5a. Godziny wynikające z art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela do dyspozycji dyrektora szkoły przeznacza się na:

1)   prowadzenie zajęć zwiększających szanse edukacyjne uczniów – w zależności od potrzeb: na pracę z uczniem zdolnym lub z uczniem mającym trudności w nauce,

2)   organizowanie dla grup uczniów zajęć rozwijających ich zainteresowania.

przemyślałam - i mi wyszło na tak - bo te godziny w arkuszu powinny być ujęte - rubryczkę Jacku odpowiednią się wprowadzi i nazwę ogólną się jej nada;-)

a jak nie przyjmie - to zadzwonić trzeba, żeby poprawili

może poprawią wcześniej;-)

Popieram to co mówi Jacek

Nie trzeba wpisywać do arkusza organizacyjnego, gdyż:

- po pierwsze to co dowodzi Jacek

- przecież w ciągu roku możesz zmienić przydział mobilizacyjny nauczycielowi, tzn będzie robił z innymi uczniami, inne zajęcia itd -  będziesz pisać aneks do arkusza z tego powodu?????? a co jeśli te zmiany będziesz wprowadzała wielu nauczycielom? aneks co tydzień?

też uważam, ze nie należy wprowadzać w arkuszu

a na pewno nie teraz

skąd ja wiem ile czego będę miała?

----

zgredek vulkan słaby?

własnie kupiłam arkusz

no to ładnie

u mnie to już teraz nie wiem

ale zawsze mogę wrócić do exela

nie będę umieszczać tej godziny, bo i tak przecież połowę godzin na vakat wywalam

e, tam - napisałam, ze mi wyszło, co wcale nie znaczy, że tak ma być

spokojnie, będąc dyrektorem, poradziałbym sobie ze zmianami - bo w szkołach ponagimnazjalnych się radzi sobie z reguły ze zmianami i z arkuszami

nie pisałam, że jakieś konkretne tym nauczycielom bym przydzielała - bo one są ogólne - nie widzę absolutnie potrzeby aneksowania

-----------

a w związku - sobie napiszę - dlaczego uważam, że trzeba - być może wynika to z lat praktyki;-) - jesli cokolwiek ma być ewidencjonowane - to automatycznie umieszczone w arkuszu - tak po prostu myślę - nie wyobrażam sobie sytuacji, że nauczyciele realizują a dyrektor nie uwzględnił w arkuszu - tak jakoś mam - pozdrowienia:-)

znaczy uważać mogą dalej

tylko co z tego?

no to jeszcze raz:

po mojemu to z zapisu nie wynika, że te godziny mają zastąpić świetlicę szkolną

Tylko w SP w klasach 1-3 można te godziny przeznaczyć na zajęcia opieki świetlicowej zgodnie z dopiskiem do nowej tabelki

myślę i myślę...

na co można przeznaczyć 45 godz./tygodniowo + 11 z OP ?

(te 11 z OP mam już od lat przeznaczone na wybrane przez uczniów zajęcia - i na nie faktycznie chodzą)

w gimnazjum bez świetlicy, bez sali gimnastycznej (mała namiastka) i z prawie połową dojeżdżających uczniów.

żeby jeszcze tak było, że mam 45 godz. !

a to niestety jest przypisane do nauczyciela i jego profesji:

trzeba więc zapytać tak:

na co można przeznaczyć 3 godz./tygodniowo od 3 historyków ?

na papierze coś się wymyśli, ale jak wyglądać będzie realne uczestnictwo w tym uczniów ?

a za rok 6 godzin "historycznych" w tygodniu ?

a informatyki - tylko 2, a chciałabym (i uczniowie) tak ze 6 !

itd...

ze wszystkich przedmiotów...

całkiem inne są potrzeby i zainteresowania uczniów,

a całkiem inaczej wyglądać będzie "oferta" szkoły narzucona przez KN !

na to wychodzi;-)

jesteśmy w projekcie, w którym nauczyciele będą prowadzili zajęcia dodatkowe odpłatnie, ale to nie jest w ramach tej 1 godz. i nie zamierzam tego tak ujmować

Tak sobie pomyślałam, że projekty to osobno ale w sumie.... dlaczego nie? sama siebie też pytam.

W ramach projektu realizuje się szczytne cele i zbieżne z  Godziny wynikające z art. 42 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela do dyspozycji dyrektora szkoły przeznacza się na:

1)   prowadzenie zajęć zwiększających szanse edukacyjne uczniów – w zależności od potrzeb: na pracę z uczniem zdolnym lub z uczniem mającym trudności w nauce,

2)   organizowanie dla grup uczniów zajęć rozwijających ich zainteresowania.

czy problemem byłby fakt, że są płatne z jakiegoś źródła? chodzi o płatność czy o fakt, że powinny być w szkole?

jak dla mnie to nie ma mozliwości by w ramach tej godziny realizować jakies projekty, które sa płatne. ta godzina tez jest przeciez płatna w ramach czasu pracy do 40 godzin z KN.

Przecież ta dodatkowa godzine można wykorzystać choćby na konkursy wewnątrzszkolne, które są przeciez organizowane a nauczyciele "marudzili", że robią to dodatkowo po lekcjach. Tak samo np. dla wuefistów, którzy chodzą na zawody sportowe. Może teraz się da organizowac takie zawody w poźniejszych godzinach a nie w środku lekcji gdzie nie dośc, że sala zajęta i nie ma jak lekcji prowadzić to jeszcze zastępstwa trzeba było robić za wuefistę.

też uważam, że jak płatne (u nas dodatkowe umowy), to nie w ramach tej jednej z

ale nie uważam, abysmy mieli problem z ich wykorzystaniem

mam centrum multimedialne, dzieci dojeżdżają, będą dyżury np. i jeszcze trochę innych pomysłów mamy-ostatnio na radzie rozmawialiśmy o tym

Jacku, pokaż mi zawody sportowe które trwają tylko godzinę ;)

Ostatecznie jednak też uważam, że zdecydowanie tak godzina musi być poza projektami ;)

a jeśli.... (coś mi się skojarzyło) - w ramach jakiegoś projektu nauczyciel pracuje za darmo? mam tak, w projekcie jaki pisałam - praca nauczciela to wkład własny

wówczas można wg was? ;)

moim zdaniem nie można, bo co to za wkład własny jak płatne godziny na niego się przeznaczy

ale zastanawiam się nad tym czy do zajęć realizowanych w ramach tej godziny trzeba kwalifikacje jakieś ekstra mieć, czy np. pani od historii mogłaby kółko robótek ręcznych prowadzić? a pan od wf-u np. modelarskie? w zasadzie, skoro wszyscy nauczyciele w szkole mają kwalifikacje do zajęć świetlicowych, to chyba tak ?

asia ale zawody to organizuje SZS, który niezaleznie od szkoły ustala sobie terminarz zawodów, przynajmniej u nas. To, że zawody odbywały się w czasie lekcji było odpowiedzią na to, że wuefista na zawody zasuwać miał po lekcjach więc za darmo.

Dlatego trzeba też w OP-ie to trza sygnalizować bo i OP często ogranizując róźnego rodzaju zawody, przeglądy, konkursy robił to w czasie lekcji a teraz to już będzie trudno i dlatego trza im to uswiadamiać.

w KO też :-)

jak robiłam w szkole jubileusz, uroczystość ze względu na rodziców była po południu, to mnie wizytatorka zapytała dlaczego tak późno, ona już po pracy była ;-)

nie wiem czy tylko OP... kalendarz ustalają wojewódzkie SZS, godziny u nas tak jak u Jacka, zawsze dopołudniowe.

miejsko-gminne ustaliliśmy od 12.00 reszta już od nas nie zależy

hm...

no to jutro popytam swoich 3 historyków o ich hobby...

(i jeszcze do seksu kwalifikacje mają...)

;-)

a tak poważnie, to pogadamy np. w październiku co tam w szkołach macie i co na to uczniowie, znaczy czy na to coś chodzą !

u nas terminy zawodów op ustala