Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Popołudniowa niespodzianka od kuratora [ZBIERAMY ANKIETY]
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]
Poppy18-03-2020 18:37:23   [#01]

po dzisiejszym piśmie od MKO, takie mam refleksje.

Jeszcze się taki nie narodził...

Czy mi się wydaje, czy do tej pory zdalne nauczanie jest dobrowolne? 
Nawet jeśli gdzieś, ktoś był nadgorliwy, to wszyscy muszą oberwać? 
Jak mam osobiście sprawdzić, co wysyłają nauczyciele do 50 oddziałów. 
Moi rodzice zadowoleni.
Czasem mam wrażenie, że nauczyciele, to taki chłopiec do bicia...

A przydałoby się dobre słowo, że w tych warunkach, tak się staramy.

AnJa18-03-2020 18:55:04   [#02]

Gdzie tam jest obrywanie?

Marek Pleśniar18-03-2020 19:18:27   [#03]

będzie, już się wyraźnie szykuje

Poppy18-03-2020 19:21:43   [#04]

Niestety, tak to odbieram. Ton pisma nie jest przyjemny. Tym bardziej, że nie ma dziś żadnej podstawy, by zdalnie nauczać (poza naszym zdrowym rozsądkiem). 
Moi nauczyciele bardzo się starają. Szukają nowych rozwiązań, możliwości. Marzy mi się trochę zaufania. 
Rozumiem, że można przesadzić. Ale ta forma sprawia mi przykrość. A wystarczy zadzwonić tam, gdzie naprawdę przesadzono. Zresztą nasze kuratorium zawsze tak robiło. Może wszystkim nerwy puszczają.


post został zmieniony: 18-03-2020 19:22:00
JarTul18-03-2020 19:21:59   [#05]

A cóż to pismo zawiera? (pyta Dolny Śląsk)

Poppy18-03-2020 19:30:48   [#06]

Dyrektorzy

szkół/placówek oświatowych województwa mazowieckiego
w związku z interwencjami rodziców uczniów, dotyczącymi sposobu realizacji przez szkoły zdalnego nauczania bardzo proszę, aby dyrektor szkoły/ placówki osobiście koordynował zakres informacji (zadań, poleceń, itp.) przekazywanych uczniom przez nauczycieli.
Proszę w szczególności o zwrócenie uwagi na to, aby zdalne zadawanie zadań odbywało się z zachowaniem właściwej higieny pracy umysłowej uczniów w domu. Niedopuszczalne są sytuacje nadmiernego obciążania uczniów przekazywanymi zadaniami przez poszczególnych nauczycieli przedmiotów.
Przy opracowywaniu informacji dla rodziców o organizacji warunków do nauki w domu oraz przy przekazywaniu zadań do realizacji w domu proszę także o zwrócenie uwagi na:
 fakt wykonywania przez rodziców obowiązków służbowych w pracy świadczonej poza domem i pracy zdalnej, który wpływa na ograniczenie czasu sprawowania nadzoru nad dzieckiem w domu i przekłada się na możliwy zakres zaangażowania rodzica w proces edukacji dziecka,
 możliwość dostępu ucznia do sprzętu komputerowego i dostępu do internetu w warunkach domowych,
 różne warunki lokalowe i wielodzietność rodziny, które mogą wpływać na specyfikę nauki dziecka w domu.
Rekomenduję uruchomienie w każdej szkole/palcówce telefonów informacyjnych dla rodziców i bieżące reagowanie na zgłaszane przez rodziców problemy.
Proszę Państwa Dyrektorów o zapewnienie realizacji nauczania zdalnego w sposób dostosowany do możliwości uczniów.
Z poważaniem

Dodam, że w oryginale cześć tekstu jest wytłuszczona. Co ma swoje znaczenie przy odbiorze.

Poppy18-03-2020 19:34:19   [#07]

I to prawda, że już się zaczęło obrywanie. Pod wątkami o pensjach nauczycieli i zdalnej pracy, tyle jest już hejtu o nauczycielach wysługujacych się rodzicami i postulatów przekazania pensji nauczycieli rodzicom, że znów robi się niemiło.

kaef18-03-2020 19:42:11   [#08]

Ilu dyrektorów napisało do rodziców, ilu zadbało o odpowiedni przekaz. Ilu nauczycieli zastanowiło się dwa razy, zanim zarzuciło uczniów masą niepotrzebnej pracy. Spora w tym nasza wina.

Z perspektywy edukacji poszło to w najgorszym możliwym kierunku - przekierowaniu złości za obecną sytuację na szkołę.

Marek Pleśniar18-03-2020 19:49:05   [#09]

i nie jest to przekierowanie przypadkowe

Daniel120818-03-2020 19:53:48   [#10]

Jesteśmy zarzucani mailami z tabelkami, mailami z ankietami .......

Dziś rozmawiając z wizytatorem KO zapytałem, czy Pani wierzy w powrót do nauki w tym roku szkolnym? Wszyscy w to wątpią. Ja będąc wielkim optymistą od początku zakładałem, że po weekendzie majowym - to będzie cud.

Jesteśmy wypytywani o wszystko, mamy zabezpieczyć wszystko. Minęło kilka dni, a ja już wolałbym wrócić do szkoły i normalnie pracować niż .... zdalnie. Już mam tego po uszy.

W rozmowie z panią wizytator na koniec powiedziałem..... dostajemy powtarzające się maile z dyspozycjami z MEN, OP, KO, a czy ktoś napisał do nas maila z zapytaniem, jak się czujemy, jak sobie w tej sytuacji radzimy, czy może potrzebujemy jakiegoś wsparcia, jak psychicznie czują się nauczyciele, przecież oni też mają swoje dzieci z którymi muszą siedzieć w trakcie nauczania zdalnego ............ Nastała cisza w słuchawce.

Trzymajmy się zdrowo. Nie dajmy się zwariować. Najgorsze i tak przed nami.

Poppy18-03-2020 19:56:06   [#11]

Mam takie same przemyślenia i odczucia.


post został zmieniony: 18-03-2020 19:56:52
ergo18-03-2020 20:07:55   [#12]

Czy ja się mylę, czy jednak nauczyciel nie ma obowiązku korzystania z prywatnego sprzętu do organizacji "zdalnego nauczania"?

Nawet nie musi go posiadać.

I może to warto uświadomić ministrowi i kuratorom.

AnJa18-03-2020 20:12:42   [#13]

A co im do tego? To będzie obowiązek OP

Marek Pleśniar18-03-2020 20:54:06   [#14]

"W ciągu dwóch dni każą mi zbudować wehikuł czasu, którym mam przenieść uczniów z XIX-wiecznej szkoły z "Jankiem Muzykantem" i "Katarynką", z nacjonalistycznym patriotyzmem, w XXI wiek."

 

https://wyborcza.pl/7,75398,25800074,czeka-nas-dlugi-maraton-nauki-zdalnej-dyrektorzy-opracowuja.html

ergo18-03-2020 22:48:33   [#15]

To samo źródło, co Marek:

"Sami nie potrafią zorganizować bezpiecznej telekonferencji rządu, a ja mam prowadzić transmisję online z lotu na Marsa dla uczniów. Wszystko z domu na wsi z internetem przez telefon na kartę. Ale kto da radę, jak nie ja"

zoza19-03-2020 06:35:45   [#16]

Dwa cytaty z wiadomości, które otrzymałam wczoraj od naszych rodziców:

"W związku z zaistniałą sytuacją zwracam się z prośbą o wyrozumiałość dla rodziców. Przeraża mnie ilość wiadomości odbieranych od nauczycieli. Rozumiem, że to nie są ferie dla dzieci. Staram się córce pomagać w lekcjach ale nie jestem w stanie wytłumaczyć jej materiału z nowej lekcji. Nie każdy ma możliwość wzięcia opieki czy urlopu. Niektórzy wykonują taki zawód, że znaleźli się na tzw. pierwszej linii frontu i zmuszeni są pracować ponad normę. Jeśli ma Pani kontakt z nauczycielami to proszę poruszyć ten temat, bo w ostatnim czasie wszyscy nauczyciele bardzo sie uaktywnili jeśli chodzi o wiadomości e-mail. Czekam jeszcze na wiadomość od nauczyciela Wf-u, który przekażę mi informację ile "przysiadów" ma córka zrobić w ciągu dnia. Pozdrawiam i życzę zdrowia."

"Posiadamy w domu laptopa ale nie mamy oprogramowania Office a więc wszelkie prace w programie Word czy Excel nie wchodzą w grę. Nauczyciel informatyki zlecił dzieciom ćwiczenia na arkuszu kalkulacyjnym i niestety (...) tych ćwiczeń nie może wykonać. Jeśli chodzi o łącze internetowe to mamy wi-fi ale bardzo często zrywa łącze. Jest słaby przesył i nie gwarantuje że (...) uda się połączyć. Poza tym zarówno ja jak i mąż pracujemy i w ciągu dnia nie będziemy mogli pomóc dziecku usunąć usterkę związaną z połączeniem internetowym czy w ogóle połączyć się online."

...tylko dwa, jest tego sporo więcej:(


post został zmieniony: 19-03-2020 06:37:37
olaszyma19-03-2020 09:36:13   [#17]

U nas też to tak wygląda. Dyrektor odbiera setki maili z uwagami od rodziców. Ale nikt nie bierze pod uwagę że w szkole  dziecko też robiło wiele rzeczy, na każdej lekcji coś innego, a teraz trzeba to zrobić w domu. Rozumiem że niektórzy maja słaby sprzęt , słabe łącza, ale mam wrażenie że czasami to jest wymówka. Zważywszy na aktywność dzieci i rodziców na portalach społecznościowych. 

Uważam, że nie ma sensu przesadzać i np. zadawanie uczniom pracy z języka polskiego 5 razy w tygodniu (bo jest 5 h polskiego)to jest przesada bo nikt nie będzie w stanie tego zrobić a nauczyciel poprawić Musimy dać sobie czas, żeby nauczyć się tego nowego sposobu pracy. Tego nie wypracujemy w dwa dni! 

Nie jestem też zwolenniczką wprowadzania nowych treści w systemie zdalnego nauczania, no chyba że ktoś ma szansę pracować w systemie telekonferencji i to z uczniami starszymi 7-8 klasa najwcześniej. 

Myślę że powtórki i utrwalanie treści już zrealizowanych to też dobra rzecz. Będzie na czym bazować jak wrócimy....

A tak przy okazji, dla rozluźnienia ,  powtórzę krążący po sieci dowcip , że pewna matka po kilku dniach siedzenia z dziećmi w domu  z powodu kwarantanny , nie wytrzymała i wynalazła szczepionkę na koronawirusa…..

Nassssy19-03-2020 11:40:12   [#18]

Dowcip dobry :) 

Systemowe nauczanie zdalne obnaża nowe obszary nieadekwatności edukacji systemowej. Tym bardziej że ministerstwo zachowuje się głupio i nieodpowiedzialnie stosując zalecenia i marketing polityczny zamiast prawa oświatowego.

Jestem nauczycielem, który od lat stosował TI w codziennej pracy w uczniem, ale teraz w obliczu totalnego ataku TI na uczniów odkrywam, że wypracowane metody nie działają, nie pasują gdy wszyscy próbujemy docierać tym samym kanałem.

To chyba nowe doświadczeni dla wszystkich. Szukam wzorów takiej edukacji. Ale to chyba nowa forma gdy WSZYSCY i WSZYSTKO chcemy robić przez sieć. 

MKJ19-03-2020 12:05:48   [#19]

Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że sami napędzamy ten chaos?

Przypominam wszystkim, że dyrektorów szkól obowiązuje przestrzeganie przepisów prawa, a nie próśb, wytycznych, zobowiązań czy czego tam jeszcze zażyczy sobie MEN lub KO. Na dzień dzisiejszy obowiązuje rozporządzenie MEN z dn. 11.03.2020 r., które zawiesza działalność dydaktyczną, wychowawczą i opiekuńczą szkół do dnia 25 marca. Zatem nie ma żadnych podstaw prawnych do prowadzenia zajęć edukacyjnych, nie mówiąc już o tym, że w prawie oświatowym nie ma takiego pojęcia, jak "zdalne nauczanie".

Należy się cieszyć, że nauczyciele, w poczuciu odpowiedzialności, starają się, w tej trudnej sytuacji, uczniów kształcić i rozwijać korzystając z TIK. Warto jednak zwrócić uwagę, żeby z tym nie przesadzali i tak właśnie rozumiem pismo Mazowieckiej Kurator Oświaty (nie odebrałem go negatywnie, ale może staję się powoli mniej wyczulony). W tej chwili, od realizacji podstawy programowej, ważniejszy jest kontakt i wzajemne wsparcie, ale o tym lepiej napisał Rycho w innym wątku...

Jak gdzieś już pisałem, nie ma na razie powodów do wyjątkowego wzmożenia. Pan Minister poprosił nas, żebyśmy sprawdzili możliwości zdalnego nauczania (cokolwiek by to nie znaczyło), więc można się do prośby Pana Ministra przychylić - nie bądźmy już tacy nieżyczliwi. Ale przede wszystkim poczekajmy na rozporządzenie...

A co do niespodzianek do KO, to otrzymałem ankietę do wypełnienia. Zawiera tylko dwa pytania, ale siedzę nad nią już drugi dzień i nie umiem sobie poradzić. Pomożecie?

Pytanie 1:

Informacja dotycząca przeprowadzenia przez dyrektorów szkół rad pedagogicznych w sprawie sposobu i warunków realizowania zdalnego nauczania

Czy w szkole przeprowadzono rady pedagogiczne w wyżej wymienionym zakresie?

I teraz nie wiem, co oznacza "przeprowadzono rady pedagogiczne"? O ile pamiętam, rada pedagogiczna jest organem szkoły, w skład którego wchodzą nauczyciele zatrudnieni w szkole. Czyli można przeprowadzić radę pedagogiczną, np. przez ulicę, przez Morze Czerwone, przez proces odmóżdżania itp. Przez moment przeszło mi przez myśl, że może KO chodziło o zwołanie i przeprowadzenie zebrania rady pedagogicznej, ale wtedy przecież by to napisali...

Pytanie 2:

Informacja dotycząca rozpoczęcia zdalnego nauczania

Czy w szkole rozpoczęto zdalne nauczanie?

Przejrzałem już wszystkie akty prawa oświatowego, cywilnego, karnego i administracyjnego i nigdzie nie znalazłem pojęcia "zdalne nauczanie". Teraz przeglądam prawo budowlane, ale to już z desperacji...

A poza tym boję się, że to jakaś podpucha - ja odpowiem "tak", a oni mi wtedy "Aaa jakim prawem prowadzi Pan nauczanie, skoro zawieszona jest działalność dydaktyczna szkół?!?!?!"

I tak siedzę od dwóch dni, a ankieta nie wypełniona...

ewams-a19-03-2020 12:42:43   [#20]

To jeszcze nic. Dziś po 12.00 przyszedł taki zestaw pytań, próśb...

1.Czy szkoła wypełniła ankietę? Jeśli NIE - proszę o wypełnienie!
http://kuratorium.waw.pl/zdalne-nauczanie-17-marca
2 Proszę o podanie adresu mailowego, który odbierany jest na bieżąco przez dyrektora szkoły/
przedszkola.
3 Proszę o podanie telefonu komórkowego, który odbierany jest bezpośrednio przez dyrektora.
4 Proszę organizować rady pedagogiczne (szkoleniowe dot. zdalnego nauczania, z
wykorzystaniem zasobów ludzkich/informatyków) w małych zespołach.
5 Czy szkoła ma dostęp do internetu, jeśli NIE to jak zamierza rozwiązać ten problem?
6 Ilu uczniów nie ma dostępu do internetu w domu?
7 Proszę uaktualnić bazę SIO o adres mailowy, który będzie na bieżąco odbierany przez szkołę/
przedszkole.
8 Proszę monitorować na bieżąco strony internetowe MEN i KO.
9 Dyrektor koordynuje pracę zdalną nauczycieli (w jakiej formie i jak obszerne prace są
zadawane uczniom).
…………………………………………………………………………………………………………………………………………………

AnJa19-03-2020 12:42:55   [#21]

Bo najtrudniejsze są proste pytania kierowane do refleksyjnego respondenta umiejącego czytać przez wywiadowcę umiejącego zadawać tylko proste pytania.


AnJa19-03-2020 12:45:39   [#22]

O- a tu już pytania mniej proste.

Czyli wyjście naprzeciw potrzebom refleksyjnych respondentów umiejących czytać.

 

MKJ19-03-2020 12:47:26   [#23]

No tośmy się nie spotkali. Tylko nie wiem, czy to ja jestem zbyt prosty, czy te pytania...

Ok, te pytania już są lepsze. Ale ja i tak polegnę na pierwszym, a oprócz tego wpadnę we frustrację, bo będę się kręcił w kółko. Znikąd pomocy...


post został zmieniony: 19-03-2020 12:48:50
AnJa19-03-2020 13:00:01   [#24]

Troszkę terapeutów na tym forum jest.

Może ci pomogą?

Magosia19-03-2020 13:11:27   [#25]

MKJ - ja ja lubię Twoją refleksyjność i szacunek dla prawa. :-) 

Pozdrawiam :-) 

AnJa19-03-2020 13:47:34   [#26]

Szkoda, że jeszcze papieru, iżem terapeuta nie mam.

Bo umiejętności posiadam.


post został zmieniony: 19-03-2020 13:47:57
MKJ19-03-2020 13:56:30   [#27]

W to nie wątpię. Zapytam tylko czy terapię prowadzisz ze znieczuleniem ogólnym, czy miejscowym?

A tak na marginesie: "refleksyjność" pochodzi od refleksu czy refluksu?

AnJa19-03-2020 13:57:26   [#28]

Pacjent - bez. Ja- ogólnym.

 

MKJ19-03-2020 13:59:58   [#29]

O, to na efekty nie trzeba pewnie długo czekać...

AnJa19-03-2020 14:00:55   [#30]

Nie. Łatwo się z wiekiem znieczulam.

MKJ19-03-2020 14:00:55   [#31]

Magosiu, też pozdrawiam. :-)

MKJ19-03-2020 14:02:26   [#32]

A czy pacjenci podzielają zadowolenie terapeuty z efektów terapii?

AnJa19-03-2020 14:09:47   [#33]

Tak. W przypadku braku zadowolenia kontynuuję terapię aż zaczną być zadowoleni. 

MKJ19-03-2020 15:05:42   [#34]

Czyli nie tylko skuteczność, ale i, a może zwłaszcza, wytrwałość. Brawo!

AnJa19-03-2020 15:33:12   [#35]

Oczywiście.

Uporczywa terapia wpisana jest w mój profil zawodowy. Choćby i 15 minut trwać miała.

MKJ19-03-2020 16:05:31   [#36]

Jak się domyślam, uporczywość tej terapii odczuwa głównie pacjent.

robson19-03-2020 16:31:51   [#37]

Po przeczytaniu tych wszystkich wpisów i ankiet oraz możliwych form rozwiązania problemów związanych ze zdalnym nauczaniem bardzo proszę wypełnić kolejną ankietę.

Na co przydadzą się 2 mld zł w Polsce:

a. służba zdrowia,

b. edukacja

.

.

.

.

.

.

ż. telewizja.... 

To oczywiście żart ale można przeklinać na tym forum? 

robson19-03-2020 16:37:37   [#38]

Ale proponuję zrobić coś dobrego. To pomaga w rozluźnieniu nerwów

https://www.siepomaga.pl/koronawirus?fbclid=IwAR2fO4Pxz_jmZUbbt-Pp8DsFS9TYavGLrXuXsW3kRzzf1ed6VXD8cn9eAxE

 

tarek19-03-2020 19:41:38   [#39]

Wieczorem wicekurator dolnośląski w ramach wsparcia dyrektorów szkół wymyślił kolejna ankietę:

Niniejszy formularz służy zebraniu informacji na temat problemów w Państwa szkole związanych z wdrożeniem zdalnego nauczania.
1. Zdiagnozowane problemy dotyczące organizacji/realizacji kształcenia na odległość:
2. Propozycja rozwiązania problemu:
3. Uwagi:

 

Magosia19-03-2020 20:20:39   [#40]

Tarek w punkcie 2 zaproś na forum, ewentualnie zaproponuj stosowanie uporczywej terapii wg schematu Anji. 

MKJ , w odpowiedzi na :  "refleksyjność" pochodzi od refleksu czy refluksu?

Dziękuję za inspirację neologiczną: refluksyjność to odpowiedni neologizm na nazwanie stanu/objawów, w  jakim jest obecnie wielu dyrektorów...

 Pozdrawiam :-)

Krzysztof U19-03-2020 21:52:36   [#41]

Mazowiecki KO też przysłał.

Katina19-03-2020 22:20:01   [#42]

Wielkopolskie KO również.

alis19-03-2020 22:22:35   [#43]

Lubelskie też ma co robić

kaef20-03-2020 09:33:15   [#44]

No piszę o tych zdiagnozowanych problemach i rozwiązaniach. Chcę wysłać i nie mogę:

* Zbyt duża liczba znaków w polu ROZWIĄZANIA.

Zwojka20-03-2020 09:38:24   [#45]

lubuskie, również :-)

izael20-03-2020 09:46:52   [#46]

:))))

to napiszcie - nie mamy rozwiązania:)))

Roman Langhammer20-03-2020 10:21:03   [#47]

"Witam. Moja córka nie jest wstanie być na bieżąco z lekcjami ponieważ nie ma internetu a ja jestem wstanie jej udostępnić internet dopiero po powrocie z pracy. A że korzystamy z internetu w telefonie to po jednym dniu moj pakiet został wykorzystany. Jeśli szkoła wymaga stałego dostępu do internetu i komputera to proszę o zapewnienie go mojej córce. pomijam tutaj fakt że staramy się wychowywać dziecko bez dostępu do sieci gdyż zdajemy sobie sprawę z niebezpieczeństw czychajacych na dzieci w internecie. Znamy swoje prawa i wiemy że w tej kwestii nie możecie nam narzucać zmiany swoich poglądów odnośnie wychowania. Zdaje sobie sprawę z sytuacji która wprowadziła te komplikacje ale nawet gdyby moje poglądy na to rozwiązanie były inne to i tak nie byłbym w obecnej sytuacji zapewnić dziecku komputera i szerokopasmowego internetu gdyż nie wiem czy za miesiąc będę miał co dać dziecku do jedzenia. Proszę o zrozumienie. Z wyrazami szacunku."

 


To tylko jedna z wypowiedzi rodziców... są też pozytywne, ale negatywnych też nie brakuje.

izael20-03-2020 10:23:56   [#48]

i trudno się dziwić:(

a dyrektor, gdzie się nie obróci...

aza20-03-2020 11:13:34   [#49]

Dziś jeszcze żadnych pism...

Aż dziwne...

Ala20-03-2020 11:27:58   [#50]

może dopiero na drugiej lub trzeciej zmianie będą ;)

teraz się dopiero piszą...


post został zmieniony: 20-03-2020 11:28:20
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ][ 4 ]