Szkolenie z sędzią Anną Marią Wesołowską. Przeciwdziałanie przemocy, edukacja prawna.
Anna Maria Wesołowska
.

Spotkanie poprowadziła sędzia Anna Maria Wesołowska, która, orzekając przez ok. 30 lat w sprawach karnych, spotykała się na sali rozpraw z tysiącami polskich dzieci i nastolatków oraz od lat zajmuje się edukacją prawną w szkołach. Swoje wystąpienie zaczęła, zwracając uwagę, że od 15 lat zauważa wzrost liczby nieletnich trafiających do sądu, co napawało ją niepokojem i skłoniło do zajęcia się profilaktyką w środowisku szkolnym. Jak powiedziała, w momencie kiedy nieletni staje na ławie oskarżonych, sąd nie może zdziałać już nic poza wymierzeniem sprawiedliwości, jednak szkoła i nauczyciele mogą odpowiednio wcześnie zapobiec wielu problemom młodzieży, dlatego też rola nauczyciela jest tak ważna.

Wśród akcji profilaktycznych i edukacyjnych, którymi się zajmuje, Anna Maria Wesołowska wymieniła przede wszystkim lekcja wychowawcze odbywające się w sądach, czy w zakładach karnych. Wyjaśniła słuchaczom, w jaki sposób można, zwracając się do sądu, zorganizować taką lekcję dla swoich uczniów oraz pokazała, że taka lekcja może być dla nich nieocenioną szkołą życia. Sędzia zwróciła także uwagę na zagubienie we współczesnym świecie pewnych wartości, które mogłyby być drogowskazem dla młodych ludzi. Przytoczyła historię ze swojej praktyki dotyczącą 17-letniego chłopca, dobrego ucznia, który dokonał rozboju, wymuszając od młodszego kolegi 5 złotych na różę a następnie tłumaczył się nieznajomością konsekwencji prawnych swojego czynu. Następnie zadała uczestnikom prowokacyjne pytanie, czy są przekonani o winie chłopca. Ponieważ nikt nie wypowiedział się kategorycznie twierdząco, pokazała, jak łatwo relatywizujemy odpowiedzialność za popełnione przestępstwo.

Kolejna historia przytoczona przez sędzię Wesołowską, to przypadek Kowali pod Radomiem, w których dzięki akcjom profilaktycznym przeprowadzonym w szkole, m.in. symulacjom rozpraw, udało się w kilka lat praktycznie wyeliminować przestępczość wśród młodzieży. Jako jedną z metod profilaktyki, które warto zastosować w szkole, sędzia wymieniła kącik prawny, do którego każdy mógłby zwrócić się o pomoc. Podobną rolę spełniać może gazetka szkolna, na której uczniowie, rodzice i nauczyciele anonimowo mogą zamieszczać listy wyrażające wzajemne żale i oczekiwania, albo niebieska skrzynka, do której uczniowie mogą wrzucać kartki z opisem dręczącego ich problemu.

Prelegentka przypomniała także zebranym, że szkoła, która zna dziecko lepiej od sądu, może w przypadku oskarżenia ucznia wspomóc sąd opinią na jego temat a także wystąpić o przyspieszenie rozprawy ze względu na bezpieczeństwo nieletniego. Zwróciła również uwagę na zapisy w prawie, które zobowiązują sąd do uwzględnienia rozsądnego życzenia dziecka w sprawie je dotyczącej. Prawo zobowiązuje również rodziców i dzieci do wzajemnego szacunku i współdzielenia obowiązków w domu, a zwalnianie dzieci z obowiązku dbania o życie rodzinne jest ze strony rodzica dużym zaniedbaniem.

Jako największe zagrożenie dla dzisiejszych dzieci sędzia Anna Maria Wesołowska wymieniła Internet i cyberprzemoc. Historia Ani z Gdańska, która odbiła się kilka lat temu szerokim echem, pokazuje, jaka jest skala tego zagrożenia. Najważniejsze, zdaniem sędzi Wesołowskiej, jest uczenie dzieci od najmłodszych lat, że nie muszą godzić się na zło i pokazywanie im, że mogą liczyć na pomoc dorosłych. Przypomniała, że rolą dorosłych jest przede wszystkim zapewnienie dzieciom bezpieczeństwa, oraz że właściwego postępowania najlepiej uczyć, dając dobry przykład.

Na koniec sędzia Wesołowska zadała słuchaczom kolejne pytanie, tym razem o ich stosunek do klapsa jako metody wychowawczej. Zwróciła uwagę, że nie można uczyć dzieci, że przemoc jest zła, samemu uciekając się do przemocy. Swoje wystąpienie podsumowała, przypominając, że szkoła ma obowiązek reagować na każdy rodzaj przemocy, także na jej nowe formy, takie jak eurosieroctwo, czy konflikty około rozwodowe, a właściwa reakcja pedagogów może w wielu przypadkach zapobiec problemom, z którymi przyszło się jej spotykać na sali sądowej.