„Kryzys w szkole – przekleństwo? Dobrodziejstwo?”
Strategie zarządzania kryzysem w środowisku szkoły.
Wykład i
warsztat. Krzysztof Sarzała, Centrum Interwencji
Kryzysowej PCK w Gdańsku.
Wykład
poprowadził Krzysztof Sarzała z Centrum Interwencji Kryzysowej PCK w
Gdańsku. Prelegent skupił się na omówieniu kryzysu zarówno w życiu
szkoły, jak również w ujęciu ogólnym, jako zjawiska, które może pojawić
się w życiu każdego człowieka. Już na samym początku zaznaczył, że temat
kryzysu nie jest istotny jedynie w momencie, kiedy szkoła lub osoba
znajdują się w złej sytuacji, ale również wówczas, kiedy sytuacja jest
stabilna. Właśnie wtedy istnieje możliwość spokojnego zapoznania się z
teorią, poznania mechanizmów rządzących sytuacją kryzysową i zachowań,
które w takiej sytuacji powinniśmy wcielić w życie. W momencie gdy
sytuacja jest stabilna i gdy nic złego się nie dzieje, możemy
przygotować się na nadejście kryzysu. Jednocześnie należy pamiętać, że
bardzo często kryzys nie jest zdarzeniem nagłym, ale takim, które można
przewidzieć lub takim, które jest wręcz nieuchronne.
Krzysztof Sarzała przypomniał, że nie powinniśmy postrzegać sytuacji w
życiu, którą powszechnie nazywamy kryzysem, jako zjawiska negatywnego.
Zaznaczył również, że zgodnie z najpopularniejszą obecnie definicją
kryzys jest stanem czasowej dezorganizacji, prowadzącej do zakłócenia
równowagi i właśnie tak powinniśmy go rozumieć. Jednocześnie, należy
pamiętać, że choć sam kryzys kojarzy się zwykle źle, sama
dezorganizacja, niekoniecznie musi wynikać z czegoś negatywnego, ale
może być skutkiem wydarzeń pozytywnych, które jedynie zaburzają ustalony
w naszym życiu porządek. Wobec powyższego, kryzys wcale nie musi
związany być z życiowym dramatem.
Prelegent podkreślił, że sytuacje dezorganizujące ustalony porządek są
przede wszystkim czynnikami, które kreują zarówno człowieka
indywidualnie, jego charakter i osobowość, jak i instytucje, np. szkołę.
Dlatego tak ważną rzeczą podczas kryzysu pozostaje znalezienie
odpowiedzi na pytanie, co spowodowało taką sytuacją oraz co należałoby
zmienić, aby nie miała ona więcej miejsca. Z każdej takiej sytuacji
można wyciągnąć wnioski i może być ona lekcją na przyszłość. Krzysztof
Sarzała podkreślił również, że nie ma szkół bardziej lub mniej
narażonych na kryzys, ponieważ w każdej instytucji może wydarzyć się coś
złego.
Omawiając skutki kryzysu, prelegent przypomniał, że najczęściej
najgorsze następstwa kryzysu mijają, a życie i praca szkoły wracają do
normy po około 6-8 tygodniach od wydarzenia, choć oczywiście zdarzają
się sytuacje, w których kryzys może trwać o wiele dłużej. Prowadzący
odniósł się również do powszechnego problemu, z którym spotyka się
szkoła w momencie nieoczekiwanego wydarzenia kryzysowego –
zainteresowania mediów. Zaznaczył, że niekoniecznie należy takie
zainteresowanie traktować negatywnie, ponieważ może być ono czynnikiem
mobilizującym.
Prelegent urozmaicił wykład licznymi przykładami z własnego
doświadczenia zawodowego oraz działalności Centrum Interwencji
Kryzysowej.
Warsztat, przeprowadzony przez Krzysztofa Sarzałę, nawiązywał do
tematyki poruszanej na wykładzie wprowadzającym. Prowadzący skupił się
na omówieniu z uczestnikami spotkania reakcji i zachowań człowieka
podczas kryzysu i ponownie podkreślił rolę, jaką odgrywają w takiej
sytuacji wcześniej ustalone algorytmy postępowania. Zaznaczył, że takie
algorytmy powinny być maksymalnie uproszczone, aby osoba znajdująca się
pod silnym działaniem emocji lub pod naciskiem, np. mediów, mogła
prawidłowo je zastosować.
Omówione zostały metody, które mogą zostać wprowadzone w każdej szkole,
aby zapobiec sytuacjom kryzysowym, np. testy pomagające ustalić
nauczycielowi, czy dany uczeń może planować samobójstwo. Ze względu na
fakt, że samobójstwo ucznia jest jedną z najbardziej kryzysowych
sytuacji, jaka może spotkać środowisko szkoły, omówione zostały również
różne rodzaje samobójstw i ewentualna możliwość zapobiegania przykrym
wydarzeniom.
Krzysztof Sarzała podkreślił również, jak ogromną rolę w procesie pomocy
osobom w sytuacji kryzysowej odgrywa nie fachowa pomoc specjalisty, ale
natychmiastowa pomoc psychologiczna osób z otoczenia poszkodowanego.
Prowadzący zapoznał uczestników spotkania z metodą pierwszej pomocy
psychologicznej, która opiera się na spotkaniu z osobą w trudnej
sytuacji, trwającym jedynie 60 minut. Aby w tak krótkim czasie pomóc
danej osobie, i aby efekty tego spotkania były dla niej odczuwalne,
należy odpowiednio wykorzystać czas, który mamy do dyspozycji. Przed
przystąpieniem do omawiania problemu należy zwrócić szczególną uwagę na
poznanie osoby, która zwraca się z prośbą o pomoc oraz stworzenie
warunków sprzyjających swobodzie rozmowy (etap skupienia się na
problemie nie powinien przekraczać 15 minut). W kolejnej części
spotkania konieczne jest dokonanie oceny
ryzyka oraz podjęcie próby znalezienia odpowiedzi na pytanie, w jakich
obszarach zmieni się obecne życie osoby, której dotyczy omawiany
problem. Najdłuższą część spotkania powinno przeznaczyć się na rozmowę o
sposobach wyjścia z obecnej sytuacji.
Prelegent zachęcił obecnych dyrektorów i samorządowców do zapoznania się
z teoriami dotyczącymi podejścia skoncentrowanego na rozwiązaniach,
których znajomość bez wątpienia zapewniłaby odpowiednie zaplecze
merytoryczne, pomocne w konkretnej kryzysowej sytuacji. Na koniec
spotkania należy okazać wsparcie oraz podziękować za zaufanie. Krzysztof
Sarzała zwrócił szczególną uwagę na zachowanie taktu, którego brak
mógłby doprowadzić do najbardziej radykalnych zachowań. |