Forum OSKKO - wątek

TEMAT: wystawianie ocen!
strony: [ 1 ]
zosiaz114-06-2011 20:55:25   [#01]

Kochani,

u nas jest średnia ważona, no i muszę przyzanć, że się sprawdza, ale zaistniała nastepująca sytuacja i czuję, że tak nie powinno byc, ale jest w zgodzie z naszym ocenianiem:

Uczniowi "wychodzi" ndst, pisał w ramach ostatecznej poprawy pracę klasową z calego drugiego półrocza i dostał dop,  nauczyciel waha się co mu postawić (jest bliżej ndst niż dop), mówi, że jak wstawi mu dop, to średnia ważona i tak nie da odpowiedniej sumy, by zaliczyć cały semestr! nie mogę tego pojąć, ale pomóżcie, czy mogę coś w tej sytuacji zrobić???

(chlopakiem rodzice się nie interesują, szkoda mi go bardzo...) 

AnJa14-06-2011 21:00:10   [#02]

zmienilśmy statut dając taką możliwośc napisania "rozbójnika" po spełnieniu pewnych, trudnych warunków

jest rzadko stosowane- wystarczy bieżące poprawianie "ciężkich" wagowo form sprawdzania- i chcący wyjdzie na pozytywną ocenę

kohanka14-06-2011 21:01:09   [#03]
To nauczyciel decyduje o ocenie. Co z tego, że mu nie wychodzi dop. przeciez nie bierze sredniej arytmetycznej, ale może uwzglednić mozliwosci ucznia i dodatkowe okolicznosci i wstawić dopa.Kapelusz mu z głowy nie spadnie a dzieciak moze sie zmotywuje do życia i uzna że ten swiat nie jest tylko w czarnych kolorach. jeżeli nauczyciel dział na korzyść ucznia to nikt mu nie zarzuci złej woli.
AnJa14-06-2011 21:03:52   [#04]

nauczyciel powinien także przestrzegac prawa- a zapisy statutu prawem są

uwzględniac możliwości i dodatkowe okoliczności można i trzeba- ale w trakcie roku szkolnego, nie na etapie klasyfikacji

maeljas14-06-2011 21:09:34   [#05]

jednakowoż człowiek jest ważniejszy niż ważenie średnich 

w końcu coś umie, skoro dostał dop

kohanka14-06-2011 21:12:15   [#06]
no ale skoro sprawdzian z całego drugiego półrocza napisał na dopa to, pozytywna ocena.
malgala14-06-2011 21:20:49   [#07]

Kapelusz mu z głowy nie spadnie a dzieciak moze sie zmotywuje do życia i uzna że ten swiat nie jest tylko w czarnych kolorach.

Zbyt wiele już widziałam naciąganych przed klasyfikacją ocen "bo szkoda dziecka", "bo rodzice się nie interesują", "bo może się zmotywuje".

Nie sprawdza się. Uczeń się nie zmotywuje, przeciwnie - za rok sytuacja się powtórzy, bo nauczony doświadczeniem będzie liczył, że na koniec i tak jakoś wybrnie.
Sami przyzwyczajamy w ten sposób do obijania się, do cwaniactwa, do zostawiania wszystkiego na ostatnią chwilę. Uczymy braku szacunku do systematycznej pracy.

I jeszcze jedno. Czy nauczyciel wyciągający na siłę takiego lesera postawił się kiedyś w sytuacji ucznia, który na te dopuszczające pracuje uczciwie całoroczną systematyczną pracą? Czy zdaje sobie sprawę, że w kolejnym roku szkolnym ten, którego ocena miała zmotywować, zmotywowany jednak nie będzie, a co więcej inni, do tej pory systematycznie pracujący, pójdą w jego ślady?

Owszem, są różne sytuacje losowe i trzeba dać wtedy uczniowi kolejną szansę. Ale czemu dawać takie prezenty komuś, kto przez cały rok nic nie robi i obudzi się na tydzień, czy dwa przed klasyfikacją?

zosiaz114-06-2011 21:25:20   [#08]
malgala, ale nie sądzisz, że skoro napisał pracę z półrocza na dop, to material opanował??, a przecież o to chodzi, ocena zachowania to oddzielna sprawa, on zresztą do szkoły chodzil, nie uciekal..., tak wyszlo
malgala14-06-2011 21:27:38   [#09]

no ale skoro sprawdzian z całego drugiego półrocza napisał na dopa to, pozytywna ocena.

Skoro o ocenie ma decydować tylko jeden sprawdzian napisany na koniec, to jaki sens ma ocenianie bieżące? Zlikwidować, wprowadzić po każdej klasie egzaminy i problem klasyfikacji mamy z głowy. 

zemi14-06-2011 21:33:28   [#10]

 ja nie mogę pojąć...

po co zatem pisał, skoro to mu nic nie daje, mimo że napisał na dopuszczający?

ci co pracowali systematycznie mają -> spokój, natomiast on musiał w tym czasie ryć aby zaliczyć

i zaliczył!

to o co chodzi?

kohanka14-06-2011 21:34:05   [#11]
Ja jestem zawsze za tym, zeby na korzyśc ucznia ale.......... tylko w sytuacjach naprawdę wyjątkowych, nie popieram lenistwa i leserów. Dlatego uważam że sa sytuacje kiedy tylko nauczyciel i dyrektor zna sytuacje i zna ucznia i kierując sie dobrem i madrością a nie tylko srednimi ważonymi czy mierzonymi wystawią własciwa ocenę.
malgala14-06-2011 21:34:52   [#12]

nie sądzisz, że skoro napisał pracę z półrocza na dop, to material opanował??

Nie, nie sądzę, że materiał opanował. Jestem nawet pewna, że po kilku dniach nic z tego pamiętał nie będzie. Postawienie oceny pozytywnej nie jest dla niego żadną szansą. Szansą może być egzamin poprawkowy.

Wierzysz, że w ciągu tygodnia lub nawet dwóch opanował materiał, którego przez 5 miesięcy nie był w stanie opanować, w stopniu umożliwiającym mu poradzenie sobie z danym przedmiotem w klasie programowo wyższej? To jest niemożliwe. Natomiast poprawka taką szansę mu daje.

zosiaz114-06-2011 21:39:21   [#13]
to jest jego trzecia ocena ndst
kohanka14-06-2011 21:43:17   [#14]
Jasne najlepiej ukarać dyrektora i nauczyciela i skrócic im i tak marne dla dyrka wakacje, zeby sobie siedział na poprawkach nawet wtedy kiedy nie sa az tak konieczne. A tak na marginesie to zapewne wiekszość uczniów nawet tych z dost nie pamietają materiału, który przerabiali, bo zapewne uczyli sie tylko pod ocene w danym momencie. To jak z prawem jazdy nauczył się żeby zdać a i tak jezdzić tak naprawdę nauczy się dopiero poźniej. Samo życie.  
post został zmieniony: 14-06-2011 21:44:17
AnJa14-06-2011 21:45:07   [#15]

aha

no to chyba mus ogłosić  światu, że się niekoniecznie wczesniej przewidywało i teraz rączka poniekąd w nocniku:-)

a potem dzieciaka puścić, zapłonic się jako lelija, że się durmr prawo wprowadzoło i durnie je złamało

i wprzyszły roku zmienić i prawo i przewidywanie

bo pierwszy spłon ludziska zrozumieją może- drugi raz jednak ten numer nie przejdzie raczej

eny14-06-2011 21:46:19   [#16]

Jeżeli uczniowi "wychodził" ndst to trzeba było taką ocenę wpisać.

Jeżeli nauczyciel dał szansę  poprawy i uczeń zaliczył cały semestr na dop to trzeba być konsekwentnym w działaniu i dać dop bo na tyle zaliczył.

Uczeń musi mieć czytelne komunikaty


post został zmieniony: 14-06-2011 21:49:14
kohanka14-06-2011 21:46:54   [#17]
Więc tym bardziej. Doprowadzić do dwóch poprawek. Jak sobie poradzi to znaczy, że wykorzystał szanse a jak nie to i tak powtarza, chyba że będzie miał jedna jedynkę to go promujecie, lub wtedy uznacie że NIE.
Iwona14-06-2011 21:58:43   [#18]

powtórzę pytanie zemi - po co pisał??? Czy nauczyciel sądził, że napisze na bdb? i średnia ważona mu "wyjdzie"?

Jeśli nawet tak dziwnie nauczyciel myślał to czy poinformował o tym ucznia?

Ja zawsze uprzedzam - możesz pisać poprawę pracy, ale oceny to już nie zmieni / jeśli nie zmieni naturalnie/- pisz dla własnej satysfakcji, pisz, żeby twoja ocena była "mocniejsza". I wiecie, że są tacy, którzy piszą - i to jest niezwykle budujące.

 I za poprzednikiem powtórzę, skoro taki "niedoopiekowany" to dlaczego wychowawca, pedagog dopiero teraz się obudzili i czemu nie dyskutują z innymi, którzy wystawili ndst?

Bardzo, bardzo nie lubię tych cudów na koniec roku - " z 10 zagrożeń w czasie od dwóch tygodni do miesiąca pozostaje jedno, dwa  lub zero ;-(

anialec15-06-2011 01:05:38   [#19]
kochani - nie dajmy się zwariować średnimi ważonymi- za każdym wyliczeniem przecież stoi uczeń
dyrlo15-06-2011 08:25:36   [#20]

Mamy średnią ważoną i mamy też zapis w statucie, że nauczyciel może podwyższyć ocenę (to on decyduje musi tylko wyjaśnić dlaczego to zrobił, np. tak jak w tym przypadku - dał uczniowi dodatkową szansę), ale mamy też zapis, że uczący ma prawo obniżyć ocenę i nie stosować średniej ważonej jeśli uczeń nie napisze wszystkich przewidzianych, zaplanowanych i zapowiedzianych prac pisemnych.

Ten zapis mamy po to, żyby nam uczniowie nie uciekali przed pracami pisemnymi (wiadomo matura pisemna jest) no i oni przecież nie są tacy głupi - jak widzi, że mu ważona wychodzi 4 to by się nie pchał na sprawdzian, żeby sobie obniżyć.

Babasia16-01-2012 17:15:24   [#21]

Mam problem z ocenianiem zachowania ucznia, który wyjechał za granicę do matki - nie realizuje obowiązku szkolnego.


Mamy taką informację od ojca pozostającego w Polsce. Jest nieklasyfikowany, ale ocenę zachowania należy mu ustalić.


Naganną??       Sytuacja bardziej zawiniona przez rodziców niż ucznia.

Babasia16-01-2012 20:41:42   [#22]

Macie radę na mój problem ???

Jak ocenilibyście zachowanie w tym przypadku ???

eny16-01-2012 20:43:59   [#23]
Mieliśmy podobną sytuacje. Nieobecność nieusprawiedliwiona i niestety najniższa ocena z zachowania.
befana17-01-2012 08:28:16   [#24]

a jak dochowacie procedury wystawiania oceny?

" 1. Śródroczne i roczne (semestralne) oceny
klasyfikacyjne z obowiązkowych zajęć edukacyjnych
ustalają nauczyciele prowadzący poszczególne obowiązkowe
zajęcia edukacyjne, a śródroczną i roczną
ocenę klasyfikacyjną zachowania — wychowawca klasy
po zasięgnięciu opinii nauczycieli, uczniów danej
klasy oraz ocenianego ucznia.

ankate17-01-2012 18:45:11   [#25]
Uczniowie najpierw dokonują samooceny, potem klasa wypowiada się na ten temat, a potem nauczyciele. Wychowawca ustala ocenę ostateczną.
Ala17-01-2012 19:09:57   [#26]

jak ucznia nie ma to samooceny nie dokona

do protokołu bym zapisała, co by z pamięci nie uciekło, dlaczego wychowawca pominął samoocenę ucznia

a gdyby nawet zasięgnął opinii ucznia to ona nie jest wiążąca, ocęnę wystawia wychowawca

befana18-01-2012 08:29:45   [#27]
Ale dlaczego upieracie się przy ocenie z zachowania, skoro widać,że z punktu jest do podważenia, jako wystawiona niezgodnie z procedurą ?Czy nie może być nieklasyfikowany również z zachowania?Nie zauważyłam przeciwwskazań w rozp. o ocenianiu.
Ala18-01-2012 11:07:28   [#28]

powinien być klasyfikowany bo rozp. nie mówi o tym, że może nie być klasyfikowany:

§ 17. 1. Uczeń może nie być klasyfikowany z jednego, kilku albo wszystkich zajęć edukacyjnych, jeżeli brak jest podstaw do ustalenia śródrocznej lub rocznej (semestralnej) oceny klasyfikacyjnej z powodu nieobecności ucznia na zajęciach edukacyjnych przekraczającej połowę czasu przeznaczonego na te zajęcia w szkolnym planie nauczania.

mowa jest tylko o zajęciach edukacyjnych



post został zmieniony: 18-01-2012 11:08:00
Babasia18-01-2012 11:54:01   [#29]
Dziękuję za Wasze uwagi. Zawsze są albo podpowiedzią, albo potwierdzeniem mojego toku myślenia. Dzieki.
befana18-01-2012 11:55:06   [#30]

myślę,że sprawa nie jest tak jednoznaczna, przecież brak również podstaw do wystawienia oceny z zachowania - uczeń jest nieobecny a ponadto nie można jej wystawić, nie łamiąc prawa...

Ala18-01-2012 12:08:46   [#31]

i na to trzeba zwrócić uwagę prawodawców

sądzę, że trzeba ruszyć ten temat bo pewnie takich przypadków jest więcej

a można to uregulować poprawką w rozporządzeniu

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]