świadczenia nienależnego stosuje się przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu, zgodnie zaś z art. 409 k.c. w związku z art. 405 k.c. ten, kto uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby nie ma obowiązku wydania jej w naturze ani obowiązku zwrotu jej wartości - jeżeli korzyść zużył lub utracił w taki sposób, że nie jest już wzbogacony, chyba że wyzbywając się korzyści lub zużywając ją powinien był liczyć się z obowiązkiem zwrotu.

Z punktu widzenia definicji pojęcia "świadczenie nienależne" zawartej w art. 410 § 2 k.c. i treści art. 39 ust. 3 Karty Nauczyciela nie można przyjąć, że wypłacenie nauczycielowi wynagrodzenia z góry jest świadczeniem nienależnym. Z faktu istnienia stosunku pracy wynika bowiem obowiązek wypłacania wynagrodzenia w miejscu, terminie i czasie określonych w regulaminie pracy lub w przepisach o wynagrodzeniu (art. 86 k.p.). Brak jest więc argumentów dla stanowiska, że wypłata wynagrodzenia z góry nie ma uzasadnionej podstawy prawnej. W świetle art. 80 i art. 87 § 7 k.p. oraz art. 23 ust. 2 ustawy o rozstrzyganiu sporów zbiorowych należy przyjąć, że konstrukcja zwrotu wynagrodzenia za okres nieświadczenia pracy, w sytuacji, gdy wypłata wynagrodzenia nastąpiła z góry stosownie do art. 39 ust. 3 Karty Nauczyciela, polega na tym, że pracownik otrzymujący wypłatę wynagrodzenia z góry powinien liczyć się z obowiązkiem jego zwrotu w każdym przypadku nieświadczenia pracy, chyba że z mocy przepisu szczególnego zachował do niego prawo mimo nieświadczenia pracy. Również pracownik, któremu zakład pracy wypłaca wynagrodzenie po wykonaniu pracy ("z dołu"), musi liczyć się z tym, że nie otrzyma wynagrodzenia za czas nie przepracowany.

Z tych względów Sąd Najwyższy rozstrzygając przedstawione zagadnienie prawne podjął uchwałę o treści przytoczonej w sentencji.

grzezale26-05-2008 23:24:44   [#25]
Krysia, n-l ten dzień liczy jak 1 maja. Czyli w tym tygodniu ndg to wszystko ponad etet pomniejszony o 3,6. 1/30 załatwi księgowa. Tak zrobię w naszej placówce.
krystyna27-05-2008 00:05:18   [#26]

grzezale !

no i o to mi chodziło !

czyli dla nas też dodatkowa robótka - np. 50 nauczycielom przeliczyć ten "strajkowy tydzień" !

no to dobranoc, miłych snów przed jutrzejszym dniem !

a ja się jeszcze na jakąś godzinkę przytulę do "Wiedźmina", to przynajmniej odlęcę na chwilę w inny świat..........

aniajaa27-05-2008 08:31:42   [#27]

A czy ktoś mysli tak??  Cytuję z Ubezpieczeń i  Prawo Pracy cd

" Wobez nauczyciela zatrudnionego w placówce feryjnej, który nie przepracował pełnego miesiaca stosuje sie zasady obliczania wynagrodzenia zawarte w rozporzadzeniu wykonawczym do Kodeksu pracy. Kwestia ta bowiem nie jest uregulowana w ustawie z dnia 26 stycznia 1982r. Karta Nauczyciela. W związku z tym na podstawie jej art 91 c ust 1 stosuje się przepisy Kodeksu pracy i przepisy wykonawcze do tego aktu prawnego. " Tu mają zastosowanie regulacje Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 29 maja 1996 w sprawie ustalenia wynagrodzenia w okresie niewykonywania pracy (...)

W celu obliczenia wynagrodzenia ustalonego w stawce miesięcznej w stałej wysokości za przepracowaną część m-ca jeżeli pracownik w tym miesiącu był nieobecny w pracy z innych przyczyn niż niezdolność do pracy spowodowana chorobą i za czas tej nieobecności nie zachowuje prawa do wynagrodzenia ( jak np. z powodu urlopu bezpłatnego) nalezy uwzglednić przepis   §12 powołanego rozporzadzenia.

 § 12

 " miesięczną stawkę wynagrodzenia dzieli się przez liczbę godzin przypadających do przepracowania w danym miesiacu i otrzymaną kwotę mnoży się przez liczbe godzin nieobecnosci pracownika w pracy z tych przyczyn."

 

aniajaa27-05-2008 08:47:13   [#28]

Aaa i jakieś pisemko dostałam z ZNP (nie piszę co nie karzą nam potrącać ) ale chodzi mi o sposób liczenia jedynie

Cytuję " W związku z powyższym w celu obliczenia wynagrodzenia nauczyciela za okres strajku, stawkę osobistego zaszeregowania nauczycieli określona w tabeli nalezy podzielić przez miesięczna ilość godzin  obowiązkowego pensum zajęć będącą wynikiem pomnożenia tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin o którym mowa w art 42 ust 3 Karta Nauczyciela przez 4,16  - z zaokrągleniem do pełnych godzczyli 

np 18 * 4,16 = 75

A przez ile pomnozyć tyle ile ma godzin dzisiaj czy  1/5 z 18

 

 

izael27-05-2008 08:51:05   [#29]
My też mamy "jakieś pisemko" z ZNP, ale na samej górze napisano "opinia", więc przeczytałam i zrobiłam tak, jak w regulaminie wynagradzania.
Karolinamat27-05-2008 10:12:02   [#30]
Matko im więcej czytam tym głupsza jestem. Ja robię tak jak Krystyna i abbo: 1/30 i na koniec czerwca odjęte nadgodziny.
Elżbieta4427-05-2008 13:06:21   [#31]

Mam pytanie do DYRKA:

"potrącenie za jeden dzień strajku nauczyciela

w/g mnie

podobnie jak za jeden dzień urlopu bezpłatnego"

Więc jak potrącacie za dzień urlopu bezpłatnego?

DYREK27-05-2008 14:03:53   [#32]

a może tak:-)

placówka feryjna, pensum 18 godzin:

zasadnicza + wysługa + motywacyjny + funkcyjny + dodatek za trudne warunki +...+... = wynagrodzenie nauczyciela

(wynagrodzenie nauczyciela :75) x 3,6 = potrącenie za strajk

za ten dzień nie ma godzin ponadwymiarowych i obliczamy w tygodniu godziny tak jak za 1.05 (święto)

 

Pracownik niepedagogiczny:

czasu pracy w maju 2008 r. wynosi: 3 x 40 + 8 x 7 – 3 x 8 = 152 godziny pracy

i wtedy:

pracuje w dniu strajku 8 godzin (pełen etat):

 (wynagrodzenie miesięczne : 152) x 8 godzin = kwota potrącenia

pracuje w  w dniu strajku 5 godzin (1/2 etatu):

(wynagrodzenie miesięczne : 76) x 5 godzin =  kwota potrącenia


post został zmieniony: 27-05-2008 14:08:57
DYREK27-05-2008 14:11:43   [#33]

Informacja o możliwości odstąpienia przez pracodawców od potrącenia wynagrodzenia za okres strajku

http://www.znp.edu.pl/text.php?action=&cat=67&id=9441

Elżbieta4427-05-2008 14:17:10   [#34]

Dzięki!

A czy jest na to jakaś podstawa prawna?

Ponieważ ja dotychczas takowej nie znalazłam i stosuję przepisy rozporządzenia w sprawie szczególnych zasad ustalania wynagrodzenia oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy nauczycieli, gdzie miesięczne wynagrodzenie dzieli się przez 30.

 

aniajaa27-05-2008 14:56:33   [#35]
JESZCZE JEDNO A JEZELI KTOŚ STRAJKUJE A NIE MA DZIASIAJ ZAJĘĆ DYDAKTYCZNYCH  POTRĄCAMY Z ETATU ???
grzezale27-05-2008 22:16:36   [#36]
Nie bardzo rozumiem to co piszecie w sprawie potrącenia. Nauczyciel pracuje zgodnie z KN (art 42) 40 godzin tygodniowo. Czy była zmiana? W tym ma ileś godzin dydaktycznych (18, 20, 22, 25, 26, 30). Dzień ten to nieobrecność usprawiedliwiona, więc potrącam jak za nieobecność a nie za godziny. Ktoś pytał o adm i obsługę, dlaczego ci ludzie mają ponieść większe koszty niż belfer? Ich wynagrodzenia nie od MEN-u zależa a od OP. Gdzie tu logika? ZNP się pogubił już całkiem? Acha, strajk nazywał się całodzeinnym anie iluś godzinnym-ile-mam-w-tym-dniu. :-))
hania27-05-2008 23:45:32   [#37]
grzezale - to nie była nieobecność
strajkujący byli obecni, tylko nie świadczyli pracy ( bo strajkowali:-) i są to "inne przyczyny"...
zgredek27-05-2008 23:47:31   [#38]
widzisz Haniu - byli też tacy co nieobecnie-strajkowali:-(
grzezale28-05-2008 08:34:12   [#39]
Faktycznie haniu, trudno nie odmówić CI racji. Ale o ile wiem ( to też ciekawe) list obecności nikt nie podpisał. A są to dokumenty świadczące o pracy. Nie myślałem o tym wcześniej, dać listy do podpisu czy nie? Jak myślicie?
eny28-05-2008 08:56:50   [#40]
U nas obecni strajkujący wpisali się na listę obecności
mika28-05-2008 12:27:40   [#41]
Bardzo potrzebuję podstawy prawnej, że z ustawy mogę potrącić w czerwcu a w lipcu muszę mieć oświadczenie pracownika.
Karolinamat28-05-2008 12:31:16   [#42]
Albo czegoś nie doczytałam albo nie rozumiem....dlaczego w lipcu????
ankate28-05-2008 12:33:17   [#43]
czy potrzebne jest zarządzenie, pomóżcie zredagować jeśli tak :-)
zgredek28-05-2008 12:33:58   [#44]
KP:

Art. 87.

§ 7. Z wynagrodzenia za pracę odlicza się, w pełnej wysokości, kwoty wypłacone w poprzednim terminie płatności za okres nieobecności w pracy, za który pracownik nie zachowuje prawa do wynagrodzenia.

Art. 91.

§ 1. Należności inne niż wymienione w art. 87 § 1 i 7 mogą być potrącane z wynagrodzenia pracownika tylko za jego zgodą wyrażoną na piśmie.

mika28-05-2008 12:36:50   [#45]
Bardzo, bardzo dziękuję.
ewitex15-06-2008 22:34:17   [#46]
Czyli, jeżeli OP chce teraz potrącić za strajk, to jest to niezgodne z prawem. potrzebna by była zgoda pracownika. Czy dobrze myśle?
krystyna18-06-2008 17:04:34   [#47]

a co należy zrobić w przypadku zatrudnionego = oddelegowanego samego prezesa ZZ ?

Z jednej strony, pobiera przecież w szkole niezłe wynagrodzenie, ale z drugiej - jest zwolniony z obowiązku świadczenia pracy !

I co wychodzi ?

Wszystkich strajkujących nauczycieli uderzyło nieźle po kieszeni, a prezesów nie !

Trochę to dziwne...

hania18-06-2008 19:41:37   [#48]
no, mnie np tez uderzyło krysiu - horrendalny rachunek za prywatny telefon
o stresie - gdzie broniłam dyrektorów przed op nie wspomnę.....

inne tu koszty wchodzą - jak prezes zechce- z prywatnej kieszeni....
dyrektora to nie powinno chyba interesować:-)
prezesa biznes... i stosunków jego ze swoimi związkowcami:-)
Tara18-06-2008 19:55:13   [#49]
Ja też sądziłam że wypłacę a dzis telefon z GZSZiP potrącać.Nie wystawiam godzin w tym dniu,a do księgowości podaje wykaz nauczycieli strajkujacych.Księgowośc ma sobie dać z tym radę.I co? znowu wszystko przeciw dyrektorom choć są teeeż nauczycielami.
krystyna18-06-2008 21:35:48   [#50]

haniu,

prezes prezesowi nierówny...

czytałam Twoje bardzo wyważone wypowiedzi w wielu drażliwych sprawach, również strajkowych - i Tobie bym chyba nawet dopłaciła ! :-)

ale widziałam też, jak to wszystko odbywało się u mnie, ale pozwól, że nie rozwinę tematu, bo "zły to ptak, co własne gniazdo kala..."

dzisiaj wiem jedno - we wrześniu, w przypadku kolejnych akcji strajkowych, nie będę miała już żadnych problemów ani wyrzutów sumienia, bo nie będę musiała odliczać nauczycielom żadnych 1/65...  

i tylko dlatego napisałam, co napisałam...

strony: [ 1 ][ 2 ]