Jak się ma "sugestia" zwana poleceniem,aby zwolnić emeryta zatrudnionego na czas nieokreślony na mniej niż 1/2 etatu,a przydzielić przyszłej  stażyście ( obecnie 10/18) jeszcze większą  ilość godzin i doprowadzić do całkowitego  zwolnienia  n-la emeryta.

Czy z faktu  odmowy ze strony  dyrektora, takiego  postępowania, pozwala OP nie  podpisać arkusza  organizacyjnego placówki?

Też jestem ciekawa jak to jest. Pisałam wczesniej o zarzadzeniu wójta, które karzą mi traktować jak podstawę prawną i zwolnic n-li emerytów zatrudnionych na czas nieokreślony. Może ktos wie jak to jest  z emerytami Otrzymałam podobnie jak teka57 sugestie aby pozbyc się emerytów

wiem,że wg prawa- nie ma  podziału na  n-li  emerytów i  n-li  bez emerytur. Wiem, również ,że sugestie są  tego  typu,aby kto  ma  prawo  do  wcześniejszej  emerytury, również na  nią  się  udał/ mimo ,że n-l nie   wyraża  chęci/ .

Ale niestety , nie  mogę  zrozumieć,że  OP nie  podpisze arkusza , dopóki sprawa się  nie   rozwiąże- ciekawe jest  tworzenie  własnego prawa   w  niezgodzie  z aktem  wyższego  rzędu?

a co się martwisz za OP - jak OP nie chce niech arkusza nie podpisuje, a ty dopóki takowego nie otrzymasz, nie wykonuj żadnych czynności kadrowych - to OP będzie płacił jakby co....

jak zostałam dyrkiem (a było to dokładnie 28.08) w mojej szkole nie było nie tylko zatwierdzonego arkusza, ale nawet nie był on sporządzony; zrobiłam go i OP podpisał (i wiedział, że było nie było, wszystkich n-li muszę uwzględnić na pełnych etatach, bo i tak płacić im będzie trzeba) - tyle

no właśnie - jak  to  jest z  zatwierdzeniem- opiniowaniem  arkuszy ? Kiedyś było KO i OP.Teraz tylko OP.

W takim  razie -muszą czy nie  muszą  być zaopiniowane pozytywnie przez  OP?

http://www.abc.com.pl/pytanie/1217/6

Witam.

Mam problem i nie wiem jak do końca go rozwiązać, by owca była syta, a wilk cały.

Otóż mam nauczyciela kontraktowego (w trakcie stażu na mianowanego -jeszcze rok), który jest jednocześnie radnym, w nastepnym roku szkolnym nie mam godzin na cały etet w najgorszym wypadku będzie miał 13/18.

Czy mogę normalnie mu wręczyć wypowiedzenie zmieniajace warunku płacy i pracy, a jeśli nie to jak to zrobić inaczej? 

Poczytałam, ale nie znalazłam odpowiedzi na kolejne wątpliwości...

N kontraktowy zatrudniony na czas nieokreślony na 6/18 i nauczyciel dyplomowany zatrudniony poprzez mianowanie na pełny etat - ten sam przedmiot. W nowym roku będzie godzin trochę wiecej (niesłychane ale tak się złożyło). Czy może być tak:

N dyplomowany 21 godzin średniorocznie

N kontraktowy swoje 6 godzin (też średniorocznie)

4 godziny dla nauczyciela dyplomowanego, którego na uzupełnienie kieruje OP.

Kto ma pierwszeństwo do tych 4 ("wolnych") godzin N kontraktowy już pracujący w tej szkole czy ten skierowany na uzupełnienie etatu. wiadomo, że z OP obecnie trzeba współpracować, kasy brak a w ponadgimnazjalnych odpraw może byc dużo, chcą jak nawięcej nauczycieli uratować. Dyrektorowi w niczym nie przeszkadza ten skierowany bo też ma dobrą "markę", ale czy N kontraktowy nie pójdzie do sądu? Wydaje się, że nie ma podstaw ale ????? 

# ram5

wg mnie najgorzej do przejścia jest gdy n-l ma ochronę związkową, wtedy niestety musisz zwolnić lepszego :(

#drops 

sądu pracy się nie bój, jak będziesz przekonany do tego co robisz to dasz sobie radę (ja jestem już w drodze do Sadu Apelacyjnego ). Moim zdaniem lepiej rozmawiać po podpisaniu arkusza i moja rada, jeżeli chcesz powiedzieć nauczycielowi że chcesz go zwolnić to od razu daj mu wypowiedzenie ( bo jak powiesz mu bez wypowiedzenia, to niestety możesz nie mieć okazji już go zobaczyć w najbliższym czasie, albo dowiesz się nagle, że jest pracownikiem chronionym (przykład ze szkoły koleżanki)

Dzięki za słowa otuchy z tym SP.  No tak właśnie sobie myślałam, że jak powiem coś wcześniej to zaraz będzie na l4.

Wcześniej zawiadamiam zz, a po 7 dniach daję jej wypowiedzenie - czy tak?

wypowiedzenia nie cofamy, a udpz udzielamy do ostatniego dnia jego pracy w szkole

np. występuje o urlop od 1.06.2012r. do 31.05.2013r. to otrzyma urlop do 31.08 (od 1.09 nie będzie pracownikiem) lub udzielamy do końca stanu nieczynnego (jeżeli wystąpi o stan nieczynny)

np. występuje o urlop od 1.09.2012r. do 30.06.2013r. to nie udzielamy udpz (od 1.09 nie jest pracownikiem) lub udzielamy od 1.09 do końca stanu nieczynnego (jeżeli wystąpi o stan nieczynny)

Proszę o podpowiedzi jeszcze w innej sytuacji, w mojej szkole pracuje nauczyciel dyplomowany z prawem do emerytury, ze względu na zmiane w organizacji będę zmuszona ograniczać zatrudnienie. w szkole pracuje nauczyciel mianowany w niepełnym wymiarze na tym stanowisku co wspomniany przeze mnie poprzednio.  czy mogę  ograniczyć zatrudnienie nauczycielowi dyplomowanemu a mianowanego zostawić na 1/2 etatu uwględniając normy społeczne ( utrzymanie rodziny, perpektywę zatrudnienia w innej placówce itp.)   Oj przyszły ciężkie czasy!

jeżeli jest tak:

dyplomowany - stosunek na podstawie mianowania

mianowany - umowa o pracę na czas niekreślony w niepełnym wymiarze

to ograniczenie dla dyplomowanego i mianowany bez zmian (w niepełnym wymiarze) jest teoretycznie możliwe

ale wymaga mocnych argumentów dotyczących jakości pracy a nie socjalnych...

#84

odprawa dla kontraktowego - zwolnienie z art.20 (zatrudnienie w pełnym wymiarze)

nauczyciel przyjął wypowiedzenie zmieniajace, czyli umowa uległa zmianie - obecnie obowiązuje zmieniona umowa: zatrudniony w niepełnym wymiarze na czas nieokreślony - zwolnienie z art.27 nie ma odprawy

Czy przebywanie nauczycielki na urlopie macierzyńskim jest wystarczającym powodem, żeby zwolnić drugą nauczycielkę tego samego przedmiotu? Ta druga ma na swoim koncie laureatów olimpiad, nagrodę kuratora, jest po prostu lepsza.

KN - nie ma przepisu, że się należy, więc się nie należy

uzupełniający nie stanowi przeszkody, bo dostanie za niego ekwiwalent

może dostać wypowiedzenie rozwiązujące stosunek pracy z dniem 31.08 (ale tylko z art 20 KN) - ale w sądzie to na dwoje babka wróżyła, zatem warto mieć mocne inne argumenty

w normalnym czasie czyli w maju, jak również w czerwcu i lipcu

ram5: możesz zwolnić tę n-lkę wysyłając jej wypowiedzenie w maju (a jeżeli jest ona zatrudniona na podstawie umowy o pracę, to dla pewności wręcz jej je jeszcze w czerwcu po zakończeniu macierzyńskiego)

Dla upewnienia się: Czyli przebywanie nauczycielki na urlopie macierzyńskim nie daje jej ochrony przed zwolnieniem i mogę zastosować inne kryteria zwolnienia?

Jeszcze jedno: Czy jest różnica przy zwalnianiu nauczycielki będącej na macierzyńskim - jeśli jest zatrudniona na czas nieokreślony w niepełnym wymiarze albo zatrudniona na podstawie mianowania w pełnym wymiarze?