Czy ktoś słyszał może iż godziny z art 42 KN są wyliczane na etat, a nie na nauczyciela?

I wcale nie chodzi tu o n-li niepełnozatrudnionych (bo oni logicznie pracują proporcjonalnie do wymiaru zatrudnienia), ale o nauczycieli realizujących godziny ponadwymiarowe.

Po szkoleniu na temat planowania pracy szkoły i arkuszy organizacyjnych, prowadzący zajęcia (nie byle kto i nie byle jaka firma - nie podam nazwy) pokazywał wyliczenia tychże godzin w roku 2009/2010.

Z tych wyliczeń wynika iż w arkuszu jest określona ilość godzin w szkole (co przelicza się na etaty i z tego wynikają godziny niepłatne.

reasumując jego wywody - nauczyciel realizujący 1,5 etatu powinien zrealizować 1,5 godzin z art42.!!!!!

ciekawe to szkolenie

zawsze byo 38 tyg

w obecnym roku nawet 37

Na szkoleniu usłyszałam, że tygodnie mam policzyć razem z tygodniami świątecznymi więc wychodzi mi 41. A ten okres półroczny to 6 miesięcy a więc od IX do II i od III do VIII. Co Wy na to?

co do zasady nic to nie zmienia - a może to i nawet prościej się liczy, bo nie odliczasz na wstepie - co z założenia jest nietrafne

czyli 20,5 i tyle ma przepracować w I pólroczu.
W trakcie pólrocza odliczysz te świąteczne - bo wówczas n-l nie pracuje. I ci się będzie ta liczba ciagle weryfikować.

tak, czy tak - bedzie OK ( jak na moje oko)

pewnie rzeczywiscie w g i sp to nic nie zmienia- nie znam sie na tym zupelnie

ja nie dalabym rady, przy tych wszystkich usrednieniach i innym rozliczaniu zaocznych wpisac 41 tyg

pracujemy w zaleznosci od szkoly i klasy: 38, 37, 34, 30 tyg

znaczy pracujecie od 1 września 2009 do 31 sierpnia 2010, i to jest ileś tam tygodni

mozna policzyć, że 1 godzina jest taka sama jak ta ilośc tygodni, a potem to odliczać, jak się cos zdarzy - wakacjew, ferie, L4, święta.

gdzies pisałam, ze sensu w tym wielkiego nie widzę, ale zeby była tu jakas trudnosc - też chyba nie

ano nic ja na to - od czegoś jestem tym dyrektorem

równiez od tego, by takie bzdurne pomysły puszczać mimo uszu

;-)

taka tam prowokacja;)

Godziny "karciane" rozliczamy w stosunku półrocznym. Dla tych co "czytają ze zrozumieniem" - pół roku to sześć miesięcy z wakacjami łącznie??? Co Wy na to....

ja czytam ze zrozumieniem - na ten przykład.
i co to zmienia - wyliczasz na 20,5 i odliczasz urlop, czyli czas, w ktorym n-l nie pracuje.(czyli np. wakacje)

===

to zabawa, kto kogo ugryzie w ogon - bez zastanowienia się, ze to może byc własny;)

przedszkola nie

szkoły z oddziałami przedszkolnymi - nie wiem, bo co pięć minut każdy mówi coś innego

można skorzystać z tego:

http://www.reformaprogramowa.men.gov.pl/pytania-i-odpowiedzi

ale pod warunkiem, ze się nam tu potem wklei odpowiedź:))

Ale z tygodniami świątecznymi zinterpretowano to tak, że jest to czas pracy nauczyciela więc należy te tygodnie liczyć

a te 18 godzin, które ma w każdym tygodniu (tez w swięta) tez mu liczysz?

Proszę o radę. Godziny z karty dla nauczyciela który jest zatrudniony w Zespole szkół liczymy osobno dla każdej  z szkoły czy sumujemy i liczymy razem

Dzięki.

Czyli  nauczyciel pracujący 13 godz. w SP i 12 w PG (szkoły te stanowią zespół) ma z karty 1 godz. dodatkowych zajęć

Pawle, to ty jako dyrektor (pracodawca) będziesz musiał rozliczyć nauczyciela z realizacji "karcianych",

pozdrawiam

Jakie wytyczne...nie rozumiem. To tak jakbyś pytał co zrobić jak jakiejś godziny ze swojego pensum n-ciel nie zrealizuje...To obowiązek przecież....

To chyba nie do końca to samo...

Tak się zastanawiam, co będzie w sytuacji, kiedy nauczyciel będzie chciał "karciane" godziny zrealizować na wycieczce, zawodach, a te z przyczyn obiektywnych się nie odbędą?

Pawle32 jeśli zatwierdzisz propozycję nauczyciela to ok

pozdrawiam