MIĘDZYNARODOWY KONGRES
KADRY
KIEROWNICZEJ OŚWIATY: DYREKTORÓW SZKÓŁ, PRACOWNIKÓW ORGANÓW
PROWADZĄCYCH I ORGANÓW NADZORU PEDAGOGICZNEGO
- OSÓB ZAANGAŻOWANYCH W ZARZĄDZANIE OŚWIATĄ NA POZIOMIE PAŃSTWOWYM I
LOKALNYM
organizator:
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty
Partnerzy organizacyjni i
merytoryczni:
Związek Miast Polskich, British Council, Prezydent Miasta Poznania
patronat medialny:
Partnerzy Kongresu:
Środa, 3 października 2007r.
Początek Modułu Dyrektorskiego
W środę, 3
października 2007, o godz. 16:00 w Centrum Kongresowym Międzynarodowych
Targów Poznańskich rozpoczął się drugi, doroczny kongres polskich dyrektorów, przedstawicieli organów prowadzących szkoły i
placówki oświatowe, urzędników oświatowych i innych osób zaangażowanych
w rozwój polskiego systemu oświaty. Licznie odwiedzili kongres goście
zagraniczni - przedstawiciele organizacji i instytucji oświatowych
Wielkiej Brytanii i Finlandii.
W kongresie udział
wzięli, w liczbie 956 osób,
przedstawiciele samorządów (ok. 200 prezydentów, wiceprezydentów,
członków zarządów, wicestarostów, dyrektorów wydziałów edukacji i
inspektorów), urzędnicy oświatowi, przedstawiciele Sejmu i
Ministerstwa Edukacji Narodowej, dyrektorzy. Gościli w nim
przedstawiciele oświaty
Wielkiej Brytanii oraz Finlandii (ok. 20 osób).
|
Obrady otworzyła
Joanna Berdzik, Prezes
Zarządu Ogólnopolskiego
Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.
Stowarzyszenie przeszło długą drogę by dopracować się takiego -
największego krajowego spotkania dyrektorów i urzędników
oświatowych. "Teraz to spotkanie musimy uczynić najważniejszym". |
Spotkanie to daje szansę
stworzenia w kolejnych latach coraz użyteczniejszej i
ważniejszej platformy dla partnerskiej rozmowy samorządów i
dyrektorów, oświaty polskiej i zagranicznej. Nie jest
szkoleniem lecz miejscem debaty.
|
Jako gospodarz
wystąpił Andrzej Tomczak - dyrektor
Wydziału Oświaty UM Poznania.
Wyraził on uznanie dla pomysłu spotkania dyrektorów
i samorządów. Dyrektor zaprosił samorządowców na
wizytę w obiektach oświatowych Poznania, podczas
której będzie okazja by zapoznać się ze strategią
inwestycyjną miasta. |
Przybyłych tego dnia
przedstawicieli samorządów zaproszono do udziału w pokazie
działalności inwestycyjnej miasta. Między innymi uczestnicy
mogli się zapoznać ze specjalnością poznańską - tanim
sposobem na budowę sal gimnastycznych.
|
Wielkopolska Kurator Oświaty, Elżbieta
Leszczyńska
stwierdziła, że dobrym pomysłem jest stworzenie
Kongresu przez organizację pozarządową, bo jest to
dobry sposób na dialog stron- rządu, samorządu,
kadry kierowniczej. Priorytetem dla niej jest
budowanie w regionie kultury współpracy. Ważne jest
to, by nie stawać po przeciwnych stronach. |
|
|
Partnerem
organizacyjno merytorycznym Kongresu od pierwszej
edycji jest
Związek Miast Polskich.
Reprezentował go przewodniczący Komisji Edukacji
Związku Miast Polskich, Piotr Mróz.
Stwierdził on, że
do tego czym, zdaniem dyrektora Biura OSKKO, jest
kongres chciałby dodać, że chciałby by był on
miejscem spotkania dyrektorów i organów prowadzących
- by samorządy wsłuchać się mogły w bolączki
dyrektorów ale i dyrektorzy mogli poznać problemy
samorządów. |
Następnie prowadzący obrady
Ryszard Sikora, szef KR OSKKO poprosił o kilka słów
gości zagranicznych. Tego dnia na sali pojawili się
przedstawiciele dyrektorów i władz samorządowych
miasta
Crewe w Cheshire (Wielka
Brytania). Obecny tego dnia był też pan Vesa Tonder -
fiński działacz oświatowy. Ich wizytę zorganizował
British Council -
organizatorem wizyty była pani Dorota Kraśniewska, zajmująca
się w polskim oddziale BC edukacją.
|
Na spotkanie
przybył dyrektor British Council Poland,
Tony O'Brien. Powiedział,
że British Council dzieli z organizatorami i uczestnikami
kongresu ich pasję i zaangażowanie w pracę nad rozwojem oświaty.
Tony O'Brien opisał realizowany przez British Council projekt
"Szkoły Przyszłości". Między innymi wdrażany jest on w
Finlandii. Oparty jest on na 2 filarach:
I. Innowacje, wiedza, ekonomia.
II. Bezpieczeństwo i społeczne włączanie. |
British Council chce
tworzyć w ramach tego projektu kontakty - także z nami,
byśmy mogli uczyć się od siebie. "Użyjemy potęgi Internetu,
w tym z użyciem
Global Gateway" Pan O'Brien
oświadczył że BC "chce tworzyć sieć innowacyjnych osób -
takich jak tu zebrane".
|
|
Następnie
wystąpili przedstawiciele delegacji dyrektorów,
nauczycieli i władz samorządowych Crewe: (na fot. lewej) David Pryce i Michael
Keenan. David Pryce przywitał polskich
koleżanki i kolegów. Podziękował za możliwość
uczestniczenia w spotkaniu i przybliżył powód wizyty
w Polsce. |
Oświata miasta Crewe leżącego w odległości
ok. 60km od Liverpool stanęła w ciągu ostatnich 2
lat, oprócz "skokowego wzrostu sprzedaży pierogów",
w obliczu nowego problemu - pojawienia się licznej
społeczności polskiej i tym samym,
polskich dzieci w
tamtejszych szkołach. "Chcemy tu, w Poznaniu,
poznać polski system edukacji, uczyć się jak sprostać tym
nowym wyzwaniom tak, aby polskie dzieci mogły być w szkołach Cheshire szczęśliwe". Brytyjska delegacja postawiła
sobie dwa cele: poznanie polskiego systemu edukacji oraz
uzyskanie rad polskiej kadry kierowniczej - w zakresie
efektywnych strategii edukowania polskich uczniów.
Czy zaczynamy zaniedbywać kształcenie uczniów? Zapewnianie jakości edukacji.
Pierwszy
dzień Kongresu poświęcono zapewnianiu jakości w polskiej edukacji.
Uczestniczyli w niej: Przewodnicząca Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży,
Pos. Krystyna Szumilas, przedstawiciele Departamentu Kształcenia
Ogólnego i Specjalnego MEN Nacz. Wiesława Szczepaniak-Maleszka i Nacz.
Zenon Frączek, prezes Centrum Edukacji Obywatelskiej Jacek Strzemieczny,
prezes OSKKO, Joanna Berdzik, Stefan Wlazło. Omówiono efekty pracy
nad wprowadzeniem „dobrej praktyki nadzoru”, zadawano pytania
przedstawicielom MEN i Sejmu.
Lepiej uczyć – zagubiona funkcja szkoły.
Jacek
Strzemieczny, Centrum Edukacji Obywatelskiej.
Prezentacja
do pobrania.
|
Jacek Strzemieczny
powiedział: "Na kongresie spotykają się osoby najważniejsze dla
edukacji. Od tych osób bardziej niż jakichkolwiek innych zależy
jaką mamy oświatę, edukację. Można sobie wyobrazić szkołę z
„biernym” dyrektorem. Ale jeśli w szkole ma wydarzyć się coś
więcej niż zwykłe rutynowe funkcjonowanie, to zdarzyć się to
może tylko dzięki dyrektorowi. Jeśli samodzielnie nauczyciele
będą chcieli coś w szkole zmienić, a dyrektor nie będzie za tym
stał to zmiana nie nastąpi. Operatywny dyrektor – jest w stanie
rozruszać nawet bierne, słabe grono. |
Mamy tutaj na Sali
także liderów oświatowych pracujących w innych placówkach. Są
ważni a nawet bardzo ważni, Ale sens ich pracy to wspieranie
szkoły i kierujących szkołami dyrektorów.
Wprowadzanie w
oświacie zmian musi zaczynać się od pracy z dyrektorami.
A więc mamy na
Sali osoby najważniejsze dla polskiej oświaty. Część
jest dyrektorami przedszkoli część szkół wyższych
poziomów nauczania. Będziemy razem i dzisiaj i przez
następne kilka dni. Myślę że jest sens na 30 sekund
przerwać tę prezentację i poprosić Państwa o poznanie
osób obok państw siedzących. Może obok Państwa siedzi
minister edukacji może wiceminister może przyszły
minister.
Edukacja jest niewyobrażalnie ważna. Myślę, że w
Polsce musimy o tym dużo więcej mówić niż w
innych krajach. W Wielkiej Brytanii Tonie Blair
wygrał wybory z hasłem edukacja! Edukacja!
Edukacja!
W
rządach koalicyjnych ten resort się oddaje. O
tym powiem więcej w dalszej części tej
prezentacji
Trzecia założenie mojego wystąpienia to
ta także nie dla wszystkich oczywista
prawda, że najważniejsze rzeczy w
edukacji dzieją się w
kontakcie nauczyciela z uczniami.
Oczywiście głownie w klasie
szkolnej w trakcie tych magicznych 45
minut. Ale także w czasie wycieczki lub
rozmowy po lekcjach.
Na początek jako liderzy powinniśmy
zobaczyć jak sami jesteśmy ważni. Także
mieć dobrze rozpoznane co w edukacji
jest ważne. Lider
musi rozpoznawać wśród tysiąca
wydarzeń mających każdego dnia miejsce w
szkole, które jest ważne.
I powinien wskazywać KIERUNEK działania
instytucji którą kieruje.
Dobrze, jak kierunek jest wybierany
wspólnie, albo co najmniej nauczyciele
mają poczucie że go wspólnie z
dyrektorem wybrali. Ale następnie
utrzymanie wybranego kierunku to już
głównie zadanie dyrektora.
Jeśli chcemy dobrze rozpoznać
„jak ma wyglądać pożądana
edukacja” to zapytajmy sami
siebie jak to było na początku?
Warto przypomnieć sobie swój
pierwszy dzień w szkole. Z
jakimi emocjami i myślami
szliśmy do szkoły.
W rozumieniu świata, wszyscy
korzystamy z naszych własnych
doświadczeń. Wejrzyjmy w
perspektywę ucznia. Przypomnijmy
sobie na przykład:
Gdy w szkole odniosłem pierwszy
sukces? Kiedy byłem doceniony na
polskim? Pod różnymi hasłami
szukajmy pozytywnych
doświadczeń. Każdy ma dobre
wspomnienia ze szkoły. Mogą być
przysłonięte różnymi trudnymi
doświadczeniami. Ale każdy je
ma!
Jako liderzy oświatowi,
powinniśmy być mistrzami w
widzeniu: Dlaczego szkoła jest
ważna? Trzeba to z
przekonaniem potrafić to
uzasadnić.
Szkoła jest bardzo ważna w dwóch
perspektywach: indywidualnej
uczniów i społecznej.
Docenianie szkoły jako
instytucji dającej formalne
wykształcenie jest w zasadzie
powszechne. Powszechnie chcemy
aby wszyscy chodzili do
przedszkola, kończyli gimnazjum,
dostawali się na studia. Chcemy,
aby jak najwięcej uczniów
skończyło szkoły. poszło na
studia. To są ważne pytania i
dobrze że o nich rozmawiamy.
Dużo rzadziej mówimy o tak
zwanych umiejętnościach
kluczowych. To
są umiejętności nie mniej ważne
dla pracodawczy niż formalne
wykształcenie. Przedsiębiorca w
Bolesławcu „ja bym chciał aby on
potrafił po sobie szklankę
wymyć”.
W pewnym sensie to są
UMIEJĘTNOŚCI ŻYCIOWE. To się
trudno ich uczy i trudno
sprawdza. Często uważa się że za
te umiejętności odpowiedzialny
jest dom. Absolutnie zgoda. Ale
co jako społeczeństwo mamy robić
gdy rodzice są, jak to się mówi,
„niewydolni”?
Myślę, że jest to podstawowa
postawa, która pomaga odnieść
sukces edukacyjny, zawodowy i
życiowy.
Specjaliści od sukcesów w
sporcie, w gospodarce w polityce
wiedzą o tym. Nie mają
wątpliwości, że wiara w sukces
co oznacza wiarę we własne
możliwości jest także konieczną
postawą, którą trening ma
wykształcić. Wiara w swoje
możliwości, wiara w siebie –
jest NAJWIĘKSZYM KAPITAŁEM jaki
możemy z wszelkich doświadczeń
wynieść. My na ogół tej cechy
nie lubimy u innych.
Denerwuje nas, bo ZBIJA naszą
własną pewność siebie. Gdy
mądrze myślimy o własnych
dzieciach, to jej dla nich
chcemy. Ale często ją tez
temperujemy, bo nie chcemy
oglądać ich porażki. Pełni
najlepszych intencji mówimy: Nie
bądź taki pewny siebie!
Jak zapewnić doświadczanie tego
w szkole – to fundamentalne
pytanie dla edukacji. Szkoła
służy społeczeństwu. I jest
najważniejszą instytucją
zapewniającą DOBRĄ PRZYSZŁOŚĆ
Jednak, rozumienie tej
funkcji szkoły dla przyszłości
pozostaje często na poziomie
frazesu.
Świadczy o tym
informacja, ile pieniędzy chcemy
wydać na edukację, jak dbamy o
resort
edukacji, nauczycieli. W jakim
stopniu system edukacyjny
niweluje różnice społeczne? To
pytanie czasami się zadaje? Ale
z małym zrozumieniem.
W dokumentach strategicznych
państwa dużo mówi się o
wyrównywaniu różnic pomiędzy
wsią i miastem. Mają na to iść
duże pieniądze. Ale co z
różnicami pomiędzy uczniami W
Poznaniu, w Łodzi? Różnicami
wewnątrz jednej klasy?
To jest problem każdej szkoły:
Jak podnieść wyniki i jak
zmniejszyć różnice. W szkole
musimy myśleć o wszystkich
uczniach. A z punktu widzenia
rozwoju społeczno-gospodarczego
jest to szczególnie ważne.
Każdy wójt, każdy burmistrze,
każda rad gminy lub miasta
powinna być tego
świadoma. Na tych
umiejętnościach i postawach
zasadza się dobrostan i dobrobyt
społeczeństw. I my w Polsce też
ich potrzebujemy.
Mówi się że to jest sprawa
wychowania. Ale to nie jest
prawda. Te podstawowe
umiejętności są rozwijane lub
ignorowanie na każdej lekcji. To
są ważne pytania. Te dwa
ostatnie są w gestii dyrektorów
szkół.
Główną misją oświaty
jest efektywniej nauczać.
Zadaniem całego systemu jest
pomóc w tym szkole. Czy w tym
zakresie MEN nie zmarnował
ostatniego roku?
Skoncentrował uwagę opinii
publicznej i nadzoru
pedagogicznego na przemocy w
szkole. Ale czy warto było?
W kontekście misji szkoły warto
przeanalizować całe zaplecze
edukacji.
Jak pomóc szkole i nauczycielom
lepiej i efektywniej uczyć? To
powinien być wielki baner
wiszący przed gmachem MEN.
Jeśli system regulacyjny
oświaty, prawny, finansowy
nie wspiera misji szkoły to
niestety, tym trudniejsze jest
zadanie dyrektora i innych
liderów edukacyjnych. Dyrektor
nie może sam prowadzić szkoły.
To jest za duże zadnie. Potrzeba
zorganizować nauczycieli.
Jeśli
najważniejszym obszarem pracy
szkoły jest kontakt nauczyciela
z uczniami (metody nauczania
i praca wychowawcza) to
organizacja szkoły musi wspierać
tą pracę.
Liderzy oświatowi muszą nie być
naiwni w sprawie szkoły!
Istnieje jakaś mądrość w
anty nauczycielskim powiedzeniu:
Obyś cudze dzieci uczył. Przemoc
w szkole wynika najbardziej ze
słabości rodziny i perspektyw
jakie młodym ludziom daje
społeczeństwo. Jak można
krytykować szkołę, która próbuje
naprawić to co psuje
społeczeństwo!
Są też pozytywy! Dlatego
chcieliśmy być nauczycielami.
My kształtujemy przyszłość:
pomagamy młodym ludziom dobrze
wystartować w życie!
Na sali kongresowej są
przedstawiciele instytucji i
placówek wspierających szkoły.
Jak mogą pomóc szkole w tym aby
ona mogła lepiej wypełniać swoją
misję? Każda instytucja inaczej.
Inaczej ministerstwo, inaczej
kuratoria, samorządowa
administracja oświatowa i
inaczej placówki doskonalenia
nauczycieli. Centrum Edukacji
Obywatelskiej wybrało kilka
strategii i obszarów działania.
Badania naukowe wskazują, że
poszerzenie stosowania w szkole
oceniania kształtującego:
•podnosi
skuteczność nauczania mierzoną
wynikami egzaminów zewnętrznych
•pomaga
uczniom przyjąć odpowiedzialność
za własne uczenie
•przygotowuje
uczniów do uczenia się przez
całe życie
•przynosi
szczególnie dobre wyniki w pracy
z uczniami mającymi trudności w
uczeniu się.
Proszę Państwa! Wykonujemy
najważniejszą pracę jaka jest do
wykonania. Wykonujemy ją dla
dzieci które kochamy dla
przyszłości która jest dla nas
ważna. Pracę ta wykonujemy razem
z innymi
Możemy w tej pracy mieć moc
radości i satysfakcji. Czyż może
być lepiej?
Życzę Państwu
udanego pobytu na KONGRESIE i
udanych obrad."
Czy nowy nadzór pedagogiczny spełnił nasze oczekiwania?
Joanna Berdzik, Ogólnopolskie
Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty.
Prezentacja
do pobrania.
|
Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty
ponownie podjęło temat nadzoru pedagogicznego. Począwszy od
Konferencji w Toruniu
kolejno zbieraliśmy opinie dyrektorów na temat
funkcjonowania nadzoru, dyskutowaliśmy nad wdrożeniem nowego
rozporządzenia, opracowywaliśmy modelowe przykłady
dokumentacji nadzoru. Wszystkie te działania były nam-
dyrektorom szkól i placówek niezbędne dla możliwie
najlepszego realizowania przepisów rozporządzenia w naszych
szkołach.
II Kongres
Zarządzania Oświatą w Poznaniu otwiera kolejny krok w naszej
postawie wobec nadzoru pedagogicznego. Jesteśmy przekonani,
że pojawiła się konieczność, by rozpocząć rozmowę o idei
sprawowania nadzoru pedagogicznego w Polsce. Ciągłe zmiany
koncepcji, przepisów, interpretacji, mnożenie pomysłów,
konflikt kompetencji powodują zmniejszenie motywacji,
zaniechanie podejmowania prób zmiany i zgodę na
tymczasowość.
|
Dyrektorom szkół
towarzyszy utrata wiary w dobre intencje i mądrość stanowiących prawo
oświatowe.
Tak więc wobec nadzoru
pedagogicznego zarząd OSKKO postanowił prezentować postawę tożsamą wobec
postawy stowarzyszenia w związku z awansem zawodowym.
Należy zacząć
dyskutować o strategii i zaprzestać formalnych zmian na poziomie
operacyjnym, które zmieniają szczegóły wdrażania błędnej idei.
Podsumowanie prac V kadencji Sejmu
Poseł Krystyna Szumilas, przewodnicząca Sejmowej Komisji Edukacji
Nauki i Młodzieży zapoznała zebranych z pracami Sejmu w obszarze
oświaty. Szczególnie podkreśliła wagę, jaką przywiązuje do współpracy z
organizacjami pozarządowymi.
|
Podczas tej kadencji KENiM
udało się kilka rzeczy, w tym część wspólnie z OSKKO. Udało się
zablokować powołanie Narodowego Instytutu Wychowania.
OSKKO zabierało w tej sprawie głos. Komisja wypowiadała się w
sprawie nauczania języków obcych, zwracając uwagę w swym
dezyderacie na potrzebę różnorodności języków. Udało się też
wycofać pomysł amnestii maturalnej. Zaproponowano możliwość
poprawki z jednego przedmiotu.
Ponadto zajmowano się zmianami
dotyczącymi zatrudniania nauczycieli w zespołach szkół, co jest
sukcesem OSKKO, które te zmiany
zaproponowało. Posłowie użyli tej propozycji w
poselskim projekcie zmian UOSO. Poruszano też kwestię
alternatywnych form wychowania przedszkolnego. |
Piotr Danielewicz
z Braniewa spytał o ostatnio przekazane sejmowi projekty aktów prawnych.
Pos. Szumilas zwróciła uwagę na projekt zmian w Ustawie o Systemie
Oświaty, który był procedowany w komisji Solidarne państwo, w związku z
czym nie mogła się tym zająć KENiM.
Poseł Szumilas zauważyła również, że kwota
bazowa dla nauczycieli została wpisana do ustawy budżetowej ale nie
zmieniono Karty Nauczyciela (tak aby było ustalone, że ustawa budżetowa
ustala kwotę bazową). Co do UoSO - o jej dalszych losach zdecyduje
sytuacja po wyborach. Joanna Berdzik zwróciła uwagę na
uwzględnienie w ustawie problemu nauczania indywidualnego w
przedszkolach.
|
Stefan Wlazło
powiedział: przez wiele lat pytano - ile centralnego państwa w
szkole. Warto to jednak konfrontować z wynikami OECD.
Anglia - nadzór OFSTED (przeciwko
któremu strajkowali nauczyciele) Wyniki edukacyjne - kiepskie.
Francja - centralizm - wyniki kiepskie. Dania - oświata w 80%
prywatna - wyniki świetne. Finlandia - zlikwidowano kuratoria -
najlepsze wyniki na świecie. Im mniej państwa w szkole tym
lepsze wyniki edukacyjne.
Jest tak, bo to co łatwe wypiera to co trudne. Kontrola
zawsze jest łatwiejsza niż wspieranie. Trzeba więc te funkcje
rozdzielić. Nadzór powinien jedynie sprawdzać czy realizowane
jest prawo oświatowe. Część wspomagająca powinna być oddzielona
- szkoła ma problem - zgłasza go KO (śmiech na sali). |
Gabriela Olszowska z Krakowa wyraziła opinię, że podręczniki do
języka polskiego nie realizują podstawy programowej gimnazjum. Istnieje
potrzeba powołania lepiej przygotowanego ciała ds. analizy podręczników,
ponieważ eksperci nie mają wystarczającej wiedzy. Pos. Szumilas
odpowiedziała, że w KENiM pracuje się nad tym, a przede wszystkim
należy odpolitycznić kwestię podstawy programowej.
Jolanta Szcząchor z Buczyny pytała o standardy zatrudnieniowe. J.
Berdzik zauważyła, że tu istotne są prace nad podstawą programową w
zakresie warunków koniecznych do zapewnienia jej realizacji. Myślenie o
podstawie programowej powinno uwzględniać ten aspekt.
Lucyna Dąbrowska z Wrocławia poruszyła problem zmian zachodzących
zwykle po wyborach w kuratoriach oraz spytała o zmiany dotyczące prawa
do odejścia na emeryturę. Poseł Szumilas stwierdziła, że Sejm zdecydował
- nie było szans na przesunięcie tego terminu poza 2008r.
Co do zmian
politycznych w KO - jest to organ zbyt upolityczniony i należy pomyśleć
o nowoczesnym, odpolitycznionym nadzorze.
Padło też pytanie o możliwość zmian liczności klas. Odpowiedź brzmiała -
to kwestia budżetu państwa. Podczas kongresu pani poseł umówiła się na
współpracę z przedstawicielami Związku Miast Polskich.
Grzegorz Zalewski z Lisewa mówił o językach obcych. Proponował
wprowadzenie do prawa oświatowego obowiązku nauczania języków obcych w
klasach 1-3. Zadał też pytanie: "kiedy egzamin praktyczny dla np.
hydraulika przestanie być opisem czynności". Odpowiedź brzmiała - języki
w klasach 1-3 powinny wejść jak najszybciej - od 1 września.
|
|
Pan Zenon
Frączek z MEN dodał, że rozporządzenie w sprawie zmiany podstawy
programowej regulujące omawianą kwestię będzie obowiązywać od
1.09.2008r.
Jeśli chodzi o drugie pytanie, posłanka zgodziła się że przy
wprowadzaniu zasad egzaminu zawodowego zachwiano proporcje. Wyraziła też
opinię, że należy doprowadzić do sytuacji gdy uczeń, który zdobył
kwalifikacje poza systemem, też mógł zdawać. |
Następnie
organizatorzy podziękowali posłance Krystynie Szumilas za pracę na rzecz
oświaty. Posłanka niejednokrotnie gościła na konferencjach OSKKO. Znana
jest z aktywności i pracowitości.
Dyrektor Biura OSKKO, Marek Pleśniar w imieniu
Stowarzyszonych podziękował Przewodniczącej za współpracę
podczas V kadencji Sejmu, w tym za zaproszenie na posiedzenia KENiM.
|
|
|
M. Pleśniar
stwierdził: "jest Pani politykiem (i człowiekiem) prawdziwego dialogu
społecznego. Słucha Pani ludzi.". Prezes OSKKO wyraziła nadzieję, że w
następnej kadencji Sejmu także będziemy mieli możliwość wspólnej pracy.
Na tym pierwszy dzień Kongresu zakończono.
CZWARTEK, 4.10.2007.
Porównanie Polskich i zagranicznych doświadczeń w zarządzaniu oświatą
Wielka Brytania. Delegacja
dyrektorów i samorządu Miasta Crewe w
Cheshire.
Przybliżając zebranym
problematykę oświatową swojego kraju goście opisali stosowaną od kilku
lat zasadę: Every Child Matters (liczy się każde dziecko).
Lokalne władze edukacyjne odpowiadają również za zapewnianie jakości w
prowadzonych przez siebie szkołach oraz promowanie wysokich standardów
kształcenia dla uczniów w wieku szkolnym na swym terenie.
[Przyp. OSKKO] Od czasu wprowadzenia
w 2004r rządowych programów „Liczy się każde dziecko: Zmiany dla
dzieci” (Every Child Matters: Change for Children,
http://www.everychildmatters.gov.uk władze lokalne
przejęły odpowiedzialność za opiekę nad dziećmi (Children’s Services
Authorities, CSA), ze szczególnym naciskiem na zapewnienie, że
Ustawa o Dzieciach z 2004 r. (Children Act 2004,
http://www.dfes.gov.uk/publications/childrenactreport/ ) jest
realizowana na szczeblu lokalnym.
Dokument „Liczy się
każde dziecko” przedstawia najważniejsze aspekty reformy i zapewnia ramy
organizacyjne na poziomie centralnym dla działań lokalnych w celu
zorganizowania zintegrowanych usług mających na celu zaspokojenie
potrzeb dzieci i młodzieży. Według Ustawy wszystkie władze
odpowiedzialne za sprawy dzieci (Children’s Services Authority, CSA) w
Anglii, to znaczy władze lokalne odpowiedzialne za edukację i opiekę
społeczną, są zobowiązane wyznaczyć Dyrektora Usług dla Dzieci (Director
of Children’s Services, DCS). Jednocześnie wybierany jest Koordynator
Usług dla Dzieci (Lead Memeber of Children Services, LMCS). Oczekuje
się, że do 2008 r. 100% władz lokalnych wyznaczy pracowników na
wyżej wymienione stanowiska.
|
|
(Warto zwrócić na ww. działania
uwagę w Polsce, ponieważ jest to droga ku czemuś ważnemu dla
OSKKO - standardom w oświacie) |
Polska społeczność
jest najbardziej rozwijającą się grupą etniczną w Crewe. W ciągu 3 lat
liczba polskich dzieci w szkołach wzrosła od 10 do 350. 70% polskich
dzieci uczęszcza do szkół katolickich (które stanowią 10% szkół). Padły
zdania: "jako nauczyciele uważamy że szczęśliwe dzieci osiągają
najlepsze postępy edukacyjne. Przybyliśmy do Polski by zbadać potrzeby
polskich dzieci, jakie jest tło społeczne tej grupy. Aby najlepiej uczyć
trzeba konsekwentnie i sprawiedliwie stosować system nagród i kar, uczyć
w sposób zaplanowany, metodami angażującymi aktywność uczniów. Bardzo
ważne jest zbudowanie dobrych relacji między nauczycielem i uczniami
oraz uczniami wzajemnie. Uczniów trzeba zachęcić do przyjęcia na siebie
odpowiedzialności za uczenie się".
Angielscy goście
podkreślili wagę zajęć wychowania fizycznego. Dzieci imigrantów (ale też
dzieci wykluczane na inne sposoby) napotykają wiele barier głównie
językową. Rośnie waga zajęć o charakterze praktycznym - sport, technika,
muzyka... Osiągnięcia w tych obszarach mogą przynieść korzyści na innych
polach. Kompetencje praktycznej natury rozwijają "kapitał osobisty".
Rozwija się "kapitał społeczny", budują się więzi społeczne,
uczestnictwo. Wychowanie fizyczne w unikalny sposób integruje dzieci.
Redukuje to bariery językowe i powstają praktyczne warunki do uczenia
się. Nikną bariery narodowościowe. Kładzie się nacisk na osiąganie
wyniku a nie język czy pochodzenie społeczne. Sprzyja to tolerancji,
uczciwości, duchowi pracy zespołowej. To ważne i dlatego szczególnie
zajęcia sportowe powinny te wyzwania uwzględniać. Umiejętności tak
zdobyte są kluczowe. To: umiejętności techniczne (rzucanie, pływanie itp),
fizjologiczne (motoryczne, ogólnosprawnościowe), umiejętności poznawcze,
a ostatecznie umiejętności interpersonalne (komunikowanie, współpraca).
Angielscy koledzy
zauważyli że nasze systemy edukacji są podobne. Również tu ważny jest
moment przechodzenia między etapami edukacyjnymi. Oba kraje starają się
ten proces ułatwiać. Podobnie wygląda przechodzenie polskich dzieci do
angielskiego systemu. Innym spostrzeżeniem Anglików byłą waga
przywiązywana w Polsce do zajęć pozalekcyjnych. Sprawiają im one
satysfakcję i pobudzają aktywność. Również w Polsce najbardziej lubią
uczniowie zajęcia praktyczne - które dzięki temu integrują społeczność i
przydają uczniom pewności siebie w szkole. Szczególną obserwacją było
zaangażowanie rodziców, rodzin w edukację i wychowanie dzieci.
Zebrani mogli
zapoznać się z tym, jak myślą goście o jakości w szkole. Dyrektor ponosi
całkowitą odpowiedzialność za jakość pracy szkoły. Monitorowanie jakości
nauczania i uczenia się leży w gestii zespołu kierowniczego szkoły (5-6
nauczycieli). Zespół ten z kolei nadzoruje pracę nauczycieli
odpowiedzialnych za programy nauczania i ich realizację. Pracę w
szkołach angielskich jest coraz częstsze wykorzystywanie okazji do
rozwijania umiejętności nauczycieli - obserwacja lekcji przez kolegów
itp. Inne osoby - spoza szkoły - zaangażowane w zapewnianie jakości to:
Rada Szkoły (aktywnie zaangażowana np. w zatrudnianie konkretnych
nauczycieli). Zewnętrzną organizacją nadzorowania jakości jest
OFSTED.
Władze lokalne
zapewniają szkole doradcę oraz partnera szkoły ds.
doskonalenia jakości. Obie te osoby mają szerokie doświadczenia w
zakresie kierowania szkołą. Oferują one konstruktywne wsparcie każdemu
dyrektorowi.
Anglicy zwrócili się
do uczestników Kongresu o pomoc w kilku sprawach, m.in. by pomogli
polskim rodzicom w zabraniu do Anglii szkolnej dokumentacji dziecka.
Szkocja.
Szkocki system wspierania
uczniów.
Dr Beata Kozielska.
Prezentacja
do pobrania. Polecany
link:
http://www.durhamtrial.org/
|
|
B. Kozielska
przedstawiła podjęte w Szkocji działania mające na celu wspieranie
uczniów o zaburzeniach zachowania, uczenia się, motywacji. Jest to o
tyle cenna okazja do nauki, że i w Polsce mamy podobne problemy.
Dotknęły one wielką część populacji.
Współpracę
podjęli lekarze i oświata. |
Według badań Dr
Madeleine (Portwood Senior Educational Psychologist), badania
uczniów: relegowanych ze szkół lub posiadających zwiększone potrzeby
edukacyjne 85% posiadało nie zdiagnozowane zaburzenia opisane w
klasyfikacji w tym: ADHD, dysleksja, dyspraksja, spektrum autyzmu.
Z kolei David Ford
Durham, County Council’s Chief Schools Inspector, przedstawia wpływ
edukacji na status społeczny, związek statusu z dietą.
Badaniem objęto 36 szkół gimnazjalnych, 3000 uczniów Kkoniec
obowiązkowej edukacji uznano za moment krytyczny. Ocena key stage 4 GCSE
w 16roku życia.
Uzyskano poprawę o 19% (z 54% na 73%). Wyników: "idealnie" - 80%.
Uznano, że „Dzieci rozwiązują swoje problemy między sobą efektywniej niż
przy pomocy interwencji dorosłych”. Wprowadzono wybór dziecka lidera.
Pojawili się mentorzy pracujący w szkole ok. 15/900 uczniów (wszystkie
szkoły średnie; 11-16r.ż.)
Bardzo dobrym pomysłem był student pilnujący nauki w domu
|
|
Złote zasady stosowane wobec
dzieci od 5 roku życia to:
Sport, wzmacnianie, dieta (w tym psychoedukacja rodziców),
suplementacja. W pracy w klasach wprowadza się podział razem
dzieci w grupkach o podobnym stopniu umiejętności ”ponieważ
chcemy aby mieli możliwość poczucia sukcesu”. Stosuje się pracę
w podgrupach. Dzieci mogą wychodzić z klasy kiedy chcą, nie
pytając nauczyciela (i nie wychodzą - B. Kozielska). |
Badanie Greenfield
Grupa: uczniowie którym groziło usunięcie ze szkoły za złe
zachowanie, problemy w nauce - 20 osób, 18 chłopców, 2 dziewczynki
Wyniki: Badanie ukończyło 17 uczniów, jeden zrezygnował, dwóch
opuściło szkołę.
Poprawa w zakresie objawów ADHD (skala CONNERSA), wypełniana
przez tego samego nauczyciela przed i po badaniu: przed bad. Objawy ADHD
w 70% stanowiły obj. o ciężkim stopniu nasilenia. Po suplementacji
uzyskano spadek do 30%
Poprawa w 12 z 13 skal, brak zmian w skali lęk/nieśmiałość
Zdaniem nauczycieli uczniowie wyciszyli się, uspokoili, łatwiej się
koncentrowali oraz uzyskali lepsze wyniki w nauce. Wyraźnie zmniejszyła
się ilość skarg na ich zachowanie.
Badanie Oxford-Durham
Grupa: Uczniowie z dyspraksją (rozwojowe zaburzenia koordynacji),
równolegle występującymi specyficznymi trudnościami w nauce oraz
zachowaniu. Randomizowane , podwójnie ślepe.
Badano 117 dzieci w wieku 5-12 lat (31% ADHD, czytanie i pisanie rok
poniżej normy wiekowej, sprawność ruchowa poniżej 15 centyla)
Badania co 3miesiące.
Wyniki:
Znaczący postęp w pisaniu i czytaniu w stosunku do gr. z placebo
(średnio o 9,5 miesiąca w czasie 3 miesięcy suplementacji)
Poprawa mierzona skalą Connersa w 11 z 13 skal (objawy ADHD), redukcja
wyników z 74,7 do 58,1 objawów
Za Richardson AJ, Montgomery P. Pediatrics.2005May:115(5):1360-1366
Okiem eksperta: Pozytywne wyniki wspierania uczniów stały się
możliwe dzięki współpracy: klinicyści-władze oświatowe. Wspólne
działania na rzecz poprawy losu dzieci i młodzieży przyniosły mierzalne
efekty.
Funkcjonowanie szkoły w Finlandii.
Vesa Tonder
Prezentacja
do pobrania.
Prezentacja
do pobrania.
Była to szkoła, w
której przez 6 lat wypracowywano sposoby oceniania w klasach 1-9.
Ponadto istnieje 10ty rok nauki - dla chętnych. W tej samej szkole
funkcjonuje też przedszkole i szkołą specjalna. Uczy się tu uczniów z
problemami zachowania. Uczęszcza tu ok. 650 uczniów, personel to 60
osób.
|
|
Podczas łączenia
poziomów edukacji może się pojawić wiele problemów. Szczególne trudności
dyrektor miał z nastawieniem nauczycieli. Organizując szkołę, szczególny
nacisk położono na komfort pracy nauczycieli i uczniów, na możliwość
wypoczynku w pokojach nauczycielskich (fotografia pokoju
nauczycielskiego z jednego ze slajdów). |
Sfera zarządzania to: dyrektor, wicedyrektor, rada uczniów i rada
rodziców, zespół kierowniczy. Obie rady regularnie komunikują się z dyrektorem. Ponadto
każdy nauczyciel musi uczestniczyć w zespołach (typowo 1-2).
Zarządzający
szkoła skupiają się na:
- 9-letniej szkole (comprehensive)
- współpracy
- odpowiedzialności
- tolerancji
- międzynarodowości
- pracy bez
pośpiechu
- dbaniu o zdrowie
- wspieraniu kultury i
kreatywności
- poszanowaniu
innego człowieka |
|
V.T. kilkakrotnie
podkreślił to co uznaje za ważne: ważne jest poszanowanie innego
człowieka i to byśmy nie pracowali w pośpiechu.
Szczególne w tej szkole jest istnienie oddziałów dla uczniów trudnych.
Uczniowie ci uczą się w oddzielnym budynku ("małym drewnianym domku").
Zebrano tu z całego miasta. Głównie to chłopcy w wieku 16-17.
Pojawiają się tu trudności z przemocą (także poważną). "Ich życie jest w
rozsypce". Stosowane są tu metody stosowane w całej szkole: poszanowanie
człowieka i poczucie że się nie śpieszymy, mamy dla ucznia czas. "To
okropni chłopcy ale u nas bywają szczęśliwi i uśmiechnięci".
V.T. podzielił się
też z zebranymi spostrzeżeniem z wizyty w polskich tatrach. Widział on
tam wiele szkolnych wycieczek. "Polskie dzieci są mniej leniwe! Fińskie
nie podołałyby takiej wędrówce.
Problemem w Finlandii jest zaangażowanie dzieci w zajęcia sportowe. Tu
musimy wiele się nauczyć od Polaków i Anglików."
|
"Codziennie każdy nauczyciel rozmawia z uczniami o
wartościach". Bardzo ważne jest szkolenie nauczycieli - aby mieli
odpowiednie przygotowanie i znali różnorodne metody nauczania. Zadaniem
dyrektora jest przekazywanie wystarczających do tego środków. "Tak
organizujemy życie szkoły by uczniowie mogli w niej myśleć". |
Istnieje w tej szkole
"zespół zajmujący się dobrem uczniów, ich problemami". "Rozmawiamy o ich
życiu, naszym głównym celem jest ich dobre życie. Najważniejsza rzeczą w
tej pracy jest pozytywne nastawienie".
|
|
"Samoocena zamiast nadzoru"
Interesujący był opis "nadzoru pedagogicznego" w praktyce. "Działania
osób zajmujących się edukacją opierają się na celach ustanowionych w
prawie oraz w krajowym programie nauczania - daje on ramy dla tworzenia
własnych programów każdej szkoły. |
|
Nie mamy żadnych wizytatorów.
Samoocena jest sposobem oceny naszych działań.
W Finlandii wszyscy
zobowiązani są do dokonywania samooceny w oświacie: gminy -
dyrektorzy - nauczyciele - uczniowie.
To opiera się na zaufaniu - trzeba wierzyć ludziom" |
|
Na jednym ze slajdów
prezentacji widać organizację systemu oświaty: główną rolę odgrywają władze
lokalne.
|
Ministerstwo edukacji jest odpowiedzialne za efekty jej pracy.
Narodowa Rada Edukacji (jej
przedstawiciel obecny był na kongresie i wystąpił 5
października) wyznacza oświacie cele.
Zarządzanie oświatą
na poziomie lokalnym jest powierzone samorządowi lokalnemu. Ma on
ogromną władzę. Tak tylko można wciąż wypracowywać lepszy system
oświaty. |
Sesja pytań do gości
zagranicznych.
Lech Sadowski
- Duszniki. Pytanie do Vesy Tonder. Finlandia osiągnęła najwyższe wyniki
w OECD. Pytanie o metody pracy Finów, które dały im takie rezultaty.
Odp. V.T:
Odwiedziłem 15 europejskich krajów a także poza Europą. W każdym kraju
nauczyciel pracują jak najlepiej, podobnymi metodami. Różnią się
systemy. Są 2 powody dla których osiągamy takie rezultaty.
Pierwszy to
rodzina - to jak fińskie rodziny szanują kształcenie szkolne i
szkołę. To wynika z kultury kraju i z wykształcenia rodziców,
zwłaszcza matek.
Drugi powód - nauczyciele fińscy są bardzo dobrze wyszkoleni.
System szkolenia jest bardzo dobry. Bardzo trudno jest dostać się na
uniwersytet. Studia pedagogiczne - pięcioletnie - świetnie przygotowują
nauczycieli.
Same systemy pracy szkół są np. w Polsce podobne. Ale powyższe dwa
powody są kluczowe. Zbadano kiedyś ww. aspekty. Najwyższe wyniki
osiągają szkoły, których dzieci mają dobrze wykształcone matki.
Czego można się
uczyć od Polaków? Fińscy nauczyciele mają w szkole wolność. Są
samodzielni i kreatywni. Znają dobrze wiele metod pracy. Dokonują
samooceny. Ale czego trochę brak - to kooperacji.
Leszek
Lotkowski z Warszawy spytał o "ocenę zamiast
nadzoru". Poprosił o rozwinięcie tematu samooceny nauczycieli, o
techniki samooceny.
V.T. Zasady te powstają od 15 lat. Tworzyłem je. Główną zasadą jest to,
że zaczynamy od samooceny ucznia. Pytamy go o jego możliwości,
mocne strony oraz o to czy wykorzystuje te możliwości w pełni.
Jeśli nie - to co może zrobić by do tego doszło
Podobne pytania są
kierowane do nauczycieli. Prosimy nauczycieli o zadawanie tych pytań
sobie. Także o to czego trzeba aby doprowadzić do maksymalnego
wykorzystania ich możliwości. Ważna jest samorefleksja,
powiedzenie samemu sobie "czy wykorzystuję swoje możliwości
maksymalnie?. Wpajamy w uczniów to, że nie muszą lecz
powinni chcieć być w szkole.
Ryszard Sikora
dodał, że warto by na podobne pytanie odpowiedzieli goście z Anglii.
Padła odpowiedź, że w Anglii aktualnie nasi koledzy zbliżają się do
modelu fińskiego. Kiedyś wizytacje były inne, bardziej opresyjne i
dłuższe. Teraz wizytację (3-dniową) traktuje się jako źródło danych
niezbędnych aby poprawić coś w szkole.
Niedawno jeden z angielskich kolegów z Cheshire przeszedł taką
wizytację.
Marek Wąsik z Olsztyna spytał o przepływ informacji - czy nie powinna
powstać instytucja ds przepływu dokumentacji (choćby na bazie
organizacji pozarządowych).
Marek Sabuda z
Rudy Śląskiej. Spytał o to jakie goście stosują metody motywujące i jak
ich motywuje do pracy samorząd.
Odp: Anglia - jest jeden główny sposób motywacji -
wynagrodzenie nauczyciela. Pozwala ono na dość komfortowe życie.
Silną motywacją jest tworzenie, dzięki wysiłkom dyrektora, zespołu.
Ludzie chcą pracować razem. Ważne jest by wizja szkoły była wspólna
dla dyrektora i nauczycieli.
Finlandia - każdy nauczyciel pragnie sukcesu. Dajemy nauczycielom
wolność i pytamy ich o to co chcieliby uzyskać. To
nauczyciele wiedzą jakie maja cele i mówią o tym i o tym nam jak to chcą
osiągnąć. Tak samo jest z dyrektorami. Ważna jest płaca ale ważne jest
to że oni lubią pracować.
Wiesława Wysocka
z Głogowa. Spytała Anglików o liczbę godzin wychowania fizycznego i
liczność grup. Padła odpowiedź - "mamy dwie godziny WF tygodniowo i
uzupełniamy je zajęciami pozalekcyjnymi".
Bronisław Mazurkiewicz - burmistrz Działdowa spytał gości z obu
krajów o maksymalną liczbę godzin pracy nauczyciela i pensum oraz o
sposób finansowania oświaty, w jakim stopniu samorząd partycypuje w
utrzymaniu szkół.
Odp. W Anglii sytuacja jest złożona. Czas pracy nauczyciela
to: 196 dni pracy w roku. Dzień pracy to od 8:30 do 15:30
W Finlandii podstawowe wynagrodzenie nauczyciela wynika z 18 godzin
(n-l języka fińskiego), poprzez 20 godzin (typowo w SP) do 24 godzin (WF).
Do tego dochodzi około 2 godzin pracy dodatkowej. Jełśi ktoś wyrazi taką
ochotę - może pracować do 30 godzin w tygodniu (za dodatkowym
wynagrodzeniem). Państwo nie inwestuje przesadnie w oświatę, ponieważ
jest z niej - takiej jaką jest - zadowolone.
Sposoby podnoszenia efektywności zarządzania w jednostkach
oświatowych.
Jacek Różycki. VULCAN.
Prezentacja
do pobrania.
Prezes firmy Vulcan
przytoczył czynniki przeszkadzające w skutecznym zarządzaniu, takie jak:
bardzo duża ilość informacji docierająca z różnych źródeł, trudność w
jej przetworzeniu w celu wykonania analizy ułatwiającej podejmowanie
decyzji, malejąca ilość czasu, nie zawsze efektywne zarządzanie
finansami przeznaczonymi na oświatę na każdym szczeblu.
Technologia
Informacyjna jest drogą do efektywnego zarządzania. Może ona wspomagać
między innymi następujące funkcje zarządzania wpływając na ich
efektywność:
-
usprawnianie
pracy na każdym stanowisku (dyrektor szkoły, nauczyciel,
bibliotekarz, sekretarz szkoły, kadrowa, księgowa),
-
usprawnianie
zarządzania całą szkołą (obieg informacji w szkole, analiza, wymiana
informacji pomiędzy jednostkami),
-
usprawnienie
systemu zarządzania oświatą na poziomie samorządu
|
Wdrażając
rozwiązania informatyczne do przedsiębiorstw, przechodzą one
kolejne etapy (klatka
prezentacji):
-
Posiadanie – celem jest posiadanie sprzętu, oprogramowania
-
Korzystanie – wykorzystanie pojedynczych aplikacji
pracujących samodzielnie, wymieniających się danymi
-
Integracja – tworzenie systemów pracujących w sieci,
korzystających ze wspólnych danych
-
Transformacja – tworzenie systemów zmieniających środowisko
|
Aktualnie możemy już
mówić w Polsce o trzecim etapie.
Przykłady
wykorzystania TI w celu podniesienia efektywności zarządzania to:
właściwe wykorzystanie dostępnych zasobów: pracowników, sal lekcyjnych,
sali gimnastycznej, optymalny, zgodny z zasadami BHP rozkład zajęć dla
uczniów i nauczycieli, łatwy dostęp do informacji dla wszystkich
zainteresowanych (drukowanie płacht, listy elektroniczne, strona WWW,
telefony komórkowe), efektywne planowanie zastępstw na lekcjach i
dyżurach w związku z nieobecnością pracowników,
|
|
Inne przykłady wykorzystania
TI w celu podniesienia efektywności zarządzania:
porównywalność ocen m.in. ocen pracy nauczyciela
usprawnienie pracy biblioteki oraz nauczyciela bibliotekarza
analiza zachowania, frekwencji oraz postępów w nauce uczniów
kontrola spełniania obowiązku szkolnego oraz obowiązku nauki
bieżąca kontrola finansów |
Podsumowując, Jacek
Różycki powiedział: "Aby móc skutecznie wejść w kolejny etap rozwoju
wykorzystania TI w podnoszeniu efektywności zarządzania konieczna jest
współpracy wszystkich podmiotów zaangażowanych w kreowanie
rzeczywistości oświatowej. Zapraszamy serdecznie do takiej współpracy."
rozpoczęcie części wspólnej dyrektorów
i samorządów
Czwartek, 4 października 2007r, godz. 16:00
W czwartkowe
popołudnie rozpoczęła się część wspólna obu modułów kongresu. W liczbie
956 osób spotkali się dyrektorzy, samorządowcy i przedstawiciele
instytucji państwowych. Odbyły się dwa wykłady a następnie uczestnicy
podzielili się na panele dyskusyjne.
Rozwiązywanie sytuacji
kryzysowych w oświacie samorządowej.
Rozszerzony obraz sytuacji kryzysowej dot. wydarzeń w Gimnazjum nr 2 w
Gdańsku w październiku 2006 r.
przykład rozwiązywania tego typu problemów przez samorząd.
Regina Białousów, Dyrektor Wydziału
Edukacji Urzędu Miasta Gdańska, Krzysztof Sarzała, kierownik
Centrum Interwencji Kryzysowej, Gdańsk.
1.
Prezentacja
do pobrania.
2.
Prezentacja
do pobrania.
|
Regina Białousów powiedziała do
zebranych: zbliża się rocznica śmierci Ani. Dotknęło
nas to bardzo boleśnie. Uważnie przyglądamy się temu, w jakim
stopniu jest to naszą winą a w jakim mogło to zdarzyć się w
każdym mieście.
Dyrektor
Wydziału Edukacji przybliżyła realia gdańskiej oświaty. Na 1
placówkę przypada średnio 2 nauczycieli wsparcia psychologiczno
- pedagogicznego (szczegóły w prezentacji). 22% uczniów jest
objętych wsparciem poradni psychologiczno-pedagogicznych. |
Prelegentka wymieniła
zadania poradni w sytuacji kryzysowej: konsultowanie i wspieranie
działań dyrektora, rozmowy indywidualne i udzielanie pomocy na terenie
szkoły i poradni, diagnozowanie potrzeb i udzielanie pomocy. Sytuacja
kryzysowa istnieje w szerszym horyzoncie czasowym - bo także po
zdarzeniu. Gdańsk ma sytuację szczególną - dysponuje ośrodkiem
interwencji kryzysowej.
R. Białousow zachęciła zebranych do korzystania z materiału gdańskiego:
Procedury,
strategie zarządzania kryzysem w szkole opracowane przez Zespół ds.
Przeciwdziałania Problemom Wychowawczym, działający na podstawie
Zarządzenia Nr 1424/06 Prezydenta Miasta Gdańska, z dnia 5.12.2006r.
|
Krzysztof Sarzała
przedstawił następnie rolę Ośrodka w opisywanym zdarzeniu. W
wystąpieniu ilustrowanym
prezentacją przybliżył
kalendarium zdarzeń.
21.10.2006 roku 14 - letnia Ani H. popełnia samobójstwo w swoim
domu.
25.10.2006, ok.12.00 - Telefon do CIK z Radia Gdańsk z prośbą o
komentarz do samobójczej śmierci dziewczynki z Gdańska
25.10.2006, ok.12.00. Sprawdzamy informację w Internecie.
25.10.2006, ok. 15.30 - Telefon z Gimnazjum Nr 2 z prośbą o
pomoc psychologiczną |
25.10.2006, ok. 17.30
- Pierwsze spotkanie w Gimnazjum Nr 2: krótki opis minionych zdarzeń,
szacowanie skutków, ryzyka dalszych niekorzystnych konsekwencji,
ustalenie wstępnego “planu kryzysowego” (na najbliższe 2 - 3 dni, faza
“interwencyjna”);
25.10.2006, ok. 19.00 - Powrót do ośrodka, krótka narada, przedstawienie
ustaleń ze szkoły, podział zadań, wizualizacja planu dla dyżurujących;
26 i 27.10.2006: - Realizacja planów:
- krótkie (1,5h) spotkania instruktażowe z wszystkimi wychowawcami klas
- przygotowanie do prowadzenia pierwszych lekcji po zdarzeniu
- realizacja godzin wychowawczych, pierwszych lekcji z uczniami, wg.
schematu i wskazówek przekazanych przez specjalistów z CIK - realizacja
kadra szkoły
- kilka sesji ze świeżo sformowanym zespołem kryzysowym szkoły
- sesja wsparcia w CIK dla rodziców Ani H. skierowanych przez szkołę;
- przejęcie przez CIK kontaktów z mediami, formułowanie komunikatów w
uzgodnieniu z władzami oświatowymi, szkoły;
- narada z przedstawicielami władz miasta, uzgodnienie priorytetów w
działaniu;
- dystrybucja wśród nauczycieli, rodziców materiałów edukacyjnych w
formie ulotek (“jak rozmawiać z dziećmi”, “na co teraz zwracać baczną
uwagę”, “sygnały ostrzegawcze”);
30.10.2006 roku
- ustalenie ostatecznej wersji planu kryzysowego: podział zadań
pomiędzy: szkołę, CIK, PPP, Wydział Edukacji UM, in.;
- realizacja sesji odreagowania (debriefingu) dla nauczycieli i
wychowawców;
01.11.2006 - Dystrybucja uzupełnionych materiałów dla nauczycieli,
rodziców;
02.11.2006 - Organizacja konferencji prasowej w CIK;
03.11.2006 - Udział w nadzwyczajnych spotkaniach organizowanych w
szkole, konferencja Premiera RP, spotkanie z Radą Pedagogiczną, inne;
01.11 - 30.11.2006 - Stałe konsultowanie działań z członkami szkolnego
zespołu kryzysowego;
01.11 - 31.12.2006 - Pomoc psychologiczna (wsparcie, odreagowanie,
mionitorowanie) oferowana członkom szkolnego zespołu kryzysowego;
13.11.2006 - Ustalenia planu działań w fazie “naprawczej”, m.in.:
-udział w spotkaniach z Radą Pedagogiczną, konsultacje dla pedagogów,
sesje odreagowania dla nauczycieli, wychowawców, schematy zajęć z
uczniami dla nauczycieli (na fazę “naprawczą”);
15.11.2006 - Uzgadnianie różnych scenariuszy powrotu 5 chłopców do
szkoły;
15.11.2006 - Pierwsze kontakty z rodzicami 5 chłopców;
6.12 - 15.12.2006 - Sesje odreagowania dla rodziców w Kiełpinie;
15.12.2006 - Przygotowanie planu działań związanych z ochroną chłopców
przed destrukcyjnymi skutkami represji i publicznego “linczu”;
05.12.2006 - Powołanie przez Prezydenta Miasta Gdańska Zespołu ds.
Rozwiązywania Krytycznych Problemów Wychowawczych - praca nad
procedurami kryzysowymi dla szkół;
20.12.2006 - Realizacja działań związanych z pomocą chłopcom, m.in.
lobbying, wystosowanie “apelu otwartego”, in.
01.01 - 31.03.2007 roku - Pomoc psychologiczna oferowana rodzicom
chłopców, nauczycielom szkoły, chłopcom - praca nad doświadczeniami
traumatycznymi, wsparcie w radzeniu sobie z chronicznym stresem, stale
obecnym poczuciem zagrożenia, zmniejszaniem napięć....
|
W
konsekwencji opisywanych zdarzeń, o ile w okresie styczeń -
październik 2006 w CIK odnotowano: 0 zgłoszeń dot. związanych z
próbą samobójczą małoletniego, to w okresie październik -
grudzień 2006: odebrano 12 zgłoszeń, podjęto 8 interwencji w
gdańskich placówkach op.-wych., szkołach;
w okresie
styczeń - czerwiec 2007: 7 zgłoszeń, 6 interwencji...
|
Długotrwały pobyt
chłopców w schroniskach dla nieletnich wywołał izolację emocjonalną,
zakłócenie kariery szkolnej, regres, huśtawkę emocjonalną trwającą /na
razie/12 miesięcy;
Krzysztof Sarzała przedstawił słabe i mocne strony:
"czarne":
- chaos pierwszych godzin, dni (pochopne, błędne decyzje, lęk przed
podjęciem decyzji);
- zamieszanie kompetencyjne (sterowanie kryzysem z różnych ośrodków
władzy);
- niespójne działanie różnych struktur (różne, czasem przeciwstawne
plany działania);
-trudność w zrównoważeniu działań opartych o racjonalne przesłanki i
przesłanki polityczne;
- brak wcześniej przygotowanych planów (podziału ról, zadań, procedur);
- zatory komunikacyjne między strukturami, służbami (np. w komunikacji
szkoła – straż miejska, policja);
- niespójna polityka medialna (emocjonalne reagowanie na indagacje
dziennikarzy, brak osób odpowiedzialnych za kontakty z -
dziennikarzami);
- brak miejsc długoterminowej pomocy psychologicznej
- brak treningu w działaniach kryzysowych (konieczność eksperymentowania
ze strategiami w czasie rzeczywistego kryzysu);
- brak wsparcia pionowego (brak „parasola ochronnego”);
- niewielkie kompetencje dotyczące poszczególnych mechanizmów sytuacji
kryzysowej (czynniki ryzyka zamachu samobójczego).
"białe":
- otwartość personelu szkół na zmiany, gotowość do elastycznego
reagowania w zależności od sytuacji;
- gotowość do współpracy, a nawet podporządkowania się zaleceniom służb
psychologicznej pomocy;
- solidarność pozioma (oferty pomocy z innych instytucji, np. placówek
psychologicznej pomocy);
- wypracowanie nowych procedur zabezpieczających szkoły na przyszłość
Następnie prelegent przedstawił: Schemat zarządzania kryzysem w szkole
oraz rolę dyrektora w sytuacji kryzysowej (więcej w
prezentacji)
Dylematy efektywności w edukacji.
Czy wzrost nakładów na edukację przekłada się na wyniki szkolne? I – co
nie mniej istotne – przed jakimi dylematami edukacyjnymi stoi ludzkość,
a więc i szkoła, gdy wiedzy przybywa szybciej niż czasu i środków na
kształcenie?
prof. nz. dr Antoni Jeżowski
Prezentacja
do pobrania.
|
|
W ciągu ostatnich 200 lat
liczba ludności wzrastała w sposób wykładniczy, w przybliżeniu o
tyle samo procent każdego roku. Obecne tempo wzrostu wynosi ok.
1,9% rocznie, co oznacza, że liczba ludności podwaja się co 40
lat.
Możliwa miara rozwoju techniki to liczba publikowanych prac
naukowych. Ta zmienna także rośnie wykładniczo – podwaja się w
czasie krótszym niż 40 lat. |
Realizowany w Polsce
model kształcenia przestrzega przed wnioskowaniem o jakości kształcenia
wyłącznie na podstawie jego wyników. Ma charakter regresyjny. Badania
pokazują, że w pojedynkę (na podstawie korelacji dwu zmiennych) jakość
kształcenia tłumaczy tylko ¼ końcowych osiągnięć ucznia, podczas gdy
wstępna charakterystyka poznawcza ucznia tłumaczy około ½ osiągnięć, a
więc znacznie więcej.
Poziom wykształcenia
rodziców stanowi zmienną najmocniej powiązaną z osiągnięciami szkolnymi.
Amerykańscy badacze stwierdzili, że najważniejszą rolę w karierze
szkolnej dziecka odgrywa środowisko domowe, a poziom osiągnięć wyznacza
przede wszystkim wykształcenie rodziców. Badania przeprowadzone w Polsce
potwierdzają wyniki amerykańskie. Zróżnicowany poziom osiągnięć uczniów
jest nawet bardziej związany z wykształceniem rodziców niż z ich
„pochodzeniem społecznym”.
|
Bezrobocie rodziców
(szczególnie ojca) ma negatywny wpływ na wyniki egzaminu
testowego uczniów kończących szkołę podstawową. Wyższe dochody
rodziny polepszają natomiast wyniki testów. Stwierdzono także
korelację pomiędzy sprawowaniem uczniów w szkole podstawowej a
sytuacją finansową rodziny. Spore znaczenie mają kwalifikacje
zawodowe rodziców dzieci. Uczniowie rodziców z wyższymi
kwalifikacjami uzyskują lepsze wyniki w testach wiadomości. |
Należy podkreślić, że
na końcowe wyniki edukacji ma wpływ otoczenia społeczno-ekonomicznego
(specjalizacja funkcjonalna gminy, oddziaływanie warunków
społeczno-ekonomicznych najbliższego otoczenia, kondycja
społeczno-gospodarcza, sytuacja na rynku pracy, rozwój instytucji
kultury, itd.)
Ekonomia a nauki pedagogiczne
Ekonomia różni się od innych nauk społecznych nie tylko zakresem swoich
badań, lecz także metodami badawczymi. Ekonomiści preferują metody
oparte na analizie zmiennych policzalnych, umożliwiające stosowanie
zaawansowanych metod ekonometrycznych dla ilościowego oszacowania
poszukiwanych zależności. Ujawnia się to także w badaniach dotyczących
edukacji. Badają więc ilościowe zależności pomiędzy tzw. nakładami
edukacyjnymi, które można wyrazić liczbowo, a jakością nauczania
mierzoną wynikami uzyskiwanymi na standaryzowanych testach.
Liczna grupa ekonomistów podważa sens inwestowania w wybrane nakłady
edukacyjne. Eric Hanushek od lat wskazuje, że choć w USA wielkość klas
rokrocznie maleje, a kwalifikacje nauczycieli są coraz wyższe, to wyniki
uczniów uzyskiwane na standaryzowanych testach są podobne, a może nawet
coraz gorsze.
Jak wskazują autorzy badań przeprowadzonych w Polsce czas nauki w szkole
wydaje się okresem zbyt krótkim, aby uzależniać wyniki uczniów od
nakładów i charakterystyki danej szkoły. Podważa to zasadność analizy
wpływu nakładów edukacyjnych, a autorzy znajdują jedynie znikome
zależności pomiędzy nakładami a wynikami uczniów.
Szkoły większe pod względem liczebności uczniów, nauczycieli, a nawet
prowadzące większe liczebnie klasy, miały wyższe średnie wyniki
egzaminów.
Występują wyraźne powiązania z zasobnością gospodarstwa domowego,
zasobami materialnymi szkoły, czynnikami ekonomicznymi kształtującymi
otoczenie szkoły i ucznia,
Wymienione czynniki mogą oddziaływać na proces kształcenia uczniów, a
przez to na uzyskiwane przez nich podczas egzaminów zewnętrznych wyniki.
Edukacyjna Wartość Dodana
Metoda Edukacyjnej Wartości Dodanej (EWD) to instrument polityki
oświatowej.
Badania wskazały, że istnieją znaczące korelacje EWD z niezależnymi
miarami jakości nauczania, ale pokazały również, że wiele empirycznych
wskaźników jakości opartych na opiniach i ocenach uczniów i rodziców,
nie potwierdza jednoznacznie przewagi miar EWD nad surowymi wynikami
egzaminów.
Efektywność w edukacji?
Na ogół, gdy mówimy o efektywności, mamy na myśli maksymalizację
produkcji wynikającą z własnej alokacji zasobów, przy danych
ograniczeniach podaży (kosztów ponoszonych przez producentów) i popytu
(preferencji konsumentów).
W interesującej nas ocenie edukacji zdecydowanie większą rolę odgrywają
inwestycje nieprodukcyjne, choć nie można pomijać zupełnie także
okołoedukacyjnej produkcji materialnej, w postaci sprzętu szkolnego,
oprogramowania IT, pomocy szkolnych, podręczników itp.
Uzyskane w tym badaniu wyniki, podobnie jak prezentowane wyżej, nie
wykazują jakiejkolwiek zależności między nakładami na oświatę ze środków
publicznych, liczonymi w wydatkach na jednego mieszkańca, a uzyskiwanymi
przez uczniów szkół podstawowych i gimnazjów w tych gminach wynikami
podczas egzaminów zewnętrznych.
W zaprezentowanych
wykresach widać bardzo wyraźne ułożenie poziome względem odciętej X
prostej regresji współczynnika R2, co graficznie potwierdza hipotezę, iż
wprost takiej korelacji nie można zaobserwować.
Dwie kolejne ilustracje pokazują tylko zmianę zagnieżdżenia danych na
wykresie, natomiast nie upoważniają do stawiania hipotez o jakiejkolwiek
wyrazistej korelacji czy tendencji
Wnioski
Wydatki bieżące, w znaczącej części konsumowane przez wynagrodzenia
pracowników, nie przekładają się wprost na efekty edukacyjne.
Inwestowanie w infrastrukturę środowiska życia, zwłaszcza młodzieży z
obszarów ubogich, przeznaczanie znaczących kwot na stypendia dla
młodzieży zdolnej, a uwarunkowanej środowiskowo, czyli ekonomiczne
wyrównywanie szans, stanowi chyba jedyną drogę do podnoszenia
efektywności nakładów publicznych na edukację.
Wydatki na edukację to także wydatki ponoszone w rodzinach, indywidualne
nakłady na opłacenie studiów podyplomowych, kursów i szkoleń przez
prywatnych obywateli, to także koszty stażów, szkoleń i przekwalifikowań
ponoszonych przez firmy produkcyjne.
System oświaty nie odgrywa już tak znaczącej roli w rozwoju umiejętności
i podnoszeniu poziomu wiedzy poszczególnych jednostek
|
|
|
Panel szkół ponadgimnazjalnych
Panel dyskusyjny
prowadzili członkowie OSKKO: koordynator Bogna Skoraszewska,
członek Zarządu OSKKO i Andrzej Jasiński. Współpracowali -
Jacek Wojdałowicz i Bożena Dobosz-Byjoś.
materiał do dyskusji do pobrania
|
Za stołem prezydialnym
zasiedli prowadzący oraz goście panelu: prof. nz. dr Antoni
Jeżowski, Wielkopolski Kurator Oświaty, Elżbieta
Leszczyńska, Dyrektor Wydziału Kształcenia
Ponadgimnazjalnego i Ustawicznego KO w Poznaniu, Anna
Krystkowiak, Dyrektor Wydziału Kształcenia
Ponadgimnazjalnego i Ustawicznego KO w Krakowie, Wincenty
Janowiak. |
Dyskusję cechowało
ogromne emocjonalne zaangażowanie uczestników, dobra atmosfera dyskusji,
wzajemne zrozumienie dla poruszanych problemów.
Andrzej Jasiński przedstawił
wnioski z dyskusji przedkongresowej,
dotyczącej problematyki kształcenia ogólnego w szkołach
ponadgimnazjalnych.
Uczestnicy panelu odnieśli się do następujących zagadnień:
-
okres nauki w
szkołach ponadgimnazjalnych – zwrócono uwagę, iż obecnie faktyczny
okres nauki w LO to nie 3 lata a zaledwie 2,5 roku; postulowano
powrót do czteroletnich liceów ogólnokształcących, poprzez obniżenie
do 6 lat wieku rozpoczynania nauki w szkole podstawowej;
-
kadra do języka
angielskiego – problem z pozyskaniem nauczycieli, bardzo niskie
zarobki nauczycieli po NKJO;
-
podstawy
programowe – z jednej strony konieczność ich „odchudzenia”, z
drugiej strony zapewnienia spójności z podstawami programowymi
kształcenia w zawodach na poziomie technikum;
-
obciążenie
zajęciami lekcyjnymi – znaczna liczba lekcji ( w technikum to 7-8
lekcji dziennie) oraz problemy z dojazdem do szkół (dla uczniów
uczących się poza miejscem zamieszkania) powodują, iż brak czasu na
organizację zajęć pozalekcyjnych;
-
matura – zmiany w
przepisach - zdaniem dyskutujących, niedopuszczalne jest, by obecni
drugoklasiści w technikach zdawali obowiązkowo maturę z matematyki
wg nowych podstaw programowych, o czym dowiedzieli się już w trakcie
nauki;
-
próbna matura -
kontrowersję wzbudzał marcowy termin próbnej matury, dyskutowano nad
celem, jaki ma spełniać próbny egzamin (umożliwienie zmiany wyboru
przedmiotów maturalnych czy informacja o spełnianiu wymagań
egzaminacyjnych);
-
matura – termin
przeprowadzania egzaminu - proponowano przesunięcie terminu na
czerwiec lub lipiec, co pozwoli na normalne funkcjonowanie szkoły w
czasie roku szkolnego a jednocześnie nie zakłóci procesu rekrutacji
na studia, gdyż ten w praktyce wydłużył się do września.
|
W drugą część panelu,
poświeconą kształceniu zawodowemu w szkołach ponadgimnazjalnych,
wprowadziła Bogna Skoraszewska, przedstawiając materiały zebrane
w toku dyskusji przedkongresowej (wnioski z dyskusji – w
materiałach kongresowych).
Ożywiona dyskusja uczestników panelu koncentrowała się wokół
następujących problemów:
- trudności w zapewnieniu odpowiedniej kadry do kształcenia
zawodowego – brakuje dobrych nauczycieli zawodu na miejsce
odchodzących, konsekwencją czego jest złe kształcenie praktyczne
bądź nawet konieczność wygaszania kształcenia w niektórych
zawodach;
- braku oferty doskonalenia zawodowego i wsparcia metodycznego
dla nauczycieli zawodowców;
|
- braku korelacji
podstaw programowych kształcenia ogólnego i zawodowego;
- zasad podziału na grupy na przedmiotach zawodowych – wymagany,
zapisami rozporządzenia w sprawie ramowych planów nauczania, podział na
grupy w oddziałach powyżej 30 uczniów, nie zapewnia efektywnych warunków
kształcenia;
- trudności we właściwej organizacji praktyk zawodowych dla niektórych
zawodów, przy czym samą ideę tych praktyk oceniono jako przestarzałą.
Dyskutanci postulowali:
- powrót do kształcenia politechnicznego w szkołach podstawowych i
gimnazjach;
- unowocześnienie i dostosowanie klasyfikacji zawodów dla potrzeb
lokalnej specyfiki rynku pracy, np. zawody ceramiczne;
- sprawdzanie predyspozycji do zawodu przy rekrutacji do ZSZ i techników
– przy obecnych zasadach rekrutacji, w niektórych oddziałach odpada po
pierwszym roku nauki około 50% uczniów.
|
|
Najwięcej emocji wzbudzały
problemy związane z organizacją i przeprowadzaniem egzaminu
potwierdzającego kwalifikacje zawodowe.
Uczestnicy panelu zdecydowanie opowiedzieli się za odejściem od
pisemnej formy etapu praktycznego egzaminu zawodowego w
technikum. |
Ocenili też
negatywnie propozycję (zapisaną w projekcie zmian w ustawie o systemie
oświaty) przeprowadzania w przedostatnim roku nauki egzaminu zawodowego
w technikum, gdyż:
-
realizacja
kształcenia zawodowego wymaga korelacji z kształceniem ogólnym;
-
roczna przerwa
miedzy zakończeniem kształcenia zawodowego a podjęciem pracy,
spowoduje utratę części nabytych kompetencji zawodowych.
Merytoryczna dyskusja
uczestników panelu stała się podstawą do sformułowania stanowiska,
precyzującego oczekiwania środowisk związanych ze szkolnictwem
ponadgimnazjalnym:
Stanowisko uczestników II Kongresu Zarządzania Oświatą
w sprawie problemów szkolnictwa ponadgimnazjalnego
Uczestnicy panelu „Problemy szkół ponadgimnazjalnych i kształcenia
zawodowego” widzą potrzeby:
1. dokonania gruntownej rewizji podstawy programowej kształcenia
ogólnego oraz podstaw programowych kształcenia w zawodach, zwłaszcza
zapewnienia spójności między nimi;
2. stabilizację przepisów dotyczących organizacji egzaminu maturalnego,
po wcześniejszym usunięciu z nich zapisów niejasnych lub
nieracjonalnych;
3. podniesienie rangi edukacji politechnicznej na wszystkich etapach
edukacyjnych;
4. przebudowy ramowych planów nauczania w taki sposób by umożliwić
uczniom technikum realizację programów nauczania w zakresie rozszerzonym
i w konsekwencji stworzenie szansy na przystąpienie do egzaminu
maturalnego na tym poziomie;
5. rozwiązań systemowych dotyczących kształcenia i doskonalenia
nauczycieli przedmiotów zawodowych;
6. stworzenia obudowy dydaktycznej (pracownie, pomoce dydaktyczne,
podręczniki, materiały pomocnicze) dla realizacji kształcenia w
szkolnictwie zawodowym i zaocznym;
7. zmiany formuły etapu praktycznego egzaminu potwierdzającego
kwalifikacje zawodowe na poziomie technikum, poprzez przeprowadzanie tej
części egzaminu w formie zadania egzaminacyjnego wykonywanego w
pracowniach kształcenia zawodowego lub przywrócenie formy pracy
dyplomowej;
8. rozważenia zasadności praktycznego kształcenia zawodowego w formie
praktyk zawodowych.
Jednocześnie uczestnicy panelu wyrażają swoją stanowczą dezaprobatę
wobec zamiarów zmiany organizacji kształcenia w technikach (zawartych w
projekcie z dnia 19 września 2007 r. ustawy o zmianie ustawy o systemie
oświaty oraz o zmianie niektórych innych ustaw) , których istotą ma być
przeprowadzanie egzaminu zawodowego w przedostatnim roku kształcenia,
nie znajdując żadnych argumentów merytorycznych ani organizacyjnych
uzasadniających takie posunięcie.
-------------------------
W dyskusji udział wzięli goście panelu oraz uczestnicy:
Krzysztof Anklewicz, Zespół Szkół Mechanicznych w Świdnicy
Włodzimierz Arciszewski, Zespół Szkół Energetycznych, Lublin
Piotr Danielewicz, Zespół Szkół Budowlanych, Braniewo
Janusz Janiak, Zespół Szkół Publicznych im. Mikołaja Reja w Rejowcu
Ewa Joachimiak, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych, Świecie
Olga Koterba, Zespół Szkół Gastronomicznych, Ostrów Wielkopolski
Krystyna Kowalonek, Zespół Szkół w Świdnicy
Mirosława Kutnik, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Chodzieży
Małgorzata Łukasiak Zamoyska, Zespół Szkół nr 2 im. Emilii Plater w
Piasecznie
Elżbieta Malinowska, Zespół Szkół nr 1, Piaseczno
Krzysztof Rasiak, wicestarosta ostrowski (Ostrów Wlkp.)
Robert Rybak, Zespół Szkół Mechanicznych w Przemyślu
Danuta Skrzydłowska, Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych, Jaworzno
Laura Słocka-Przydróżna, Zespół Szkół Ogólnokształcących i Zawodowych
Bolesławiec
Ewa Szmit, I LO Gorzów Wlkp.
Bogdan Talarowski, Łowicz
Ewa Wachowicz, Łódzkie Centrum Doskonalenia Nauczycieli i Kształcenia
Praktycznego
Jacek Wojdałowicz, Zespół Szkół im. Ignacego Łukasiewicza w Nowej
Sarzynie
Panel szkół podstawowych i gimnazjów
Prezentacja projektu międzynarodowego
British Council: Church of England Primary School in Chiddingstone, Kent
- Szkoła Podstawowa nr 89 im. Krzysztofa K. Baczyńskiego, Poznań
Prezentacja
do pobrania.
Panel rozpoczął się
od prezentacji Międzynarodowego Projektu British Council. Na scenie
pojawili się nietypowi prelegenci. Z jednej strony: popielate rajstopy,
spódnice w czerwono-zieloną kratę, biały kołnierzyk bluzki odcina się
od czerwieni blezerów – to Liza i Emily, małe Angielki ze z Church of
England Primary School in Chiddingstone. Obok para nieco starszych
dzieci ubranych w tradycyjny biało-granatowy elegancki strój szkolny -
Hania i Piotrek - uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 89 im. K.K.
Baczyńskiego w Poznaniu.
W dwujęzycznym wystąpieniu czwórka młodych prelegentów przedstawiła
współpracę szkół, opartą na prostej zasadzie: obie strony dają coś od
siebie i obie korzystają. Klub Imagine był pomysłem Johna Gordona
Reeda, obecnego na kongresie.
Klub ma za zadanie pobudzanie umysłów i uczuć
dzieci. Organizuje imprezy dla uczniów we współpracy z instytucjami
kulturalnymi. J.G. Reed jest członkiem Rady Rodziców tej szkoły.
Maria Sarkowicz, dyrektor
SP nr 89 podkreślała wkład pracy całej społeczności szkolnej.
Wiele też wysiłku wymagało wsparcie językowe nauczycieli, poszukiwanie
sponsorów. Wspólna praca integruje społeczność szkolną.
Margaret Cook, dyrektor Church of
England Primary School podkreślała to, że w działaniach szkoły
postawiono na profesjonalizm. Wysokie standardy można osiągać na wiele
sposobów. Opisywane tu działania szkół szczególnie wykorzystują (i wspomagają)
kreatywność i samodzielność. Nauka poza szkołą to ważny, skuteczny
sposób i potwierdzają to wyniki. Organizacja OFSTED oceniła wyniki tej
szkoły jako wyśmienite. Dzięki współpracy z polską szkołą dzieci zyskały
możliwość wzbogacania wiedzy, poszerzenia horyzontów.
Jednym z pomysłów na działalność Imagine stała się
propozycja British Council. Dyrektor szkoły zaproponowała
zabranie do Polski całej klasy angielskiej. Tak zapoczątkowano
współpracę i wzajemne wizyty. John Gordon Reed powiedział że zakupiono w ramach
programu 96 biletów lotniczych. 250 dzieci wzięło udział w akcji a ok
600 miało okazję w mniejszym stopniu poznać tę inicjatywę. Aktualnie
trwa druga generacja międzynarodowych wizyt. Działają też projekty
komputerowe i inne.
Dyskusja programowa.
Po prezentacji międzynarodowego projektu rozpoczęła się zasadnicza część
kongresowego popołudnia, czyli dyskusja na temat problemów dot. szkół
podstawowych i gimnazjów. W prezydium zasiedli eksperci: Pan Zenon
Frączek – przedstawiciel Ministerstwa Edukacji Narodowej, naczelnik
Departamentu Kształcenia Ogólnego i Specjalnego, Pani Małgorzata
Kubiak-Gajowiecka dyrektor Wydziału Kształcenia Podstawowego i
Gimnazjalnego Wielkopolskiego Kuratorium Oświaty oraz - prowadzący panel
Ryszard Sikora reprezentujący OSKKO.
W wyniku dyskusji
prowadzonej na internetowym forum OSKKO wyłoniły się problemy:
1. obowiązek szkolny
Duża mobilność społeczeństwa tj przemieszczanie się po kraju, wyjazdy za
granicę, itp powodują, że pozostawienie tego w dotychczasowym stanie
spowoduje (w zasadzie już spowodowało), że kontrola ta jest fikcją.
Coraz łatwiej jest "zgubić" dziecko. Dotyczy to zwłaszcza dzieci, które
wyjeżdżają z rodzicami za granicę i nie wiadomo co dalej robić z
kontrolą spełniania przez nich obowiązku szkolnego ponieważ często
szkoła nie posiada żadnej oficjalnej informacji o wyjeździe ucznia.
Wciąż jest nie wyjaśnione pojęcie "dziecka zamieszkałego w obwodzie
szkoły" - to które funkcjonuje nie przystaje do rzeczywistości.
Innym problemem są wagary. Nie wiadomo od jakiego momentu, tzn po jak
długiej nieobecności ucznia w szkole można uznać, że nie spełnia on
obowiązku szkolnego? Jak w takiej sytuacji walczyć z wagarami?
Coraz częściej i w coraz większej liczbie miejsc pojawia się problem
związany z wykonywaniem pracy zarobkowej przez uczniów gimnazjum. Część
młodzieży pracuje zarobkowo na czarno, za wiedzą rodziców, pomagając w
zdobyciu finansów na utrzymanie rodziny. Wolą przy tym (tak rodzice, jak
i uczniowie) ponosić konsekwencje niespełnienia obowiązku szkolnego niż
narazić się na utratę pracy.
Z kontrolą spełniania obowiązku szkolnego wiążą się procedury
postępowania w sytuacjach problemowych. Niby wiadomo co robić i się to
robi, tylko skutek jest często mizerny. Rodzic np płaci (albo nie)
kilkadziesiąt złotych kary, a uczeń dalej nie chodzi do szkoły.
Konieczne zatem wydaje się systemowe uregulowanie tej sprawy. Może warto
w tej sytuacji całkowicie zmienić sposób myślenia o sposobie kontroli
spełniania obowiązku szkolnego i powierzyć tą kontrolę komuś, kto w tych
warunkach może robić to skuteczniej?
2. fakultatywna, równoległa do gimnazjum ścieżka dalszej edukacji dla
uczniów nie radzących sobie z nauką.
Coraz częściej zgłaszane są problemy związane z uczniami, którzy z
różnych powodów nie radzą sobie lub z nauką w gimnazjum. Szczególnie
chodzi tu o tych, którzy stracili motywację do nauki i nie chcą się
uczyć i przez to tak naprawdę wypadają z sytemu (pomimo tego, ze
uczęszczają do szkoły).
Może więc zaproponować dla takich uczniów alternatywną ścieżkę
edukacyjną, na której mogli by oni być przygotowywani do zawodu?
3. opieka medyczna w szkole,
Czy w szkole powinna funkcjonować służba zdrowia?
Jeśli tak, to kto powinien o to zabiegać: szkoła czy lekarze i
pielęgniarki, a może rodzice?
A może przeszkolenie nauczycieli w udzielaniu pierwszej pomocy jest
wystarczające, a służba zdrowia niech sobie działa (przeglądy, badania
profilaktyczne, itp.) na swoim terenie?
4. dziecko 6 - letnie z orzeczeniem,
Istnieje luka w możliwości kształcenia dzieci 6 – letnich skierowanych
do kształcenia specjalnego. Te dzieci nie mają gdzie odbyć obowiązkowego
rocznego przygotowania przedszkolnego, bo nie ma chętnych do tworzenia
takich oddziałów.
W związku z tym, że istnieje obowiązek odbycia rocznego przygotowania
przedszkolnego, szkolnictwo specjalne powinno obowiązkowo tworzyć
oddziały przygotowania przedszkolnego, które wyłączono by w tym
przypadku z zadań własnych gmin, umieszczając ten szczególny przypadek w
zadaniach starostwa.
5. połączenie wos z wdż w gimnazjum
Połączenie w jeden organizacyjny twór treści wiedzy o społeczeństwie z
treściami wychowania do życia w rodzinie jest powszechnie krytykowane
przez nauczycieli i dyrektorów szkół. Kwestie kadrowo – kwalifikacyjne
są najczęstszym kłopotem przy organizowaniu ich nauczania.
Wnioskuje się o rozdzielenie ich nauczania na odrębne jednostki.
Proponuje się do treści wos dołączyć raczej moduł ekonomiczny
(wprowadzenie do przedsiębiorczości), a wdż nauczać osobno.
6. normy zatrudnienia dla nauczycieli, szczególnie dla pedagogów,
psychologów i bibliotekarzy
Brak jednolitych uregulowań w tym zakresie powoduje duże dysproporcje
pomiędzy jst. Stąd w jednych szkołach pedagog jest, w innych go nie ma,
a psycholog szkolny jest rarytasem, o którym się marzy. Podobnie jest
też zatrudnianiem bibliotekarzy.
Wydaje się więc koniecznym, zwłaszcza w sytuacji, gdy tak wiele mówi się
o wsparciu działań szkoły w radzeniu sobie z coraz większymi problemami,
rozwiązanie tego w sposób zapewniający to wsparcie dla każdej szkoły.
7. sprawdzian
Po kilku latach przeprowadzania sprawdzianu w kl. VI szkoły podstawowej
coraz częściej pojawiają się głosy krytykujące jego istnienie i
postulujące jego likwidację.
Najczęstszymi argumentami są:
¬ brak motywacji i lekceważenie przez uczniów tę formy zewnętrznego
sprawdzania ich wiedzy i umiejętności, bo wynik nie rodzi dla nich
żadnych skutków. Rejonowe gimnazjum i tak ich przyjmie. Buduje to
demoralizującą świadomość uczniów, że wystarczy jedynie wejść i odebrać
arkusz by "zaliczyć" sprawdzian
¬ tworzenie rankingów i etykietowanie szkół osiągających niższe wyniki
bez brania pod uwagę specyfiki ich uczniów (trudne dzielnice, biedne,
zagrożone bezrobociem tereny itd.)
Uznając jednak, że forma zewnętrznego sprawdzania wg ustalonych
standardów jest potrzebna, należało by zastanowić się nad zakresem
modyfikacji sposobu przeprowadzania sprawdzianu i wykorzystania jego
wyników. Np. poprzez rozważenie następujących kwestii:
¬ czy nie powinno być innego klucza, innej wagi do liczenia wyniku
ucznia pochodzącego np. z mniejszości narodowej, etnicznej, szczególnie,
gdy zaczął naukę w szkole polskiej w II etapie edukacji?
¬ może należało by powiązać wynik ze sprawdzianu z promocją ucznia?
¬ wnioskować, by na podstawie już znanych wyników MEN opracował sposób
wsparcia dla tych rejonów Polski, w których uczniowie sobie gorzej
radzą, tak by mogli oni rzeczywiście wyrównywać szanse.
8. jednolity strój jako decyzja szkolnej społeczności, nie
obligatoryjny wymóg
Sposób wprowadzenia obowiązku noszenia przez uczniów jednolitego stroju
wzbudzał i nadal wzbudza sporo emocji i krytyki. Pozostawienie szkołom
problemu do samodzielnego rozwiązania tam, gdzie powinien być
uregulowany przez autorów tego pomysłu nosi znamiona pewnej złośliwości.
Przesłanie jest mniej więcej takie: my wam każemy to zrobić, a jak to
zrobicie, to już wasz problem. No i w szkołach zastanawiają się teraz
jak ukarać dziecko, któremu rodzic z premedytacją nie kupił jednolitego
stroju.
Może więc da się jeszcze wrócić jakoś do normalności w tym temacie?
9. uregulowanie sytuacji prawnej- doprecyzowanie powinności ,
umożliwienie autentycznego wsparcia ( środki) dla dzieci powracających z
zagranicy, dzieci- uchodźców, dzieci nie znających języka a mających
prawo do nauki.
Problem, który narasta i wszystko wskazuje na to, że będzie rozrastał
się coraz bardziej to dzieci przybywające z zagranicy. Chodzi tu zarówno
o dzieci polskie, które wracają do kraju po dłuższej nieobecności, jak i
o dzieci innych narodowości, które z różnych powodów zamieszkują w
Polsce. Podstawowym problemem w ich edukacji jest brak możliwości
kontynuowania nauki w klasie, do której zgodnie z przepisami powinni być
przyjęci. Niemożliwość ta spowodowana jest przede wszystkim poziomem
znajomości języka polskiego, ale także dość znacznymi różnicami
programowymi. Im wyższa klasa, do której przyjmowany jest taki uczeń,
tym większe problemy z poradzeniem sobie z wymaganiami.
Stąd postuluje się zmianę przepisów dot. przyjmowania takich uczniów do
szkoły w takim kierunku, by uniknąć kłopotów, o których była mowa
powyżej.
10. wyprowadzenie pomocy socjalnej ze szkół ( stypendia,
dofinansowanie do stroju, dofinansowanie do podręczników)- to
zdecydowanie zadanie opieki społecznej !!
Obecnie w szkołach trwa wielkie zamieszanie związane ubieganiem się
rodziców o różnego rodzaju dofinansowanie, stypendium szkolne, itp.
Ustawowe wyłączenie z tych działań ośrodków pomocy społecznej wydaje się
być całkowicie pozbawione sensu, ponieważ te ośrodki posiadają pełną
wiedzę o osobach uprawnionych do ubiegania się o pomoc. Rodzice i tak
składają tam wnioski o inne formy pomocy np. dofinansowanie obiadów,
zasiłki. Noszą więc te same zaświadczenia do różnych urzędów tylko
dlatego, że komuś się tak wymyśliło.
Czy w związku z tym nie należy wnioskować o przywrócenie tych działań na
właściwe tory?
Szkoła niech uczy, a ośrodek pomocy społecznej udziela tej pomocy
potrzebującym.
11. sposób dystrybucji środków przeznaczonych na doskonalenie
zawodowe nauczycieli
Temat ten poruszany był już na poprzednich konferencjach. Ale nadal jest
przedmiotem uwagi dyrektorów szkół. Budzi uznanie fakt przeznaczenia
odrębnej kwoty na doskonalenie nauczycieli. W szkołach wydawane są te
pieniądze na cele dla nich ważne, co z pewnością wpływa na jakość ich
pracy. W dalszym ciągu podnoszone są jednak kwestie sposobu dystrybucji
tych środków, zwłaszcza zasilanie z tej puli ODN-ów.
Odrębną sprawą jest sposób wykorzystania pieniędzy unijnych z EFS na
szkolenia.
Nauczyciele dostają z firm i stowarzyszeń zaproszenia na banalne
szkolenia ulokowane w hotelach SPA za ogromne pieniądze. Wydaje się
pieniądze na oprawę i warunki miast na merytoryczne treści i ich jakość.
Nasuwa się więc pytanie, komu te szkolenia tak naprawdę służą? Bo
powinny nauczycielom i przez to szkołom. By stawali się lepsi dla dobra
uczniów.
12. Kwalifikacje wychowawcy świetlicy.
Temat rzeka. Sprawiające nieustanne problemy związane z zatrudnianiem
wychowawców do świetlic szkolnych. Różnorodność interpretacji prawa w
tym zakresie głoszonych zwłaszcza przez organ powołany do kontroli
zgodności kwalifikacji nauczycieli z wykonywanymi zadaniami czyli
kuratorów oświaty (a raczej ich wizytatorów) powoduje, że w jednych
miejscach w Polsce można zatrudniać ludzi z kwalifikacjami, z którymi
nie mogli by być zatrudnieni gdzie indziej. Przy czym świetlica jest tu
tylko sztandarowym przykładem na takie działania.
Wobec powyższego wydaje się być koniecznością wnioskowanie do MEN o
wydanie w końcu odpowiednich uregulowań w tym zakresie. Albo
przynajmniej obowiązującej w całym kraju interpretacji aktualnych
przepisów.
13. Tworzenie prawa oświatowego :
opóźnienia w wydawaniu aktów prawnych, irracjonalne terminy ich
wprowadzania/obowiązywania, zmiana reguł w trakcie gry, "oszczędna"
konsultacja społeczna lub znikome jej uwzględnianie przy tworzeniu norm
prawnych.
14. WF w szkole.
Zwolnienia z lekcji wf stały się zmorą w wielu szkołach. Zwłaszcza w
gimnazjach. Jedni winią za taki stan nauczycieli, ze nie potrafią u
uczniów wzbudzić chęci do ruchu. Inni winią uczniów wskazując na ich
rozleniwienie i przyzwyczajenie do siedzenia przed telewizorem lub
komputerem. Niezależnie od przyczyny problem istnieje i jakoś sobie z
nim trzeba poradzić. Jedni chcą to rozwiązać dodając lekcji
przeznaczonych na wf, ale jakoś nie widac poprawy w tym temacie. Inni
chcieli by tych lekcji ujmować. A jeszcze inni proponują by nie oceniać
na tych lekcjach, bo jak nie będzie oceny, to nie będzie związanego z
tym stresu.
Więc oceniać, czy nie na wf? Może odpowiedź na to pytanie jest
rozwiązaniem problemu?
I na koniec doskonałe moim zdaniem podsumowanie skutków reformy
opowiedziane przez jednego z uczestników dyskusji: Reformę
wprowadzono przemocą. Nieprzygotowanie kadry do reformy spowodowało, że
na różnych poziomach kształcenia nauczyciele uczą w innym celu. Bardzo
upraszczając: Podstawówka idzie w stronę przedszkolnego zaciekawiania
światem. Gimnazjum kształci pod standardy egzaminacyjne i umiejętności.
Liceum stoi okrakiem bo częściowo wkuwa się wiedzę potrzebną na
medycynie a resztę uczy się nie wiadomo po co.
|
Do
przedstawionych problemów odniósł się przedstawiciel MEN - pan
Zenon Frączek:
Dziękuję za zaproszenie na Kongres. Jest to kapitalna okazja,
żeby Państwa Posłuchać. Brakuje takich spotkań. Nie czuję się
ekspertem, mam jednak jakieś pojęcie o oświacie- byłem
nauczycielem, dyrektorem, inspektorem, od wielu lat pracuję w
ministerstwie. Odnosząc się do przedstawionych problemów,
pozwolę sobie na parę refleksji.
Tworzenie prawa oświatowego - uważam , że nie jest tak źle.
Projekty aktów prawnych są publikowane na stronie MEN - apeluję
o zgłaszanie uwag, to nieprawda, że nie bierzemy tego pod uwagę.
Każdy projekt jest kierowany do konsultacji, OSKKO także je
otrzymuje.
Odnosząc się do zarzutów różnego interpretowania przepisów przez
pracowników kuratoryjnych- zawsze proszę kuratorów, żeby
wizytatorzy sposób poprawny interpretowali prawo, bo złe
odpowiedzi nie budują autorytetu. Z przykrością stwierdzam, że
coraz częściej wizytatorzy i dyrektorzy wprowadzają w błąd swoim
odczytaniem przepisów prawa. |
Nawiązując do
wypowiedzi Pana Wlazło – nie znam takiego prawa, które pozwalałoby
wizytatorowi nakazać dyrektorowi zwolnienie pracownika.
- Nie ma zakazu prowadzenia dziennika elektronicznego - pod warunkiem,
że wyrazi na to zgodę organ prowadzący- jest to bowiem dokument
finansowy.
- Wiele kontrowersji budzi ramowy plan nauczania, a zwłaszcza godziny do
dyspozycji dyrektora. Należy podkreślić, że to dyrektor decyduje na co
je przeznacza. I pojawiająca się interpretacja, że przeznaczenie 3
godzin na naukę drugiego języka obcego jest niezgodne z prawem jest
prawną nadinterpretacją. Jeszcze raz podkreślam – o przeznaczeniu godzin
do dyspozycji dyrektora – decyduje, jak sama nazwa wskazuje – dyrektor.
- Nawiązując do listy postulatów przedstawionych praz Pana R. Sikorę
jako efektu Państwa dyskusji internetowej- obiecuję, że zrobię ksero,
przekażę do odpowiednich departamentów i nastąpią zmiany, jeśli to
będzie możliwe.
- Problem określenia, od kiedy można mówić o niespełnianiu obowiązku
szkolnego – jest propozycja, żeby było to w przypadku nieuczęszczania do
szkoły ponad miesiąc bez usprawiedliwienia.
- Normy zatrudnienia (pensum) dla bibliotekarzy, psychologów, pedagogów
– leży w gestii organów prowadzących.
- Sprawdzian – cóż, „jest jak jest”, były dyskusje, żeby wynik wpływał
na promocję...
Kończąc - ponawiam prośbę o zgłaszanie uwag do konsultowanych projektów
aktów prawnych oraz przedstawiania konkretnych propozycji rozwiązania
jakiegoś problemu, gdyż łatwiej jest go skrytykować niż samemu znaleźć
sposób na jego rozwiązanie.
W reakcji na powyższą
uwagę Ryszard Sikora zaproponował konkretne rozwiązanie problemu
kontroli spełniania obowiązku szkolnego – przekazanie tej kontroli
organom ewidencji ludności.
Pytania
uczestników dyskusji.
Po wystąpieniu Z.
Frączka, nastąpił czas na pytania uczestników Kongresu. Przedstawiciel
MEN odpowiadał na te pytania, na które mógł odpowiedzieć od razu,
pozostałe obiecał przekazać do odpowiednich departamentów ministerstwa.
- Czy planuje się zróżnicowanie pensum uwzględniające trudniejszą prace
nauczycieli tak zwanych przedmiotów egzaminacyjnych? Polonista,
matematyk mają o wiele więcej pracy niż na przykład nauczyciel
wychowania fizycznego i są o wiele surowiej rozliczani przez rodziców z
efektów swojej pracy.
- Odp: problem przekażę do odpowiedniego departamentu.
- Powiedział Pan, że nauczyciele, dyrektorzy źle interpretują prawo.
Uważam, że powinno być tak napisane, żeby nie wymagało interpretacji. To
w odniesieniu do Pańskiego wystąpienia. A moje pytanie jest następujące:
Czy szkoła musi być obarczana zadaniami opieki społecznej, czy po
stypendiach, mundurkach, musi zajmować się rozdawnictwem mleka?
- Odp.: Przekaże problem do Departamentu Wychowania.
- Obarczanie rodziców odpowiedzialnością za zatwierdzanie programów
wychowania, profilaktyki, szkolnych zestawów programów nauczanie jest
nierealną fikcją zmuszającą do obchodzenia prawa. Czy Ministerstwo
zauważyło ten absurdalny zapis, czy są planowane zmiany?
- Odp.: Likwidacja tego obowiązku wymaga zmiany Ustawy o oświacie. Mam
nadzieję, że nowe kierownictwo po wyborach zajmie się to sprawą.
- Czy w ministerstwie będzie pamiętać się o konieczności podziału na
grupy przy wprowadzaniu nauki języka obcego w klasach I- III?
- Skoro są standardy określające liczebność grup świetlicowych ,
dlaczego nie ma podobnych w odniesieniu do liczebności klas?
- Dlaczego nie ma korelacji między podziałem na grupy na informatyce(
ponad 24 uczniów) a ilością komputerów w pracowniach komputerowych
otrzymywanych od MEN. Taka sytuacja sprawia ,że dostęp do komputera
kilku uczniów jest ograniczony.
- Dlaczego student po kilkunastogodzinnym kursie może być wychowawcą na
kolonii, a nauczyciel, magister danej specjalności nie może pracować w
świetlicy? Taka jest interpretacja wielu kuratoriach.
- Odp. : Wszystkie powyższe problemy przekażę do odpowiednich
departamentów.
- Czy dziecko przemeldowujące się na czas rekrutacji powinno być
przyjęte do danego gimnazjum? I druga sprawa: czy w związku z
zapraszaniem dyrektorów do udziału w komisjach awansowych w lipcu i
sierpniu i nagminnym przerywaniem urlopu przysługuje nam zwrot
wynagrodzenia z tytułu jego niewykorzystania za ostatnie kilka lat?
- Odp. : Przekażę ten problem do Departamentu Pragmatyki.
- Doktor Wiktor Żłobicki z Uniwersytetu Wrocławskiego: Pozwalam sobie na
taka refleksję- na podstawie tych pytań kierowanych przez dyrektorów
szkół do Warszawy, można stwierdzić, że istnieje przepaść między
decydentami a praktykami oświaty. Potrzeba dialogu.
- Czy wychowanie do życia w rodzinie zostanie „wyłączone” z wiedzy o
społeczeństwie? Czy zwiększy się ilość godzin na matematykę w związku z
planowana obowiązkowa matura z tego przedmiotu?
- Odp.: Niedługo ukaże się projekt nowego planu ramowego – proszę o
zgłaszanie uwag do ministerstwa.
- Skoro zapowiada Pan zmiany w ramówce, to czy obowiązkowy język obcy w
klasach I-III nie będzie wprowadzony kosztem godzin dyrektorskich?
- Odp.: Tak może się zdarzyć.
Chętnych do zadawania pytań było jeszcze wielu, emocje zostały
rozgrzane, wątpliwości nierozstrzygnięte, obietnice przekazania
problemów do odpowiednich departamentów nie zadawalały. Niestety, ze
względu na brak czasu, na tym zakończono blok pytań. Uczestnicy
zgodzili się, by problemy przedstawione w prezentacji i zaproponowane
tam pomysły ich rozwiązania zostały przekazane do MEN jako stanowisko
Kongresu.
[współpraca w sporządzeniu relacji - Małgorzata Nowak, OSKKO]
UKRYTY PROGRAM W EDUKACJI.
Między niewiedzą a manipulacją…
Dr Wiktor Żłobicki,
Uniwersytet Wrocławski
Prezentacja
do pobrania.
Ukryty program to "pozadydaktyczne, lecz ważne wychowawczo konsekwencje
uczęszczania do szkoły, które pojawiają się systematycznie, ale nie są
zawarte w żadnym zestawie celów i uzasadnień działań oświatowych. Składa
się na niego wiele czynników, m.in. atmosfera domu i szkoły, opinie
rodziców i rówieśników o szkole, wpływ rówieśników, styl pracy
znaczących nauczycieli, wpływy szerszego otoczenia społecznego, w tym
środków masowego oddziaływania.
|
|
Nie tylko
pedagodzy ale i struktury społeczne wpływają na edukację,
ograniczając jej skuteczność. Profesor Nalaskowski z Torunia
badał zagadnienie. Jeżeli uczeń ma problemy w szkole to prawie
50% uczniów szuka azylu w miejscach niemonitorowanych w żaden
sposób. |
Tej świadomości nie
mają ani nauczyciele ani rodzice. Prawie 40% rodziców sądzi, że ich
dziecko z problemem pójdzie do wychowawcy. Tak się nie dzieje. Systemy
wychowawcze, nagrody i kary nie są konsultowane z klientami szkoły.
Panel edukacji przedszkolnej
materiał do dyskusji do pobrania
|
|
Dyskusja tej grupy
kongresowej odbyła się w
Instytucie Małego Dziecka im.
Astrid Lindgren.
Jest on organizacją pozarządową, której misją jest tworzenie
kultury małego dziecka w społeczeństwie,
a szczególnie wspieranie najbliższego otoczenia małych dzieci:
środowiska rodzinnego i edukacyjnego.
Instytut promuje znaczenie wczesnego dzieciństwa i znaczenie
dobrej
jakości edukacji dla rozwoju małych dzieci oraz ich późniejszych
sukcesów edukacyjnych, zawodowych i życiowych. (ze
strony Instytutu) |
Gospodarzem spotkania
był Andrzej Tomczak, dyrektor wydziału Oświaty UM w Poznaniu a ze
strony OSKKO koordynatorem była Ewa Halska z Zarządu OSKKO.
Współpracowała Anna Zabielska, OSKKO.
Dyskusja na forum internetowy OSKKO poprzedzająca II Kongres Zarządzania
Oświatą pozwoliła wyłonić najważniejsze problemy dotyczące
funkcjonowania edukacji przedszkolnej.
Analizując wypowiedzi biorących udział w dyskusji uczestników,
można stwierdzić, że wśród przyczyn wymienionych niżej problemów, są
niskie nakłady finansowe przeznaczane na edukację przedszkolną w
gminach, które powodują określone konsekwencje. Dyskutanci zwrócili
także uwagę na fakt, że przedszkola działające jako zakłady budżetowe są
bardziej autonomiczne, szybciej się rozwijają, dyrektor przedszkola
działającego w tej formie ma większy wpływ na jego rozwój.
Niewątpliwie biorąc pod uwagę fakt, że kompetencja w zakresie
zapewnienia organizacji przedszkoli należy do zadań gminy, występowanie
problemów związanych z ich funkcjonowaniem jest zróżnicowane. Nie mniej
jednak, biorąc pod uwagę wypowiedzi na forum można zwrócić uwagę na
niektóre z nich, które wydają się być powszechne, niezależnie od
lokalizacji przedszkola. Należą do nich min.:
Uregulowanie prawne dotyczące odbioru dziecka z przedszkola
Problem ten rozpatrywany był w dwóch aspektach. Pierwszy dotyczył braku
odbioru dziecka po zamknięciu przedszkola i pojawiło się w tej kwestii
pytanie; „co zgodnie z prawem robić w takich przypadkach?”, drugi z
kolei, dotyczył odpowiedzialności za dziecko odebrane z przedszkola
przez niepełnoletnie rodzeństwo.
Organizacyjne standardy funkcjonowania przedszkoli
Brak dookreślenia norm w zakresie: zatrudnienia pracowników
administracji i obsługi, powierzchni sal, wyposażenia w pomoce naukowe
dydaktyczne, wyposażenia warsztatu pracy nauczyciela powoduje w
konsekwencji bardzo duże zróżnicowanie w ramach obowiązkowej oferty
edukacyjnej w przedszkolach publicznych. Brak jednolitych uregulowań w
tym zakresie umożliwia duże, usankcjonowane prawnie, dysproporcje
pomiędzy jst.
Rekrutacja i dostępność do przedszkoli
Wątpliwości w tym zakresie dotyczą głównie interpretacji art. 14 ustawy
o systemie oświaty. Nieprecyzyjne zapisy; brak dookreślenia czy dziecko
może być przyjęte do przedszkola dopiero jak ukończy 3 lata oraz
„szczególnie uzasadnionego przypadku wcześniejszego przyjęcia dziecka”
jest powodem tworzenia różnorodnych zasad rekrutacji.
Zwrócono również uwagę na problemy związane z realizacją obowiązku
bezpłatnego transportu dzieci, zgodnie z art.14a ust.3 ustawy.
Organizacyjne problemy edukacji dzieci niepełnosprawnych
Obowiązek przyjęcia dzieci do przedszkoli publicznych w przypadku
wyrażenia takiej woli przez rodziców stanowi poważny problem
organizacyjny i funkcjonalny dla przedszkola. Szczególnie w kontekście;
braku kadry posiadającej specjalistyczne przygotowanie do pracy z
dziećmi niepełnosprawnymi, braku dostatecznej wiedzy nauczycieli, braku
sprzętu, i pomieszczeń do zapewnienia optymalnych warunków pracy
przedszkola. Zauważalna jest tu konieczność wsparcia nauczycieli
przedszkoli poprzez przyjęcie systemowych rozwiązań dających wsparcie do
realizacji tego zadania.
Zatrudnianie specjalistów i opieka medyczna
W związku, ze zwiększającą się liczbą dzieci wymagających zajęć
specjalistycznych zwrócono uwagę na fakt braku (lub też znaczne
ograniczenia) w przedszkolach możliwości zatrudniania specjalistów:
logopedów, psychologów itp. Pojawił się też problem zapewnienia opieki
medycznej w przedszkolach, która wobec zatrudnienia pielęgniarki na
kilka godzin w tygodniu jest fikcją.
Pozyskanie nauczycieli o pełnych kwalifikacjach
Dyrektorzy sygnalizują problem z zatrudnieniem nauczycieli o pełnych
kwalifikacjach do pracy w przedszkolach. Zwracają uwagę na konieczność
podjęcia rozwiązań zachęcających do pracy młodych nauczycieli oraz
ewentualnie „złagodzenie” przepisów
o kwalifikacjach nauczycieli w szczególności takich kierunków jak
edukacja elementarna, czy też nauczanie zintegrowane, które mogłyby być
automatycznie uznawane jako zbliżone i nie powodowałyby konieczności
zmniejszania niewielkiego wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli.
Doskonalenie nauczycieli
Zauważalny, zdaniem dyskutantów, jest utrudniony dostęp do szkoleń
organizowanych w ramach grantów edukacyjnych, a także studiów
podyplomowych dla nauczycieli przedszkoli. Dyrektorzy z małych
miejscowości zwracają także uwagę na fakt braku wsparcia nauczycieli
doradców metodycznych i konsultantów.
Zajęcia dodatkowe
Kwestia organizacji zajęć dodatkowych budzi wiele wątpliwości. Pojawiają
się min. pytania; kiedy je organizować, kto ma za nie płacić, kto ma w
nich uczestniczyć, kto ponosi odpowiedzialność za ich jakość oraz
bezpieczeństwo dzieci w czasie ich trwania? A przede wszystkim, jaki
rodzaj zajęć należy uznać za zajęcia dodatkowe realizowane ponad
podstawę programową? Czy np. rytmika powinna być zajęciem dodatkowym, na
które uczęszczają tylko dzieci, których rodziców stać na opłacenie tych
zajęć, czy też mieści się ona w podstawie programowej?
Wskazane byłoby dookreślenie, jaki rodzaj zajęć należy do obowiązkowych
zajęć edukacyjnych, zapewniających realizację podstawy programowej
wychowania przedszkolnego.
Rada rodziców
Bardzo trudne w realizacji, a właściwie praktycznie niemożliwe jest
respektowanie zapisów prawnych w zakresie wyboru i organizacji rady
rodziców. Rodzice w przedszkolach działają chętnie, nie widzą natomiast
sensu w wybieraniu corocznym przedstawicieli do rady. Również w
przypadku, szczególnie małych przedszkoli, bardzo trudno jest stworzyć
wszystkie organy rady. Należy jasno określić w ustawie jak postępować w
tych przypadkach, a nie opierać się na interpretacjach, że można by
traktować małe przedszkola jak placówki (7 reprezentantów).
Status zawodowy nauczyciela przedszkola
Temat ten poruszany był na konferencjach dyrektorów przedszkoli. Jednak
brak reakcji ze strony decydentów powoduje, że po raz kolejny należy
zwrócić uwagę na problemy dotyczące w szczególności:
- nieuwzględnienia nauczycieli przedszkoli w grupie
uprawnionych do korzystania z ulgowych przejazdów środkami transportu
zbiorowego,
- przyznawania dodatku za wychowawstwo.
Dyskutanci zwrócili uwagę na fakt, że pojawiające się, co jakiś czas
„nowości”
w propozycjach zmian przepisów dotyczących organizacji przedszkoli oraz
zmiany statusu nauczyciela przedszkola na np. „opiekunkę”, nie tworzą
dobrej atmosfery do spokojnej, kreatywnej i twórczej pracy nauczycieli
przedszkoli.
|
|
Zwrócono
także uwagę na:
- brak alternatywnych form wychowania
przedszkolnego
-
nadmierne obciążenie dyrektorów przedszkoli sprawami
administracyjno-organizacyjnymi, szczególnie w związku z realizacją
wysokiego pensum dydaktycznego
- potrzebę zatrudnienia pomocy nauczyciela,
szczególnie
w oddziałach, w których są dzieci (i uczniowie) o specyficznych
potrzebach edukacyjnych i wymagające zwiększonej opieki. |
Panel szkół
specjalnych i integracji
materiał do dyskusji do pobrania
|
Koordynatorem panelu z
ramienia OSKKO był Krzysztof Lausch. Do prezydium
zaproszono: Mirosławę Abreu-Diaz, dyrektora
Wydziału Edukacji Specjalnej, Wychowania i Opieki
Wielkopolskiego KO, Wandę Grzybek,
starszego wizytatora ds. szkolnictwa specjalnego
Wielkopolskiego KO, dr Ewę Kuczyńską,
dyrektora Centrum Doskonalenia Zawodowego Nauczycieli ZDZ w
Wielkopolsce i dyrektora Studiów Podyplomowych WSH w
Lesznie, Ewę Harmaciej, inspektora WO UM
Poznania ds. placówek szkolnictwa specjalnego.
Współpracowały: Beata
Depczyńska, Kamila Kowalewska-Kasperek
|
SPRAWOZDANIE Z PRACY PANELU – 5.10.2007
Dokument ten jest zreasumowaniem toczącej się już od dłuższego
czasu na Forum OSKKO dyskusji oraz głosów uczestników panelu
kongresowego. Poruszaliśmy zagadnienia „szkolnictwa specjalnego” oraz
problemów związanych z integracją.
Wniosek ogólny – jest tak wiele problemów, że niemożliwe jest ich
choćby zebranie. Konieczna jest dalsza dyskusja na ten temat. Wśród
uczestników nie było jednego punktu widzenia zarówno co do tego, jak
powinno ostatecznie wyglądać „szkolnictwo specjalne” czy tzw.
„integracja”.
Uczestnicy dyskusji jasno stwierdzili, że chcą osobom
odpowiedzialnym za edukację pomóc i wskazać co trzeba zrobić, byśmy
wszyscy poszli w dobrym kierunku. Wskazano, że w tym obszarze potrzeba
zmian systemowych a nie reformy.
Wiemy, że rośnie liczba uczniów z niepełnosprawnościami. Placówki
wybierane przez rodziców dzieci niepełnosprawnych – zwłaszcza placówki
ogólnodostępne – nie są przygotowane na przyjęcie i prowadzenie uczniów
niepełnosprawnych zarówno od strony organizacyjnej jak i sprzętowej a
przede wszystkim od strony zasobów kadrowych.
W systemie istnieją ogromne luki. System nie uwzględnia
specyficznych potrzeb osób niepełnosprawnych tak na etapach życia,
nauki, zatrudnienia jak i dostępu do dóbr kultury, zaopatrzenia
społecznego, ochrony zdrowia i innych.
Wnioskiem przyjętym przez aklamację było to, że należy wyłączyć
oświatę spod nacisków politycznych oraz to, że należy wprowadzić dla
decydentów obowiązek konsultacji ze specjalistami proponowanych
rozporządzeń i ustaw dotyczących osób niepełnosprawnych.
Uważamy, że potrzebne jest:
- wprowadzenie spójnego systemu wczesnej, wielospecjalistycznej
diagnozy, wczesnej interwencji i wspomagania oraz permanentnej
wielospecjalistycznej asysty życiowej dziecka z niepełnosprawnością
(także sprzężoną). Powyższe wiąże się z kompetentnym i niezawisłym
orzecznictwem, niepodlegającym naciskom rodziców, samorządów czy
aktualnie występujących mód oświatowych;
- wypracowanie spójnego systemu placówek zarówno kształcenia
specjalnego, jak i integracyjnego. Systemu czytelnie i odpowiednio do
potrzeb finansowanego;
- właściwe zorganizowanie i wyposażenie ww. placówek zarówno w
sprzęt jak i pomoce, kadrę pedagogiczną i w kadrę wspierającą. Potrzebne
jest danie ww. placówkom możliwości działania zgodnego z realnie
występującymi potrzebami i współczesną wiedzą a nie ograniczanie ich
przez sztywne, nie znające odstępstw przepisy;
- przygotowanie wykształconej kadry wszędzie tam, gdzie trafia
uczeń z niepełnosprawnością;
- zmiana przepisów decydujących o tym, kto i gdzie może uczyć,
jakie zasoby kadrowe mogą występować w danym typie placówki;
- dostosowanie programów szkół wyższych kształcących kadrę
nauczycielską do potrzeb i postulowanych zmian w tym zakresie;
Zebrani uważają, że każdy nauczyciel, niezależnie od tego gdzie
pracuje, posiadać powinien podstawową wiedzę i umiejętności pracy z
uczniem niepełnosprawnym.
Jesteśmy zdania, że zanim w szkole ogólnodostępnej utworzy
się oddział integracyjny nauczyciele uczący w tym oddziale powinni
uzyskać stosowne kwalifikacje.
Jesteśmy zgodni, że w każdej szkole ogólnodostępnej
powinien być pedagog specjalny a dyrektor szkoły z oddziałami
integracyjnymi powinien mieć odpowiednie wykształcenie.
Jesteśmy zasadniczo zgodni, że miejsce ucznia
niepełnosprawnego, zwłaszcza głębiej i głęboko upośledzonego
umysłowo, ze znaczącymi problemami jest w dostosowanej do jego
potrzeb placówce specjalnej.
Uważamy, że szkoły specjalne są potrzebne i
niewłaściwa byłaby ich eliminacja na rzecz edukacji włączającej.
Zaznaczamy, że uczyć powinni nauczyciele po pełnym ciągu pedagogiki
specjalnej (3+2).
Dostrzegamy potrzebę, by każda szkoła
rejonowa miała charakter szkoły włączającej i była przygotowana na
ewentualność przyjęcia ucznia niepełnosprawnego.
Jesteśmy zdania, że posyłanie dziecka głębiej
upośledzonego umysłowo do placówki ogólnodostępnej jest niewłaściwe.
Za niewłaściwe uważamy też posyłanie do placówek specjalnych dzieci
będących w normie intelektualnej ale z innymi zaburzeniami rozwoju.
Integracja tak, ale nie dla wszystkich.
Uważamy, że placówki powinny pracować w
systemie zespołowym, wielospecjalistycznym.
Jesteśmy zdania, że konieczne jest
uzupełnienie sieci placówek m. innymi o specjalistyczne
ponadgimnazjalne przeznaczone dla uczniów z problemami
uniemożliwiającymi im uczęszczanie do placówek ogólnodostępnych.
Do problemów zaliczamy też:
- brak ochrony prawnej człowieka z
zaburzeniami w rozwoju;
- istnienie rozwiązań prawnych blokujących
możliwość wspólnego działania instytucjonalnego;
- obecny system orzecznictwa pozwalający np.
rodzicom na niepokazywanie orzeczenia w sytuacjach, które uważają za
niewygodne dla siebie. Złe zapisy na formularzach orzeczeń;
- zbyt częste orzekanie o konieczności
nauczania indywidualnego z powodu niewydolności organizacyjnej
placówek;
- orzekanie nauczania indywidualnego dla
uczniów z normą intelektualną ale ze specyficznymi zaburzeniami
(typu z. Aspergera, z nadpobudliwością, autyzmem);
- brak wcześniejszego rozpoznawania i
diagnozowania zaburzeń. Zdaniem zebranych diagnostyka jest często
spóźniona, nieprawidłowa i tylko częściowa;
- system kształcenia lekarzy, pedagogów,
psychologów oraz ogólnie kadry do udzielania pomocy
psychologiczno-pedagogicznej;
- trudności w dostosowywaniu arkuszy
maturalnych dla uczniów niesłyszących;
- problemy związane z wychowaniem jakie maja
przedmiotowcy uczący lekko upośledzonych umysłowo;
– przyszły egzamin zewnętrzny z języka obcego
dla uczniów z lekkim upośledzeniem umysłowym;
- egzaminy zewnętrzne (także maturę) w
obszarze szkolnictwa przyszpitalnego;
- niedopracowane rozwiązania dla szkolnictwa
zawodowego;
- konieczność zmiany (dostosowania) bardzo
wielu przepisów prawa oświatowego (także tych normujących obecność
pomocy nauczyciela w klasach, funkcjonowanie szkół przyszpitalnych);
- brak standardów wyposażenia w pomoce
naukowe i sprzęt placówek kształcenia specjalnego, integracyjnego i
wszystkich tych, w których obowiązek szkolny realizują uczniowie z
upośledzeniem umysłowym i innymi znaczącymi problemami;
- funkcjonowanie w przepisach prawa starej
nomenklatury;
- niedoprecyzowanie rozumienia pojęcia „osoby
niepełnosprawnej”. Pojęcie to jest różnie rozumiane co pociąga za
sobą szereg konsekwencji formalno-prawnych a więc też finansowych;
- niedostateczną jakość pracy instytucji
(szkół i poradni) obsługujących rodziców.
Wyrażamy opinię, że istniejące mechanizmy
rozwiązania problemów szkolnictwa specjalnego i integracyjnego są
nieefektywne oraz stoją na stanowisku, że w Polsce potrzebna jest
natychmiastowa szeroka dyskusja i następnie gruntowna zmiana a nie
reforma całego istniejącego systemu, którego podmiotem jest uczeń
niepełnosprawny.
Opracował: Krzysztof Lausch
|
|
|
Moduł samorządowy
Po wspólnej części
samorządowo-dyrektorskiej przedstawiciele samorządów wzięli udział w
spotkaniu, podczas którego poruszano problemy finansowania i
informatyzacji oświaty. Uczestników przywitali Marek Pleśniar, dyrektor
Biura OSKKO i Jacek Różycki, prezes firmy
Vulcan, która wsparła
merytorycznie tę część kongresu.
Następnie M. Pleśniar oddał głos
pierwszej prelegentce.
Forma organizacyjno-prawna
działalności szkół a zakres samodzielności finansowej ich dyrektorów
dr Ewa Gońda Akademia Ekonomiczna w
Poznaniu
Prezentacja
do pobrania.
Ewa Gońda podjęła się oceny form jednostki
budżetowej i zakładu budżetowego z punktu widzenia samodzielności
dyrektorów szkół w pozyskiwaniu środków pieniężnych i w dysponowaniu
nimi.
Zwróciła uwagę na cechy jednostki
budżetowej ograniczające samodzielność finansową dyrektora szkoły,
takie jak:
brak osobowości prawnej;
sprawowanie przez dyrektora jedynie trwałego zarządu nad budynkami
szkolnymi;
procedura opracowywania i wykonywania planów finansowych placówek;
powiązanie szkół z budżetem gminy metodą brutto;
konieczność odprowadzania środków niewykorzystanych w danym roku
budżetowym na rachunek budżetu gminy.
Pozytywnym aspektem funkcjonowania szkół w formie jednostki budżetowej
jest bezpieczeństwo finansowe szkoły i możliwość tworzenia form
gospodarki pozabudżetowej pozwalająca na uelastycznienie gospodarki
finansowej szkół.
Cechy zakładu budżetowego sprzyjające samodzielności finansowej
dyrektora szkoły to:
możliwość dokonywania czynności prawnych w granicach upoważnienia
organów gminy;
większe – w porównaniu z jednostką budżetową – możliwości dokonywania
zmian w planie finansowym placówki;
powiązanie szkół z budżetem gminy metodą netto.
Istnieje sprzeczność pomiędzy prowadzeniem przez zakłady budżetowe
działalności na zasadzie odpłatności a bezpłatnym charakterem nauczania
w zakresie obowiązku szkolnego.
Propozycje zmian w zakresie formy organizacyjno-prawnej działalności
szkół to:
-
wprowadzenie odrębnej formy
organizacyjno–prawnej, specyficznej dla działalności szkół:
-
wyposażenie szkół w osobowość prawną;
-
uelastycznienie gospodarki finansowej
szkół.
Spojrzenie Ewy Gońdy na zagadnienie
zainteresowało specjalistów zajmujących się finansowaniem oświaty w
samorządach. Podobne rozwiązania stosuje się w placówkach kulturalnych.
Być może warto spojrzeć w tym kierunku by odnaleźć nowe, alternatywne
sposoby administrowania oświatą.
EduNet - system wspomagania
zarządzania oświatą w Tarnowie
Wojciech
Magdoń, Urząd Miasta w Tarnowie
|
|
[tekst ze strony UM
Tarnowa]
System Wspomagania Zarządzania Edukacją w Tarnowie - EduNet jest pierwszym etapem realizacji programu wdrożenia
Systemu Wspomagania Zarządzania Miastem, mającego na celu
wsparcie m.in. rozbudowy lokalnej infrastruktury społeczeństwa
informacyjnego. W przyszłości w zakres Systemu Wspomagania
Zarządzania Miastem wejdą kolejne projekty tworzące systemy
zarządzania miastem na poziomie sektorowym. |
|
Na projekt EduNet składają się następujące
elementy:
Oprogramowanie:
1. System Planowania i Analiz dla Systemu Edukacji (SPiA) -
hurtownia danych, której zadaniem będzie wykonywanie analiz, sprawozdań,
zestawień oraz raportów.
- Sprawozdawczość
Aktualny system sprawozdawczości zostanie użyty przez SPiA jako podstawa
dla konstruowania struktur spójnej metodologicznie informacji dla całego
systemu edukacji w Tarnowie
|
|
- Planowanie finansowe
SPiA będzie wspierał procesy administracyjne związane z tworzeniem i
realizacją budżetu dla systemu edukacji w Tarnowie.
- Ustawa o systemie informacji oświatowej
SPiA będzie realizował wymagania w zakresie sprawozdawczości określone w
Ustawie o systemie informacji oświatowej.
- Inne informacje |
SPiA będzie wspierał usprawnienie wymiany innych typów informacji m.in.
przekazywanych przez szkoły do Kuratorium Oświaty oraz udostępnianych
wizytatorowi nadzorującemu [w ramach Nadzoru Pedagogicznego].
|
|
2. Portal Edukacyjny - narzędzie
elektronicznej publikacji części informacji gromadzonych przez SPiA oraz
narzędzie komunikacji pomiędzy poszczególnymi uczestnikami procesu
edukacji i wychowania w Tarnowie.
Portal Edukacyjny będzie pełnił między innymi następujące funkcje: |
- informowanie obywateli [w tym rodziców, uczniów, nauczycieli] o
placówkach oświaty, świadczących usługi edukacyjne i wychowawcze na
terenie Miasta Tarnowa,
- informowanie nauczycieli o istniejących możliwościach zatrudnienia,
- rejestracja uczniów do szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych,
- komunikacja pomiędzy rodzicami danej szkoły lub klasy w celu lepszej
organizacji wsparcia procesów nauczania.
3. Elektroniczne Środowisko Przepływu Pracy (EŚPP) -
elektroniczne środowisko pracy dla podmiotów administracji publicznej
zapewniające interoperacyjność systemów ICT podmiotów publicznych, a tym
samym realizację procesów administracyjnych w sposób efektywny, w tym
zarządzanie poszczególnymi obszarami funkcjonalnymi miasta Tarnowa.
Elektroniczne Środowisko Przepływu Pracy będzie odzwierciedlało
strukturę dokumentacji
spraw, jaka aktualnie istnieje w UMT, zgodną z Jednolitym Rzeczowym
Wykazem Akt
określonym przez Instrukcję kancelaryjną dla gmin. Elektroniczne
Środowisko Przepływu
Pracy obejmie zarówno procesy administracyjne związane z zarządzaniem
edukacją, jak i
pozostałe procesy administracyjne. Urzędnik będzie wykonywał swoje
zadania w realizacji
poszczególnych procesów administracyjnych poprzez pracę w elektronicznym
środowisku.
|
Informacje z zewnątrz będą wprowadzane do Elektronicznego Środowiska
Przepływu Pracy
poprzez:
- manualne dołączenie zeskanowanych dokumentów papierowych
- manualne dołączanie do EŚPP korespondencji elektronicznej przesyłanej
do UMT
- automatyczne dołączanie danych z formularzy elektronicznych
Każdy wprowadzony do EŚPP dokument, już w postaci cyfrowej zostanie
właściwie opisany zgodnie z przyjętymi zasadami opisu dokumentu.
Dokumenty będą właściwie dekretowane wraz z automatycznym nadawaniem im
indywidualnej numeracji kancelaryjnej w wydziałach. Dana kategoria spraw
będzie obsługiwana przez dedykowaną do tego w EŚPP grupę urzędników w
UMT |
Wdrożenie EŚPP Elektronicznego Środowiska Przepływu Pracy spowoduje, iż
po zainicjowaniu indywidualnej sprawy, uruchomiona zostanie ścieżka
przepływu pracy, zdefiniowana wcześniej zgodnie z analizą i
optymalizacją procesów. Każdy krok realizacji danej sprawy będzie
szczegółowo monitorowany.
Na stronie podmiotowej Biuletynu Informacji Publicznej Gminy Miasta
Tarnowa zostanie umieszczony odnośnik do odpowiedniego interfejsu,
poprzez który użytkownik będzie mógł uzyskać informacje o swojej
sprawie.
4. System Bezpieczeństwa - aplikacja odpowiedzialna za
zabezpieczenie oprogramowania zbudowanego w ramach Projektu oraz
przepływu danych w działaniu aplikacji Projektu przed nieautoryzowanym
dostępem do nich poprzez sieć Internet. W zakres ochrony wchodzi również
ochrona antywirusowa.
5. System Automatycznej Weryfikacji Podpisu Elektronicznego -
aplikacja weryfikująca podpis elektroniczny, działająca jako warstwa
pośrednicząca pomiędzy osobą wysyłającą komunikat, która podpisuje się
elektronicznie a Systemem Planowania i Analiz, Portalem Edukacyjnym oraz
Elektronicznym Środowiskiem Przepływu Pracy.
Urządzenia teleinformatyczne - Serwery, komputery, skanery
oraz urządzenia sieci teleinformatycznej wraz z wyposażeniem dla
telecentrów, które zostaną zakupione w ramach realizacji Projektu.
System telecentrów - Tarnowska Sieć 12 Publicznych Punktów Dostępu do
Internetu (Telecentra) zlokalizowanych w filiach Miejskiej Biblioteki
Publicznej im. Juliusza Słowackiego w Tarnowie.
Szczegółowe informacje o projekcie możliwe są do uzyskania w Urzędzie
Miasta Tarnowa. Kontakt: (014) 6882450 e-mail:
w.magdon@umt.tarnow.pl
Trzeci dzień Kongresu.
Czy dopracujemy się narodowej
strategii rozwoju systemu edukacji?
Piątek, 5 października 2007r, godz. 9:00
Ostatni, trzeci dzień
kongresu został poświęcony tematom związanym ze strategią rozwoju
systemu edukacji.
The Development of Education
system in Finland. Planowanie rozwoju systemu edukacji w Finlandii.
Leo Pahkin,
Narodowy Instytut Edukacji Finlandii (National Board of Education)
Prezentacja
do pobrania.
|
|
Leo Pahkin
z Narodowego Instytutu Edukacji Finlandii (Finnish National Board of
Education) przedstawił sposób planowania rozwoju systemu
edukacji w swoim kraju.
Instytut jest
agendą państwową powołaną do opracowywania rozwiązań
strategicznych. Działa
niezależnie od koniunktur politycznych. Dzięki długoterminowej
strategii oświatowej mógł się rozwinąć ten kraj. Struktura
instytutu:
Organisation Chart (pdf)
To
najpoważniejszy zarzut do wszystkich polskich ekip rządzących –
brak współpracy opcji politycznych.
Ostatnie lata dostarczają w tej mierze bolesnych
doświadczeń. |
Zazdrość mogą
budzić zasady sterowania fińską oświatą: decentralizacja,
zapewnienie praw uczniów, dobre finansowanie, bardzo dobre
kształcenie nauczycieli.
Dla zrozumienia
sposobu działania oświaty fińskiej ważne jest spojrzenie na tło
kulturowe tego kraju. Finlandia jest niezależnym państwem od ok. 100
lat. Skupiają się tu wpływy Wschodu i Zachodu. Są tu obszary o bardzo
małej gęstości zaludnienia. Kolejnym wyzwaniem dla oświaty jest
funkcjonowanie 2 języków: fińskiego i szwedzkiego.
Społeczeństwo
Finlandii osiąga dobry poziom wykształcenia. 1/3 osób 25-64 ma
wykształcenie na poziomie europejskim. To najwyższy wskaźnik w Europie.
Do szkół uczęszcza około 590 000 dzieci. Studiuje około 160 000. Szkoły są małe. Oznacza to, że
prowadzenie tych szkół bywa kosztowne.
Wydatki na edukację 1
ucznia nie wyróżniają się w Europie. A jednak Finowie osiągają dobre
wyniki kształcenia. Cechy charakterystyczne oświaty:
-
równe szanse dla
wszystkich
-
wszyscy mają dostęp
do potrzebnego kształcenia
-
szkoła jest blisko
domu
-
klasy koedukacyjne
-
edukacja jest
bezpłatna - od przedszkola do studiów wyższych, darmowe są posiłki i
podręczniki.
-
nie selekcjonuje się
dzieci pod żadnym względem
Od lat oświata jest
zdecentralizowana. Zarządzanie szkoła jest bardzo blisko szkoły.
Mają w niej udział rodzice i uczniowie. W praktyce znaczy to że rodzice
mogą emailować do administracji jeśli mają jakiekolwiek pytania. Jeśli
wprowadza się nowości - to samo dotyczy nauczycieli - mogą oni
zadawać pytania.
Specjalny nacisk
kładzie się na szczególne potrzeby edukacyjne, na wsparcie osobiste
ucznia. Uczniowie mają wsparcie od samego początku swej edukacji.
Dokonuje się oceny
szkół. Opiera się to na próbie statystycznej. To nie pozwala
na tworzenie rankingów szkół.
Uczniowie mogą łatwo
zmieniać swoje wybory edukacyjne - np wybrawszy kształcenie zawodowe
mogą zakończyć ją na uniwersytecie.
Pytanie - jaki jest
cel polityki oświatowej, szczególnie gdy myślimy o reformach. W latach
70-tych doszło w Finlandii do debaty nad tym celem. Przyjrzano się wielu
systemom edukacji w Europie i Ameryce aby znaleźć dobry przykład.
Okazało się to
niemożliwe. Nie da się zaimportować takiego systemu.
|
Finowie spojrzeli pod
kątem skuteczności, ekonomiczności i równości.
Ważna jest też decyzja o zakresie edukacji. Uznano, że wszystkie grupy
wiekowe należy objąć kształceniem. Jeśli mamy ograniczoną liczbę
zasobów i nauczycieli, należy obniżyć ambicje do realnego
poziomu.
Naturalnym był wybór
nieosiągnięcia 100% możliwych do uzyskania umiejętności. Potem należy
podjąć decyzję jak w tych ramach podwyższyć jakość edukacji. To
stanowiło podstawę doi utworzenia minimum programowego. Władze oświatowe
ustalają główne cele. Treści szczegółowe ustalane są na poziomie
lokalnym. (wykres pochodzi
z prezentacji L. Pahkina) |
W ciągu 30 lat
zrobiono 3 kroki:
- rozszerzono
obowiązkowe kształcenie do 9 lat dla wszystkich dzieci.
- osiągnięto wyższy
poziom edukacji
- teraz trwa etap
integracji na poziomie: szkół, przedmiotów, poziomów nauczania.
Szkoły od 1994r tworzą
własne programy nauczania (Framework curriculum). Władze określają jedynie główne cele edukacji
a kwestia programów i treści szczegółowych pozostaje w gestii
nauczycieli. w tym czasie zaprzestano kontrolowania szkół i
podręczników. To właśnie fińska decentralizacja. |
|
Najważniejszym
elementem jest plan edukacyjno-badawczy. Uwzględnia się potrzeby rozwoju
kraju i społeczeństwa. Co 4 lata zmieniają się rządy. Każdy nowy rząd
zaczyna od planu. Plan tworzy się na 5 lat. Nowy rząd (minister)
musi kończyć nowy plan opracowany przez stary rząd i opracowuje następny
plan na 5 lat.
Narodowy Instytut
Edukacji opracowuje 3-letni kontrakt. W nim mówi się o rozwoju systemu
edukacji - jak należy rozwijać administrację, kształcenie nauczycieli..
Ministerstwo edukacji zwraca się do Instytutu po konsultacje.
Jak działa taki
system?.
Rząd przygotowuje
decyzje dotyczące systemu, przygotowuje regulacje prawne. Ustala np
siatki godzin itp. Parlament przyjmuje te projekty prawa. Następnie
Instytut przygotowuje minimum programowe dla oświaty. NIE przygotowuje
też wytyczne dotyczące oceniania uczniów. Lokalny organizator edukacji
przyjmuje następnie lokalne treści programowe. Minima programowe
przekładają się na kształcenie nauczycieli.
|
Po zdaniu matury, dla
poziomu uniwersyteckiego przygotowane są testy egzaminacyjne na wyższe
uczelnie również oparte o krajowe minima. Robione jest to we współpracy
z nauczycielami i instytucjami działającymi na polu edukacji.
Funkcjonuje tu grupa sterująca - w skład której wchodzą
przedstawiciele przemysłu, uczelni, związków zawodowych, stowarzyszeń. W
zespołach ds curriculum funkcjonują głownie nauczyciele - jako eksperci.
Używa się tu sieci.
Szkoły wypróbowują propozycje programowe. W czasie pracy nad
programami a nie po niej powstają informacje zwrotne. Do członków
zespołu ds. curriculum i grupy sterującej należą przedstawiciele
wydawnictw. Dzięki temu do minimów programowych przystają treści
podręczników. Zanim programy nauczania zostają opublikowane, są
konsultowane ostatecznie z wyższym uczelniami. |
System finansowania
oświaty w Finlandii.
Mając na celu równy
dostęp do edukacji trzeba uwzględniać realia ekonomiczne poszczególnych
gmin. Minister edukacji ustala ile kosztuje jeden uczeń w szkole
zbiorczej i średniej. Następnie gminy liczą uczniów w swoich okręgach.
40-43% wydatków na edukację pokrywa samorząd (pobierane w gminach podatki).
Rząd oblicza poziom dofinansowania oświaty,
liczy średni koszt ucznia (w 2005r 5024 euro). W oparciu o dane z
samorządów
uzyskuje się różne kwoty dla różnych gmin. Uwzględnia się tu gęstość
zaludnienia, wielkość szkół, specjalne potrzeby edukacyjne. Średnio do gmin
przekazuje się 57% środków na edukację. Wydatkowanie tych środków nie
jest kontrolowane. Gminy mają swobodę dysponowania nimi. Gminy generują
jednak dane statystyczne. Zazwyczaj wydaje się w samorządach więcej niż
się otrzymuje.
Jednym ze sposobów na
zmiany w oświacie jest finansowanie kształcenia nauczycieli. Z reguły
edukacja nauczycieli odbywa się na uniwersytetach z autonomicznymi
programami nauczania. Dlatego ustala się minima programowe dotyczące
nauczycieli. Programy uczelniane muzą być zgodne z nimi. Ważną kwestią
jest doskonalenie nauczycieli.
W fińskim systemie
jest to dobrowolne ale nauczyciele są bardzo zaangażowani w
dokształcanie się. Funkcjonują też projekty na skalę krajową, dotyczące
rozwoju wybranych obszarów czy przedmiotów. Szkolnictwo darzone jest
wielkim szacunkiem i samorządy angażują się bardzo w te projekty.
Istotne są badania nad
edukacją. Jedną z dziedzin badań jest ocena szkół ale w sposób
nienakierowany na rankingi.
Problemy i wyzwania dla fińskiej
edukacji.
-
Finowie mają
problemy z brakiem nauczycieli przedmiotów, zwłaszcza ścisłych.
-
Ciągle też
pracuje się nad zadowoleniem dzieci ze szkoły, nad tym czy dzieci
lubią szkołę. Badania wykazuję że radość z uczenia się, to czy
szkołę się lubi ma ogromny wpływ na poziom kształcenia. To wyzwanie
ciągle stojące przed Finami.
-
Problem
demograficzny. W 2030 roku Finlandia będzie na szczycie negatywnego
rankingu - na 100 pracowników będzie przypadać 73 osób starszych i
dzieci szkolnych. (Polska: 58)
Dlaczego ten system odnosi sukcesy?
Są tu trzy powody.
-
L. Pahkin
porównał ten system z systemami innych krajów nordyckich. Są one
podobne i funkcjonują w podobnych warunkach. Widać
tu jedną zasadniczą różnicę. Stanowią ja nauczyciele. Ich
podejście do pracy. Nauczyciel to postać bardzo wysoko ceniona.
Każdego roku składa się 5000 podań na kierunki nauczycielskie.
Przyjmuje się 700-800 osób. Wybierani są naprawdę najlepsi.
-
Przygotowuje się
szereg projektów i programów dla szkół. Są one zazwyczaj praktycznej
natury.
-
Wspiera się te
dzieci, które wsparcia potrzebują - od przedszkola do studiów
wyższych.
Kończąc, Leo Pahkin życzył zebranym
udanego kongresu i wyraził nadzieję że w przyszłości Polacy będą mogli
wystąpić na podobnym kongresie w Finlandii - jako eksperci.
Czy nadchodzą dobre czasy dla
szkolnictwa i nauki? Strategia Rozwoju Kraju 2007-2015.
Dr hab. Małgorzata Sulmicka Katedra
Ekonomii Rozwoju i Polityki Ekonomicznej SGH, dyr. Departamentu
Programowania i Prognozowania w Rządowym Centrum Studiów Strategicznych
Prezentacja
do pobrania.
Dr
hab. Małgorzata
Sulmicka przedstawiła krzepiący obraz możliwości jakie ma
polska oświata.
Jeśli rozsądnie skorzystamy z ogromnych nakładów europejskich na
oświatę, możemy myśleć o skoku jakościowym. Aktualnie na edukacje
wydajemy:
UDZIAŁ WYDATKÓW
PUBLICZNYCH NA EDUKACJĘ w PKB
ŚWIAT: rozpiętości na świecie w nakładach na edukację w %PKB:
od 1,1% w Republice Dominikany i Indonezji do 8,5% w Danii, 8,3 w
Korei, 8,1%w Malezji
UE 25: 5.21%
UE 15: 5.20%
POLSKA 5,62
Dania 8.28
Norwegia 7.62
Szwecja 7.47
Włochy 7.36
Finlandia 6.51
Słowenia 6,2%
Grecja 3.94
Rumunia 3.44
Turcja 3.74
Czechy 4.55
Polska będąc włączona
w realizację Strategii Lizbońskiej, przejmując jej priorytety, tym samym
w znacznym stopniu ukierunkowuje swoją politykę społeczno-gospodarczą.
Nie zwalnia to nas z odpowiedzialności za sposób jej prowadzenia i
rezultaty. Wysiłek tworzenia programów, związana z tym organizacja oraz
metodologia należy bowiem do poszczególnych państw.
W
horyzoncie czasowym Strategii Rozwoju Kraju rozegra się w Polsce swego
rodzaju wyścig z czasem, aby w efekcie realizacji strategii
gospodarczej pojawiły się odpowiednio szybko możliwości zatrudnieniowe i
inwestycyjne, które ograniczą emigrację zanim brak wykwalifikowanych
pracowników może stać się barierą rozwoju, a także potencjalną barierą
możliwości wykorzystania unijnych funduszy - a tym samym - także
rozwoju edukacji.
|
Programem
wykonawczym umożliwiającym realizację SRK w oparciu o środki
unijne jest Narodowa Strategia Spójności na lata 2007-2013
(Narodowe Strategiczne Ramy Odniesienia).
W dniu 27 września 2007r. Komisja Europejska zatwierdziła do
realizacji polski Program Operacyjny Kapitał Ludzki 2007-2013.
W wyniku realizacji PO KL polska oświata uzyska wsparcie w
wysokości 2,3 mld euro z Europejskiego Funduszu Społecznego. |
SWOT w obszarze
edukacji
Słabe strony
-
niski udział
upowszechnienia wychowania przedszkolnego;
-
niedostosowanie
do rynku pracy;
-
niski udział w
kształceniu ustawicznym;
-
nierówności w
poziomie wyszktałcenia w przekroju miasto – wieś;
-
nierówny dostęp
do usług edukacyjnych warunkowany statusem materialnym i miejscem
zamieszkania;
-
niedostateczny
rozwój mechanizmów zapewniających wysoką jakość kształcenia;
-
poziom
umiejętności uczniów w testach pisa poniżej średniej ue (jakość)
Mocne strony i
szanse
-
wysoki poziom
aspiracji edukacyjnych ludności
-
duży udział
młodzieży w strukturze ludności
-
możliwości
skorzystania z funduszy europejskich
-
dobrze rozwinięta
sieć szkół podst., gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych
-
duża liczba szkół
wyższych
-
wysokie wsp.
Skolaryzacji
-
szybka poprawa
struktury wykształcenia,zwłaszcza młodszych roczników
Wnioski z
ogólnej diagnozy SRK
Polska, mimo relatywnie niskiego poziomu rozwoju na tle UE, posiada duży
potencjał rozwojowy. Cechy, które mogą stanowić źródło naszej przewagi
komparatywnej:
-
relatywnie młode
dobrze wykształcone kadry,
-
wysoka
przedsiębiorczość społeczeństwa,
-
duży rynek
wewnętrzny
-
bioróżnorodność
środowiska naturalnego
Polska nie powinna
opierać zdolności konkurencyjnych na niskich kosztach pracy. Polityka
rozwoju musi przeciwdziałać pogłębianiu się dysproporcji w poziomie
rozwoju poszczególnych województw, tak by uniknąć marginalizacji
najsłabiej rozwijających się regionów.
Scenariusze „doganiania” UE
Scenariusz SRK:
Realizacja SRK powinna zapewnić Polsce PKB PC PPS w roku 2015 poziomie
66% PKB PC UE-25
Zakładane tempo wzrostu PKB UE-25 1,7% rocznie, zaś PL 5% pozwoliłoby na
osiągnięcie 75% średniego PKB PC UE ok. roku 2020
Scenariusz Komisji Europejskiej:
Gdyby wzrost w nowych krajach UE kształtował się na poziomie o 1,5 pkt
proc. powyżej wartości pozostałej UE (np. 4% i 2,5%) Polska uzyskałaby
75% średniego PKB PC UE-27 w roku 2035, a więc w okresie ok. 30 lat.
Przy różnicy temp wzrostu 2,5 pkt proc - byłoby to 20 lat
Realizacji SRK mają służyć ogólnokrajowe programy operacyjne. W
przypadku, gdy cele rozwoju mogą być osiągnięte przez dwa lub więcej
skoordynowanych programów operacyjnych tworzone będą programy
wykonawcze. Realizacja SRK opierać się będzie zarówno na programach
operacyjnych jak i wykonawczych.
The financing of schools in
Poland: how efficient and how equitable?
Badania Banku Światowego nad
finansowaniem oświaty w Europie i Azji.
Wpływ subwencji oświatowej na efekty nauczania w Polsce. Polska na tle
innych krajów.
prof. Rosalind Levacic -
Institute of Education, University of London
Prezentacja
do pobrania.
|
Rosalind Levacic
przedstawiła wyniki Badań Banku Światowego, które wraz z innymi
badaczami realizowała w
Polsce i innych krajach Europy i Azji. Dotyczyły one efektywności
edukacji w aspekcie finansowania „per capita” w danym kraju. |
Zebrani mogli się zapoznać z obiektywnym, zewnętrznym spojrzeniem na
efektywność polskiej oświaty w obszarze kształcenia ogólnego. Badano
efektywność edukacji pod kątem nakładów na ucznia.
Bank Światowy chce zbadać te nakłady w wybranych krajach: Polsce,
Estonii, Litwie, Rosji, Gruzji, Armenii. Celem było dokonanie przeglądu
jak nakłady przełożyły się w tych krajach na efektywność i przejrzystość
wydatkowania. Będzie to użyteczne w wyciągnięciu wniosków na przyszłość.
Efektywność to uzyskanie określonego wyniku edukacyjnego po
możliwie najniższych kosztach. Wynik edukacyjny to: indywidualne
osiągnięcia poznawcze danej osoby, indywidualna możliwość uzyskania
wyższych dochodów dzięki tej edukacji, fakt czy są szersze korzyści
wynikające z tej edukacji dla całego społeczeństwa.
Eksperci starali się ocenić równość dostępu uczniów do edukacji.
Oceniano również jakie obciążenia podatkowe to wywołuje w różnych
samorządach - również pod kątem równości. Badano to jak finansowanie per
capita są wykorzystywane do motywowania samorządów do sprawnego
działania, wykorzystywania środków?.
Oceniano również to, czy wewnątrz szkoły istnieje motywacja na rzecz
uefektywnienia edukacji. Zebrano dane od MEN i Ministerstwa Finansów.
Przyjrzano się też samorządom oraz konsultowano się z organizacjami
samorządowymi. Badano jak działają małe szkoły niepubliczne. Rozmawiano
też z kuratorami i związkami zawodowymi.
System subwencjonowania w Polsce motywuje samorządy do polepszania
efektywności. Dzieje się tak od 2000r gdy pieniądze zaczęły iść
za uczniem.
Dzieje się tak bo samorządy muszą same dofinansowywać zadania oświatowe.
To motywuje do optymalizacji wydatków.
|
Trudno jest utrzymać
efektywność systemu opierającego się na kosztach na ucznia. Po
reformie w 1998r spada liczba uczniów. Liczba uczniów zmienia
się w Polsce inaczej niż liczba nauczycieli.
Jednocześnie przykłady krajów
rozwiniętych świadczą o tym, że zmniejszanie liczności klas
nie poprawia wyników edukacji. Poprawa taka następuje
jedynie w przypadku dzieci najmłodszych lub o szczególnych
potrzebach edukacyjnych. |
Jak się to ma do wyników polskiego systemu edukacji?
|
Wynik Polski w PISA -
matematyka - jest słaby. |
Tymczasem
nie koresponduje to z nakładami. Są one powyżej średniej w
krajach OECD.
Powstaje pytanie, gdzie się
te pieniądze podziewają?
Stwierdzono, że nie wiąże się to z wysokością zarobków
nauczycieli.
Okazało się
jednocześnie że w Polsce przypada na jednego nauczyciela
mniej uczniów niż w OECD.
Mamy więcej
ale za to mniej zarabiających nauczycieli.
To powinno
owocować wnioskami. |
|
Podsumowując Rosalind Levacic zadała pytanie: czy polski algorytm
prawidłowo alokuje środki?
Odpowiedź brzmi "TAK, z zastrzeżeniami". Nie wszystkie samorządy
wydają pieniądze równie efektywnie ale w większości system ten działą
dobrze.
Bezlitosne jest główne zastrzeżenie specjalistki banku Światowego - jaki
jest powód nierówności. Minister Edukacji nie ustanowił standardów
oświatowych.
Z
obserwacji R. Levacic poczynionej w perspektywy kilku lat wynika, że:
-
W Polsce algorytm oświatowy (od
2000r pieniądze idą za uczniem) dobrze motywuje samorządy do
poprawiania efektywności edukacji. Mogłoby być znacznie lepiej
gdyby nie naciski polityczne w oświacie oraz przeszkody wynikające z
przepisów Karty Nauczyciela.
-
Gminy w tych latach znakomicie
polepszyły bazę oświaty oraz monitorują i kształtują projakościowo
wydatki.
-
Brak jest jasnych zasad podziału
kompetencji między samorządem i nadzorem pedagogicznym
-
Nasz algorytm niweluje różnice
między poziomem finansowania edukacji uczniów w rożnych częściach
kraju
-
Również finansowanie specjalnych
potrzeb edukacyjnych można uznać za adekwatne.
-
ALE - algorytm faworyzując
miejscowości powyżej 5000 mieszkańców nie rozpoznaje potrzeb
strukturalnych - w zależności od gęstości zaludnienia. Wydatki na
ucznia zależą od dochodu gminy. Powstaje więc pytanie czy jakość
edukacji na wsi jest tak samo wysoka jak w ośrodkach miejskich?
Głos następnie
zabrali Antoni Jeżowski i Mirosław Sielatycki.
Antoni
Jeżowski zauważył m.in, że Finowie nie opierali się na wzorcach
lecz tworzyli swoje. Tymczasem w związku z nowymi priorytetami
(jak Euro itp) upadają projekty oświatowe. (Pozytyw - szybciej
będziemy się przemieszczać na kolejne Kongresy Zarządzania
Oświatą)
Zwrócił
też uwagę, ze kapitał ludzki jest kluczowy, ale posługiwanie się
wskaźnikami bez kontekstu może wieść na manowce. Obserwacja
systemów i efektywności systemów wymaga uwzględniania
uwarunkowań historycznych i kulturowych.
Dwumilionowy naród fiński przez kilkadziesiąt lat potrafi
pracować nad spójnym planem rozwoju systemu edukacji. Przez
kilkadziesiąt lat można w takiej sytuacji zaznaczać na osi czasu
to co się teraz w oświacie dokona. |
|
|
Mirosław Sielatycki (Wydział Edukacji M.S. Warszawy)
stwierdził, że warunkami prowadzenia polityki oświatowej to
debata społeczna i wykorzystanie doświadczeń samorządów. Mamy to
szczęście że Unia Europejska wymusza standaryzację, logikę
procesów (proces kopenhaski, strategia lizbońska, portfolio
językowe etc.). Odpowiedzi trzeba szukać w społeczeństwie, w
zaufaniu społecznym. "Trzeba inwestować w szarość komórek a nie
szarość mundurków". |
Stanowiska Modułu Dyrektorskiego.
Wystąpienia przedstawicieli paneli dyskusyjnych.
Stanowiska OSKKO - po
wypracowaniu w panelach.
|
Koordynatorzy paneli dyskusyjnych z OSKKO: Ewa Halska, Bogna
Skoraszewska, Ryszard Sikora, Krzysztof Lausch przedstawili
efekty pracy swoich zespołów.
Wyniki
omówiono już w części czwartkowej relacji. |
Stanowiska Komisji Edukacji
Związku Miast Polskich
Wiceprzewodniczący Komisji, Piotr Mróz przedstawił stałe
postulaty ZMP, takie jak konieczność ustalenia ustalenie
standardów edukacyjnych, takich jak standardy zatrudniania
nauczycieli.
Miasta
dokładają coraz więcej ze środków własnych do subwencji
oświatowej. Państwo w ten sposób odchodzi od odpowiedzialności
za edukację. Brakuje punktu odniesienia – właśnie standardów
edukacyjnych, do których można byłoby się odwołać. Trzeba
określić skalę zobowiązań finansowych państwa wobec samorządów w
zakresie wynagradzania nauczycieli.
|
Potrzebne też jest dookreślenie relacji pomiędzy samorządem a
organem nadzoru pedagogicznego, czyli kuratorium oświaty.
Obecnie samorządy mają obowiązek dbać o sieć szkół, ale w
momencie gdy mają pomysł na jej racjonalizację, nie mogą nic
zrobić bez pozytywnej opinii kuratorium. To ubezwłasnowolnienie
organu prowadzącego.
Samorząd ma również mały wpływ na wybór dyrektora szkoły. Wybór
kandydata na dyrektora szkoły powinien być dokonywany przez
komisję konkursową, w której głos stanowiący mieliby
przedstawiciele organu prowadzącego.
Związek Miast Polskich apeluje również o utworzenie jednego
systemu obejmującego całość pomocy materialnej dla uczniów.
|
Postulaty
Związku Miast Polskich są bardzo zbieżne z oczekiwaniami OSKKO.
Wyraźnie widać że szkołą i jej samorząd są swoimi najlepszymi
sojusznikami.
Wyróżnienie za wkład w rozwój systemu
edukacji w Polsce.
|
Podczas
kongresu tradycyjnie już wręczono wyróżnienie za pracę na rzecz
rozwoju polskiego systemu edukacji. W ubiegłym roku wręczano ja
Jerzemu Owsiakowi.
Tegorocznym laureatem został profesor Antoni Jeżowski,
specjalista i autorytet w sprawach finansów oświaty. |
|
Był to ostatni
punkt II Kongresu Zarządzania Oświatą.
Jego efekty
zostaną użyte do stworzenia stanowiska kongresowego - rekomendacji dla
polskiego systemu oświaty dla nowego rządu.
Organizatorzy.
Kongres zorganizowali
członkowie i pracownicy Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry
Kierowniczej Oświaty oraz przedstawiciele Partnerów Kongresu: Związku
Miast Polskich, Urzędu Miasta Poznania.
|
Na fot.: ekipa organizacyjna,
członkowie OSKKO i organizacji partnerskich: Joanna Berdzik, Bogna Skoraszewska, Ewa Halska, Ewa Czechowicz,
Anna Burec-Kobiałka, Beata Domerecka (koordynator
logistyczny), Dorota Kulesza (koordynator logistyczny), Gabriela
Zdunek, Anna Zabielska, Danuta Sikora, Małgorzata Cołokidzi, Ryszard Sikora, Sławomir Lipiński, Jerzy
Kostyła, Piotr Sobczyk, Tomasz Fiedorowicz, Roman
Łobożewicz, Piotr Tałan (koordynator logistyczny) , Krzysztof Lausch, Andrzej Tomczak (UM
Poznań, dyrektor Wydziału Oświaty)Piotr Mróz (Związek Miast
Polskich, UM Poznań), prof. Antoni Jeżowski.
Ponadto do ekipy OSKKO należeli:
Iwona Sobka, Jolanta Zglejc, Andrzej Jasiński, Marek Pleśniar. |
Ponadto na rzecz Kongresu pracowało
kilkadziesiąt osób, pracowników organizacji ogólnopolskich i
międzynarodowych, instytucji i placówek poznańskich oraz dyrekcja i grupa młodzieży
- uczniów Zespołu Szkół Przemysłu Spożywczego.
|
|
Kierownictwo Kongresu: Joanna
Berdzik, Prezes OSKKO, Marek Pleśniar, szef i twórca Kongresu,
dyrektor Biura OSKKO. |
Dyskusje programowe koordynowali (na fot.
od lewej): Ryszard
Sikora, szef KR OSKKO (panel szkół podstawowych i gimnazjów,
prowadzenie obrad), Ewa Halska, członek Zarządu
(panel przedszkolny), Bogna Skoraszewska (panel szkół
ponadgimnazjalnych i zawodowych),
członek Zarządu, Krzysztof Lausch (panel szkół specjalnych i
integracji), członek Stowarzyszenia.
Organizacja kongresu to rok ciężkiej
pracy. Wykonuje ją Biuro OSKKO i - w finalnej fazie prac - koordynatorzy
logistyczni. Poniżej:
|
|
Biuro OSKKO -
Jolanta Zglejc i Tomasz Fiedorowicz. |
|
|
|
|
Koordynatorzy
logistyczni: Beata Domerecka, Dorota Kulesza,
Piotr Tałan, Ewa Halska. |
Współorganizatorzy.
Partnerami kongresu były organizacje: British Council, Urząd Miasta Poznania oraz Związek Miast Polskich.
|
|
|
Przedstawiciele Partnerów
kongresu - od lewej: Andrzej Tomczak, dyrektor Wydziału
Oświaty Urzędu Miasta Poznania, Piotr Mróz,
przewodniczący Komisji Edukacji Związku Miast Polskich,
wicedyrektor Wydziału Oświaty UM Poznania, Włodzimierz
Kruszwicki, kierownik Wydziału Organizacyjnego. |
Dzięki obecności British Council, kongres
zyskał znacznie większe możliwości wymiany poglądów z koleżankami i
kolegami dyrektorami i samorządowcami z zagranicy.
Na fot. - dyrektor British Council Poland,
Tony O'Brien i organizatorka wizyty gości zagranicznych,
Dorota Kraśniewska. |
|
Ogólnopolskie Stowarzyszenie kadry
Kierowniczej Oświaty pragnie podziękować za współpracę dyrektor Zespołu
Szkół Przemysłu Spożywczego, ze współpracownikami.
Za wsparcie kongresu szczególnie
dziękujemy głównemu sponsorowi i partnerowi merytorycznemu Kongresu -
firmie Vulcan z.oo.
Dziękujemy też wydawnictwom RAABE i
Municipium.
kontakt z organizatorem:
tel/fax1:
(089) 527-95-14, tel/fax2: (089)527-20-52
kom1: biuro kongresu - 0513-057-820, dyrektor – 0513-057-830
email:
oskko@oskko.edu.pl
|