art 61KN mówi :

Nauczyciel, który uzyskał stopień nauczyciela kontraktowego w ciągu dwóch lat od dnia podjęcia pierwszej pracy zawodowej w życiu w szkole i posiada kwalifikacje wymagane do zajmowania danego stanowiska, otrzymuje w szkole wskazanej jako podstawowe miejsce zatrudnienia na swój wniosek jednorazowy zasiłek na zagospodarowanie w wysokości dwumiesięcznego otrzymywanego wynagrodzenia zasadniczego. Do pierwszej pracy zawodowej w życiu nie zalicza się pracy wykonywanej w okresie studiów lub nauki w zakładzie kształcenia nauczycieli.

...w ciągu dwóch lat od dnia podjęcia pierwszej pracy zawodowej w życiu w szkole..

no właśnie, opinie 2 prawników, dwie różne.....

jeśli wcześniej pracował np. jako piekarz, a teraz pierwszy raz w życiu w szkole i spełnia pozostałe warunki...

jeden  mówi dać, bo to pierwsza praca w życiu w szkole....

drugi mówi nie, bo wcześniej pracował.....

Do pierwszej pracy zawodowej w życiu nie zalicza się pracy wykonywanej w okresie studiów lub nauki w zakładzie kształcenia nauczycieli. - chodzi o studia dzienne, zaoczne ???????????????

Moim zdaniem drugi prawnik ma rację.

Praca w okresie studiów - to moim zdaniem chodzi o studia dzienne.

a jeśli na tej poczcie pracował nie w trakcie studiów, albo w trakcie zaocznych to sie nie należy , tak?

przykład 1:

1998 - 1999 - własna firma

2000-2005 - pracowaław agencji reklamowej

od 2008 roku  .zatrudniony w szkole, zrobił kontraktowego w VI/2009, od IX kontynuuje zatrudnienie,

nie należy się ?

przykład 2:

2005-2008 studiuje zaocznie, w tym czasie jest zatrudniony na umowe zlecenie

zatrudniony od 1.09.2009 , robi staż

jak zrobi kontraktowego i bedzie nadal zatrudniony...dostanie czy nie ?

hmmmm

1. Poczta w trakcie zaocznych - moim zdaniem nie nalezy się

2. Nie wiem jak studiował i w jakim czasie. Ale chyba nie studiował od 1998 do 2008 - czyli nie.

3.A ta umowa zlecenie to przecież też praca - więc nie dostanie.

Ale każdy przypadek trzeba bardzo indywidualnie.

no, starm sie jak mogę , ale nurtuje mnie ta  pierwsza w życiu praca w szkole..

z moich przykładów, to własnie pierwsza praca zawodowa w szkole, bo poprzednie były poza szkołą....

pierwsza praca zawodowa w życiu ma być podjęta w szkole

a nie dwa lata od pierwszej pracy w szkole

[KN] Art.61.
1. Nauczyciel, który uzyskał stopień nauczyciela kontraktowego w ciągu dwóch lat od dnia podjęcia pierwszej pracy zawodowej w życiu w szkole i posiada kwalifikacje wymagane do zajmowania danego stanowiska, otrzymuje w szkole wskazanej jako podstawowe miejsce zatrudnienia na swój wniosek jednorazowy zasiłek na zagospodarowanie w wysokości dwumiesięcznego otrzymywanego wynagrodzenia zasadniczego. Do pierwszej pracy zawodowej w życiu nie zalicza się pracy wykonywanej w okresie studiów lub nauki w zakładzie kształcenia nauczycieli.
2. Prawo do złożenia wniosku o wypłacenie zasiłku na zagospodarowanie przysługuje nauczycielowi w okresie roku, licząc od dnia uzyskania stopnia nauczyciela kontraktowego.
3. Zasiłek na zagospodarowanie podlega zwrotowi, jeżeli nauczyciel nie przepracuje w szkole trzech lat, licząc od dnia uzyskania stopnia nauczyciela kontraktowego. W szczególnie uzasadnionych przypadkach organ prowadzący szkołę może zwolnić nauczyciela w całości lub w części z obowiązku zwrotu zasiłku.

Nie ma, że pierwsza w życiu praca w szkole tylko, że pierwsza zawodowa w życiu w szkole.  Ja widzę wyraźną różnicę.

hm, no tak...........jak się wczytać.................

czyli kto to właściwie w dzisiejszych czasach dostaje..................?

na 5 nowych,których przyjęłam, tylko jedna tak na prawdę podjęła pierwszą zawodową w szkole...

no tak................

dzięki dyrlo ...... :-)))

Nie ograniczam... albo nie rozumiem o co Ci Ewuniu chodzi. A pewnie o ten cudzysłów - to bez podtekstu było.

Chodziło mi o to, że "drzewiej" nie było tego zapisu i pracujący student  traciła zasiłek potem.

no tak, i jak tu uczyć młodych zaradności ?????????

całe studia na mamusi garnuszku, bo tracą............. ???

niezła edukacja..............

i niezła kalkulacja........................

no właśnie, a czemu tylko dziennych ;-)

o to ograniczenie pytam ;-)

no, ja tez nie wiem, dlatego pytałam...........

dyrlo w #2 : Praca w okresie studiów - to moim zdaniem chodzi o studia dzienne.

nie ma podstaw do ograniczania do dziennych - zatem n-l z przykładu 2 (#05) będzie miał prawo do zasiłku

no i... praca w rozumieniu KN (to prawo pracy przecież), to praca w rozumieniu prawa pracy - czyli własna firma, czy zatrudnienie na umowę cywilno-prawną nie liczy się - tak mi wychodzi :-))

a co sie odzywasz niepytana hę ;-))))

 żartowałam :-)

no, mówiłam..........2 prawników, dwie opinie.

rzewo, czyli przypadek drugi dostanie

pierwszy nie, jesli pracował na podstawie umowy o pracę...jeśli to była umowa - zlecenie, to dostanie..

mnie tak wychodzi, ale...

jeśli mam radzić, to najlepiej by dyrek miał opinię prawnika OP (zwłaszcza, jeśli zdecyduje się płacić :-))

no, ale prawnik OP mówi swoje. a prawnik  w zz mówi swoje

a decyzja należy do Ciebie 

czyli wybierz i argumentuj dlaczego właśnie tak :-)

  jeśłi nie masz pewności  i musisz któregoś posłuchać, to słuchaj tego z OP

:-)

rzewa, ale ja nie mam do niego zaufania, a tego z zz nie znam, nowy, młody

ale ten z OP już nie raz dał plamę......................

bedą pisma, będzie opdowiedz..........

ja o zasiłku moge sobie tylko pomarzyć. Zaczełam prace w szkole w kwietniu 2005r pracowałam do czerwca 2005 ( umowa na zastępstwo nauczyciel mial L-4 przez 6 miesięcy) wakacje nie płatne,  od września 2005 znów wróciłam do szkoły i pracowałam w niej do  czerwca 2006 ( Nauczyciel po L4 przeszedl na udpz roczny )  i znów zaczełam prace za nieobecnego  nauczyciela od wrzesnia 2006 do 12  grudnia 2006 (cały czas etat) a od 12 grudnia do stycznia 2007 tylko 5 godz .  Dwa razy wakacje niepłatne a o umowach nie wspomnę  mam ich kolekcję  Op nie zggodziło sie na podpisnie ze mna umowy na cały rok gdyż nauczyciel mial udpz od października 2005 do października 2006. W marcu 2007 roku zaczełam prace w innej szkole na zastępstwo do sierpnia 2007 tu dyrektor wyrozumiały i zapłacił mi wakacje inne OP. Obecnie pracuje od 2007 roku w szkole to juz trzeci rok  na ma umowe na czas okreslony wiąże sie to z organizacja pracy szkoły. Podsumowując : zasiłku na zagospodarowanie nie dostałam w żadne szkole, od trzch lat co roku szukam pracy w maju bo nie wiem czy od wrzesnia będę pracowac w obecnej szkole. Czekam na stałe miejsce w mojej szkole może sie uda, ale cały czs szukam stałej pracy w innych szkołach.  Ja to mam pecha :-(

Tak mi sie troszeczkę zrobilo lżej na sercu jak wam to napisałam ...........

w takim razie nie jesteś zatrudniona na czas określony - art 10 ust 7 KN nie przewiduje jako przyczyny czasowego zatrudnienia "organizacji pracy szkoły"...

:-)

może tak: czy uczysz normalnego przedmiotu z ramówki i jak uzasadnia czasowe zatrudnienie dyrek?

dyrektor ma tylko jeden oddział 0 zatwierdzony przez Op druga grupe tworzy jak sa dzieci

a ty masz ten drugi oddział?

no to wycofuję się raczkiem... chociaż... 

teraz dopiero wiem o czym ewa pisała "ograniczasz" w #15.

ja napisałam "moim zdaniem" ale tylko krowa nie zmienia zdania i cały czas trawa,trawa... ja Was posłucham, skoro ewa i rzewa mówią, że zaocznym też przysługuje to zmieniam zdanie.

Dobrze, że nie miałam takiej sytuacji jeszcze.

do #23 - przepraszam, ze nie odpowiadałam ale już mnie wtedy na forum nie było :-)

nic nie szkodzi

ja dla odmiany teraz dopiero tu dotarłam

dlaczego nie można jasno i konkretnie napisac aktu prawnego??????????????????

ciagle nie wiem, czy moim sie nalezy czy nie..............

Zadałaś pytanie do Pana Boga.

dyrlo, a wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze ???????????

Ja wiem,ze to pytanie do Pana Boga, ale musiałam je zadać.....co by se ulżyć................

jak zaczynałam watek, to wiedziałam,że wiem,że nic nie wiem................

nadal wiem, że nic nie wiem.......................

taka ma być codzienność nasza.....????????????????/

jakoś tak nie wiem czemu mam tendencję do upraszczania ;-)
cytując z początku wątku

art 61KN mówi :

Nauczyciel, który uzyskał stopień nauczyciela kontraktowego w ciągu dwóch lat od dnia podjęcia pierwszej pracy zawodowej w życiu w szkole i posiada kwalifikacje wymagane do zajmowania danego stanowiska, otrzymuje w szkole wskazanej jako podstawowe miejsce zatrudnienia na swój wniosek jednorazowy zasiłek na zagospodarowanie w wysokości dwumiesięcznego otrzymywanego wynagrodzenia zasadniczego. Do pierwszej pracy zawodowej w życiu nie zalicza się pracy wykonywanej w okresie studiów lub nauki w zakładzie kształcenia nauczycieli.

...w ciągu dwóch lat od dnia podjęcia pierwszej pracy zawodowej w życiu w szkole..

czytam jak pisze i wychodzi mi

że ma to być pierwsza zawodowa praca w życiu tego człowieka i ona ta pierwsza praca (pomijam pracę w czasie studiów) jest w szkole

nie doszukuję się jak zorganizowanych  studiów, no bo gdzyby ustawodawca chciał róźnicować to by napisał (dzienne zaoczne wieczorowe czy inne)

no ale ja czereśniak dlatego chyba proste mi się wydaje to :-) 

ewa, po Twoim tłumaczeniu proste, fakt..........

ale są tacy, co te proste komplikują i innym tak w głowach potrafią nakręcić,że Ci, co te proste rozumieją ni jak tym, co nakręcone mają, nie mogą tego nakręconego odkręcić ....

uffffffffffffffff, dobrze, że forum jest :-)))))))))))))))

i "formułowicze" :-)))))))

Czyli jeśli skończył studia z matematyki i pracował po studiach gdzieś tam, gdzieś tam np. pół roku, a potem stwierdził, że chce być nauczycielem i jeszcze udało mu się tę pracę zdobyć to nie dostanie zasiłku? Głupio...

Na początku lat 80tych moja bratowa rzuciła dość dobrą pracę urzędniczą (była po SN) i zaczęła pracować w przedszkolu. Tam jako, że to była jej pierwsza praca w placówce oświatowej to zasiłek otrzymała.

na początku lat osiemdziesiątych nie było zapisu takiego jak dzisiaj 

:-)

tak, ten temat od lat jest różnie interpretowany...........

dlatego dociekam i zastanawiam się................

i cieszyła bym się, gdyby to w końcu zostało raz na jutro wyjaśnione

aby nie było tak,że jeden dyrektor da, drugi nie da

a koleżanki, nauczycieki ,pracujące w różnych placówkach maja temat do gadania...............

zmieniały się zapisy tego art. po prostu kiedyś można było dostać - sama tak dostałam chociaż nie była to moja pierwsza w życiu praca, ale pierwsza w szkole

potem pojawił się zapis, który sopwodował, że na dzień dzisiejszy nie należałby mi się zasiłek 

dla mnie jest to raz na jutro wyjaśnienoe, (do kolejnej zmiany przepisu ;-))

sami sobie pasztet robimy...