To dopytam jeszcze, w 46, napisałaś, że nie ma podstawy. Poczytałem trochę i wnioskuje, że jeżeli przez 3 lata można dochodzić roszczeń w sprawie urlopu, to te Panie raczej wygrają w SP. U mnie pewnie też skończy się w sądzie pracy, bo OP raczej nie zgodzi się na wypłatę tego świadczenia. Tylko widzę, że jak wszyscy zaczną się domagać ekwiwalentu to u mnie przez ostatnie 3 lata na udpz było 9 osób, budżet może tego nie wytrzymać. |