Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Pensja kadry kierowniczej oświaty
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
og20-02-2018 20:56:36   [#51]

Nikt nie pójdzie, wielu po nogach czuje wiatr -

robson21-02-2018 16:02:37   [#52]

Rzepek - szanuj innych ludzi.  To taka moja prośba. Co do tzw. dziewczyn ze wsi to często biją na głowę te z miasta. I Ci się trochę czasy pomyliły bo ludzie nie mają obowiązku mieszkać całe życie w jednym miejscu, pracować w tym samym miejscu itd. To że nasz system przepuszcza idiotów? Zmień system a nie marudź. Nie stawiaj się wobec innych jak wybitny intelektualista. Zrób z tym coś.

Czytam wasze wpisy i widzę, że dla wielu jest dobrze. Ile to jest 5 tyś? Mało czy dużo? Nie wiem. No to ja wam powiem, że tyle zarabiają menadżerowi niskiego szczebla z mniejszą odpowiedzialnością. Odpowiadacie za szkoły, za dzieci, za nauczycieli, za wszystko. 

JarTul21-02-2018 18:47:39   [#53]

Przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw włącznie z wypłatami z zysku za czwarty kwartał 2017 roku: 4739,91 zł.

Wokół takich stawek jak niżej dzisiaj minimalnie powinno oscylować wynagrodzenie w oświacie:

 

  wskaźnik wynagrodzenie
zasadnicze
brutto
nauczyciel stażysta 0,7 3 317,94 zł
nauczyciel kontraktowy 0,9 4 265,92 zł
nauczyciel mianowany 1,1 5 213,90 zł
nauczyciel dyplomowany 1,4 6 635,87 zł
dodatek wychowawcy 0,1 474,00 zł
dodatek opiekuna stażu 0,1 474,00 zł
dodatek motywacyjny 0,25 0,00 zł do 1184,98 zł
dodatek funkcyjny dyrektora 0,35 1 658,97 zł
   plus 0,01 za każdy oddział
w szkole/placówce
    czyli 47,40 zł
za każdy oddział

 Nie będą wtedy potrzebne dodatki.

Dziwna (!!!) to sytuacja, gdy kasjer w sieci sklepów zarabia więcej niż nauczyciel.
Ile potrzebuje nauczyciel na przekwalifikowanie się na kasjera? A odrotnie?

Niemoralne, nieetyczne czy jak tam zwał.

W biednej II RP w 1929 roku:
robotnik wykwalifikowany zarabiał średnio ok. 100,00 zł
górnik przodowy ok. 200,00 zł
a nauczyciel ok. 250,00 zł.

- stać nasze państwo na 500+ - świetnie
- stać na dopłaty do górnicwa na poziomi 3 mld zł rocznie (od 1990 roku ok 170 mkd zł łącznie)
- itd itp
a nie stać na inwestowanie w eukację - w tych czasach ma to coraz krótsze nogi

A my się na to godzimy. Uderzamy nie tylko w siebie, nasze rodziny, ale i w naszych uczniów obecnych i przyszłych i w kolejne pokolenie nauczycieli, a całościowo w polską oświatę.

 


post został zmieniony: 21-02-2018 18:56:26
rzepek21-02-2018 19:26:11   [#54]

Robson -nigdzie nie pisałam, ze nauczycielki ze wsi sa gorsze od tych z miasta.Pisałam o młodych dziewczynach, zaczynajacych przygodę z oświatą - czasami zupełnie niepotrzebnie. Szanuję ludzi ze wsi -dlatego przeprowadzilam sie z Krakowa na wieś ,  mieszkam tu już  38 lat i cały czas pracuję jako wiejska nauczycielka, gadam gwarą, chodzę w stroju ludowym i w gumofilcach rozrzucam gnój od mojego konia. Nie tak wygląda  " wybitna intelektualistka" - ale mam swoje zdanie, bo w oświacie przepracowalam prawie cale dorosłe życie i dużo  widziałam. Ludzie tez mnie szanują. I to mi wystarcza;)


post został zmieniony: 21-02-2018 19:31:11
wice21-02-2018 19:40:54   [#55]

W rozmowach o zarobkach, drodzy dyrektorzy, nie zapominajcie proszę o nas - wicedyrektorach.  Wielu z dyrektorów w dużych szkołach bez nas nie poradziłoby sobie z pewnością.

My też zarabiamy mniej od nauczycieli na etacie - dodatek funkcyjny i motywacyjny, w moim przypadku 700 zł brutto łącznie, nie rekompensuje mi braku nadgodzin i ogromu pracy dodatkowej jaką wykonuję  i odpowiedzialności jaką ponoszę

Dyrektorzy! Kochajcie swoich wicedyrektorów! :)

 

eny21-02-2018 20:39:45   [#56]

Przykre jest to, że ta cała dyskusja o zarobkach dyrektorów/nauczycieli to takie nasze deliberowanie :(

Jar Tul pięknie to wyliczyłeś taki tekst powinien zostać wysłany do naszej PMZ. Tylko ja mam wątpliwości (a raczej jestem pewna), że nikt się tym nie zajmie i nikogo w resorcie to nie wzruszy:(

 

robson21-02-2018 20:39:59   [#57]

Rzepek - zwracam honor. Ale swojego zdania się trzymam. JarTul ładnie to przedstawił. Wice- ogromny wkład pracy ale myśląc o kadrze zarządzającej oświatą myślałem też o wice.

og21-02-2018 20:55:15   [#58]

1. Rozumiem doamganie się czy mówienie o potrzebie inneg płacenia w oświacie.

2. Nadal się temu sprzeciwiam, by rozburzyć wszystko i wypędzić, kto tylko może i da radę z edukacji. Nie dla podwyżek.

To jest jedyna droga. Grosze przytrzymują desperatów i miernoty, grupę starszych wybitnych, w tym pracujących od rana do nocy.

3. A potem po wszystkim zacząć budowę na nowych zasadach, w nowej rzeczywistości, od wieloletniej startegii rozwoju edukacji zatwierdzonej przez Sejm.

ReniaB21-02-2018 22:40:23   [#59]

do 55

 u nas kiedyś OP chciał obciąć dodatki wickom i dyrektorzy powiedzieli by zabrać im a wickom pozostawić; OP się wycofał

myślę że nikt tak nie docenia wicka jak dyrektor

także taki jak ja, który wicka nie ma

flisegi21-02-2018 22:54:40   [#60]

# 55 "W rozmowach o zarobkach, drodzy dyrektorzy, nie zapominajcie proszę o nas - wicedyrektorach.  Wielu z dyrektorów w dużych szkołach bez nas nie poradziłoby sobie z pewnością."

Absolutna racja, wicki to bardzo ważne ogniwo i powinni być solidnie wynagradzani, bo zawsze są w dyspozycji w awaryjnych sytuacjach i ogarniają całą masę drobnych rzeczy, które dyrektora by już przygniotły.

Dlatego zgadzam się z którymś z forumowiczów (nie pamiętam w której dyskusji), że dodatki motywacyjne, funkcyjne + zniżki godzin, powinny być uregulowane ustawą w zakresie minimum.


post został zmieniony: 21-02-2018 22:55:19
Adaa21-02-2018 23:00:08   [#61]

kadra kierownicza to jedni i drudzy wiec nie zapominamy

zwyczajowo mówimy po prostu "dyrek" bez bardziej szczegółowego okreslania

i zgadzam sie, że bez nich praca byłaby bardzo trudna

w tym miejscu jeszcze jedna uwaga

wiekszośc OP tworzy uchwały dotyczace dodatków funkcyjnych w zaleznosci od liczby oddziałów

znam wiele takich sytuacji , w których szkoły o tej samej liczbie oddziałów róznia sie iloscia uczniów niemal o połowę

inny model to taki, w którym  np. 11 oddziałów i niemal 250 uczniów nie ma wicedyrektora (bo zabrakło 1 oddziału), a w innej szkole przy 13 oddziałach i liczbie 180 uczniów jest wicedyrektor

brakuje sensownych standardów, w OP wolna amerykanka (patrz pensa specjalistów, rozstrzał dodatków itd.)

w sumie gdzie nie spojrzec prowizorka


post został zmieniony: 21-02-2018 23:09:05
Marek Pleśniar22-02-2018 00:01:49   [#62]

nazbierało się tego

płace kadry dokładają się do trudnej sytuacji wobec roszczeń, zmian i rozliczania szkół

coraz więcej dyrektorów mówi, że do następnego konkursu nie chcą startować

w tej sprawie na pewno na i  po konferencji się wypowiemy publicznie

og22-02-2018 06:03:00   [#63]

Tylko pokazywanie, że brak nauczycieli i brak kadry kierowniczej, jest w stanie otworzyć wreszcie oczy. Szkoła to wielki zakład pracy i powinno sie w niej płacić, a skoro nie, to trzeba odejść. I miec tę odwagę, a zrobiło to juz wielu.

flisegi22-02-2018 09:44:40   [#64]

#61 Adaa, absurdy sięgają dalej np. dyrek małej podstawówki (funkcja dyrka + zaopatrzeniowca + sekterarki + bóg wie co jeszcze) i pensum 10-12 bo mała szkoła. A moim zdaniem właśnie Ci powinni mieć najmniej godzin. Dyrek dyżej szkoły ma wicka (wicków), sekretarza, administrację i jakoś da radę. A ten dyrek - dramat. Niestety, przekonanie OP do zmiany myślenia w tym zakresie to mrzonka. Dlatego w pewnych obszarach niezbędne jest centralne sterowanie i jakieś rozporządzenie standaryzujące zniżki i dodatki funkcyjne.

og22-02-2018 10:15:45   [#65]

dlatego też, jak wskazała Aza, są nieobsadzone posady dyrektorów małych szkół! Dalej ktoś nie wyciągnął wniosków... Rodzice się nie obudzili, radni...

rzepek22-02-2018 11:05:41   [#66]

Rodzice w wielu przypadkach są w opozycji do dyrektorów i nauczycieli. Dla zasady -"nas gnębiono w szkole -to tera my im pokażemy!" Oczywiście -nie zawsze i nie wszędzie. Piszę z obserwacji z "własnego podworka".  Dziwne, że rodzice wykształceni -bronią, chwalą, dziękują... Najwięcej problemów  jest z tymi bez wykształcenia, za to z kasą. Wiadomo, o co chodzi. Stąd juz blisko do wniosków: nikt nie jest zainteresowany zwiększeniem poziomu wiedzy, mądrości -wykształcenia. Mądry człowiek widzi, krytykuje, sprzeciwia się  -a władza tego nie lubi. Łatwiej mieć wyborcę zakochanego i popierającego bezkrytycznie niż wroga.

Siedzę zawsze w komisjach wyborczych. Cala wieś głosuje na Jedynie Sluszną Partię -bo ksiądz  tak sugerował na kazaniu. Reszta nieistotna. Oświata zawsze bedzie u nas na końcu. Nie daje pieniędzy do budżetu -tylko trzeba do niej dokladać i jeszcze ci wykształceni się potem buntują.  A kto finansuje swojego przeciwnika?

 

robson22-02-2018 12:50:48   [#67]

og - odchodzisz?? 

robson22-02-2018 12:56:44   [#68]

rzepek - mówimy o czymś co jest problemem. Nie oczekuj, że wszyscy będą podzielać twoje zdanie. 

og22-02-2018 15:41:56   [#69]

#67 wykonane!

alis22-02-2018 15:53:54   [#70]

#64, dokładnie tak ja mam ;)

No i 12 godzin dydaktycznych, kiedy wnioskowałam o zmniejszenie liczby godzin nie dlatego, że uchylam się od pracy czy się jej boję, ale dlatego, że chcę swoje obowiązki wykonywać naprawdę rzetelnie, miałam wrażenie, że patrzono na mnie z politowaniem. Na dzień dzisiejszy mam dalej 12 godzin, doszłam do wniosku, że z koniem kopać się nie będę.

og22-02-2018 16:01:43   [#71]

http://warszawa.naszemiasto.pl/artykul/najgorzej-platne-prace-w-warszawie-w-tych-miejscach,4399506,galop,t,id,tm.html 

flisegi22-02-2018 16:30:50   [#72]

Mam nadzieję, że Prezes OSKKO, dokładnie notuje co w wątku tym + degradacja nauczyciela jest postulowane. Bo myślę, że warto z tego sporządzić dokument i pchnąć dalej.

ewa22-02-2018 20:22:49   [#73]

tak jest, dokładnie notuje

Marek Pleśniar22-02-2018 21:19:09   [#74]

wątek to za mało - na Konferencji OSKKO odbędzie się doroczna dyskusja

już niedługo

flisegi22-02-2018 21:53:09   [#75]

Dobrze, że OSKKO coś w tym zakresie będzie robiło. Dziękuję w swoim imieniu. Niestety na konferencji nie będę mogła być.

rzepek23-02-2018 10:55:49   [#76]

Podejrzewam, że na dyskusji się skończy. Robson -ja cały czas o "problemach" piszę! To, ze dyrektor nie powinien mieć ponadwymiarowych, tylko powinien być godnie wynagradzany -wiemy wszyscy od dawna. Szkoda o tym pisać. I o wickach -tez. Tyle tylko, że na to trzeba pieniędzy i  mądrych przepisów. Pieniędzy nie ma i nie będzie -bo są wazniejsze potrzeby państwa ( komu,  i na co - wszyscy wiedzą!), niż jakaś tam garstka dyrektorów:( Przepisów tez nie będzie. Bo jak sprawiedliwie ocenić, ktory dyrektor ma mieć więcej? Ten, który ma 600 dzieci, sekretarkę i 2 wicków, czy ten, który sam ogarnia wszystko - od dystrybucji mleka, rzodkiewki, podręczników -na budżecie szkoły kończąc. Kilka lat temu, kiedy rodzice dostawali dosinansowanie zakupu podręczników, wiejscy dyrektorrzy musieli z nakazów platniczych rolników obliczać, ile jest hektarów przeliczeniowych, ile kwintali żyta z tego, po jakiej cenie i jaki jest dochód rolnika. Dyrektorzy w miastach nawet nie wiedzą, że pracowaliśmy dodatkowo, za darmo, w agronomii. 

Rząd umył ręce od zarobków dyrektorów. Nie wiem, jak było dawniej, ale od jakiś 20 lat, odkąd jestem dyrektorem,  nasze pensje  -dodatki słuzbowe i motywacyjne- zależały   od burmistrzów, wójtów, radnych. A wiemy, jak to jest (posty powyżej!)

Nie liczę na to, ze powstanie jakas tabela minimalnych wynagrodzeń dla dyrektorów. Jeżeli będa widełki -to i tak organy prowadzące w ramach oszczedności wybiorą najniższe koszty.

Dyskutować z władzami można i trzeba. Ale jestem pesymistką. Przepraszam:( Ja jeszcze 2 lata do końca kadencji i dość!

gosiaes223-02-2018 12:33:56   [#77]

rzepek - potwierdzam, słusznie piszesz!!!

AnJa23-02-2018 19:48:13   [#78]

Dyskusji teżnie będzie- bo o czym? Potencjalni dyskutanci mają zbliżone zdanie, drugiej strony nie ma.

Generalizować zaś nie można- średnia wynagrodzeń w pewnej gminie wynosi ok. 8,5 brutto/msc. Bez "13".

I znów - nie wiem, czy to dużo.

og23-02-2018 22:35:31   [#79]

można nazwę tej gminy?

AnJa24-02-2018 06:16:31   [#80]

Jabłonna

 

Adaa24-02-2018 11:53:37   [#81]

Brawo dla tej gminy

Padły tu deklaracje podjecia tematu na kongresie. Bardzo sie cieszę, że sie nie rozmyło, choc nie mam złudzeń, że samo tylko nakreslenie problemu niczego nie zmieni.

Dobrze by połozono nacisk na chociaz dwie kwestie; pensum, dodatki funkcyjne

Mam nadzieje, że Oskko dosyć kategorycznie opowie sie za problemem znizek dla dyrektorów. Dyrektor nie powinien mieć godzin przy tablicy. Zakres obowiązków jest tak rozległy, że praktycznie trudno o to by nie wypadały one w dni, w których dyrek ma lekcje.Nie będe sie tu rozpisywać na temat sytuacji zwiazanych z funkcjonowaniem dyrektora w szkole. Dodatkowo kłopotliwym staje sie zapis dotyczacy urlopu dyrektora.

Zeby było jasne, jest wiele innych problemów ale  to jest watek dedykowany okreslonemu tematowi.

JarTul24-02-2018 18:07:46   [#82]

Zaiste o czym tu dyskutować:

Lidl podnosi pensje nawet do 4050 zł brutto. Biedronka natychmiast reaguje. Mamy komentarz! [24.02.2018]

Od marca 2018 stawki płac w Lidlu wzrastają o 9,3 proc. w stosunku do poziomu wynagrodzeń z roku ubiegłego. Pracownicy Lidla mają zarabiać od 2800 zł do 3550 zł brutto na początku zatrudnienia

Ogromne podwyżki w KGHM, a górnicy... nie są zadowoleni
Pracownicy KGHM dostali podwyżki. Pensje górników mają wzrosnąć co najmniej o 500 zł brutto, jednak według związkowców, nie jest to powód do zadowolenia

Nasza bierność prowadzi do totalnej zapaści polskiej oświaty...


post został zmieniony: 24-02-2018 18:08:28
ewa25-02-2018 08:22:34   [#83]

postulaty, które są w stanowisku, w punkcie status dyrektora http://www.oskko.edu.pl/stanowisko_oskko-czerwiec2016/ (i nie tylko ten punkt, ale tu poruszamy tę kwestię), będą tematem w dyskusji na konferencji marcowej. Nie będziemy czekać z tym tematem do wrześniowego kongresu.

 

 

rzepek25-02-2018 11:45:00   [#84]

Skończy sie na tym, że całkowicie zabronią dyrektorom godzin ponadwymiarowych (juz tak jest!!), a dodatków nie ruszą, bo to kompetencja OP. Zostanie, jak było , tylko mniejsza pensja o ponadwymiarowe.

Idę na emeryturę i zalezy mi na jak najwyższej pensji. Dlatego chcę godzin ponadwymiarowych, bo chcę godniej zarabiać. A nocami mogę odrabiać zaległości szkolne (jak dotychczas;(((

Wiem, patrzę na czubek swojego nosa -ale na starość nikt  nie da mi pieniędzy na leki i życie. Fundacje też nie, bo oni zajmują się dziećmi, nie starymi, chorymi nauczycielkami:(  A  Lidl tez nie przyjmie do pracy dyrektorkę emerytkę  z balkonikiem i podagrą;))

flisegi25-02-2018 12:10:38   [#85]

Ja jednak jestem za likwidacją ponadwymiarowych (ba w ogóle za likwidacją godzin) i walką o godne dodatki i godziwe pensje. Nie obniżajmy standardów. Skoro porównujemy się (przynajmniej w kwestii zarobków) do kadry menadżerskiej biznesowej  to bądźmy konsekwentni i nie żądajmy dodatkowej pracy jaką są ponadwymiarówki. Ja bym jeszcze zawalczyła o solidne szkolenia menadżerskie, mentorigowe, które są piekielnie drogie. I tak jak uważam, że nauczyciel powinien cały czas się szkolić, tak powinien też to robić dyrektor. Tylko niestety, wiele "dobrych" szkoleń jest niedostępnych dla dyrektora i dla nauczyciela. A to co jest dostępne, ba nawet za darmo... cóż o jakości nie chcę mówić.

 

rzepek25-02-2018 12:34:32   [#86]

Rozporządzenie MEN z 03.04,2009 dawało mozliwość przyznania dyrektorowi przez OP dodatku funkcyjnego w wysokości od 5% do 100% wynagrodzenia zsadniczego. Czy ktoś dostał te 100%? I czy do teraz zmieniło sie tamto rozporządzenie?

gosiaes225-02-2018 14:40:44   [#87]

w moim powiecie dyrektorzy szkół ponadgimnazjalnych mają dodatki funkcyjne na poziomie 80 - 90 % wynagrodzenia zasadniczego.

ReniaB05-03-2018 14:22:55   [#88]

rzepek w tamtym rozporządzeniu było tez napisane że dyrektor jednostki organizacyjnej OP zarabia 5 tyś - min oraz ma dodatek 2 tyś min ; tyle, że wszyscy z wyjątkiem dyrektorów szkół. I to dlatego dziennikarze tak często pisali o naszych jakże dużych zarobkach

robson05-03-2018 16:39:46   [#89]

flisegi - zgadzam się z tobą. Zresztą zostało to podkreślone na konferencji. Jestem przeciw godzinom ponadwymiarowym ale za lepszą pensją. Z tymi szkoleniami również jest jak jest. Ja już po kilku szkoleniach mam wrażenie, że idziemy z torbami... 

gosiaes215-03-2018 12:06:05   [#90]

Czy pisał może ktoś wniosek do organu prowadzącego o likwidację pensum dyrektora?

Ama15-03-2018 19:17:30   [#91]

Żądanie likwidacji pensum/godzin dyrektora uważam za pochopne. Pamiętajmy, że "dyrektorem się nie jest, dyrektorem się bywa" i co potem? Po tych np. 5-10 latach bez "kredy"? To bardzo zła perspektywa, zwłaszcza dla takich dyrektorów, którzy z różnych względów będą musieli/chcieli zmienić pracę. Pomijam już fakt, że to bardzo niekorzystna zmiana perspektywy (podział MY i ONI) oraz kolejny krok do degradacji finansowej dyrektora. Na prawdę nie lubicie uczyć? Ja uwielbiam. Bez tego praca biurowa w oświacie doprowadziłaby mnie do rychłego obłędu. Już wystarczy, że zabrano nam możliwość godzin ponadwymiarowych, w związku z czym u nas w szkole nie ma kto uczyć pewnych przedmiotów (wszyscy w dyrekcji jesteśmy fachowcami w specjalizacjach zawodowych) i co teraz? Zamknąć kierunki, bo ktoś kto głośniej krzyczał wykrzyczał ZAKAZ i ograniczenie naszych swobód? Oczywiście pozostaje jeszcze wrócić do stanowiska nauczyciela - większa pensja, nadgodziny i dorobić ma czas, tylko...chyba nie o to w tym wszystkim chodzi.

AnJa15-03-2018 19:22:20   [#92]

Ciekawe jak długo i w jaki sposób tłumaczyć, że nie odebrano możliwości realizacji godzin ponadwymiarowych kadrze kierowniczej szkół...

 

Ama15-03-2018 19:34:39   [#93]

Proszę wytłumacz tak, abym mogła przekonać mój OP, żeby nie kazał mi "obcinać" godzin kadrze. Najlepiej jakąś PP. U nas można mieć "gołe" 18 godzin (chyba, że coś wyjdzie awansem, bo nie da się już mniej, np. przedmiot jest dwugodzinny, to dyrektor może mieć 2*2=4  zamiast 3. Poważnie piszę.


post został zmieniony: 15-03-2018 19:35:02
gosiaes215-03-2018 20:23:15   [#94]

Ama, ja też lubię uczyć, ale chciałabym, aby w czasie lekcji nikt mi nie przeszkadzał - telefony, wizyta organu prowadzącego, listonosz, itp, itd.

Dyrektorem się bywa i chciałabym - w momencie kiedy nim jestem - dobrze wypełniać powierzone obowiązki! Dodajmy, że stale ich przybywa :(

Ama15-03-2018 20:30:32   [#95]

Ale przecież jesteśmy nauczycielami a nie urzędnikami. Nie możemy funkcjonować zupełnie w oderwaniu od szkolnej rzeczywistości, no i czas nieco się przeciwstawić temu papierowemu szaleństwu. Sami sobie szukamy argumentów "przeciw" - listonosza obsługuje sekretariat, OP się zapowiada z wizytą, a telefonu w czasie zajęć używać nie wolno bo zabrania tego statut - od obsługi telefonów służbowych też jest sekretariat (chyba, że mała szkółka, to rzeczywiście masz trudniej). 

Chodzi mi o to, żeby zapobiec kolejnemu "dobrodziejstwu na siłę" - po skróconych o połowę urlopach i ""obcięciu" ponadwymiarówek. Dobrowolność - tak, na wniosek - tak, na siłę - na mocy ustawy, NIE.

ReniaB16-03-2018 08:51:35   [#96]

Ama tu się z Tobą zgadzam i OP czasem musi poczekać, bo tak trzeba; sadzę , ze to kwestia wypracowania zasad współpracy i tyle lub aż tyle

noe1916-03-2018 09:02:50   [#97]

#AnJa co z tego, że prawnie masz rację. Większość OP nie będzie pozwalała na ponadwymiarowe dyrektora, bo będą się mierzyć z opinią KO. Moje KO już w tamtym roku miało zastrzeżenia (ale nie mieli pp i mogli sobie tylko pogadać)

Trochę śmieszy mnie głos niektórych dyrektorów, że to dobrze, że nie będą mieli ponadwymiarowych. Czy dostawali te godziny na siłę, ktoś ich zmuszał. Przecież często to wynika ze specyfiki szkoły. Ja w przyszłym roku będę musiał zatrudnić na 3 godziny dodatkowego nauczyciela, bo nie będę mógł mieć tych godzin (jestem jedynym specjalistą). To będzie wirtualny nauczyciel, nie związany ze szkołą, więc po co?

Zgadzam się z Amą, MEN wszystko chce uregulować na sztywno przepisami, sztywne ramówki, wypunktowane podstawy programowe. Nie ma miejsca na kreatywność, na oddech.

AnJa16-03-2018 09:50:20   [#98]

Nie wiedzę przeszkód, by się z opinią KO zmierzyć- o ile oczywiście ponadwymiarówki dyrka będą uzasadnione (przy nieuzasadnionych bym i tak nie rekomendował zatwierdzenia).

A z ostatnim zdaniem się oczywiście zgadzam. Z dopiskiem: ku niekłamanemu zadowoleniu ogółu dyrektorów i nauczycieli.

AnO16-03-2018 09:51:52   [#99]

Likwidacja godzin ponadwymiarowych  dla dyrektora wprowadzona dlatego, aby miał czas  na coraz to nowe obowiązki m.in. na dokonywanie ocen nauczycieli według nowych zasad.

30 zatrudnionych nauczycieli  10 ocen rocznie,

60 zatrudnionych nauczycieli 20 ocen rocznie .

Pozdrawiam AnO

Ama16-03-2018 11:58:23   [#100]

No i dalej nie widzę argumentu na ograniczanie naszych praw - 40 godzin tygodniowo to dość na dokonanie tych ocen i na pozostała pracę jakkolwiek dużo by jej nie było. Radziliśmy sobie z większym nawałem prac przy ponadwymiarowych i nikt nie płakał. Wszystko zależy od organizacji pracy.

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]