Debata
dotycząca spraw edukacji. Ministerstwo Edukacji Narodowej, 29 maja 2006, godz. 12:00. |
29 maja br. o godz. 12.00 w sali 102 Ministerstwa Edukacji Narodowej odbyło się spotkanie z Ministrem Edukacji Narodowej, Romanem Giertychem. Minister zaprosił do dyskusji przedstawicieli ogólnopolskich związków zawodowych działających w oświacie oraz Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty - przedstawicieli dyrektorów szkół.
|
w debacie ze strony MEN udział wzięli: Minister Edukacji Narodowej - Roman Giertych, Sekretarz Stanu w MEN - Mirosław Orzechowski, dyrektorzy departamentów oraz Kaja Małecka, rzecznik prasowy Ministra. Na fot. od prawej: Roman Giertych, Mirosław Orzechowski, Dorota Igielska. |
Roman Giertych przedstawił najważniejsze i najpilniejsze zadania MEN dotyczące spraw związanych z oświatą, takie jak:
|
Relacja MEN - http://www.mein.gov.pl/menis_pl/wystapienia_ministra/debata_w_men.php
Przedstawiciele Ogólnopolskiego
Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty - Joanna Berdzik i Marek
Pleśniar przedstawili głos OSKKO: |
Podstawowym problemem polskiej
oświaty jest brak wielopłaszczyznowego i długofalowego programu działań,
opartego na rzetelnej diagnozie, który byłby systematycznie i konsekwentnie
wdrażany.
Stowarzyszeni dyrektorzy obserwują podejmowanie działań doraźnych, częściej
dotyczących skutków zjawisk, rzadziej ich przyczyn. Na kadrze zarządzającej
oświatą wywiera to niekorzystne wrażenie. Potrzebujemy działań mniej
spektakularnych, lecz bardziej profesjonalnych.
Brak długofalowego, poddanego społecznej konsultacji planu powoduje w efekcie
konstruowanie naprędce pomysłów „naprawy” „zmiany”, nacechowanych brakiem wiedzy
na temat sposobów ich realizacji. Nie prowadzi się rzetelnej diagnozy takich
działań. Nie bada się ich skuteczności.
W ten sposób nie osiąga się pożądanych efektów, nie dokonuje pozytywnych zmian,
utrzymując jednocześnie pozór ciągłego działania na rzecz jakości.
Co gorsza, tak działając, władze oświatowe narażają się na utratę szacunku
wykonawców planów resortu.
Jak OSKKO wielokroć sygnalizowało, szkole potrzebne są zmiany systemowe. Zmiany,
które dokonać się muszą jednocześnie na kilku płaszczyznach, w sposób
kompleksowy, spójny i celowy.
Najczęściej wskazywane przez członków Ogólnopolskiego Stowarzyszenie Kadry
Kierowniczej Oświaty jako pożądane, są zmiany w obszarach:
Plik - do pobrania PDF
Prawo oświatowe
Mamy do czynienia już nie z inflacją, a hiperinflacją prawa. Kontrolę nad
przepisami stracili już nawet prawodawcy, czego dowodem są sprzeczności pomiędzy
rozporządzeniami oraz pomiędzy Ustawami i przepisami wykonawczymi do nich
(choćby artykuł 64 KN), a także taka konstrukcja przepisów, która pozwala na
wielorakie ich interpretacje.
Prosimy o zajęcia stanowiska w sprawie aktów prawnych będących obecnie w fazie
projektu-apelujemy zwłaszcza o informację na temat Ustawy o Systemie Oświaty,
której projekt zawiera zmiany popierane przez Stowarzyszenie, dotyczące
wdrożenia alternatywnych form edukacji przedszkolnej.
Domagamy się zmian przepisów, blokujących właściwą organizację pracy szkoły,
zawartych m.in. w Karcie Nauczyciela, jak najszybszego przedstawienia projektów
koniecznych dla właściwej pracy szkół Rozporządzeń- m.in. w sprawie kwalifikacji
nauczycieli, czy realizacji obowiązku szkolnego.
Standardy pracy szkół:
Ważne dla prawidłowego funkcjonowania szkół jest ustalenie standardów
organizacyjnych, finansowych i materialnych ich funkcjonowania.
Dopiero na tej bazie można w sposób pożądany realizować jakościowe standardy
pracy szkół (bolączką szkół jest np. rezygnacja ze standardów zatrudnienia
nauczycieli i tworzenie w konsekwencji klas 40sto osobowych).
Proponujemy stworzenie standardu podstawowych usług edukacyjnych dla ucznia,
rodzaju „teczki dla ucznia”, w której mieściłyby się niezbywalne szkolne
uczniowskie prawa - jednakowe w gminach bogatych i biednych, miejskich i
wiejskich, zawierającej m.in. dostęp do biblioteki, prawo do przestrzeni
szkolnej, możliwość skorzystania z dożywiania i inne.
Status dyrektorów:
Niejasna sytuacja dyrektora, brak ściśle zakreślonego podziału kompetencji
pomiędzy nim, organem prowadzącym, czy nadzorującym stwarza sytuację
niesprzyjające prawidłowemu funkcjonowaniu szkół. Dwuwładza, której dyrektor
szkoły doświadcza nie pozwala mu na realizację w sposób pełny autonomii szkoły,
a przede wszystkim utrudnia obronę praw uczniów i rodziców do należytej
edukacji.
Selekcja do zawodu:
Konieczne są działania na rzecz zmiany sposobu kształcenia nauczycieli, sposób
naboru do zawodu, a także doskonalenia zawodowego nauczycieli.
Nadzór pedagogiczny
Szkoły tracą swoją autonomię. Jeśli chcemy mieć szkoły twórcze, różniące się
między sobą, musimy uznać dyrektorów szkół za organ właściwy do podejmowania
działań na rzecz jakości szkół. Ciągła kontrola, narzucanie działań,
ankietowanie, zlecenia tworzenia zbędnych programów, to wszystko zamiast
umacniać szkoły, osłabia je. OSKKO przeprowadziło badania dotyczące nadzoru
dostępne:
http://oskko.edu.pl/oskko/nadzorOSKKO.html i w tym dokumencie zaproponowało
alternatywne rozwiązania. (dokument w załączeniu)
Wychowanie w szkole
Popierając działania MEN na rzecz monitorowania szkół, blokowania dostępu do
niewłaściwych stron w internecie, OSKKO uznaje je za doraźne rozwiązania nie
likwidujące w żaden sposób przyczyn problemów wychowawczych w szkołach.
Stowarzyszona kadra kierownicza- praktycy oświatowi, od długiego już czasu
wskazuje na rzeczywiste możliwości wspomagania szkół w tym zakresie
rzetelne kształcenie przyszłych nauczycieli na studiach pedagogicznych, z koniecznością odbywania przez nich długotrwałych praktyk lub wolontariatu w szkołach i innych placówkach dla dzieci i młodzieży
ustanowienie obowiązku zatrudnienia pedagogów lub psychologów w szkole- co najmniej na poziomie gminy,
ustalenie standardów zatrudnienia nauczycieli i idące za tym zmniejszenie liczebności klas,
nadzorowanie działań samorządów na rzecz racjonalizacji sieci szkół- zapobieganie tworzeniu szkół bardzo licznych, dwuzmianowych, z nadmierną ilością uczniów,
przekazanie środków na organizację zajęć pozalekcyjnych dla uczniów,
organizowanie świetlic dla uczniów dojeżdżających i innych- popołudniowych,
udostępnianie dzieciom i młodzieży boisk, sal gimnastycznych, pracowni komputerowych, poprzez przekazanie środków na ten cel
przekazanie szkołom środków na monitorowanie „stref zagrożeń”- jakim są m.in. dowozy uczniów do szkół ( dowożone środkami komunikacji państwowej pozbawione są opiekuna podczas drogi)
podjęcie działań odciążający nauczycieli od prac biurokratycznych na rzecz bycia z uczniami, pracy z nimi.
Awans zawodowy
Nie ma wystarczających dowodów na pożytek dla ucznia płynący z systemu awansu,
jest natomiast wiele zarzutów.
Jest tak, ponieważ m.in.:
• Nigdy nie zbadano skuteczności działania awansu zawodowego nauczycieli w
kontekście jakości pracy szkoły. MEN nie prowadzi takich badań, co przyznali
jego pracownicy na posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży 25.04.2006r.
• Nie ma żadnych rozwiązań dotyczących motywowania nauczycieli dyplomowanych.
Należy zarzucić skomplikowany i sztuczny system "awansu" na rzecz modelu
zarządzania wewnątrzszkolnego stosowanego na różne sposoby we wszystkich
krajach Europy zachodniej. Nie stosuje takich rozwiązań Polska.
Należy zmierzać do utworzenia formalnych stanowisk liderów w szkole:
szefów zespołów przedmiotowych, wychowawczych, szkolnych koordynatorów itp.
(opracowanie problematyki w załączeniu)
Awans rzeczywisty – to awans pionowy, to możliwość realizowania ambicji
nauczycielskich.
Zwracamy uwagę na konieczność dokonania badań na temat realizacji ambicji
kierowniczych nauczycieli, przywództwa w szkole. Polska zaniedbała tworzenie
tegorocznego raportu OECD na ten temat. Dysponujemy projektem działań – nie
wszystko jeszcze jest stracone.
Podręczniki szkolne i wprowadzanie
zamieszania w kwestii ich zakupu.
Poruszono sprawę mylących komunikatów
dotyczących legalności bądź nielegalności zakupu podręczników w szkołach.
Wnioskowano o przetarcie ścieżek stronom chcących docierać do uczniów z jak
najtańszymi podręcznikami. Stowarzyszenie apeluje także o informowanie
społeczeństwa o wdrożeniu nowych rozwiązań planowanych przez Ministerstwo, do
czasu, gdy rzeczywiście możliwa stanie się realizacja tych planów, czyli po
rzetelnej diagnozie problemu.
Kadra kierownicza stojąca na pierwszej linii kontaktu z rodzicami jest obarczana
odpowiedzialnością za rozwiązania nieopatrznie nagłośnione przez Ministerstwo i
Rząd, z których wobec trudności we wdrożeniu Ministerstwo zrezygnowało.
Najbardziej spektakularnym przykładem, który w ostatnich dniach dotknął
dyrektorów i nauczycieli polskich szkół, jest sprawa sprzedaży podręczników w
szkołach.
Inne zagadnienia:
Ogólnopolskie Stowarzyszenie
Kadry Kierowniczej Oświaty sygnalizuje także konieczność rozwiązania wielu
szczegółowych problemów, wśród których mieszczą się m.in. opieka zdrowotna w
szkołach i placówkach, kształcenie zawodowe młodzieży, terminy matur, sytuacja
dzieci niepełnosprawnych i tych o specyficznych potrzebach edukacyjnych,
doradztwo metodyczne dla nauczycieli - o wszystkich tych problemach OSKKO jest
gotowe dyskutować, zgłaszać problemy oraz wspomagać w szukaniu rozwiązań.
Jednocześnie OSKKO zwraca uwagę na brak rzetelnego dialogu społecznego
prowadzonego przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Konsultacja jako forma
właściwa dla kontaktu administracji rządowej z partnerami społecznymi, mająca na
celu uzyskanie opinii na temat proponowanych przez administrację rozwiązań nie
ma pozoru rzetelności, w związku z często niemożliwymi do utrzymania
wyznaczonymi na odpowiedź terminami. Obserwujemy kilkudniowe terminy konsultacji
projektów rozporządzeń, co odbiera im szansę na stanie się merytorycznie
przygotowanymi. To powoduje tworzenie złego – bo nie skonsultowanego ze
środowiskiem prawa.
Stowarzyszenie domaga się, by MEN przywróciło stan właściwy konsultacjom
projektów aktów prawnych.
Minister w odpowiedzi odniósł się m.in. do problemów związanych z nadzorem pedagogicznym. Podkreślił znaczenie zaufania dla sprawnego funkcjonowania szkół, zadeklarował działania na rzecz zmniejszenia ilości dokumentacji wypracowywanej w szkołach. Wyraził zainteresowanie opinią OSKKO na temat obecnie funkcjonującego nadzoru pedagogicznego. Stwierdził też że jest zainteresowany projektem OECD "Improving Leadership in School" i spotka się z OSKKO w tej sprawie. Spotkanie - wkrótce. |
Delegaci WZD SKOiW NSZZ "S" zwrócili się do Ministra Edukacji m.in. o pilne zajęcie się sprawami: |
ograniczenia wielkości szkół (zwłaszcza gimnazjów) oraz liczebności uczniów w klasach,
wcześniejszych emerytur dla nauczycieli,
odpłatności za pracę przy egzaminie maturalnym, w tym dla nauczycieli nadzorujących te egzaminy,
szkolnictwa zawodowego w kierunku jego uelastycznienia, dostosowania do potrzeb lokalnego rynku pracy,
likwidacji szkół publicznych i przejmowania ich przez stowarzyszenia oraz inne organizacje, nierzadko w celach zysku,
powrotu placówek opiekuńczo-wychowawczych do systemu oświaty,
zwiększenia liczby godzin historii, w tym w aspekcie wychowania patriotycznego,
lustracji nauczycieli i kadry zarządzającej oświatą,
podręczników szkolnych i ich rzeczoznawców,
odbiurokratyzowania pracy i awansu zawodowego nauczycieli.
(http://www.solidarnosc.org.pl/news/2006/maj/097_06.htm)
Związek Nauczycielstwa
Polskiego
Przed debatą ZNP przekazał PAP komunikat o treści: ZNP liczy, że minister
znajdzie czas by spotkać się z jego przedstawicielami "w odrębnym trybie".
-Związek chciałby poznać stanowisko pana ministra w sprawach istotnych dla edukacji i nauczycieli, zwłaszcza dotyczących projektu nowej ustawy o edukacji, wielokrotnie zapowiadanej przez resort; aktualnej nowelizacji ustawy o systemie oświaty; ustawy o Narodowym Instytucie Wychowania oraz o wynagrodzeniach nauczycieli pracujących przy tegorocznych egzaminach potwierdzających kwalifikacje zawodowe i maturalnym - napisano w komunikacie. http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=223794
ZNP podczas debaty reprezentowały: Jolanta Gałczyńska, kierownik Zespołu Polityki Edukacyjnej ZG ZNP oraz dr Grażyna Kosiorowska-Gęsicka, pracownik merytoryczny tego Zespołu.
ZNP poprosił Ministra o informację na temat proponowanych zmian w pragmatyce zawodowej oraz o opisanie losów projektu ustawy o edukacji i zawartych w niej szczegółowych rozwiązań,
Przedstawiono postulat,
dotyczący utrzymania wynagrodzeń przez nauczycieli będących absolwentami SN po
31 sierpnia 2006 r.,
zwrócono ponadto uwagę na konieczność pilnego wydania rozporządzenia w sprawie
kwalifikacji nauczycieli, określenia standardów sprawowania nadzoru
pedagogicznego przez wizytatorów kuratoriów oświaty oraz podjęcia rozmów
międzyresortowych w sprawie przejęcia szkół rolniczych przez resort rolnictwa.
http://www.znp.edu.pl/artykul.php?id=1581
Społeczne Towarzystwo Oświatowe.
W dyskusji zabrał głos prezes STO - p. Wojciech Starzyński, podkreślając
konieczność zwiększenia roli rodziców w szkołach publicznych.
Przedstawił:
http://www.sto.org.pl/?c=news&id=1148
- propozycje zmian w ustawie o systemie oświaty, w której należy:
w art. 53 wprowadzić zapis mówiący, że „w szkołach i placówkach działają rady
rodziców, które reprezentują interesy rodziców i uczniów”,
w art. 54 wprowadzić zapis mówiący, że „do kompetencji rady rodziców należy w
szczególności: 1) uchwalanie w porozumieniu z radą pedagogiczną programu
wychowawczego i programu profilaktycznego szkoły lub placówki, 2) opiniowanie
projektów rocznego planu finansowego oraz perspektywicznego planu rozwoju szkoły
lub placówki”.
Przypomniał, że tego typu propozycję złożyła w grudniu 2000 r. grupa posłów AWS
(druk nr 2593). Niestety, mimo poparcia jej przez szereg autorytetów
oświatowych, a także Rzecznika Praw Obywatelskich, nie uzyskała ona większości
sejmowej (176 głosów „za”, 193 głosów „przeciw”).
- propozycję przeprowadzenia ogólnopolskiego rządowego projektu szkoleń
przedstawicieli Rad Rodziców i Rad Pedagogicznych, pozwalający w okresie 18
miesięcy na objęcie szkoleniem 40 000 rodziców i 20 000 nauczycieli (z 20 000
szkół publicznych). Tą drogą zostanie osiągnięty efekt uruchomienia energii
społecznej niezbędnej do dokonania zmian i oparcia procesów wychowania o
harmonijną współpracę między rodzicami i nauczycielami, między domem rodzinnym i
szkołą.
Prezes STO zdecydowanie zaprotestował przeciw tym wypowiedziom przedstawicieli
związków zawodowych, w których stawiano zarzuty, bez podawania konkretnych
przykładów, „kradzieży majątku szkół publicznych przez prywatnych
przedsiębiorców i fundacje oraz nierozliczania się z przyznanej subwencji”. -
Nie można incydentalnych przypadków uogólniać, złą praktykę należy natychmiast
weryfikować, a obecnie obowiązujące przepisy skutecznie pozwalają eliminować
nadużycia.