Strasznie się gość opisał.

Zastanawiam się nad tym jaki procent tych listów i różnych  wypowiedzi trafi do pani minister ? Czy zagląda na nasze forum ? Czy nie jest tak "mówił dziad do obrazu........." My maluczcy możemy sobie narzekać tylko kto nas wysłucha. 

Powinien trafić pod ogólnodostępny adres- z listu do rodziców

dajmy już pokój owemu "problemowi" czy też problemowi. 

?

i na dodatek nauczyciel ma w tym dniu 9 godzin pracować zajmując się tym dzieckiem?

a dlaczego nie płacić?

chyba że ustalisz dyżur 2 -3 nauczycieli po  3 h

Bo to przerwa świąteczna, czyli czas, w którym nie organizuje się zajęć, żadnych, nawet opiekuńczych.

zajarzyłam :)

pracujemy, choć nie powinniśmy :(

Proszę poradźcie. Czy OP może żądać od dyrektora, aby nauczyciele byli obecni w szkole w trakcie przerwy świątecznej?

Dyżury na 2 i 5 stycznia mam wyznaczone już od września. Natomiast dzisiaj doszło do ostrzejszej dyskusji na temat przerwy świątecznej. Argumentem OP było, iż wszystkie gminy (OP) wokół zarządziły w  dyżury nauczycieli w tym okresie.

Ja natomiast twierdzę iż nie ma podstaw prawnych do organizacji dyżurów, a nauczyciele są do dyspozycji dyrektora, ale mają inne prace zlecone.

OP "może" żądać wszystkiego... a czy zgodnie a prawem to już inna bajka..

kto jeszcze ustalił dyżur i ma dzieci w szkole?

Jak na razie to nadal stoję przy swoim. Dyżuru na przerwę świąteczną nie wprowadzam. Rodzice też się nie zgłosili z prośbami :) 

Ja jestem w szkole i osoby z obsługi, które nie mają już urlopu też :)

Resztę zobaczę jutro. Dzisiaj tylko postraszono mnie na koniec, że jutro przyjedzie wójt i z nim będę rozmawiać. A dzisiaj to mam jeszcze czas na zastanowienie się ;) nad swoim postępowaniem :)

Syn znajomej w T E C H N I K U M przyniósł kartkę do domu o możliwości zorganizowania zajęć O P I E K U Ń C Z Y C H  w czasie przerwy świątecznej;)))

No comments...

:))

u nas do jutra zgłoszenia i nie mamy ani jednego do tej pory

zobaczymy

:)

szczęśliwi, u nas są :(

iza... a jaka pp do tego, że do jutra zgłoszenia? jeśli rodzic przyjdzie w czwartek z pytaniem to co?

zawalczmy o obowiązkową obecność dzieci na zajęciach w Sylwestra;-) Rodzice będą przeszczęśliwi

I Noc Czytania Lektur Szkolnych

A ja mam w tym plan ukryty - bo mój pies się boi petard, więc wolę jak młodzieńcy będą w szkole;-)

znaczy stanowisko jakieś będzie w sprawie tej?

jak tylko naród zażąda

to zacznę..

żądam zniesienia Sylwka.. no Sylwek, no petarda

Zażąda opieki nad dziećmi w noc Sylwestrową:)). Tak gdzieś do 5-tej rano, jak rodzice wrócą z imprezy. A nauczyciele będą mieli  szansę odpracowac swoje brakujące 22 godziny do tych  "40 godzin tygodniowo";)

Oj nie opieka to i po 5 rano (druga zmiana), w końcu rodzice po Sylwku muszą jakoś odpocząć ;)

do której 24.12 pełnicie dyżur?

w zaprzyjaźnionej podstawówce mają dyżury do 17.00

Jacek, podstawa prawna jest taka, że "porządek musi być":)

Podstawy prawnej do zajęć z dziećmi w tym czasie też nie ma, więc ja podążając tym tropem bezpodstawnie dałam czas do dzisiaj. Raczej rodzice wiedzą, czy będą pracować czy nie, prawda?

No i doszliśmy do miejsca, gdzie szukamy PP do działań nakazanych bez PP. Dobre!

nakazano prawem kaduka;-)

a że z koniem nikt kopać się nie będzie, więc ... jesteśmy :(

o, nie, może być jeszcze urlop na żądanie, również przewidziany prawem:-)

U nas 2 dzieci.

Łącznie z Wigilią i Sylwestrem do godz. 15.00.

Witaj w klubie;-) u mnie podobnie.

u mnie też do 15, we wszystkie dni  :(

a u nas w Wigilię zgłoszone dzieci rodziców niepracujących 

:)

dodam, że w inne dni też po 2-3 osoby

a ja już do tego takiego dystansu nabrałam, by mnie to przed świętami nie zżerało, że dostaliśmy takie piękne życzenia od wszystkich po empatycznym liście PM

bo to że są dzieci, to dla mnie ok:)

szkoda tylko dzieci, które spędzą wiele godzin w murach szkoły - czasami bez rówieśników

aaa

i u nas jeszcze był apel, by obiady gotować:) nie od rodziców

Tym sposobem szkoła przejęła rolę darmowej  "opiekunki" ;(

"a u nas w Wigilię zgłoszone dzieci rodziców niepracujących :)"

Do wczoraj też tak mieliśmy. Trochę pofalandyzowałem,  powołując się na art. 67 UoSO ust.3 pkt 2 i już nie mamy nikogo!

A w barbarzyńskiej Unii Europejskiej Szkoły Europejskie mają wolne od 20.12 do 7.01. i są po prostu zamknięte (nawet sekretariaty). I dyrektorzy też maja wolne!!!!! Zgnilizna moralna i totalny upadek obyczajów.( by nie powiedzieć znieczulica)  Ale tam nie ma pani ministry, a i kultura donosów nie taka dojrzała jak u nas. Czas szybko wystąpić z tej podejrzanej moralnie instytucji europejskiej, inaczej..... Aż strach pomyśleć co się stanie.

http://kapcienaobcasach.pl/?p=492

Prawo trzeba przestrzegać, władzy wszelakiej słuchać pokornie bo brać nauczycielska pełni służbę a nawet jest z powołania. Wyznaczyłem sobie dyżur od 19.12 do 6.01.2015 przez 24 godziny i siedząc w domu mam wszystko w d... .

a moze szkolną kuchnię wykorzystać i upiec z dziećmi potrzebującymi opieki placki do ich domów i prtzy okazji dla siebie, śledzika zrobić itp... niech się dzieci tradycji uczą! ale mama dziecka musi produkty dostarczyć!

straszny mam nerw na tę histerię ogólnonarodową - no tak - histerię

i jak będziecie we mnie rzucać lotkami trudno :-)

poddałam się po kilku latach prób normalnego pracowania w dni, które mogą być wolne, bo przychodzili rodzice i mówili, że syn/córka nie przyjdzie do szkoły, bo podstawówka ma wolne i ktoś musi zostać z rodzeństwem w domu

nie powiem, co mnie trafiało (aha - pracuję w gimnazjum), kiedy z tego powodu lekcje nie mogły się odbywać normalnie, bo była garstka uczniów

ale wracając do tego co teraz: ustaliłam z rodzicami, że 2 i 5 stycznia nie pracujemy (bo obie "moje" podstawówki też) we wrześniu i tego zmieniać nie będę

ale porozmawiam z rodzicami o dniach wolnych pozostałych i może zrobimy korektę :-)

natomiast cieszę się, że przypomniano nam - nauczycielom, że są dni, kiedy nie mamy urlopu

żałuję teraz (wobec licznych utyskiwań, że tego czy tamtego się nie zrobiło, bo nie było czasu), że nie zorganizowałam tak pracy, by spokojnie (bo bez dzieci ;-) ) parę rzeczy zrobić, nawet w tym trudnym czasie okołoświątecznym

i wiem, że będę organizować tak kolejny rok szkolny, by nie pracować w czasie urlopu, a kiedy indziej tak :-)

no trudno

przypomniano nam - nauczycielom, że są dni, kiedy nie mamy urlopu

to fakt

i to jest plus dodatni, całego zamieszania

ps. a swoją drogą, nie wiedziałam Dorotko, że taki z ciebie radykał;-)

ooo... Dorotka :-) ale fajnie

też się nie spodziewałem, że ta Malusia taka radykalna jest :-) 

z przyjemnością pójdę do szkoły popracować w przerwie świątecznej, bo choć szkoła fajowa jest gwarem ludzi to cudna też jest jak nie ma dzieciarni i nauczycieli :-)

http://glos.pl/node/13276

Dyrektorzy nie mają obowiązku organizowania w czasie przerwy świątecznej opieki dla uczniów, a nauczyciele nie muszą brać wtedy dyżurów. Usłyszeliśmy o tym w… ministerstwie edukacji. 

a mówiłem żebyście się brali za pieczenie bab?

Minister mówi różne rzeczy - m.in. - cieszą się wychowawcy przedszkolni, mówiąc nauczycielom szkół - wreszcie będziecie mieć tak jak my. (min. 7.40)

Rozumiem, że jako polityk ma twarde dowody - owej powszechnej radości i satysfakcji przedszkolanek. Ja spotkałam w morzu internetowych dyskusji może ze dwa wpisy utrzymane w tym tonie.

Warto takimi argumentami operować - prawda? Bardzo merytoryczne. Bardzo odpowiedzialne.

Bardzo społeczno_kapitało_twórcze.

eee.. na Wielkanocne baby przyjdzie czas :-)

grażko, bo wiesz, jak się już tak całkiem skłócimy jako środowisko, to łatwiej będzie wprowadzać "zmiany":(

mnie te mowy PM odbierają energię

Asiaju, z wiekiem to i człowiek radykałem się staje :-)

no i gra - nie mamy organizować opieki - co do tego pełna zgoda

ale możemy popracować nad zadaniami edukacyjnymi, o których w ubiegłym tygodniu jakoś nam się zapomniało, prawda? ;-)

nie emocjonuję się wypowiedziami polityków - też mi tak z wiekiem się dzieje 

wolę poczytać książkę :-)

polecam Miłoszewskiego:-) 

Polubiłem bardzo, gdyby nie to że lubię takich porównań, to rzekłbym "polski S. King"

Miłoszewskiego przeczytałam wszystko Marku :-) 

a "Gniew" w pierwszym dniu na rynku

przede mną Księgi Jakubowe :-)

na razie machłem dwie inne, wcześniejsze;-)