Forum OSKKO - wątek

TEMAT: zdrowotny-odwołanie
strony: [ 1 ]
mundi10-04-2007 06:55:36   [#01]
Mam dylemat i bardzo proszę o pomoc.
Jeżeli lekarz wyda nauczycielowi orzeczenie o urlopie zdrowotnym, a dyrektor wniesie odwołanie, to co w tym czasie ma robić nauczyciel, jest już na zdrowotnym, czy pracuje do czasu uzyskania orzeczenia komisji odwoławczej?
hanabi10-04-2007 07:47:32   [#02]

według mnie dyrektor

nie może wnieśc odwołania;-)
Marek Pleśniar10-04-2007 08:14:33   [#03]

dyrektor może nie przyjąc wadliwego orzeczenia, dokumentu podejrzanego, z podejrzeniem popełnienia np przestępstwa (fałszerstwo itp)

no ale wtedy to nie odwołanie a doniesienie powinien składać:-)

moim zdaniem także odmówić urlopu nie można, można tylko złozyć pismo w celu wyjasnienia orzeczenia lekarskiego - gdy się ma podejrzenia że przyznano urlop niesłusznie

po wyjasnieniu i np uchyleniu decyzji lekarza przez jego władze nastąpi zapewne odwołanie nauczyciela z urlopu

ja nie słyszałem o czymś takim:-)

DYREK10-04-2007 09:07:21   [#04]

1. Urlopu zdrowotnego udziela dyrektor, orzeczenie lekarskie nie jest udzieleniem urlopu.

2. Dyrektor może się odwołać.

§ 4.

1. Nauczyciel lub dyrektor szkoły zatrudniającej nauczyciela może, w terminie 14 dni od dnia otrzymania orzeczenia, wnieść odwołanie od jego treści wraz z uzasadnieniem.

http://www.men.gov.pl/prawo/wszystkie/rozp_378.php

3. W czasie odwołania nuczyciel może być na L-4

Marek Pleśniar10-04-2007 09:08:39   [#05]
stała się jasnośc:-) (dobrze że napisałem "moim zdaniem" :-)
beera10-04-2007 09:08:41   [#06]

może wnieść odwołanie- rzecz jasna

§ 4. 1. Nauczyciel lub dyrektor szkoły zatrudniającej nauczyciela może, w terminie 14 dni od dnia otrzymania orzeczenia, wnieść odwołanie od jego treści wraz z uzasadnieniem.

2. Odwołanie wnosi się za pośrednictwem lekarza, który wydał orzeczenie, do organu odwoławczego, którym jest wojewódzki ośrodek medycyny pracy właściwy ze względu na miejsce wydania orzeczenia.

3. Lekarz, za pośrednictwem którego jest wnoszone odwołanie, przekazuje je w terminie 14 dni od dnia jego wniesienia do właściwego organu odwoławczego, o którym mowa w ust. 2, wraz z kopią dokumentacji medycznej badania stanowiącego podstawę wydania orzeczenia.

§ 5. 1. Organ, o którym mowa w § 4 ust. 2, wydaje orzeczenie w terminie nie dłuższym niż 14 dni od dnia otrzymania odwołania, na podstawie:

1) wyników przeprowadzonego przez siebie badania lekarskiego;
2) wyników dodatkowych badań pomocniczych lub konsultacji specjalistycznych, których wykonanie uzna za niezbędne;
3) kopii orzeczenia, o którym mowa w § 3 ust. 1.
2. Orzeczenie, o którym mowa w ust. 1, jest ostateczne.

..............

nie udzieliłabym urlopu zdrowotnego na miejscu dyrektora, czekając na wynik odołania.

Ale to ma kulawe nogi...

Choc udzielenie tego urlopu ma tym bardziej kulawe nogi- bo co zrobić jesli po udzielonym urlopie okaże się, ze go nie bylo- jak zakwalifikowac nieobecnośc pracownika w pracy?

mmaly10-04-2007 09:08:56   [#07]
Mój szef wniósł takie odwołanie i doprowadził do komisji lekarskiej dla koleżanki, która w tym roku jest na zdrowotnym, ale nie znam szczegółów proceduralnych.
beera10-04-2007 09:09:40   [#08]

( l-4- a jak jest przekroczona ilość dni nieobecnych?)

dokładnie te problemy poruszaliśmy podczas konsultacji- nikt nam nie dał odpowiedzi

rzewa10-04-2007 10:26:02   [#09]
Wszystko zależy od tego co dyrektor kwestionuje

1. jeśli prawo n-la do skorzystania z urlopu (n-l nie spelnia wymagań KN) - to po prostu dyrektor odmawia udzielenia urlopu w uzasadnieniu podająć jakiego wymagania n-l nie spełnia

2. jeśłi dyrektor kwestionuje zasadność udzielenia urlopu zdrowotnego (wydaje mu się, że coś jest nie tak, bo n-l jest zdrowy) - wówczas odwołuje się od orzeczenia na podstawie §4 ust 1 rozporządzenia MZ i nie udziela urlopu do czasu rozstrzygnięcia sprawy przez ośrodek medycyny pracy. Lekarz wie o odwołaniu, bo przez niego ono przechodzi i może w takim wypadku wypisać L4, o ile uważa, że n-l musi powistrzymać się od pracy.

Dziurawe to wszystko trochę jest, ale takie jest i do takiego trzeba się stosować.
beera10-04-2007 10:40:22   [#10]

jest pytanie o ODWOŁANIE

i tu  tylko w jednym przypadku moze dojśc do odwołania- gdy n-l ma prawo do urlopu
(w innym przypadku nie ma mowy o urlopie, wiec nie ma mowy o odwolaniu)

A mozliwość otrzymania zwolnienia lekarskiego istnieje tylko wówczas, gdy nauczyciel nie przekroczył liczby dni zwolnienia

Co- wszystko, zostało zresztą juz tu opisane.

DYREK10-04-2007 11:35:17   [#11]

Jeżeli nauczyciel przekroczył liczbę dni zwolnienia tzn.  nauczyciel był chory (ma uprawnienia), to jakie poda uzasadnienie  dyrektor w odwołaniu?

Na moje nie powinien się odwoływać.

Wertykal10-04-2007 13:07:22   [#12]

Czy można zwolnić nauczyciela na urlopie dla poratowania zdrowia

Dobrze, że jestem już emerytem. ;)
Wyczytałem dziś w jakimś newsletterze, że tak.
Pewnie to już znacie ale dla mnie to nowość:

Sąd Najwyższy zajmował się zagadnieniem prawnym czy w przypadku istnienia podstaw do rozwiązania stosunku pracy z nauczycielem mianowanym z przyczyn wskazanych w art. 20 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela znajduje zastosowanie art. 41 Kodeksu Pracy?

Sąd uchwalił, iż w przypadku istnienia podstaw do rozwiązania stosunku pracy z mianowanym nauczycielem z przyczyn wskazanych w art. 20 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz. U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674 z zm.) nie stosuje się art. 41 Kodeksu pracy.

Wykładnia gramatyczna art. 41 k.p., który stanowi, iż pracodawca nie może wypowiedzieć umowy o pracę w czasie urlopu pracownika a także w czasie innej usprawiedliwionej nieobecności pracownika w pracy, jeżeli nie upłynął jeszcze okres uprawniający do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, nie pozostawia wątpliwości, że przewidziane w tym przepisie zakazy dotyczą wypowiadania umów o pracę, a zatem nie dotyczą wypowiadania stosunków pracy opartych na innych niż umowa o pracę podstawach nawiązania i realizowania takich stosunków prawnych. Oznacza to, że zakazy wypowiadania umów o pracę zawarte w art. 41 k.p. nie mają waloru powszechnego zasady generalnej oddziałującej normatywnie na pozaumowne stosunki pracy. Już z tej przyczyny trudno byłoby zakładać lub usprawiedliwiać zastosowanie zakazów wypowiadania umów o pracę do zakazu wypowiadania pozaumownych stosunków pracy, w tym stosunków pracy z mianowania regulowanych przepisami szczególnymi pragmatyk służbowych, do których przepisy Kodeksu pracy stosuje się wyłącznie w zakresie nieuregulowanym tymi przepisami szczególnymi (art. 5 k.p. lub w szczególności art. 91c Karty Nauczyciela). To, że przepisy Karty Nauczyciela nie zawierają unormowania wyłączającego wprost stosowanie art. 41 k.p. do stosunków pracy mianowanych nauczycieli, nie sprawia, że zakazy wypowiadania umów o pracę mogą być rozszerzająco rozumiane oraz interpretowane także jako zakazy wypowiadania pozaumownych stosunków pracy, w tym stosunku pracy z nominacji, zważywszy że w istotnych zakresach dotyczących bytu i trwałości stosunków pracy z mianowania - szczegółowa materia normatywna pragmatyk służbowych ma charakter zupełny i wyczerpujący, a jedynie wyjątkowo i w sposób wyraźny (pozytywny) odsyła do stosowania niektórych konkretnie wskazanych przepisów Kodeksu pracy.

(...)Oznacza to, że przepis art. 41 k.p. nie znajduje w ogóle zastosowania do nauczycieli mianowanych, w tym w szczególności do rozwiązania stosunku pracy z mianowanym nauczycielem z przyczyn wskazanych w art. 20 ust. 1 Karty Nauczyciela, które przypadku całkowitej likwidacji szkoły (pkt 1) bądź częściowej likwidacji szkoły albo w razie zmian organizacyjnych powodujących zmniejszenie liczby oddziałów w szkole lub zmian planu nauczania uniemożliwiających dalsze zatrudnienia nauczyciela w pełnym wymiarze zajęć (pkt 2) wymuszają obowiązek zwolnienia wszystkich nauczycieli, bądź usprawiedliwiają redukcję zatrudnienia nauczycieli, którzy nie mogą być dalej zatrudnieni w pełnym wymiarze zajęć. Okoliczności wskazane w art. 20 ust. 1 Karty Nauczyciela wymuszają zatem rozwiązanie stosunku pracy, które następuje z końcem roku szkolnego po uprzednim trzymiesięcznym wypowiedzeniu (art. 20 ust. 3 Karty Nauczyciela), a zatem sprawia, że rozwiązanie stosunków pracy z przyczyn wskazanych w art. 20 ust. 1 Karty Nauczyciela jest dopuszczalne tylko raz w roku z końcem roku szkolnego. Z tego istotnego dla sprawy powodu, okolicznościowa usprawiedliwiona nieobecność nauczyciela w pracy w okresie podejmowania decyzji o zwolnieniu wszystkich nauczycieli w przypadku całkowitej likwidacji szkoły (pkt 1) bądź wymuszonej obiektywnej redukcji zatrudnienia - w razie częściowej likwidacji szkoły albo w razie zmian organizacyjnych powodujących zmniejszenie liczby oddziałów w szkole lub zmian planu nauczania uniemożliwiających dalsze zatrudnienia nauczyciela w pełnym wymiarze zajęć (pkt 2), nie może być przeszkodą do rozwiązania stosunków pracy w trybie analizowanego przepisu. Równocześnie nie budzi bowiem zastrzeżeń stanowisko, że wybór nauczyciela do zwolnienia z pracy w razie częściowej likwidacji szkoły albo w razie zmian organizacyjnych powodujących zmniejszenie liczby oddziałów w szkole lub zmian planu nauczania uniemożliwiających dalsze zatrudnienia nauczyciela w pełnym wymiarze zajęć (art. 20 ust. 1 pkt 2 Karty Nauczyciela) nie może być dowolny oraz nie powinien naruszać zasady równego traktowania pracowników (nauczycieli) lub zakazu dyskryminacji (art. 112 i 183a k.p. w związku z art. 91 c Karty Nauczyciela). W razie wymuszonej obiektywnie potrzeby redukcji zatrudnienia - zwolnienie konkretnego nauczyciela z pracy powinno opierać się zatem na jednolitych dla wszystkich zatrudnionych kryteriach pozostawienia w zatrudnieniu nauczycieli o wyższych walorach zawodowo-dydaktycznych, co prowadzi do usprawiedliwionego rozwiązywania stosunków pracy z nauczycielami o niższych kwalifikacjach lub obniżonej sprawności czy przydatności zawodowej lub dydaktycznej, a nawet zdrowotnej (np. nauczycieli częściej korzystających ze zwolnień lekarskich, itp.). Przy uwarunkowaniach dopuszczających zwolnienie tylko raz w roku (z końcem roku szkolnego) nauczycieli z przyczyn określonych w art. 20 ust. 1 Karty Nauczyciela (z zastrzeżeniem ust. 4), uznanie obowiązywania zakazów wypowiadania stosunków pracy w okolicznościach określonych w art. 41 k.p. mogłoby prowadzić do łamania lub pogwałcenia wymagań obiektywnego wyboru do zwolnienia z pracy nauczycieli mniej przydatnych kosztem nauczycieli o wyższych kwalifikacjach zawodowych tylko dlatego, że ci pierwsi w okresie możliwego wypowiadania stosunków pracy okolicznościowo korzystali z usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Inaczej rzecz ujmując, obecność w pracy nauczycieli z wyższymi kwalifikacjami lub walorami zawodowymi w okresie wymuszonego obiektywnymi przyczynami organizacyjnymi szkoły rozwiązywania stosunków pracy byłaby oczywiście dyskryminującym, a przeto niedopuszczalnym kryterium ograniczającym możliwości dokonywania wyborów do zwolnienia z pracy tylko spośród obecnych nauczycieli w pracy, zamiast spośród wszystkich nauczycieli, a zatem obejmujących także nauczycieli potencjalnie mniej przydatnych zawodowo tylko dlatego, że ci ostatni w okresie dokonywania wypowiedzeń korzystali z usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Powyższe rozważania prowadziły do przyjęcia, że art. 20 Karty Nauczyciela zawiera regulacje wyczerpujące i zupełne dotyczące przyczyn oraz trybu rozwiązywania stosunków pracy z mianowanymi nauczycielami, a jego prawidłowa wykładnia nie może niweczyć lub ograniczać wynikającej z tego przepisu kompetencji dyrektora szkoły do redukcji zatrudnienia wymuszonej obiektywnymi względami organizacyjnymi. Takie ograniczenia przez zakazy z art. 41 k.p. mogłyby prowadzić do niezapewnienia nauczycielom dalszego zatrudnienia w pełnym wymiarze zajęć w kolejnych latach szkolnych. W konsekwencji, reguły całościowej wykładni językowej, logicznej, celowościowej i systemowej sprzeciwiają się stosowaniu art. 41 k.p. do rozwiązywania stosunków pracy z mianowanymi nauczycielami z przyczyn wskazanych w art. 20 ust. 1 Karty Nauczyciela (podobnie - przepis ten nie ma zastosowania do alternatywnego przeniesienia mianowanego nauczyciela w stan nieczynny.

Uchwała Sądu Najwyższego, z dnia 7 grudnia 2006 r., sygn. akt I PZP 4/06

Zapraszam na moją stronę.
www.pomoc24.net.pl
rzewa10-04-2007 14:40:30   [#13]

tak, ale

nie można rozwiązać stosunku pracy z n-lem w czasie urlopu zdrowotnego - można natomiast wypowiedzie.ć stosunek pracy, ale data rozwiązania musi przypadać po zakończeniu urlopu

Można też rozwiązać stosunek pracy z n-lem, który ma orzeczony urlop jeśli data rozpoczęcia urlopu wypada po rozwiązaniu stosunku pracy.

Natomiast nie ma przeszkód by stosunek pracy z art 20 KN został rozwiązany w czasie zwolnienia chorobowego - przysługujący wówczas n-lowi zasiłek chorobowy zaczyna płacić ZUS bezpośrednio.
beera10-04-2007 14:59:59   [#14]

znaliśmy Marku, ale miło Cię zobaczyć

:))

Wertykal10-04-2007 15:09:20   [#15]
E tam, emeryt nie jest żadną atrakcją ;)

Ale możecie mi zazdrościć tego, czego wam brakuje - świętego spokoju i wolności od Romanów wszelakich.

Wasz Marek
beera10-04-2007 15:16:45   [#16]

Marek?

do Ochotnicy daleko nie macie...

:)

Zola10-04-2007 17:43:36   [#17]
e, tam w Ochotnicy to Romany wszelakie fajne som :-))))
Gaba10-04-2007 18:48:04   [#18]
wszelakich romanów ty się nie zarzekaj - PAX romana...
Marek Pleśniar10-04-2007 20:41:55   [#19]

to zaproszę Głównego Romana - sfajnieje nam może?

zaprosić?

beera10-04-2007 20:51:13   [#20]

tak

w tamtym roku mieliśmy okolo godzinny koncert piesni patriotycznych- aż zal, że się tak zmarnował bez chętnego słuchacza.

A i teksty piesni i postawa piewców były odpowiednie

Marek Pleśniar10-04-2007 21:00:04   [#21]

a jakie piękne zdjęcia do relacji bibiły

marta0710-04-2007 21:31:49   [#22]

kadry

Rozpoczęłam pracę jako dyr 2m-ce temu. Mam kadrowe kłopoty. N-le z awansów zawodowych od 2000r. na stopnie mianowanego i dyplomowanego mają umowy na czas nieokreślony a nie z mocy mianowania , większość spełniała i nadal spełnia warunki KN na ten sposób zatrudnienia. Nie mają dyrektorskich aktów. Chciałabym to naprawić  ?   Jak to zrobić ?  M
rzewa11-04-2007 09:29:55   [#23]
odpowiedź masz tu:
http://prawo.vulcan.pl/przegladarka.asp?qdatprz=11-04-2007&qindrodzaj=1&qindid=376
beera11-04-2007 10:51:37   [#24]

to płatny serwis niedostępny dla każdego - nie znajdzie tam odpowiedzi, jeśli nie jest użytkownikiem tego serwisu.

.............

Marta, jak rozumiem akty mianowania mają, więc teraz po prostu stwierdź na piśmie zmianę podstawy prawnej  umów o pracę i po sprawie

beera11-04-2007 11:01:12   [#25]

dopytam

Nie mają dyrektorskich aktów

nie mają "aktów mianowania" w znaczeniu nadających status (tu wątpię), czy "aktów mianowania" w sensie umowy o pracę?

Jesli jest jak myślę- czyli mają akty nadające status, a nie mają zmiany umow, to podtrzymuję #23 :)

beera11-04-2007 11:08:58   [#26]

wkleję, bo ciekawe i chyba na tamat ( bo piszesz o " dyrektorskich" aktach, a to wskazuje, że chodzi Ci o te związane z umową o pracę)

Przekształcenie stosunku pracy w przypadku uzyskania przez nauczyciela stopnia nauczyciela mianowanego
Kolejna nowela Karty Nauczyciela z dnia 15 lipca 2004 r. wprowadziła zasadę, iż stosunek pracy nawiązany na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony przekształca się w stosunek pracy na podstawie mianowania z pierwszym dniem miesiąca kalendarzowego następującego po miesiącu, w którym nauczyciel uzyskał stopień nauczyciela mianowanego, jeżeli nauczyciel spełnia przesłanki z art. 10 ust. Karty Nauczyciela ( posiada obywatelstwo polskie, ma pełną zdolność do czynności prawnych i korzysta z praw publicznych; nie toczy się przeciwko niemu postępowanie karne lub dyscyplinarne, lub postępowanie o ubezwłasnowolnienie; nie był karany za przestępstwo popełnione umyślnie; posiada kwalifikacje wymagane do zajmowania danego stanowiska; istnieją warunki do zatrudnienia nauczyciela w szkole w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony).
Nadanie statusu nauczyciela mianowanego nie oznacza automatycznie, że szkoła ma obowiązek zatrudnić nauczyciela na podstawie mianowania. Zgodnie z art. 10 Karty Nauczyciela stosunek pracy z nauczycielem mianowanym nawiązuje się na podstawie mianowania na czas nieokreślony - jeżeli istnieją warunki do zatrudnienia w pełnym wymiarze, a jeśli brak ku temu warunków (etatów), w niepełnym wymiarze. Z kolei art. 13 mówi, że stosunek pracy na podstawie mianowania nawiązuje się z dniem określonym w akcie mianowania. Tyle mówią przepisy Karty. Określenie nauczyciel mianowany oznacza w Karcie Nauczyciela (od kilku lat) dwie różne rzeczy: raz stopień kwalifikacji zawodowych i dwa: rodzaj stosunku pracy. Nauczyciel posiadający stopień nauczyciela mianowanego może być zatrudniony zarówno na podstawie mianowania, jak i umowy o pracę. W przypadku uzyskania przez nauczyciela kontraktowego stopnia nauczyciela mianowanego jego stosunek pracy przekształca się w stosunek pracy z mianowania, jeżeli zostaną spełnione przesłanki z art. 10 ust. 5 Karty Nauczyciela. W takim przypadku przekształcenie podstawy prawnej stosunku pracy potwierdza na piśmie dyrektor szkoły. W razie niewystąpienia warunków do mianowania - nauczyciel pozostanie zatrudniony na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony.

Nawiązanie stosunku pracy na podstawie mianowania
Mianowanie - w przeciwieństwie do umowy o pracę - jest tym sposobem nawiązania stosunku pracy, który gwarantuje nauczycielowi wzmożoną ochronę zatrudnienia. W obowiązującym stanie prawnym stosunek pracy z nauczycielem mianowanym i z nauczycielem dyplomowanym nawiązuje się na podstawie mianowania, jeżeli spełnione są przesłanki z art. 10 ust. 5 Karty Nauczyciela. W przypadku braku warunków do zatrudnienia nauczyciela w szkole w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony stosunek pracy z nauczycielem mianowanym lub dyplomowanym nawiązuje się na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w niepełnym wymiarze. W przypadku zaistnienia potrzeby wynikającej z organizacji nauczania lub zastępstwa nieobecnego nauczyciela, w tym w trakcie roku szkolnego, z nauczycielem mianowany bądź dyplomowanym stosunek pracy nawiązuje się na podstawie umowy o pracę na czas określony. Stosunek pracy na podstawie mianowania nawiązuje się z dniem określonym w akcie mianowania, a jeżeli tego dnia nie określono - a dniem doręczenia tego aktu. Akt mianowania powinien w szczególności określić: stanowisko i miejsce pracy, termin rozpoczęcia pracy, wynagrodzenie lub zasady jego ustalania. Akt mianowania na stanowisko nauczyciela jest czynnością z zakresu prawa pracy. Czynności tej dokonuje dyrektor szkoły (art. 11 Karty Nauczyciela).

Treść aktu mianowania (umowy o pracę)
Zgodnie z art. 14 Karty Nauczyciela akt mianowania i umowa o pracę powinna w szczególności określić stanowisko i miejsce pracy, termin rozpoczęcia pracy, wynagrodzenie lub zasady jego ustalania. Poza wskazaniem stron umowy (dla nauczyciela, niezależnie od sposobu nawiązania z nim stosunku pracy, pracodawcą jest szkoła) akt mianowania oraz umowa o pracę powinna określać stanowisko pracy nauczyciela. Znaczy to, że nie wystarczy oznaczenie tego stanowiska jako "nauczyciel", lecz należy je doprecyzować np. rodzajem wykonywanej pracy. O wielości stanowisk nauczycielskich świadczy wprost treść art. 42 ust. 3 Karty, który to przepis z różnymi stanowiskami pracy i typami (rodzajami) szkół wiąże tygodniową liczbę godzin obowiązkowego wymiaru zajęć dydaktycznych, wychowawczych, opiekuńczych. Termin rozpoczęcia pracy może być określony przez wskazanie daty kalendarzowej lub innego zdarzenia, którego nadejście jest pewne (np. w dniu odejścia na urlop macierzyński pracownicy). Kodeks pracy z terminem rozpoczęcia pracy wiąże daleko idące skutki, stanowiąc w art. 26, że stosunek pracy nawiązuje się w terminie określonym w umowie jako dzień rozpoczęcia pracy. Z dniem rozpoczęcia pracy stają się wymagalne podstawowe roszczenia stron stosunku pracy - o świadczenie pracy i o dopuszczenie do jej wykonywania. Nieoznaczenie w umowie o pracę terminu rozpoczęcia pracy nie powoduje jej nieważności - w takim przypadku stosunek pracy powstaje w dniu zawarcia umowy. Przez miejsce wykonywania pracy, należy rozumieć zakład pracy (lub jego część), w którym pracownik ma wykonywać swoją pracę. Należy wskazać pełny adres placówki zatrudnienia. Określenie wynagrodzenia za pracę oznacza wskazanie wszystkich elementów decydujących o uprawnieniach płacowych pracownika.

Bogusław Śnieżek - prawnik, jest pracownikiem
Departamentu Edukacji i Kultury Urzędu
Marszałkowskiego Województwa
Podkarpackiego

http://www.pcen.rzeszow.pl/publikacje/czasopisma/ergo/ergo16/prawo.php

marta0711-04-2007 12:50:30   [#27]

kadry

Dziękuję Asiu i Rzewo. Tak, chodzi mi o umowy o pracę. Rozumiem,że moi starsi n-le którzy mają akty mianowania sprzed 2000r to ta umowa o pracę na czas nieokreślony samoistnie się im przekształciła w 2004r. na umowę na podstawie mianowania. Powinien chyba potwierdzić to dyrektor. Czy dobrze myślę? A co z tymi którzy później zdobyli status zawodowy n-la mianowanego, nie otrzymali zmiany stosunku pracy nadal mają umowy na czas nieokreślony. Czy mogą np. liczyć na art.20 i inne przywileje wynikające z karty?
rzewa12-04-2007 11:47:01   [#28]
ci n-le, którzy mają akty mianowania sprzed 2000r mają je nadal (są to akty mainowania na stanowisko nauczyciela) - są tak samo zatrudnieni jak przedtem -> z nominacji.

Ci którzy zdobyli stopień awansu n-la mianowanego będąc zatrudnieni w pełnym wymiarze godzin na czas nieokreśłony stali sie n-lami zatrudnionymi na podstawie mianowania bez względu na to czy otrzymali stosowny akt czy nie. Ale dyrektor powinien im akt taki sporządzić i wręczyć, bo do tego zobowiązuje go art 10 ust 5b KN.

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]