Szanowny Panie:
Prezesie Rady Ministrów.
Szanowni Państwo: Ministrze Edukacji Narodowej, Ministrze
Zdrowia, Ministrze Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Posłowie,
Senatorowie. Samorządowcy. Rodzice, rodziny nauczycieli i opiekunów
dzieci. Media.
Z ciężkim sercem, my –
dyrektorzy szkół, nauczyciele – liderzy, działacze oświatowi,
zwracamy się do Państwa z apelem o obudzenie sumień i wyobraźni, w
związku z zapowiedziami rychłego powrotu dzieci do szkół,
przedszkoli i żłobków.
Jako kadra kierownicza
oświaty, ludzie kształceni w duchu planowego działania,
przewidywania zagrożeń dla naszych podopiecznych, specjaliści
przygotowani na sytuacje kryzysowe, z niepokojem dowiadujemy się, że
miliony polskich dzieci mogą wkrótce stać się uczestnikami
ryzykownego eksperymentu – złamania izolacji społecznej, związanej z
epidemią COVID-19.
Prosimy wszystkich, od których
zależy taka decyzja, o rozważenie jej uwarunkowań. Zadajemy
publicznie pytania, jakie w takiej sytuacji powinien sobie zadać
człowiek odpowiedzialny za zdrowie i życie uczniów, podopiecznych,
ich rodzin i ich opiekunów oraz nauczycieli.
Czy zadaliście sobie
Państwo pytania o to, jak:
-
zapewnić separację dzieci
w szkole, przedszkolu, żłobku, wobec ich niezdolności do
rozpoznania zagrożeń epidemią?
-
zorganizować pobyt
najmłodszych w żłobkach i przedszkolach z uwzględnieniem ochrony
osobistej ich i ich opiekunów, izolacji, sterylizacji zabawek,
toalet, pożywienia?
-
zorganizować izolację
rodziców od obcych dzieci (a tych dzieci od obcych dorosłych) –
w szatniach, punktach odbioru dzieci?
-
zdecydować – w ramach
jakiejś selekcji – kto zostanie objęty taką opieką?
Czy wiecie Państwo, że
zapewnienie standardu opieki nad dziećmi w takiej sytuacji zrównuje
żłobek, przedszkole, szkołę z izbą przyjęć szpitala dziecięcego?
Czy zdajecie sobie
Państwo sprawę z – oczywistego dla specjalistów ds.,
zarządzania oświatą, zagrożenia tym, że pewnego dnia do
szkoły/przedszkola/żłobka przyjdzie dziecko z objawami COVID-19?
Jakie rady macie dla dyrektora przedszkola/szkoły, gdy przybędą tam
rodzice i dowiedzą się, że właśnie zamknięto całą placówkę i ich
dzieci są uwięzione wraz z nauczycielami, bez kontaktu z
najbliższymi?
Co zrobią wówczas rodzice?
Czy planujecie użycie wobec wzburzonych rodzin „środków przymusu
bezpośredniego”, aby powstrzymać ich reakcje?
Nauczyciele pytają
nas, czy zapewnimy im podstawowe środki BHP – ochronę
osobistą, regularne badania na obecność wirusów. Czy powstał plan
zapewnienia takiej opieki nad nauczycielami, i – tym samym – nad
dziećmi i ich rodzinami? Czy nauczyciele będą regularnie badani?
Psycholodzy zwracają
nam uwagę na sytuacje wychowawcze – czy wyobrażacie sobie
Państwo kontakt dziecka – w wieku kilku lat - z nauczycielem w masce
i przyłbicy?
My – kadra kierownicza –
pytamy Państwa o standardy takiej opieki oraz o standardy
finansowe jej zapewniania
Szanowni Państwo.
Apelujemy niniejszym do sumień i wyobraźni, o skierowanie wysiłków
Państwa na wsparcie rodzin w taki sposób, aby mogły uzyskać środki
na opiekę nad dziećmi w domach rodzinnych.
Jesteśmy świadomi ryzyka wznowienia epidemii, a co za tym idzie, z
całą odpowiedzialnością za zdrowie i życie dzieci oraz dorosłych
odradzamy podejmowania tak karkołomnego eksperymentu społecznego.
Stoimy na stanowisku, że dzieci powinny wrócić do żłobków,
przedszkoli i szkół najszybciej, jak to jest możliwe.
Lecz ani o dzień wcześniej.
Podzielamy wspólne marzenie powrotu do normalności sprzed epidemii,
lecz nie kosztem zdrowia uczniów i ich rodzin. Wspólnie zdecydujmy
mądrze, jak do tego dojść.
Pozostajemy do dyspozycji, z
poważaniem:
Ponad 6 000 członków
Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Kadry Kierowniczej Oświaty.
Zarząd
OSKKO