Forum OSKKO - wątek

TEMAT: emeryci 2007 chcą pracować do 31.12.07
strony: [ 1 ]
Koralik15-01-2007 14:25:42   [#01]
na prośbę organu prowadzącego - ankietka -wywiad okazuje się, że 4 posiadających uprawnienia zaplanowało  odejście od 01.01.2008r. będzie brakowało pracy dla 2 innych młodych od 01.09.07r. , nie ukrywam, że to trochę pomieszało plany kadrowe- arkusz na 2007/2008
dyrlo15-01-2007 14:26:55   [#02]
Chyba od 31.12. 2007, zwróć im na to uwagę.
DYREK15-01-2007 14:56:35   [#03]

placówki feryjne

dyrektor nie musi wyrazić zgody na rozwiązanie umowy (porozumienie stron) z dniem 30.12.2007r. i co wtedy ?

DYREK15-01-2007 16:13:58   [#04]

można rozwiazać umowę z art. 20 (brak etatu), odprawa 3 + 6

Gaba15-01-2007 16:33:51   [#05]
można - i to własnie chcę zaproponować moim emerytom, nie jakies tam śmieszne 4 miesiące nie wiadomo do czego, ale godną odprawę dla nauczycielskiego emeryta - w 2 wypadkach będzie sie chyba dało.
Jolanta Szuchta15-01-2007 17:58:39   [#06]

A mój wuefiarz

odchodzi teraz z dniem 31 stycznia i ja mu pozwoliłam bo się uparł
Krzysztof Pom15-01-2007 19:15:09   [#07]
a ja usłyszałem,
że kiedy nauczyciel nabył prawa emerytalne na dzień 31 sierpnia 2007 r. to nalezy z nim rozwiązać z tym dniem stosunek pracy, a nie przedłużać do 31.12.2007 zgodnie z ruchem kadrowym.
panda15-01-2007 19:59:49   [#08]

Na innym wątku opisałam już sytuację, w której znalazłam się będąc przychylną dla decyzji podejmowanej przez odchodzącą na emeryturę. To mnie czegoś nauczyło. Podtrzymuję swoje stanowisko. O ile nabycie uprawnień do przejścia na emeryturę nie następuje w terminie innym niż koniec roku szkolnego, tylko ten termin przyjmuję jako właściwą datę rozwiązania stosunku pracy. Przypominam w skrócie argumenty:

1. trudno znaleźć następcę z pożadanymi kwalifikacjami w trakcie roku

2. zatrudnienie w trakcie roku uniemożliwia nauczycielowi rozpoczęcie stażu.

Chcemy być dobrzy dla "odchodzących" a nie jesteśmy zainteresowani "przychodzącymi"?

Dziwi mnie postawa, w której dyrektor skłonny jest bez uzasadnienia wydać środki, tylko po to, aby wypłacić "godziwą" odprawę dla dwojga. Patrząc też z punktu widzenia tego trzeciego, co się nie załapał, nie powiedziałabym o takim dyrektorze "dobry pan".

Pozostaję w szkole z rzeszą innych nauczycieli i to o ich godziwe warunki pracy mam zadbać. Także tych, którzy 1 września podejmą u mnie swoją pierwszą pracę.

Uważam, że odchodzącym należy się szacunek, jeśli uczciwie pracowali. Oni jednak odchodzą a szkoła zostaje.

A tak na marginesie: Dzisiaj byłam na pogrzebie byłej, cenionej nauczycielki. Odeszla na emeryturę kilkanaście lat temu. Na pogrzebie oprócz mnie ze środowiska szkoły była moja wice i dwie emerytki. A szkoła całkiem spora.

Koralik15-01-2007 20:00:31   [#09]
tak odejdą 31.12.2007 mam nadzieję bo to już 3 termin,   walczę o te 2 etaty dla młodych i bardzo dobrych, pracowitych   2 rok;  gabo-znam art. 20 ale  godna odprawa tak jeśli ktoś jest godny a jeśli nie ?- zaczna sie znowu częste zwolnienia lek.
DYREK15-01-2007 20:02:20   [#10]

to nuczyciel musi rozwiązać umowe o pracę, jeżeli tego nie zrobi sam to pozostaje art. 20

gdy  nie można z art. 20 to jak mówią starożytni: "pupa blada"

jak  dyrektor  nie wyrazi zgody ( po 31.08 ) na porozumienie stron to nauczyciel może stracić uprawnienia emerytalne, pozostaje wtedy sąd ( niektórzy prawnicy uważają, że to pracownik decyduje o terminie odejścia na emeryturę )

Koralik15-01-2007 20:02:45   [#11]
dzięki pando, myślę podobnie i mam wątpliwości
fredi15-01-2007 20:08:03   [#12]
albo porzucenie pracy
DYREK15-01-2007 20:10:48   [#13]
porzucenie pracy to utrata uprawnień emerytalnych

UWAGA!
Nie jesteś zalogowany!
Zanim napiszesz odpowiedź w tym wątku, zaloguj się!
Dopiero wtedy będziesz mógł/mogła wysłać wprowadzony komentarz na forum.
Jeśli nie masz jeszcze założonego konta na forum, załóż je.
Logowanie i/lub zakładanie konta.

strony: [ 1 ]