Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Do wiceministra d.s. szkol. zawodowego. Jeżeli taki jest?
strony: [ 1 ]
asan19-01-2008 15:34:21   [#01]

Uprzejmie donoszę, a właściwie biję na alarm:

W mojej szkole technicznej(TECHNIKUM, ZSZ) zaczyna brakować nauczycieli do nauczania przedmiotów zawodowych- z grupy przed. elektrycznych, mechanicznych,budowlanych. Kłopot z obsadzeniem zajęć praktycznej nauki zawodu!!!Nauczyciele odchodzą na emeryturę. Nowych ani słychu , ani widu. Pomimo zgłoszenia oferty do powiatowego PUP.

Ratunek -zatrudniam emerytów, wbrew zaleceniom OP- 14 godz. ponadwymiarowych- 15 godz. ponadwym.

...................................................................................................

Proszę p. wiceministra ds. szkolnictwa zawodowego o zainteresowanie się tym zagadnieniem.

                                   

nina19-01-2008 16:10:57   [#02]
oj to prawda, mam ten sam problem.
beera19-01-2008 16:13:47   [#03]

czy jest taki wiceminister można sprawdzic na stronach MEN

Jesli jest, lepiej korespondencję skierowaną do niego adresowac bezpośrednio tam.

jest niewykluczone, że nie każdy w MEN czyta forum

fredi19-01-2008 16:52:33   [#04]
asan zawraca się do przyszłego wiceministra
beera19-01-2008 16:57:46   [#05]

a

to w zasadzie moze i dobre miejsce, wobec tego;)

joszka19-01-2008 17:22:03   [#06]
no to może pod auspicjami OSSKO policzymy kogo i w jakim wymiarze juz brakuje lub brakować będzie
Marek Pleśniar19-01-2008 17:22:48   [#07]

to dobre pytanie na spotkanie z ministrem za miesiąc

warto je tam zadać.

Leszek19-01-2008 18:20:32   [#08]

Zbigniew Włodkowski
Podsekretarz Stanu

Odpowiedzialny za wzrost spójności społecznej, w tym za zwiększanie szans edukacyjnych środowisk zaniedbanych pod względem edukacyjnym oraz za kształcenie zawodowe i ustawiczne.

 

Asan - tu on jest

pozdrawiam

asan19-01-2008 18:27:57   [#09]

Trzeba mieć wizję tego szkolnictwa. Trzeba natychmiast podjąć działąnia.
Piszemy, dyskutujemy od wielu lat i MEN ma to............" w dużym poważaniu"
Poprzedni resort wyjaśniał  na swojej str. www, że nauczycieli  w bród.

Popatrzcie na oryginalną strukturę  MEN i na chybił trafił wybranego KO.
Kto zajmował się i zajmuje się tkzw. szkolnictwem zawodowym.
...................................................................................
Lepiej tyrać w korporacji niż uczyć w technikum?

PAP, JP / 2008-01-07

W szkołach technicznych i zawodowych zaczyna brakować nauczycieli. Starsi wybierają się na emeryturę, młodsi nie chcą tyrać w kiepsko wyposażonych pracowniach i wybierają pracę w korporacjach - twierdzi "Metro".

Mechanika, nauczyciela informatyki, inżyniera budownictwa z przygotowaniem pedagogicznym - dziesiątki takich ogłoszeń już latem zalały portale i tablice w urzędach pracy. Dyrektorzy szkół zawodowych i technicznych od zaraz potrzebują nauczycieli. Skąd te kłopoty? Tylko w zeszłym roku na wcześniejsze emerytury poszło aż 4,5 tys. pedagogów. Na ich miejsca wcale nie pchają się nowi. Co więcej - ubywa kolejnych. Belfrzy z technicznym wykształceniem wolą pracować gdzie indziej.

Do szkół coraz częściej pukają przedstawiciele firm z ofertami dla inżynierów. "Zależy im na młodych, którzy w małym palcu mają najnowsze technologie. Od razu oferują cztery razy większe pensje" - opowiada Stanisław Jodko, dyrektor gorzowskiego Technikum Elektronicznego. W jego szkole z pracy ostatni odeszło ośmiu nauczycieli specjalistów. Poszli do tajwańskiego koncernu, który buduje w Gorzowie fabrykę monitorów, i barlineckiej fabryki podłóg. Nic dziwnego, szkolna pensja to ok. 1,5 tys. zł, w koncernie - od 4 do 8 tys. zł.

Dziennik podaje kolejne przykłady: po kilku pedagogów w taki sam sposób straciły też technika w Kamieniu Pomorskim i Koszalinie.

Szkoły próbują sobie radzić, zatrudniając na pół etatu emerytów i ściągając do pomocy studentów. Tyle że to nie gwarantuje odpowiedniego poziomu nauki. "Co z tego, że mam wspaniałą nową pracownię, skoro nie ma jej kto obsługiwać. Emerytowani nauczyciele nie orientują się już w najnowszych technologiach" - wzdycha Jodko. "Gdy zabrakło anglistów, podniesiono larum - finansowano studia podyplomowe i robiono wszystko, by ich ściągnąć do szkół. Naszymi problemami nikt się nie przejmuje" - ocenia.

MEN na razie nie podejmuje działań.

asan19-01-2008 18:28:38   [#10]
Dzięki Leszku, :)
bosia20-01-2008 09:06:01   [#11]

Asan mam ten sam problem i myslę, że dotyczy to wszystkich, ktorzy mają takie szkoły.

Rozmawialismy o tym na kongresie na panelu szkół zawodowych.

Zasanawiam się nad takim wystąpieniem niejednostkowym.

Może dobra byłaby taka oddzielna konferencja dla zawodowców jak dla przedszkoli.

Bogna też się tym zajmuje.

grażka20-01-2008 09:50:36   [#12]
http://sliwerski-pedagog.blogspot.com/2008/01/co-dalej-z-ksztaceniem-zawodowym.html
bosia20-01-2008 09:57:58   [#13]

Dzięki Grażka.

Problem jest rownież w tym, że to co robi centrum dotyczy tylko i wyłącznie miasta Łodzi (kontaktowałam się z nimi, nauczyciele byli na szkolenaich), a rozwiązania trzeba znaleźć dla całego kraju.

grażka20-01-2008 10:10:08   [#14]
Wiem, ale może lokalne doświadczenia da się wykorzystać?
bosia20-01-2008 10:13:36   [#15]

Grażka do Ciebie bylo pierwsze zdanie - dzięki.

Dalej to juz ogólnie moje refleksje.

grażka20-01-2008 10:17:28   [#16]
:)
grażka20-01-2008 12:45:44   [#17]

http://administracja.infor.pl/temat-dnia/67054

 

Ale na tamtych stronach - gazety prawnej lub inforu - lub jakiejś podlinkowanej - był duży artykuł właśnie o odchodzeniu z zawodu nauczycieli zawodu :) Dopiero co czytałam.

grażka20-01-2008 12:47:21   [#18]

znalazłam:

http://www.infor.pl/temat-dnia/67158

chociaż jeszcze chyba o coś innego mi chodziło :)


post został zmieniony: 20-01-2008 12:49:53

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]