Forum OSKKO - wątek

TEMAT: OSKKO będzie promować system "6 + 3 + pełne 3"
strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]
Gaba24-04-2016 20:03:13   [#51]

mnie też! cała szkoła średnia męczy się przy egzaminach - wszyscy tracą miesiąc pracy!


post został zmieniony: 24-04-2016 20:03:57
AsiaJ24-04-2016 21:01:04   [#52]

to fakt, maj to miesiąc wyjęty z życia PG, w zasadzie nauka kończy się od w kwietniu i ponownie wraca na właściwe, choć nie do końca właściwe;), tory w czerwcu,

czerwiec, to też dziwny miesiąc, bo wycieczki, poprawianie ocen itp. czyli wtedy też toczy się wszystko troszkę innym życiem,

realia dotyczą ponadto pracy szkół wyższych, organizacji prac OKE itp.

jak wyżej już napisałam, nie widzę szans na zmianę i przesunięcie matury na czerwiec czy lipiec,

matura w czerwcu  daje wydłużenie roku szkolnego o miesiąc, szkoda zachodu...

matura w lipcu - to czas urlopu dla nauczyciela,

więc kto zasiadać ma w ZN i ZE?


post został zmieniony: 24-04-2016 21:04:11
kizak24-04-2016 21:08:39   [#53]

Popieram 6+3+3 (4) i przesunięcie terminu egzaminów. Dotyczy to zarówno matury jak i egzaminu gimnazjalnego. Pomysł lipca dla matury i początku czerwca dla gimnazjalnego jest OK. 

Organizacja i przeprowadzenie matur powinna należeć do OKE a dyrektor i nauczyciele w komisja na umowie z OKE.

Za Jackiem rejonizacja PG potrzebna i nie wyobrażam sobie oddania gimnazjów do powiatu. 

AsiaJ24-04-2016 22:07:26   [#54]

Krzysiu, 

Organizacja i przeprowadzenie matur powinna należeć do OKE a dyrektor i nauczyciele w komisja na umowie z OKE.

to oczywiste,

choć realnie i przy obecnych zapisach uoso tego nie widzę.

 

Ala24-04-2016 22:20:14   [#55]

a jaki problem zmienić uoso?

barbaras225-04-2016 07:10:30   [#56]

Podziwiam Wasz optymizm.:))) Przecież nikt nikogo nie będzie słuchał wszystkiego dowiemy się w czerwcu w Toruniu. Niestety ja nie wierzę w jakiekolwiek konsultacje MEN :((( myslę, ze dawno już pomysł podzialu w głowie pani minister jest.

Ponadto obawiam sie silnego lobby uczelnianego, którego nie zgodzi sie na rekrutację w sierpniu

DYREK25-04-2016 07:58:44   [#57]

zawsze warto próbować:-)

AnJa25-04-2016 08:27:54   [#58]

i z tym, co Dyrek - się zgadzam.

 

barbaras225-04-2016 09:11:03   [#59]

no fakt nadzieja umiera ostatnia:)

AnJa25-04-2016 09:39:47   [#60]

nie odebrałem wpisu Dyrka jako artykulacji nadziei

ot, raczej takie katońskie: Ceterum censeo Carthaginem delendam esse :-)

izael25-04-2016 09:41:01   [#61]

czasem jest tak, że niektórzy ją dobijają... tę nadzieję

to było do poprzedniego wpisu, ale wciął mi się AnJa:)

gdyby nie wiara w to, że warto mówić o rzeczach dla nas ważnych, nawet gdy MEN nas nie pyta o zdanie, nie bylibyśmy tutaj

powinniśmy pozamykać się w szkołach i z przygarbionym karkiem przyjmować wszystko, co na szkoły spada

więc jestem takiego zdania jak DYREK

 

 


post został zmieniony: 25-04-2016 09:41:53
Ala25-04-2016 09:47:10   [#62]

i ja :)

trzeba o tym wszystkim mówić, mówić, mówić....

w końcu może się przebijemy przez skorupę starych przyzwyczajeń

AnJa25-04-2016 10:14:07   [#63]

Nie przebijemy.

To, ze ostatecznie Kartagina padła było efektem geopolityki, nie katonienia.

Ale gdyby Kato dozył- miałby satysfakcję.

Czego i nam życzę- choć chyba bardziej dożycia niż satysfakcji.

Ala25-04-2016 10:20:19   [#64]

dożyć to dożyjemy, każdy tyle ile mu pisane ;)

z satysfakcją rzeczywiście może być gorzej :(

ale lepiej być optymistą niż pesymistą


post został zmieniony: 25-04-2016 10:20:48
jurkoz25-04-2016 11:34:42   [#65]

Popieram 3+3+3.

Wydaje się, że zmiana struktury nie zniweluje problemów, które są w gimnazjach. Jest taka tendencja wśród nauczycieli uczących na wyższym etapie, że "zwalają" winę za brak sukcesu na tych z niższego etapu. To dotyczy nauczycieli przedmiotowych przejmujących dzieci po I etapie, w gimnazjum po II, a szczególnie tych uczących w PG, którzy głośno mówią, że uczniowie po gimnazjum mają braki, które uniemożliwiają im dobre przygotowanie do matury.

Nie popieram systemu zaproponowanego przez Dyrka, mam wiele przykładów uczniów osiągających (z rożnych względów) słabe wyniki w SP, którzy zastali "postawieni" na właściwe tory w gimnazjum i ukończyli je z wyróżnieniem, kontynuując naukę w renomowanych liceach (przy tej propozycji byliby absolwentami gimnazjum zawodowego bez możliwości nauki w liceum ogólnym). Wiek 12 lat to zbyt wcześnie, by dokonywać profilowania kariery zawodowej dziecka.

Szkoły podstawowe i gimnazjalne powinny być tylko obwodowe, bez ułatwień dyskryminacyjnych (co niestety w miastach  dzieje się nagminnie), za przyzwoleniem lokalnych Włodarzy, których dzieci z tego korzystają dość powszechnie. Gimnazja pozbawione dobrych uczniów się degradują, a uczniowie pozbawieni wpływu i pozytywnego przykładu swoich kolegów schodzą po równi w dół zamiast się wspinać (idą w tę stronę, gdzie podąża większość).

27 czerwca, już we wakacje, się dowiemy jakie są plany. Termin ogłoszenia planów chyba nieprzypadkowy... zaskakujące, że trwają prace nad podstawą programową, gdy struktura nieznana... nowatorskie podejście...

Gaba25-04-2016 20:58:22   [#66]

1. Nie popieram 3+3+3, ale także uważam jak poniżej:

Wydaje się, że zmiana struktury nie zlikwiduje to problemów w szkołach średnich + szkoda pieniędzy, których w systemie nie ma

2. Za działaniami antydyskryminacyjnymi jestem - ale przy równości podmiotów. Ale zrobią pewnie tak - państwowe mają przyjąć wszystkie dzieciaki, a katolickie wybrane. Podczas, gdy katolicki to jest powszechny, hihihihi. 

 

Powinno się także zakazać używania określeń  - publiczna szkoła, jeśli na jakiekolwiek kryteria inne niż to, że dziecko ma być w szkole

Nassssy25-04-2016 21:11:18   [#67]

TO ostatnie Gaby podoba mi się. Powszechna tylko dla szkół nie dyskryminujących.

jerzyk25-04-2016 22:31:54   [#68]

Tu nie o problemy w gimnazjach chodzi ale o to, żeby LO trwało 4 lata. I to jest punkt wyjścia do konstruowania struktury.

Ala25-04-2016 23:30:36   [#69]

ale nie musimy się z tym zgadzać :)

Rycho25-04-2016 23:42:02   [#70]

zwłaszcza, jeśli argumentem za przeprowadzeniem takiej zmiany, jest to, że nauczyciele w 3 letnim liceum sobie nie radzą. (wypowiedź jednego z wiceministrów)

Jak to było Gaba? Leczenie ręki przez urwanie nogi?

Gaba26-04-2016 05:34:41   [#71]

1. Problemów współczesnego świata nie można łagodzić przez oskarżanie wybranego obszaru ludzkiej kultury. Szkoła jest taka jak świat, ludzie i kierunek zmiany. Mamy e-generację, za to nie odpowiada oświata. Mamy już, choć niektórzy nie zauważają, bo nie rozumieją - inny porządek świata, zmieniający na zawsze cywilizację: NATURA - MEDIA - KULTURA. Stąd tęsknoty i mrzonki za rekonstrukcją.

2. Najsłabsze są teraz szkoły średnie - ale nie dlatego że niższe są złe, bo te mają wady, można/należy je wspierać, jesteśmy  bardziej otwarci, bardziej gotowi na zmiany.

Słabe, dlatego że nauczyciele nie zareagowali i są metodycznie niedostosowani, struktura jest zła (niedobra jest struktura p. Hall) . Dawanie dodatkowego roku, by działo się nadal źle - jest umacnianiem zła. Danie dodatkowego roku niczego nie zmieni, młodzież jest inna, to nie zadziała. Leczyć się chce rękę przez oberwanie nogi, albo teraz skracanie nogi. Coś bowiem boli, ale nie wiadomo gdzie, tj. wiadomo, ale ktoś założył okulary przeciwsłoneczne zamiast do patrzenia itp. 

SZkoda pieniędzy i ludzi. Tak - na pierwszym miejscu dałam pieniądze, bo ich dotkliwie w oświacie brak, mając pieniądze pomogłabym ludziom. Nachylam się bardziej teraz ku nauczycielom, do ich obrony i ochrony, ale nie poprzez fałszywą ochronę (nieusuwalność) - ale ku wsparciu specjalistów, podniesieniu wymagań wobec nich i rodziców i urealnienie.

3. Czas przesunięcia egzaminów - to dobry pomysł, chroni szkołę średnią, dodaje min. 3 mies. nauki, choć martwię się polskim lipcem.

4. Ponawiam - zmienić trzeba też nazewnictwo, niech nazwy szkół oddają prawdę. Publiczna to niech będzie taka, która ma rejon i wtedy pogadamy. 

Mam uczulenie na hipokryzję -

 

 

 

Karolina26-04-2016 07:43:53   [#72]

Podzielam danie Gaby, nic dodać nic ująć - jak dla mnie też potwornie szkoda pieniędzy, których nie ma. Można było inaczej. I tak samo z 6 -latkami. Zamiast poprawiać ich warunki wycofano. Mogło zostać - 6 latki w szkole i system 6+3+4 - byłoby LO czteroletnie z maturą w mają.


post został zmieniony: 26-04-2016 07:53:23
izael26-04-2016 09:15:56   [#73]

zgadzam się i z Gabą i Karoliną

dobrze napisane

 

Ama26-04-2016 20:45:13   [#74]

Ja do tych rozważań o terminach egzaminów dorzuciłabym jeszcze paranoję egzaminów na kwalifikacje zawodowe - matury przy tym to czysta rozkosz, ład i porządek wręcz. 

A co do urlopów to (zwłaszcza przy ostatnich tendencjach do sztucznego wydłużania wielu terminów, np. ogłoszenia wyników matur czy rekrutacji) bardzo konieczna jest konkretna regulacja czasu trwania urlopu nauczycieli - i takie proponowane 35/40 dni roboczych (w wakacje i ferie) mogłoby (a nawet powinno) dotyczyć wszystkich nauczycieli - w pozostałym czasie nauczyciel powinien się "oddać do dyspozycji". W szkole jest co robić nawet jak uczniów nie ma. A zwłaszcza przy rozsądnym terminie egzaminów zewnętrznych.

A model 6+3+ pełne 3/4 (a przynajmniej do końca maja) i gimnazja zawodowe  - jestem ZA.

AsiaJ26-04-2016 22:58:00   [#75]

do [#70]

nauczyciele w 3 letnim liceum sobie nie radzą

ej, Rycho, Rycho

chyba sobie grabisz...;-)

AnJa27-04-2016 08:07:12   [#76]

W 4. też nie radzili.

Rycho27-04-2016 08:34:03   [#77]

AsiaJ,

ja sobie grabię?

przecież to usłyszałem z ust wiceministra. Ja tylko cytowałem. :-)

Ala27-04-2016 09:10:04   [#78]

dobrze, że wiceminister o tym wie ;)

tylko co z tego?

Karolina27-04-2016 15:19:36   [#79]

Niezależnie czy system będzie 4+4+4 czy 6+3+3;  8+4 - znaczenia nie ma. Czy nie uważacie, że najważniejsze jest by dziecko polskie miało lepsze warunki w szkole? By miało bezpieczniej, milej? By świetlice nie były przepełnione a nauczyciel w niej był przyjazny - zatrudniony na cały etat a nie dopełniał ktoś przypadkowy? Czy standardem w klasie nie może być 25 uczniów i ani jednego więcej? Czy nie można dopilnować by wszędzie było na remonty, środki czystości, nowoczesne komputery, kolorowe klasy z meblami XXI wieku. Czy możemy dopilnowac by polska szkoła potrafiła uczyć kazdego? By miala środki i możliwości by nie segregować i nie wyrzucać niepełnosprawnych - zapewniająć im godną naukę a pozostałym komfort mimo to?

Dlaczego rozdrabniamy się i debatujemy nad czymś co jest mniej istotne i pociągnie kolejne wydatki, zwolnienia nauczycieli a jakości nauczania nie zmieni. Dla ucznia ważny jest bardzo dobry, pełen pasji i pozytywnego nastawienia nauczyciel. Co go interesuje reszta? Obudźmy się i pogadajmy o wynagrodzeniach, fiansowaniu oświaty a nie o 1+4+ 8 czy jeszcze coś innego. 


post został zmieniony: 27-04-2016 15:20:38
hania27-04-2016 15:22:05   [#80]

popieram Karolina!

Karolina27-04-2016 15:25:57   [#81]

dziękuje hania, jeszcze zapomniałam dopisać o tym, że w szkole powinny być - w każdej szkole! - posiłki dla dzieci, godne miejsce do ich zjedzenia, warunki do uprawiania sportów, spędzania czasu wolnego.

to wszystko potrzebuje oświata - a nie zmian systemowych, które oprócz wydania tego co niewiele, pociągnie problemy, papiery, pieczątki, nowe , nowe , nowe...............

AsiaJ27-04-2016 15:29:25   [#82]

i sala gimnastyczna:-)

Karolina27-04-2016 15:40:33   [#83]

wyszedł koncert życzeń - ale kurcze czy to nie jest najistotniejsze?

Gaba27-04-2016 16:16:53   [#84]

Karolina - podpisuję się

rzewa27-04-2016 16:17:26   [#85]

a wiecie, że są takie samorządy (i to wcale nie te najbogatsze czy mające dużą liczbę uczniów) w których w każdej szkole jest dla każdego ucznia 2-daniowy obiad (gotowany na miejscu), gdzie na 24 nauczycieli w szkole 4 etaty to wychowawcy świetlicy szkolnej a co najmniej 3 etaty to dodatkowe zajęcia przyznane szkole przez OP i każda szkoła dysponuje dwoma salami gimnastycznymi (dużą i małą)?

ewa27-04-2016 16:29:53   [#86]

jest Karolino :-)

AnJa27-04-2016 16:40:34   [#87]

A ile szkól jest w takiej gminie?

elrym27-04-2016 18:37:50   [#88]

3 etaty w świetlicy????

 

dlaczego nie ma obowiązkowych szkoleń dla OP i wyraźnych wytycznych-jednakowych dla wszystkich?

walka z wiatrakami to mało, kiedy tłumaczę,piszę, że mam 50 dzieci i 1/2 etatu świetlicy! Nawet nikt nie odpisuje na pisma, jeszcze oper dostaję, bo czegoś chcę! ja! ;-)

 

Karolino, nie zgodzę się, że nie jest ważne jaki będzie system podziału! to jest bardzo ważne nie mniej niż pozostałe sprawy, które wymieniasz

 

 

rzewa27-04-2016 19:20:15   [#89]

AnJa: 4

:-)

AnJa27-04-2016 19:57:38   [#90]

4 szkoły w wiejskiej nienajbogatszej gminie kazda z dwiema salami?

to już wiem dlaczego ta gmina nienajbogatsza

Marek Pleśniar27-04-2016 23:43:36   [#91]

"by dziecko polskie miało lepsze warunki w szkole? By miało bezpieczniej, milej? By świetlice nie były przepełnione a nauczyciel w niej był przyjazny - zatrudniony na cały etat a nie dopełniał ktoś przypadkowy? Czy standardem w klasie nie może być 25 uczniów i ani jednego więcej? Czy nie można dopilnować by wszędzie było na remonty, środki czystości, nowoczesne komputery, kolorowe klasy z meblami XXI wieku. Czy możemy dopilnowac by polska szkoła potrafiła uczyć kazdego? By miala środki i możliwości by nie segregować i nie wyrzucać niepełnosprawnych - zapewniająć im godną naukę a pozostałym komfort mimo to?"

 

o, to będzie mój program w wyborach na Dyrektora Polski, jak mnie wybiorą to obiecuję to i jeszcze dla każdej rodziny ćwiartka na popicie na każdą pierwszą i kolejną osobę

Karolina28-04-2016 08:03:12   [#92]

Marku - masz mój  głos :)

Jasne, że poszłam po bandzie - ale jest tyle ważnych spraw - tyle denerwuje, tyle brakuje. Dlaczego teraz- kiedy jest niż, nie możecie poprawiać komfortu dzieci robiąc mniejsze klasy tylko łączenia, mniej oddziałów i zwolnienia nauczycieli czy ograniczenia etatów.

Dlaczego zajmujemy się nie tym co trzeba. Oczywiście - system jest ważny elrym - należy go ciągle doskonalić - ale przewracać do góry nogami?

Jeśli w wyniku przewrotu szkoły zyskają tak jak opisałam wyżej - proszę bardzo, może być inny niż obecny.

AsiaJ28-04-2016 09:18:49   [#93]

Marek!

i jeszcze sala gimnastyczna w każdej szkole

:-)

Marek Pleśniar28-04-2016 11:20:09   [#94]

Dwie sale! W każdej szkole

A jak ktoś ma trzy to mu sie jedną zburzy

izael28-04-2016 11:23:29   [#95]

nie zburzy, tylko przeniesie do tej, co ma jedną

;)

AnJa28-04-2016 11:45:10   [#96]

a po co?

wyodrębni się tą działkę z 3 salą i przypisze ją do działki szkoły bez sali.

kurde...

wiecie jaki ja genialny jestem? taż w ten sposób da się basen w większości szkół utworzyć: wyodrębniając  tory

 

izael28-04-2016 11:51:34   [#97]

taaaaa

AnJa, w twoim słowniku to jest genialny, w moim wymagający szybkiej pomocy...

:)))

AnJa28-04-2016 12:11:04   [#98]

zobaczymy czyja interpretacja zyska powszechniejsze zastosowanie:-)

izael28-04-2016 12:13:57   [#99]

:)))

to zależy nie od genialności, tylko od tego kto ma większość

tak mi się wydaje przynajmniej

;)

AnJa28-04-2016 13:03:29   [#100]

genialna interpretacja:-)

strony: [ 1 ][ 2 ][ 3 ]