Forum OSKKO - wątek

TEMAT: Przywództwo nauczycieli
strony: [ 1 ][ 2 ]
AsiaJ11-03-2016 10:46:13   [#01]

Ciekawa jestem, jak w waszych szkołach wygląda przywództwo nauczycieli? Czy w ogóle istniej coś takiego?

Co się dzieje w kwestii przywództwa rodziców, uczniów?

Czy mamy w szkołach przykłady dobrych praktyk?

A może macie diagnozę co nie idzie i dlaczego?

Temat szeroko pojętej współpracy będzie podjęty we wrześniu, podczas XI Kongresu w Gdańsku.

Zachęcam do wypowiedzi i dyskusji.

 

 


post został zmieniony: 11-03-2016 10:48:10
AnJa11-03-2016 11:18:13   [#02]

Przywódca jest jeden - i warto nie zapominać o tym.

Marek Pleśniar11-03-2016 11:35:25   [#03]

biorąc pod uwagę ten film https://www.youtube.com/watch?v=6vKIvg_nnVo po mału odzwyczajaj się od tego słowa

(czas od 25:20 )

AsiaJ11-03-2016 14:14:37   [#04]

dobrze, skoro słowo jest obecnie passe;-)
nazwijmy to organizowaniem współpracy z różnymi podmiotami w szkole

AnJa11-03-2016 15:27:31   [#05]

Organizator współpracy jest jeden.

Fakt- w szkole można się wzorować. I akurat nauczycielom to w sumie nieźle wychodzi.

O dyrektorach nie wspominając.

Adaa11-03-2016 17:23:43   [#06]

Z wielkim zainteresowaniem sledze proces lansowania "przywództwa" w oświacie:-)
Mam wrażenie, ze jest to proces trochę "na siłę" - bo trendy - przy czym bardzo często myli sie zarzadzanie z przywództwem - o tym tu: http://www.hbrp.pl/news.php?id=937&t=zarzadzanie-to-nie-przywodztwo

Co ciekawe, im wiekszy bałagan ogólnie tym więcej gada sie o przywództwie.
Oczywiście do rozważenia jest też kwestia tego, czy przypadkiem nie jest tak, że im wiecej sie gada o przywództwie tym wiekszy bałagan:-)

Hm... cymbalistów było wielu...;-)

Gaba11-03-2016 18:08:32   [#07]

Przywództwo -  i tu stawiam kropkę. 

--------------------------------------------------

Adaa, zgadzam się w całości i rozciągłości, tworzenie kolejnego mitu edukacyjnego w Polsce. 

AnJa11-03-2016 20:06:13   [#08]

Lansowania chyba koniec.

W kwestii mitu przywództwa  chętnie porozmawiam- z odniesieniem do przykładów z Krakowa, okolic Warszawy oraz Grajewa,

Zwlaszcza co do kosztów tegoż w rozumieniu intuicyjnym przywódcy in spe (z woli komisji konkursowej znaczy:-)

...
Adaa- właśnie dzisiaj przypominaliśmy sobie kiedy się pierwszy raz z Tobą poróżniłem z lekka- wyszło, że w 3 moim poście na tym forum:-)

Adaa11-03-2016 20:19:47   [#09]

a te przykłady (Kraków, Warszawa, Grajewo) to nie przpadkiem coś na wzór (jesli juz mowa o przywództwie ) pstrokatego kobziarza z Hamelin ;-)

....................

Popatrz no AnJa porózniasz się ze mna juz od kilkunastu lat - i nigdy oboje nie mamy dość:-)

Łaczy nas trwały związek;-)

AnJa11-03-2016 20:37:17   [#10]

No- owszem, nawet częściowo udana ( acz nie w Grajewie, bo tam kupczykowie zawsze przeważali.

...

Przez grzeczność (kupczykowską) nie zaprzeczę.

 

dota c11-03-2016 22:09:43   [#11]

OK 

Dla AnJi przywódca jest jeden, dla Gaby jest kropka, a dla Adyy "na siłę"

Możemy dyskutować, która nazwa jest passe, a która jest na topie, ale proponuję założyc równoległy wątek ;-)

Niezależnie tez od tego czy uważacie, że przywództwo jest/nie jest passe, to mnie odpowiedzi na pytanie AsiaJa interesują. Tym bardziej, że widziałam i szkoliłam dyrektorów, którzy widzą w tym sens. 

Moim zdaniem to sie sprawdza (nie przy każdym dyrektorze - to oczywista) i nikt mnie nie przekona, że czarne jest czarne, a białe jest białe... 

 

dota c12-03-2016 00:09:28   [#12]

http://edunews.pl/system-edukacji/szkoly/3396-polskie-szkoly-z-moca 

AnJa12-03-2016 00:24:52   [#13]

Widzieli. W slusznie minionej rzeczywistości. Teraz posiądą refleksję przywódczą.

Gaba12-03-2016 06:12:19   [#14]

Dota, nie kwestionuję technik biznesowych, widzę też wielką mądrość w przywództwie, sama zaliczyłam biznesowe szkolenia. To, co mnie drażni - to rozbuchanie za unijne pieniądze i kursy, które niewiele mogą i się rozpłyną w prawie obecnym. Nie pomogą coraz bardziej opasłe tomiska  szkoleń.

By zmiana zaszła naprawdę - trzeba nie tylko oddolnie, wspierając, ale równocześnie odgórnie. A na to przyzwolenia nie ma. Kadra II stopnia w hierarchii instytucji, tj. nauczyciele muszą najpierw instytucjonalnie zostać wyrwani ze spłaszczonego schematu. 

Co do ?"na siłę" - coś w tym jest. Kołczowanie także jakby.

dota c13-03-2016 03:08:52   [#15]

Gaba

Techniki biznesowe? Co masz na myśli? Dla mnie specyfika przywództwa edukacyjnego jest wyraźna i widoczna w koncentracji na uczeniu się oraz na relacji koniecznej do budowania dobrych warunków do uczenia się.

"na siłę" - czujesz sie przymuszona do realizacji przywództwa edukacyjnego lub poddania się kołczingowi? 

--------------------------

Co do wydawania unijnej kasy - zgoda. Z tym, że przywództwo nie jest tu jakimś rozbuchanym wyjątkiem ;-) 

Ma też konkretny systemowy efekt (zmiany w kształceniu dyr). No, może bardziej "systemowy" niż systemowy.

-------

Nota bene byłam (jestem) beneficjentką tego projektu i uważam, że zainwestowanie we mnie nie było inwestycją źle trafioną ;-) 


post został zmieniony: 13-03-2016 03:23:50
annamaria13-03-2016 11:55:23   [#16]

swoje trzy grosze... będąc absolwentką SPLO i mając spore doświadczenie wiem,że idea przywództwa rzeczywistego w szkole jest bardzo trudna, a zainteresowanie nią jest znikome. Wymaga odwagi, samoświadomości, dużej autorefleksji i -co tu kryć- osobowości.

AnJa13-03-2016 13:24:23   [#17]

Jednym z najważniejszych warunków przywództwa w szkole są kompetencje: jako nauczyciela i jako kierownika zakładu pracy.

Bez tego niestety na początku przywódca in spe się ośmieszy. A wtedy o przywództwo staje się jeszcze trudniejsze- przynajmniej do momentu, kiedy nieudolność nie zostanie zapomniana- albo z upływem czasu albo po jakimś zdarzeniu rehabilitującym przywódce jako nauczyciela lub zarządcę.

AsiaJ13-03-2016 13:25:15   [#18]

a jakie kompetencje?

AnJa13-03-2016 13:48:22   [#19]

Te, które ujawniają się w klasie (choćby i tylko na tych 3 godzinach obniżonego pesum) i przy już pierwszej wizycie sanepidu czy rodzica z gatunku tzw.roszczeniowych.

Niektórzy nazywają je twardymi - choć mam wątpliwości.

Marek Pleśniar13-03-2016 14:14:45   [#20]

nie lubię słowa z tytułu wątku, mówię to od dawna

ale bycie liderem a nie tylko administratorem jest niezbędne 

niestety aktualnie dojdzie zapewne do przegięcie tzw pały w drugą stronę - a to jest zawsze ze szkodą dla sprawy

Adaa13-03-2016 19:39:15   [#21]

jak Yeti - każdy wie o co chodzi tylko nikt nie widział:-)

AsiaJ14-03-2016 09:42:32   [#22]

Nie chodzi tu o mit, nie chodzi o lansowanie, ani też o nowomowę.

Możemy to nazywać jak chcemy np. z angielska leadership, może ładniej i efektywniej oddaje ideę, ale nie po polsku,

Możemy nie nazywać, tylko opisywać, że chodzi o to, jak nauczyciel/ wychowawca organizuje pracę w zespole klasowym, jak współpracuje i uczy współpracy,

jakich kompetencji potrzebuje, a jakie wykorzystuje?

Przywództwo nauczycieli, to słowo klucz, dosyć pojemne, jak mi się wydaje;)

Nie znajduję w tej chwili innego, aby oddać istotę sprawy.

Nie takie też były założenia, przy założeniu tego wątku.

:-)

Marek Pleśniar14-03-2016 14:04:38   [#23]

Tak czy owak, jak wiesz od jakiegoś czasu dyskutujemy nad tym i np. na kongresie w Gdańsku tematykę tę ujmiemy jako: współpraca

(nie widzę tego asiaju tak - to słowo na "p" po polsku nie poszerza a zawęża tematykę)

AsiaJ14-03-2016 14:21:29   [#24]

Dyskutujemy owszem:-)

Skoro słowo na "p" jest politycznie niepoprawnym, proponuję zminić nazwę wątku, na taki, co bardziej wpisuje się w oczekiwania różne…;-)

 

Marek Pleśniar14-03-2016 14:35:42   [#25]

dlaczego niepoprawnym

nawet byłem na jakiejś konferencji takiej - i byłą bardzo poprawna i ciekawa:-)

Karolina14-03-2016 15:03:05   [#26]

nie wiem co tu niepoprawnego... czuję się liderem w paru kwestiach w szkole a dyrektorem nie jestem :)

mogę o tym porozmawiać 

Marek Pleśniar14-03-2016 16:08:15   [#27]

to główne osiągnięcie ostatnich lat- że uaktywniło się tylu liderów, którzy coś tam ciągną w szkołach do przodu, wymyślają

w nich szansa - że nikt nam nie zniweczy oświaty, ktokolwiek by nie rządził

AsiaJ14-03-2016 18:04:07   [#28]

Porozmawiajmy o liderach;

co robią w szkołach?

co im pomaga?

co przeszkadza?

AnJa14-03-2016 20:17:34   [#29]

Ja jednakowoż będę trzymał za Cię kciuki - żebyś jakieś oznaki życia wywołała.

Marek Pleśniar14-03-2016 21:14:14   [#30]

ludzie są, byli i będą

ale jacyś szczególni liderzy to tylko jeden z bohaterów ekosystemu, mamy generalnie trochę kreatywnych ludzi w organizacjach, wcale ta aktywność nie jest tylko skierowana na jakieś "liderstwa", ale np na tworzenie wokół siebie, budowanie ciekawych ekosystemów

drażni mnie strychulec jakiś jeden (np przywódcy) stosowany do kreatywności ludzkiej, to jest jednak uproszczenie

ludzie kreatywni - oni wszyscy mają wspólną cechę - pasać się ich jak owieczek nie da, bo to nie my daliśmy im talent a mamusia, tatuś i Bozia

ale można im umożliwić działanie, nie ograniczając, nie wpierniczając się w ich samodzielność oraz dając okazje pokazania tego co robią

i to się robi - ktoś przecież zgadza się na to, żeby ci nauczyciele np wystąpili na naszej konferencji - można im było zabronić, bo trzeba dzieci kiedyś uczyć; dyrektor jednak poparł

no i to właściwie chciałem powiedzieć:-) Nie wiem czy dobrze - ale coś tam za uchem skrzeczy, że jest

 

-----

ps. tylko że ambicja to jest demon (o czym w odrębnym poście)

Marek Pleśniar14-03-2016 21:15:56   [#31]

cd.

-----

ps. tylko że ambicja to jest demon - bywa niszczący albo trudny dla nas do przyjęcia

masz np nauczyciela, który fruwa po festiwalach, konkursach, Dubajach, Koreach, organizuje cuda w szkole i poza nią

popierasz, a on ci bierze i wyfruwa całkiem - w świat:-) I po ptoku - był człowiek, uciekł nam człowiek, i szkoda - bo sie przydawał

 --

albo masz innego, który cię zastępuje na stołku:-) Może i słusznie, a może nie. Różnie bywa.

Byłem świadkiem niejednej takiej historii - gdy szkoła np "straciła" naraz 2 ludzi:  menedżera (dyrektora, wspierającego swych liderów nauczycielskich)  i lidera nauczycielskiego, bo jeden taki lider zastąpił owego menedżera,

menedżer pofrunął w dal, szukać innej roboty, a dobry lider przedmiotowy okazał się niekoniecznie dobrym szefem, menedżerem


post został zmieniony: 14-03-2016 21:40:29
Marek Pleśniar14-03-2016 21:42:03   [#32]

o, proszę:-) Uderzyć w stół: https://www.youtube.com/watch?v=K3TF1Hs-IRI

i się odezwały nożyce:-) Pani minister nam wbiła kij w mrowisko

Szkole nie są potrzebni charyzmatyczni liderzy. | Grzegorz Mazurkiewicz | TEDxKoninED


post został zmieniony: 14-03-2016 21:45:06
AsiaJ14-03-2016 22:57:51   [#33]

A propos...

był taki poważny projekt:

http://przywodztwo-edukacyjne.edu.pl/pl

OSKKO miało w nim swój instytucjonalny udział,a jako czynnik ludzki również:-)

Marek Pleśniar15-03-2016 00:46:00   [#34]

OSKKO (a nawet, pardon, mła) myśli o tym dłużej niż wszystkie projekty:

http://oskko.edu.pl/konferencjaoskko2006/index.html

IMPROVING SCHOOL LEADERSHIP. Projekt OECD CERI w Polsce. Kompetencje kierownicze dyrektora i innych postaci kluczowych. Propozycja OSKKO zmian systemowych w zarządzaniu szkołą. 
Marek Pleśniar - koordynator projektu, dyrektor Biura OSKKO. Ryszard Sikora - szef KR OSKKO.
 materiał do pobrania-Marek Pleśniar. 

   

M. Pleśniar: "Począwszy od konferencji OECD w Paryżu, 9 grudnia 2005r, OSKKO aktywnie włączyło się do działań OECD. Dzięki nam może się ono w Polsce odbyć. OSKKO jest aktualnie jedyną siłą zainteresowaną tymi pracami. Należy mobilizować instytucje centralne do wspierania Działania".

Projekt OECD skupi się na obrazie przywództwa a nie liderach jako indywidualnościach. Skupi się na szkołach pierwszych szczebli edukacyjnych. Będzie działać w sposób zdecentralizowany. Będzie kooperować z innymi projektami OECD (‘Schooling for Tomorrow’). Włączy w działanie partnerów krajowych i międzynarodowych, organizacje liderów i dyrektorów.

Propozycja OSKKO: nowy model zarządzania wewnątrzszkolnego.

Podczas VII Krajowej Konferencji Dyrektorów Szkół w Toruniu podjęliśmy dyskusję nad modelami zarządzania wewnątrzszkolnego w Europie i Polsce. Profesor Jan Potworowski przedstawił tam schematy różnych struktur organizacyjnych szkół:

To zainspirowało koordynatora programu z OSKKO do zaproponowania w oparciu o Działanie OECD nowego systemu awansu zawodowego, realnie pozwalającego na awans w ramach szkoły. Awans rzeczywisty - na nowe kierownicze stanowiska. Należy odejść od opłacania kolejnych, następujących co kilka lat zbiurokratyzowanych działań nauczycieli, zarzucić skomplikowany i sztuczny system "awansu" na rzecz prostej zasady - szkolni liderzy powinni otrzymać za swą pracę zapłatę, wpływ na zarządzanie szkołą oraz odpowiedzialność za swe działania kierownicze. Należy zmierzać do utworzenia formalnych stanowisk liderów w szkole: szefów zespołów przedmiotowych, wychowawczych, szkolnych koordynatorów itp.

    Przykład struktury zarządzania wewnątrzszkolnego, funkcjonującej dzięki determinacji dyrektora lecz bez środków, które mogłyby wzmocnić zarządzanie placówką przedstawił Ryszard Sikora. Stosuje on z powodzeniem taki model w swojej placówce. Działa w oparciu o "różne zespoły (wychowawcze, uczących w klasie, przedmiotowe) kierowane przez nauczycieli (przewodniczących), grupy zespołów kierowane przez koordynatorów. 
 

Określone są zadania zespołów oraz uprawnienia koordynatorów i przewodniczących. Praca zespołów polega na systematycznych spotkaniach, podczas których ustalane są plany działań określonych na podstawie wytyczonych do osiągnięcia celów cząstkowych. Przy czym cele te tak są formułowane aby były przede wszystkim realne i możliwe do osiągnięcia w krótkim (np. 2 tyg., miesiąc) czasie. 
Model zarządzania opracowany przez R. Sikorę wywołał duże zainteresowanie zebranych, w tym gości konferencji.
 materiał do pobrania-Ryszard Sikora. 


-------------------------------------
Na początku bieżącego roku Marek Pleśniar spotkał się z przedstawicielami MEiN oraz CODN. W efekcie trójstronnego spotkania powstał plan wspólnych działań:

1. Pilotaż.
2. Popularyzacja w całym kraju
3. Inicjatywa legislacyjna: wprowadzić nowy system awansu i motywowania nauczycieli,
 który:

- Pozwoli zrealizować ambicje nauczycieli w konstruktywny sposób
- Uruchomi aktywność zaangażowanych w proces zarządzania i da dyrektorowi sojuszników
- Spowoduje, że zaczniemy płacić za realnie wykonywaną pracę a nie za przedkładanie co kilka lat dokumentacji

Co proponujemy:


Zastąpienie systemu awansu zawodowego w obecnym kształcie systemem awansu w ramach zarządzania wewnątrzszkolnego.
Polega on na stworzeniu systemu płatnych stanowisk kierowniczych, takich jak: szef zespołu przedmiotowego, zespołu zadaniowego itp..

Projekt KRAJOWEGO PROGRAMU PRZYWÓDZTWA W SZKOLE
Wstępne założenia Opr. Marzena Owczarz, CODN, Marek Pleśniar, OSKKO

Przystąpienie Polski do udziału w programie OECD Improving School Leadership stworzyć może warunki rozpoczęcia prac nad wprowadzeniem systemowych zmian w zarządzaniu w polskich szkołach. Spełnienie wymagań programu OECD umożliwi: 
rzetelną diagnozę aspektów przywództwa w polskiej szkole poprzez sporządzenie wymaganego przez OECD krajowego raportu,
wymianę doświadczeń z krajami OECD w których liderzy szkolni pełnią funkcje formalne (międzynarodowe seminaria i warsztaty)
ocenę stanu różnych aspektów przywództwa w polskiej szkole w porównaniu z innymi krajami OECD na podstawie końcowego raportu porównawczego Sekretariatu OECD,
wykorzystanie wniosków z realizacji komponentów programu OECD do opracowania i wdrożenia własnego Krajowego Programu Przywództwa w Szkole (KPPS).

Założeniem Krajowego Programu Przywództwa w Szkole (KPPS) jest uzupełnienie realizacji programu OECD Improving School Leadership o takie działania w Polsce, które pozwolą zaprojektować i rozpocząć wdrożenie nowego, najbardziej odpowiedniego dla Polski modelu zarządzania w szkołach.

Adresaci projektu:
KPPS jest przeznaczony dla dyrektorów szkół, nauczycieli pełniących w szkołach funkcje formalne oraz innych osób związanych z oświatą, mających bezpośredni wpływ na jej funkcjonowanie. 

Realizatorzy projektu:
W realizacji projektu OECD Improving School Leadership oraz jego polskiego komponentu KPPS współpracują ze sobą następujące instytucje:

- Ministerstwo Edukacji i Nauki (finansowanie, monitoring, nadzór i legislacja)
- Centralny Ośrodek Doskonalenia Nauczycieli (koordynator programu, realizacja programu)
- Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty (realizacja programu)


W realizacji projektu mogą uczestniczyć przedstawiciele organizacji samorządowych - dyrektorzy wydziałów oświaty w jednostkach samorządu terytorialnego.

Przedsięwzięcia:
W zakresie Krajowego Programu Przywództwa w Szkole planowane są następujące zadania:

Przeprowadzenie badań dotyczących szkolnych liderów (formalnych i nieformalnych) z udziałem dyrektorów szkół zrzeszonych w OSKKO oraz partnerów samorządowych;
Przeprowadzenie seminariów i debat oświatowo-społecznych dotyczących roli przywództwa w szkole i dyskutujących najlepsze dla Polski rozwiązania;
Zidentyfikowanie najlepszych rozwiązań dla Polski i uzgodnienie ich w środowisku oświatowym
Zaprojektowanie systemu szkoleń w zakresie budowy i wspierania przywództwa w polskiej szkole
Przeprowadzenie pilotażowych szkoleń dla wybranej grupy przyszłych liderów szkolnych
Zainicjowanie ogólnopolskiej debaty społecznej na temat nowych modeli zarządzania wewnątrzszkolnego.

Zakładane efekty programu:
W wyniku realizacji programu KPPS powstanie:

- Wieloaspektowa diagnoza stanu przywództwa szkolnego, w rozumieniu programu OECD,
- Opracowanie optymalnego dla Polski modelu zarządzania wewnątrzszkolnego, bazującego na dyrektorze i wspomagających go liderach oraz współpracy z pracownikami oświaty w samorządach,
- Komponent szkoleniowy, którego celem jest wyposażenie w niezbędne kompetencje przywódcze osób zaangażowanych w zarządzanie szkołą.

 

M. Plesniar zarysował następnie perspektywę uruchomienia działań na ogólnopolską skalę - w oparciu o fundusze EFS. Można z takimi środkami uruchomić "Szkołę Liderów" - inicjatywę mogącą przyczynić się do rozwoju kultury zarządzania polską szkołą.

Uczestnicząca w dyskusji przewodnicząca sejmowej Komisji Edukacji obiecała pomoc w forsowaniu projektu i wsparcie dla niego.

 


post został zmieniony: 15-03-2016 00:47:34
Marek Pleśniar15-03-2016 00:49:30   [#35]

http://oskko.net/forum/watek.php?w=18302

 

Marek Pleśniar15-03-2016 14:12:25   [#36]

a to idzie chyba tak:

Akurat zeszłego wtorku
szał opętał Dreptaka Edwarda,
bo krzyknął przy podwieczorku:
— Ja muszę mieć bastarda!

Wkurzyło to bardzo małżonkę,
więc rzekła tonem wyrzutu:
— Dopiero żeś kupił jesionkę,
a ja nie mam zimowych butów,

poza tym wyszła mi pasta
i szklanki się pobili…
…a co to jest – ten bastard?
— zapytała po chwili.

Zaś Dreptak odparł w gniewie,
zły, że go na tym zagięli:
— Tak detalicznie – nie wiem,
Ale to wszyscy mieli!

Na przykład słyszałem onegdaj,
jak telewizja truła,
że pan minister Talejrand
miał bastarda, co się zwał Delakruła!

Tutaj małżonka bystra
spojrzała na niego ponuro:
— Gdzież tobie do ministra
— mruknęła – ty jakiś ciuro!

Minister śpi na kawiorze,
zapina się złotą szpilką
i nawet Packarda mieć może,
a nie bastarda tylko!

Więc Dreptak jakby przysiadł,
splunął ze smutkiem pod nogi:
— Masz rację – powiada – Wisia,
taki bastard to dla nas za drogi,

szczególnie że jestem zarżnięty
przez ORS i przez pannę Dryndryk Basię,
której muszę bulić alimenty
w związku z tym bękartem małym Jasiem…

Co stwierdziwszy, buty zasznurował
i na wódkę poszedł do sąsiada…
Tak to przez te różne obce słowa
człowiek czasem nie wie, co posiada!

Nassssy15-03-2016 16:36:12   [#37]

Marek, no ale co z tego...

Epatowanie przeszłością a równocześnie nie budowanie na niej - to raczej praktyka, z którą się nie zgadzamy.

Asiaj zadała pytania o praktykę przywództwa na różnych polach edukacyjnych.
Wiemy też już, że nie ma obecnie wsparcia władzy dla rozwoju kompetencji przywództwa. A czy jest nasze? Bo jak czytam ten wątek, to mizerny.

Marek Pleśniar15-03-2016 18:51:42   [#38]

no to napisz coś, wzbogać:-)

Adaa15-03-2016 19:51:12   [#39]

Trochę to juz stare Marku i zdaje się nie przyniosło efektów w postaci współpracy.
w 2011 r. OECD wydało raport na temat przywództwa w szkole, w którym analizowano politykę i praktyk w zakresie zarządzania szkołami w 22 krajach (bez Polski).

http://www.schoolleadership.eu/sites/default/files/oecd_pointers_52.pdf

Spis treści raportu:

  • Dlaczego tak ważne jest przywództwo w szkole
  • Zdefiniowanie (przedefiniowanie) przywództwa w szkole
  • Układ(rozlokowanie) przywództwa szkolnego
  • Rozwijanie umiejętności skutecznego przywództwa szkolnego
  • Przywódca/lider szkolny atrakcyjnym zawodem
  • System przywództwa


Marek Pleśniar15-03-2016 20:31:04   [#40]

ja akurat nie pisałem o efektach (bo ich nadal nie będzie, sądząc po głosach w dyskusjach) ale o tym że nihil novi

takie partyzanckie wspominki

----

lekko poważniej - od lat to popularyzujemy (niepłaskie zarządzanie) i to nasze stanowisko oficjalne, wręczone poprzednim i temu ministrowi, jakby tak patrzeć - to jakiś wpływ, którąś z kropel drążących skałę mamy

Adaa15-03-2016 21:00:47   [#41]

Marku, w tym wlasnie problem - "od lat popularyzujemy" - gdzie? co? jak? - wybacz, ale popularyzowanie na forum, i dwa razy w roku na konfach to zadna popularyzacja - bo nie chodzi o popularyzowanie wśród tych, którzy w to wierzą, ale wsród tych, którzy nie sa przekonani

co do przywództwa (jak zwał tak zwał) to dołoże jeszcze kroplę poprzedniej ekipy Men:

Konkluzja Rady w sprawie skutecznego przywództwa w edukacji

Nassssy16-03-2016 11:38:29   [#42]

To, że mamy dorobek w tym zakresie powinno legitymować nasze nowe działania w tym zakresie. Co możemy robić oprócz popularyzacji? Jakie to powinny być działania? Trochę chciałbym to pytanie przekierować do zarządu stowarzyszenia, a ja chciałbym krytycznie konsultować jego plany w tym zakresie. :)

Przypominając naszą dyskusję na walnym, aby szczególne uwzględnić w uchwale programowej doskonalenie i autonomię (notabene dwa filary przywództwa edukacyjnego), a zakończoną negatywnym wynikiem głosowania. Myślę, że inne priorytety kadry kierowniczej. Pytam jakie mamy te priorytety? Przetrwanie i administrowanie?

Przyglądając się naszemu forum, to prawie wszystkie wątki są z obszaru zarządzania. Dlatego dziękuję Asiajowi za wyłamanie się z tego nurtu i otwarcie dyskusji o charakterze programowym. :)

AnJa16-03-2016 12:41:36   [#43]

W związku z wrodzoną złośliwością i nabytym sceptycyzmem mam mus zauważenia, że owszem- wątki są z zarządzania. Ale nie ma nich dyskusji- a najwyżej różne interpretacje zapisów prawa.

Ten watek też nie rokuje.

Ale zainteresowałeś mnie- czekam na relację z Walnego.

Relację- nie Uchwałę - uchwały są nie po to, by coś w nich było, ale by można je także po latach cytować z konstatacją- o, już wówczas mówiliśmy!:-)

joszka16-03-2016 13:25:57   [#44]

# 36 Się rozmarzyłem-ORS (obsługa ratalnej sprzedaży)

Nassssy16-03-2016 13:30:08   [#45]

To nie rokuj ale podtrzymuj.

AnJa16-03-2016 13:50:06   [#46]

podtrzymywać mogę

ale nie to, czego chciała Asiaj - z powodu, ze nie posiadam:

"Ciekawa jestem, jak w waszych szkołach wygląda przywództwo nauczycieli? Czy w ogóle istniej coś takiego?

Co się dzieje w kwestii przywództwa rodziców, uczniów? (w domyśle: w waszych szkołach)

Czy mamy w (waszych) szkołach przykłady dobrych praktyk?"

Mógłbym ewentualnie tu:

"A może macie diagnozę co nie idzie i dlaczego?"

Ale byłaby to diagnoza jak przy prolongowaniu recepty przy przewlekłej chorobie - bez oglądania pacjenta.

 

Nassssy16-03-2016 14:15:12   [#47]

Jakieś tam badania robiła ostatnio Michalak z Kołodziejczykiem. Wczoraj na konferencji PSK mówiła szczątkowo o wynikach. Dyrektorzy, którzy uznają przywództwo za potrzebną postawę równocześnie nisko "samooceniają" swoją umiejętność włączania innych do zmiany.

Można to autorytatywnie interpretować w dwie strony: "słabi" dyrektorzy (bo nie potrafią zmieniać innych) dobrze oceniają ideę przywództwa... lub dyrektorzy, którzy skupiają się na przywództwie a nie administrowaniu mają problem ze zmienianiem a więc są "słabi"... ;). 

Podkreślam te negatywne interpretacje bo postawa niechętna przywództwu jest dość popularna przy równoczesnym deklarowaniu czegoś odmiennego.
Trzeba o przywództwie mówić racjonalnie. Kierowanie jest skuteczne. Efekty przywództwo są odległe i bywają inne niż początkowe cele dyrektora.

AnJa16-03-2016 14:27:02   [#48]

Bez zobaczenia surowych wyników to ja nawet nie mam ochoty na słuchanie o wynikach.

Joasia Berdzik16-03-2016 14:34:00   [#49]

Podkreślam te negatywne interpretacje bo postawa niechętna przywództwu jest dość popularna przy równoczesnym deklarowaniu czegoś odmiennego.

Tak jak żądanie autonomii  szkoły z jednoczesnym żądaniem przywrócenia "wspierającej roli KO"

===

ale to na marginesie -nie chcę stowarzyszeniu, do którego już nie należę, zaburzać dyskusji o przywództwie w edukacji. Bo przywództwo jest ważne i dyskusja ważna :)
 


post został zmieniony: 16-03-2016 14:34:55
ewa16-03-2016 14:56:39   [#50]

eh, kurcze...

znaczy tak, co do pierwszego akapitu # 47 pełna zgoda

ale dalej już niekoniecznie, bo... tak sobie myślę, że najtrudniejszym jest wybór; czy to co ważne (o tym moim zdaniem art.21a uso zwięźle i treściwie), czy to co pilne (tu cały katalog przepisów niekoniecznie oświatowych)

i jeszcze czy mam postawę niechętną przywództwu...? - tak

czy mam postawę niechętną przywództwu edukacyjnemu - absolutnie nie, bo to istota realizacji właśnie tego art.21a uso jest
czasem tak jest, że "nowostare" określanie zżyma (miałam taki etap, jak zanalizuję swoją postawę, w momencie kiedy pojawiła się nazwa przywództwo ale po dookreśleniu edukacyjne jest toto :-)

i może tak trzeba, nie utożsamiać od razu, że to postawa niechętna a dyrek słaby tylko rozmawiać rozmawiać

 

a wracając do postu #1 w kontekście postu #28 Asiaj jeśli możecie i chcecie podzielcie się swoimi spostrzeżeniami jako szefowie :-) 

o z # 49 też sie zgadazam - ważne


post został zmieniony: 16-03-2016 14:58:11
strony: [ 1 ][ 2 ]