Ponieważ markowi padł komp i zdaje się, ze dośc ostatecznie, poprosił mnie o rozpoczęcie wątku.

..................

Tzreba nam porozmawiać o rozporządzeniu w sprawie awansu zawodowego.

Nie mamy na razie Rozporządzenia u siebie na stronie, ale przyszło do nas z MEN (nawet listem poleconym:)- skorzystamy z PDFa z BiP MENu ( wklejała link zgredek):

http://bip.men.gov.pl/akty_projekty/projekt_rozporzadzenia_061206.pdf

Przypominam Wam, ze rozmawialismy tu projekcie awansowym z  9 października:

Nowa Konsultacja OSKKO - Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z dnia.....006 r. Projekt z dnia 9.10.2006 zmieniające rozporządzenie w sprawie uzyskiwania stopni awansu zawodowego przez nauczycieli.

Cała dyskusja była tu:
http://www.oskko.edu.pl/forum/thread.php?t=18322&fs=0&st=0

...............

Nie wiem jeszcze na ile się róznią te projekty- warto sprawdzić.

Zapraszam Was do wnoszenia uwag

............

aha- tak na marginesie, generalne stanowisko OSKKO wobec awansu, w skrócie wyglada tak:

Awans zawodowy
Nie ma wystarczających dowodów na pożytek dla ucznia płynący z systemu awansu, jest natomiast wiele zarzutów.

Jest tak, ponieważ m.in.:
• Nigdy nie zbadano skuteczności działania awansu zawodowego nauczycieli w kontekście jakości pracy szkoły. MEN nie prowadzi takich badań, co przyznali jego pracownicy na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży 25.04.2006r.
• Nie ma żadnych rozwiązań dotyczących motywowania nauczycieli dyplomowanych.

Należy zarzucić skomplikowany i sztuczny system "awansu" na rzecz modelu zarządzania wewnątrzszkolnego stosowanego na różne sposoby we wszystkich krajach Europy zachodniej. Nie stosuje takich rozwiązań Polska.

Należy zmierzać do utworzenia formalnych stanowisk liderów w szkole: szefów zespołów przedmiotowych, wychowawczych, szkolnych koordynatorów itp.

Awans rzeczywisty – to awans pionowy, to możliwość realizowania ambicji nauczycielskich.

Zwracamy uwagę na konieczność dokonania badań na temat realizacji ambicji kierowniczych nauczycieli, przywództwa w szkole. Polska zaniedbała tworzenie tegorocznego raportu OECD na ten temat. Dysponujemy projektem działań – nie wszystko jeszcze jest stracone.

Zgoda w 100%

z tym co napisałaś asiu ale jak to powinno wyglądać obecnie od strony finansowej. Co zroibć z całą rzeszą nauczycieli dyplomowanych pobierających wszak już wyższe wynagrodzenie. Nie sądzę aby odbierno im ów dodatek na rzecz nowego systemu awansu.

Organizacyjnie jakoś tego nie widzę. Jaki masz pomysł?

Umieściłem w wymianie plików - prawo rozporządzenie o awansie z naniesionymi proponowanymi zmianami z 9.10.2006 r. oraz obecnymi z 6.12.2006 r.

pozdrawiam

uważam, ze trzeba rozwinąc wątek sztywności i sztuczności

- procedury, terminy - miesięczne, 3-tygodniowe i inne, nakładające się na bardzo wazne momenty życia szkoły, powodują, iz uprawaina jest sztuka dla sztuki. W praktyce dyrektor musi zaapcetować propozycję nauczyciela, bo nie może odmówić.

- nierealne terminy oparte na przeświadczeniu i poczuciu, że awans się należy

-niemożnośc zaprostestowania i wystopowania ewidentnie samowolnych rozwiązań

- nieporównywalność awansu - dla wielu dyrektorów propozycje jednych nauczycieli są naiwne, innych normalne, a to, co w opinii niektórych oświatowców ważne i pozyteczne odbierane jest jako dziwactwo i zbędne wymagania...

- brak ettyki - przypadki łamania procedury oraz nadużywania (niesamodzilność) winna być w jakis sposób karana.

Awans zawodowy przeobraził się wyłacznie w awans ekonomiczny.

gaba

Niestety awans ekonomiczny było od samego początku.

Pojawiały się groteskowe sytuacje ,że nauczycielka podjechała zamochodem, w dresiku, zrobiła sobie zdjęcie z grupą na rowerkach i już miała "zaliczoną" wycieczkę itd itp.

eny

niestety wdrożenie naszych pomysłów, to pieśn przyszłosci- gdyby to chciano wdrożyć dzis należaloby pozostawic obie formy- awans dotychczasowy jako nabywanie statusu nauczycielskiego- swego rodzaju stopni, z jednoczesnym wdrożeniem naszego projektu. Inaczej swiatem zatrzęsłyby protesty.

Ale gdy sobie wyobrażę ile kasy poszło na szkolenie dla ludzi z " jak ogladac teczki", to mi wlosy staja dęba. Ktos zyskał, ktoś stracil. Wśród zyskujących, nie widzę szkół.

............

Leszek- dzięki:)

wątpliwość

§ 9. 3.  Dokumentacja składana przez nauczycieli, o których mowa w ust 2 obejmuje ponadto :

4) w przypadku nauczyciela, o którym mowa w art. 9e ust. 5 Karty Nauczyciela - odpowiednio dokumenty, o których mowa w pkt 1 - 3, a także:

a) zaświadczenie dyrektora szkoły o wymiarze zatrudnienia nauczyciela oraz nauczanym przez niego przedmiocie lub rodzaju prowadzonych zajęć w okresie odbywania stażu;

KN - art 9e

żaden nauczyciel nie powinien mieć wpływu na zarobki kolegi nauczyciela:-)

od dawania podwyżek jest dyrektor

:))

zmienianie zlego na gorsze, nie ma sensu

nie jest:)

jestesmy w zasadzie w impasie, bo powinnismy szukać rozwiązań dobrych- niezależnie od tego, że ogniwa systemu kuleją, i zacisnąwszy zęby przetrwać , a nas przed zmianami często  powstrzymuje myśl, że kontekst jest kiepski, więc nie dokonujemy zmian i nic się nie zmienia...

ech, nie wiadomo jak lepiej:)

jakiej kurcze komisji?

dyrektor ma za zadanie motywować pracownikó w każxdej normalnej firmie

po co mu jakaŚ KOMISJA? (caps) nie wystarczą efekty pracy szkoły za które zleci jak będą złe?

ale tośmy tu 10 000 razy międlili

Nauczyciele złożą mniej dokumentów

ZMIANA PRAWA Pedagodzy będą mieli 14 dni na uzupełnienie braków formalnych w dokumentacji składanej na potrzeby awansu zawodowego.

Do wniosku o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego w sprawie awansu zawodowego nauczyciele nie będą musieli załączać planu rozwoju zawodowego, sprawozdania z jego realizacji oraz oceny dorobku zawodowego za okres stażu, a jedynie zaświadczenie dyrektora szkoły zawierające informacje na ten temat – wynika z projektu zmiany rozporządzenia ministra edukacji narodowej w sprawie awansu zawodowego nauczycieli. W praktyce rozwiązanie to oznacza wyraźne oddzielenie dokonywanej przez dyrektora szkoły oceny dorobku zawodowego nauczycieli od oceny spełniania przez nauczyciela wymagań niezbędnych do uzyskania stopnia awansu zawodowego (dokonywanej przez odrębne komisje). Dodatkowo uchylony zostanie przepis, zgodnie z którym do wniosku o wszczęcie postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego nauczyciele mogą dołączać inną dokumentację świadczącą o ich osiągnięciach zawodowych.

W opinii resortu edukacji dzięki zmianom uproszony zostanie system awansu pedagogów. Nauczyciele nie będą musieli przedkładać wielu zbędnych dokumentów i zaświadczeń (tzw. teczek) niemających znaczenia dla uzyskania danego stopnia awansu zawodowego.

Nowela rozporządzenia doprecyzowuje także terminy, jakimi są związani pedagodzy starający się o wyższy stopień zawodowy. W szczególnie uzasadnionych przypadkach, w uzgodnieniu z dyrektorem szkoły, nauczyciel będzie mógł złożyć sprawozdanie z realizacji planu zawodowego w terminie dłuższym niż 30 dni od dnia zakończenia stażu, zwłaszcza gdy termin ten zbiega się z zakończeniem roku szkolnego. Jednocześnie pedagodzy będą mieli dwa tygodnie na uzupełnienie braków formalnych w dokumentacji składanej na potrzeby awansu zawodowego. Niedopełnienie tego terminu będzie skutkować pozostawieniem bez rozpoznania wniosku o wszczęcie postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego w sprawie awansu zawodowego.

Wszystko więc odwali w szkole dyrektroa (murzyn od czarnej roboty), by specjaliści od wertowania papierków za cięzkie pieniądze - stwirdzili, że może awansować.

A nie lepiej jak juz tak - to dać dyrektorowi całość? (to pytanie retoryczne)

Ja jedynie przypominam, iż wchodzi się zupełnie w wakacje dyrektroa od 1 lipca ma urlop.

a może uznać ze nie ma sensu konsultowac zapisu tego Rozporządzenia?

Awans jest kulawy, a to rozporządzenie w żaden sposób go nie leczy. Zmiany są formalne i nic nie wnoszą zasadniczego.

proponuję zamiast ustosunkowywania się do kartyA, czy B, napisać to, co tu od dawna powtarzamy.

Wklejam nasze stanowiska- byc może lepiej byłoby po przeredagowaniu, wysłac je MENowi i zamiescic na stronie głównej taką, jak niżej, opinię na temat awansu zawodowego:

         Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty  pragnie zwrócić uwagę na to, ze wśród wielu czynników wpływających na jakość pracy szkoły jednym z ważniejszych- jeśli nie najważniejszym- jest praca nauczycieli.
Awans zawodowy nauczycieli w obecnej sytuacji prawnej jest procesem, w którym osią i sednem jest sam nauczyciel, będący źródłem i celem zmiany.  Proces ten podczas trwania dotyka, oczywiście, wielu obszarów pracy szkoły i w nich także, w konsekwencji, zmiana się  dokonuje, jednak często w związku z tym, ze działania są wymuszone przez  awansowe 3letnie potrzeby nauczyciela,  nie przez zdiagnozowane, rzeczywiste  potrzeby ucznia, jest to zmiana krótkotrwała.
Tak więc naszym zdaniem awans zawodowy nauczycieli w obecnym kształcie  nie jest żadnym gwarantem zmian jakościowych w szkole, polega bowiem na podejmowaniu jednorazowego wysiłku w celu osiągnięcia określonego nauczycielskiego statusu. W dodatku wysiłku sformalizowanego i bardzo ukierunkowanego poprzez kuratoryjne reguły i interpretacje.
W wielu przypadkach awans doprowadził do papierowej realizacji zadań, z której szkoła, a w niej uczniowie nie mają żadnej korzyści.
Uruchomienie procedur awansowych stworzyło jednocześnie ogromy rynek określonych usług polegających na tworzeniu dokumentów, mniej lub bardziej potrzebnych szkoleń, czy doradców.

Postulujemy zmiany w tym zakresie, proponujemy  uznawać za wartościowe dla szkoły rzeczywiste nauczycielskie kompetencje:  gotowość zaspakajania potrzeb szkoły, celowe doskonalenie umiejętności, podejmowanie nowych zadań; niezależnie od posiadanego statusu i niezależnie od realizowanego - bądź nie, planu rozwoju zawodowego.
Jednorazowe ustalenie statusu nauczyciela i od niego uzależnienie gratyfikacji finansowych wydaje nam się poważnym błędem, z którego należy- zdaniem Stowarzyszonych zrezygnować na rzecz motywowania finansowego nauczycieli pracujących po prostu dobrze.

Proponujemy wprowadzenie nowego systemu awansu zawodowego,  awansu rzeczywistego - na nowe kierownicze stanowiska. Należy odejść od opłacania kolejnych, następujących co kilka lat zbiurokratyzowanych działań nauczycieli, zarzucić skomplikowany i sztuczny system "awansu" na rzecz prostej zasady - szkolni liderzy powinni otrzymać za swą pracę zapłatę, wpływ na zarządzanie szkołą oraz odpowiedzialność za swe działania kierownicze. Należy zmierzać do utworzenia formalnych stanowisk liderów w szkole: szefów zespołów przedmiotowych, wychowawczych, szkolnych koordynatorów itp.

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty deklaruje wolę rozmowy na temat koniecznych do dokonania zmian i współpracę w tym zakresie.

podoba mi się propozycja byśmy byli konsekwentni

to najlepsze wyjście - bo jest to nasza trwała opinia - od początku awansu właściwie stanowiska naszej konferencji z ub r

to też wkład wewnątrzszkolne zarządzanie w Polsce

no własnie

podobne powody mną powodowały

może przy kolejnych wyborach jak znalazł?

bądźmy konsekwentni - to nasze zdanie od dawna

ile można poprawiać to.... nie powiem co - czyli durny pomysł dawania podwyżek przez komisje zewnętrzne do zakładu pracy

i tak jest złe i tak

konsultacja finkcjonuje tam gdzie powinna - na stronie OSKKO (rzeczywiście poważny pad komputera trochę to opóźnił)

ROZPORZĄDZENIE MEN z dn.....2007r.zmieniające rozporządzenie w sprawie uzyskiwania stopnia awansu zawodowego przez nauczycieli

zasadniczo zgadzam się z asią, ale...

rzewa

mozemy połaczyć te dwie rzeczy

czyli napisać, ze projekt nie zaspakaja oczekiwań kadry kierowniczej, bowiem pomnaża biurokrację

zwrócic uwagę, ze jest niezgodny z ustawą- i tu częśc 2

i potem polecieć swoim generalnym stanowiskiem

:-)

#26

"proponuję zamiast ustosunkowywania się do kartyA, czy B, napisać to, co tu od dawna powtarzamy."

asiu, w projekcie z 6.12.2006 r. znikła karta awansu

/projekt z 9.10.2006 r.

§ 9. 1. Dokumentacja załączona do wniosku o podjęcie postępowania kwalifikacyjnego lub egzaminacyjnego obejmuje w szczególności kartę awansu zawodowego nauczyciela, a w przypadku nauczyciela mianowanego ponadto opis i analizę realizacji wymagań określonych w § 8 ust. 2, ze wskazaniem w szczególności uzyskanych efektów, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3.

/projekt z 6.12.2006 r. /

Jedna czy dwie kartki w tej całej dokumentacji

ona ma przeciez juz ocenę, wiec kolejnej nie trzeba

a teczkę może składac nawet dziś, jesli ma ją już przygotowaną.

pragnę się

upewnić - ten projekt nie wszedł w życie i nadal obowiązuje

Rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej i Sportu z dnia 1 grudnia 2004 r.

czy mam rację?

ZDECYDOWANIE TZREBA UCZYNIĆ AWANS WEWNĄTZRSZKOLNYM, ALE NIE WYŁĄCZNIE. OD DAWNA POSTULUJĘ, ŻE DROGĄ DO AWANSU MOGŁOBY BYĆ USTALENIE STANDARDÓW PRACY NAUCZYCIELI PRZEZ RADĘ PEDAGOGICZNĄ I ZWERYFIKOWANIE PRZEZ EKSPERTA. TO ZNACZY: INNE BYŁYBY STANDARDY W LO A INNE W SZKOLE SPECJALNEJ. W SZKOLE TRZEBA USTALIC POZIOMY PRACY, TAKŻE TEJ WYRÓŹNIAJĄCEJ, UZASADNIAJĄCEJ AWANS NA NAUCZYCIELA DYPLOMOWAANEGO I ZWERYFIKOWAĆ TE STANDARDY PRZEZ ZEWNĘTRZNEGO EKSPERTA OD DANEGO TYPU SZKOLNICTWA. TO PIERWSZYETAP . DRUGI - EGZAMIN W UCZELNI PEDAGOGICZNEJ: DWUCZĘŚCIOWY - OSIĄGNIĘCIA NAUCZYCIELA ZWERYFIKOWANE (TU PYTANIE, CZY OPINIĄ DYREKTORA CZY ZEWNĘTRZNEGO EKSPERTA), DRUGA CZĘŚĆ EGZAMINU Z WIEDZY ZE WSPÓŁCZESNEJ PEDAGOGIKI A TAKŻE DOŚWAIDCZEŃ PRAKTYCZNYCH NAUCZYCIELA.TO BARDZO OGÓLNY ZARYS

Wiosną badałem uczestnictwo nauczycieli w pracy zespołowej. Ujawnił się następujący fakt: ponad 30% nauczycieli (próba badawcza - ponad 500 osób) postanawiało uczestniczyć w pracy zespołowej, gdy dyrektor obiecywał, że to uczestnictwo będzie odnotowane w dokumentacji awansu zawodowego. Każdorazowo praca tych zespołów wpływała na jakość pracy szkoły.Z tego wynikałoby, że - może niewielki -ale pośrednio ten wpływ pozytywny awansu na jakość pracy szkoły miał miejsce

jestem za praca zespołową ale nie do końca...

dlaczego?

popatrzmy w jaki sposób w zespołach pracują nasi uczniowie? czy każdy jednakowo jest w tę prace zaangazowany? czy ocena zespołu jest sprawiedliwą dla każdego jej czlonka? w zespole są również tacy, którzy się nie napracują a otrzymują notę najwyższą...

być moze nie ma to przełożenia na pracę nauczycieli, ale ... ?

kochana elrym

ależ ja to wiem i powiedziałam, ze jestem za :-)))