Forum OSKKO - wątek

TEMAT: przydział czynności dla wicedyrektorów
strony: [ 1 ]
Adam N05-09-2002 15:06:48   [#01]
Potrzebny mi przydział czynności dla 2 wicedyrektorów. Ściągnąłem już przydziały z Edukatora, ale jeśli macie inne podeślijcie.
Z góry dziękuję.
Adam
Stefan Wlazło06-09-2002 18:28:27   [#02]

Wicedyrektor szkoły w roli kierowniczej

 

Ty nie jesteś żadną kukłą w ręku dyrektora, tylko moją prawą ręką!

 

 

 S. Kowalewski  funkcje zastępcy określał następująco:

1)   „odciążanie człowieka, którego się zastępuje od bieżącej zrutynizowanej roboty — słowem od drobiazgów, aby mógł się koncentrować na problemach zasadniczych, takich przede wszystkim, jak polityka instytucji,

2)   zastępowanie przełożonego w pełnym zakresie w czasie jego nieobecności,

3)   przez utrzymywanie styczności z całością instytucji przygotowywanie się do objęcia w przyszłości samodzielnego stanowiska”[1].

Wicedyrektor szkoły ma więc kierować całością szkoły na co dzień, a także poznawać wszystkie dziedziny administrowania i zarządzania szkołą. Kiedy jako początkujący adept kierowania szkołą odbywałem praktykę w Liceum im. S. Batorego w Warszawie, ówczesny, „przedwojenny” jeszcze dyrektor informował nas, jak co dwa lata zmienia przydziały czynności swoim zastępcom (tak wtedy nazywano wicedyrektora), kolejno przydzielając im sprawy administracyjne, remontów, inwestycji, zaopatrzenia itd, by pod jego okiem nauczyli się być w pełni dyrektorem. Owocowało to znakomicie podczas jego nieobecności w szkole, a także w postaci awansów jego zastępców na stanowiska dyrektorów różnych szkół. Nadmierne uzależnienie wicedyrektora jest samobójstwem dyrektora szkoły albowiem ze wszystkimi, nawet drobnymi sprawami,  będzie wicedyrektor absorbował swego szefa. Nie mówiąc o tym, że żadnego autorytetu wicedyrektor nie uzyska w gronie nauczycielskim. W efekcie będzie to człowiek do wykonywania wszelkich, dowolnych i drobnych spraw, którymi aktualnie nie zechce zająć się dyrektor. Wicedyrektor może i powinien w szkole wykonywać działania kierownicze.

Funkcja kierownicza oznacza, że wicedyrektor kieruje zespołem nauczycieli i  ma to miejsce na dwu szczeblach:

1)    szczeblu samodzielnie kierowanych przez wicedyrektora dziedzin pracy szkolnej,

2)   szczeblu dyrektora szkoły, ale z uszczegółowieniem kategorii czynności, czyli w zakresie funkcji dyrektora szkoły ustalone zostaje, jakie działania wykonuje dyrektor, a jakie, w ramach tejże funkcji, spełnia wicedyrektor.

Rozważmy obie sytuacje organizacyjne wicedyrektora. Pierwsza jest łatwiejsza i z reguły ma miejsce w naszych szkołach. W szkole podstawowej najbardziej klarowna jest sytuacja, kiedy wicedyrektor kieruje pracą klas młodszych a drugi wicedyrektor — pracą klas starszych, w zespołach szkół – praktycznie całościowe kierowanie daną szkołą wchodzącą w skład zespołu i wykonywanie innych funkcji na rzecz całego zespołu.. Podział ten wynika z charakteru pedagogicznej pracy z dziećmi w młodszych klasach i uczniami klas starszych lub w zespołach właśnie z danego typu szkoły. Jest to podział możliwy tylko w dużych szkołach.

Powróćmy do szczebla struktury szkolnej, na którym wicedyrektor samodzielnie kieruje jakąś dziedziną życia szkolnego. Na ogół,  jest tak, że wicedyrektor zajmuje się sprawami wychowawczymi i opiekuńczymi. D. Elsner w takich przypadkach mówi o kryterium przedmiotowym podziału zadań w zespole kierowniczym i uznaje go za najgorszy z możliwych. Jako lepszy — podział zadań według kryterium podmiotowego, to jest według posiadanych umiejętności, kwalifikacji i predyspozycji poszczególnych osób w zespole kierowniczym, czyli na przykład, przydzielanie takiego rodzaju spraw wychowawczych, dydaktycznych czy organizacyjnych, które są bliższe kwalifikacjom i umiejętnościom dyrektora albo kwalifikacjom i umiejętnościom jego zastępcy. Za najlepsze rozwiązanie organizacyjne autorka uznaje posługiwanie się kryterium temporalnym, kiedy potrzeby chwili, bieżące problemy wyznaczają podział zadań pomiędzy dyrektorem i wicedyrektorem[2].

W praktyce jednak wicedyrektor z reguły zajmuje się sprawami wychowawczo-opiekuńczymi z racji lepszej znajomości tych spraw niż innych oraz z racji prawnego ustalenia, że dyrektor szkoły jest kierownikiem zakładu pracy, zatem ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za sprawy kadrowe, finansowe itd. Pole manewru jest więc niewielkie i  w istocie dotyczy tylko pedagogicznych dziedzin funkcjonowania szkoły.

Nie da się wyraźnie stwierdzić, że w jakimś miejscu życia szkolnego kończy się nauczanie a zaczyna wychowywanie, i na odwrót.  Zatem,  podział na dydaktykę i wychowanie jest sztuczny  i mający nie najlepsze konsekwencje. Przykładowo, dyrektor i wicedyrektor hospitują nauczycieli tych przedmiotów, które są bliskie ich własnej specjalizacji przedmiotowej. Ma to zmniejszyć barierę specjalizacyjną, w co i tak można bardzo wątpić (np. czy wicedyrektor „polonista” rzeczywiście nie ma bariery specjalizacyjnej hospitując lekcję języka obcego?). Konsekwencje są takie, że każda z osób w zespole kierowniczym poznaje tylko część nauczycieli podczas ich pracy lekcyjnej. Nie jest dobrze, kiedy dyrektor i jego zastępca nie poznają w pracy wszystkich nauczycieli swojej szkoły. Inną konsekwencją niekorzystną jest ta, że dyrektor i wicedyrektor mają w swoim przydziale odrębne zagadnienia ogólnoszkolne, powiedzmy, że jeden z dyrektorów ma zajmować się zagadnieniem innowacyjnej pracy nauczycieli. Jak można mówić o tym zagadnieniu w skali szkoły, skoro hospituje się tylko część nauczycieli?

Wyjściem z tego problemu jest przyjęcie innego kryterium podziału zadań. Proponowałbym za D. Elsner właśnie, aby był to podział związany z zainteresowaniami poszczególnych osób w zespole kierowniczym, ale w odniesieniu do standardów edukacyjnych uczniów-absolwentów, określonymi w wizji szkoły.

W takim przypadku każda z osób w zespole kierowniczym np. hospituje wszystkich nauczycieli i wszystkie zajęcia w szkole i poza nią. Dzięki temu możliwy jest szerszy ogląd zagadnienia, którym dana osoba z zespołu kierowniczego się zajmuje i stwarza to możliwość kierowania całym zespołem nauczycielskim w zakresie tego właśnie zagadnienia.

 

 

Standard pierwszy : Wicedyrektor kieruje procesami edukacyjnymi w szkole

 

 

 

 

 

 


Wskaźniki:

·        posiada kompetencje oraz uprawnienia do kierowania procesami edukacyjnymi w zakresie (np. spraw wychowawczych i opiekuńczych, spraw związanych z dydaktyką lub jednych i drugich)

·        w zakresie powierzonych mu spraw podejmuje trafne decyzje

·        ponosi odpowiedzialność za poziom działania szkoły w zakresie powierzonych mu spraw

·        sprawuje nadzór nad działaniem nauczycieli w zakresie powierzonych mu spraw i przygotowuje projekty i ocen ich pracy w tymże zakresie, a także przygotowuje wnioski o nagrody, wyróżnienia nauczycieli

·        przedstawia radzie pedagogicznej a rodzicom w formie wniosków wyniki mierzenia jakości działań w zakresie powierzonych mu spraw

·        składa dyrektorowi niezbędne informacje w zakresie powierzonych i ewentualne wnioski organizacyjne, osobowe itp.

·        sygnuje swoim podpisem pisma wychodzące na zewnątrz szkoły (ewentualnie jako druga osoba podpisująca obok dyrektora) w zakresie powierzonych mu spraw

·        rozwiązuje wszystkie problemy uczniów w zakresie powierzonych mu spraw, w szczególnych tylko przypadkach przedkłada problem dyrektorowi, uczniowie mają możliwość indywidualnych konsultacji z wicedyrektorem

·        organizuje pomoc opiekuńczą i materialną kierowaną do uczniów mających trudności edukacyjne lub materialne

·        tworzy część raportu z wewnętrznego mierzenia jakości pracy szkoły w zakresie powierzonych mu spraw

·        przewodniczy zespołowi wychowawczemu lub organizuje pracę zespołów przedmiotowych ( w zależności od rodzaju powierzonych spraw)

·        przewodniczy klasyfikacyjnym radom pedagogicznym ( w zakresie dydaktyki lub zachowania uczniów, lub jedno i drugie w zależności od rodzaju powierzonych mu spraw)

·        ściśle współdziała z pedagogiem szkolnym oraz poradnią psychologiczno-pedagogiczną

·        projektuje tematykę pedagogizacji rodziców w zakresie powierzonych mu spraw

Monitoring: prowadzona w szkole dokumentacja pedagogiczna jest poprawna i monitorowana, wicedyrektor planuje swoją pracę i dokonuje samooceny jej efektów, praca zespołów i posiedzeń klasyfikacyjnych rady pedagogicznej jest dobrze zorganizowana i efektywna, tworzone przez niego dokumenty, opinie, propozycje, analizy, raporty itp. są merytorycznie uzasadnione

Standard drugi : Wicedyrektor jest wzorem dla nauczycieli i wychowawców, osiąga w swej pracy standardy ponadpodstawowe dla nauczycieli mianowanych lub podstawowe dla nauczycieli dyplomowanych

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wskaźniki:

·        daje przykłady przemyślanej i dobrze zorganizowanej roboty kierowniczej

·        jest animatorem WDN w szkole,

·        upowszechnia swoje osiągnięcia oraz wiedzę i umiejętności nabyte w wyniku uczestnictwa w zewnętrznym doskonaleniu lub w drodze samokształcenia

·        ma czas dla nauczycieli, chętnie pomaga im w rozwiązywaniu  problemów edukacyjnych i dotyczących ich doskonalenia

·        dostrzega osiągnięcia innych nauczyciel i wychowawców,  upowszechnia  je

·        oceny wizytatora o jego pracy są wysokie

·        posiada uwidaczniający się autorytet wśród nauczycieli

·        uczniowie i ich rodzice chętnie kontaktują się z nim

·        opracowuje materiały metodyczne, pomocnicze, ewentualnie publikuje

Monitoring: rozpoznawane są oczekiwania nauczycieli pod adresem WDN, opinie nauczycieli o wicedyrektorze są bardzo pochlebne, uczniowie i rodzice deklarują zaufanie i sympatię do wicedyrektora


 

Fragment mojej nowej książki "Jakościowy rozwój szkoły" - S. Wlazło

[1] S.Kowalewski. Przełożony    podwładny w świetle teorii organizacji. Warszawa 1984, s.143-144

[2]  D. Elsner. W sprawie zadań wicedyrektora szkoły. „Nowa Szkoła” 1990, nr 7

Ewa z Rz06-09-2002 20:30:05   [#03]

Panie Stafanie

A kiedy bedzie mozna przeczytać całość?

Joru06-09-2002 20:32:13   [#04]

Wicedyrektor

Całkowicie zgadzam się ze zdaniem prof. Wlazło. Z praktyki wiem, że zmiany i zamiany w tym zakresie dobrze służą szkole.
Marek Pleśniar06-09-2002 20:34:19   [#05]

mam pytanie

jak tzw, czynnik ludzki może zaburzyć ten klarowny obraz z "Jakościowego rozwoju szkoły", innymi słowy - czy jakies ciekawe źródła dałoby się przestudiowac. Może coś Pańskiego?

wszechstronny udział zastępcy w kazdym procesie, swoista szkoła dyrektorstwa prowadzi do podnoszenia poziomu kadry kierowniczej, ale w organizacji, jaką jest szkoła czy kazde inne przedsiębiorstwo może wieść do tworzenia sił odsrodkowych. Innymi słowy zaczynają grać ambicje. Czy da się ten problem jakoś pochwycić? Teoretycznie zbadac? Ująć praktycznie.

Mało się w literaturze zarządzaniowej dla oświatowej kadry pisze...
A jeszcze mniej uczy dyrektorów na studiach zarządzania - jak opanować nad tym. Jak kontrolować dynamikę takich sił.

Marek Pleśniar

ps. tylko partnerska współpracę  widzę jako sposób na bycie razem dyrektora i zastępcy. To ludzie, którzy moga się do siebie spokojnie odwrócić plecami, najbardziej zaufani. Tak przynajmniej bym chciał:-)

Stefan Wlazło06-09-2002 21:49:25   [#06]

Ewa z Rz.

Książka została wydana.
Stefan Wlazło06-09-2002 21:50:53   [#07]

Joru

To mamy wspólne poglądy!!!
Stefan Wlazło06-09-2002 21:55:22   [#08]

Marek z Olsztyna

Oczywiście, ma Pan racje. Ludzie są najważniejsi, ale ich działania są mocno uwarunkowane sytuacjami organizacyjnymi. Zatem, tworzenie tych sytuacji stwarza duże szanse na takie działania ludzi, o jakie nam chodzi. Dziękuję za dialog. Stefan Wlazło
Adam N09-09-2002 10:15:34   [#09]

Cieszę się, że mój wątek zapoczątkował taką ciekawą dyskusję, ale mnie potrzebny jest konkretny przydział czynności.

Jeśli macie 2 wicedyrektorów napiszcie jak dzielicie ich obowiązki.

Adam N10-09-2002 07:47:02   [#10]
Dziękuję za inspirującą podpowiedź. Przyznam się, że czekałem na "gotowce", bo wtedy z kilku przydziałów robionych w różnych szkołach można wyciągnąć to co pasuje u mnie w konkretnych warunkach. Pana wypowiedź jednak pobudziła mnie do twórczego podejścia do tej sprawy. Siadam więc do pracy, a jeśli będę miał problemy i pytania niewątpliwie skorzystam z Pana pomocy.
Marek Pleśniar10-09-2002 07:51:55   [#11]

:-)

podoba mi się zakończenie tej wymiany zdań:-)
Marek Pleśniar11-12-2023 11:54:30   [#12]

podnoszę bo i tu myśli Stefana Wlazły

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]