Forum OSKKO - wątek
TEMAT: |
Dyrektor podgląda??? |
Tara | 12-12-2008 12:56:11 [#01] |
---|
Mam monitoring wizyjny wewnętrzny na korytarzach i zewnętrzny na boiskach i podwórku.Wczoraj po raz pierwszy nie chodziłam na przerwie korytarzami żeby sprawdzić dyżury tylko usiadłam przed monitorem i patrzyłam jak kto pełni dyżur.Potem wyraziłam indywidualnie nauczycielom swoje opinie.Na korytarzu mnie nikt nie widział stąd pytanie a skąd Pani wie?Odpowiedż prosta.I co? wyszłam na "podlądacza'Czy monitoring słuzy tylko bezpieczeństwu dzieci czy moze być narzędziem w pełnieniu nadzoru? |
Jacek | 12-12-2008 13:04:30 [#02] |
---|
robię tak samo i wcale się z tym nie kryję... skoro jest możliwość sprawdzenia czy nauczyciel dyzuruje to z niej korzystam.. siadam sobie i przeglądam przerwy kilka dni czy nawet tygodni wstecz i notuję kogo nie widziałem |
AnJa | 12-12-2008 14:48:38 [#03] |
---|
oczywiście- akurat dosyc mi obojętne dyzury (kamery mam raczej w zakamarkach, dyżury w punktach newralgicznych), ale co jakiś czas zerkam w kamerki |
mamma | 12-12-2008 15:26:28 [#04] |
---|
to pomaga , nie muszę chodzić na obcasach na drugie piętro, widzę,że nauczyciel jest na dyżurze. |
Ala | 12-12-2008 15:29:15 [#05] |
---|
zawsze można chodzić bez obcasów ;-)
mimo wszystko wolę monitoring, oszczędność butów i czasu :-) |
hana | 12-12-2008 16:26:56 [#06] |
---|
...ja mając dyżur w stołówce ustawiam się wprost do kamery, by dyrektor sobie nie pomyślał, że nie dyżuruję, czasami tą drogą przekazuję mu pozdrowienia....a serio, taki monitoring dyżurów z pewnością ułatwia dyrektorowi nadzór. |
mamma | 12-12-2008 16:27:09 [#07] |
---|
i energii. |
jatoja | 12-12-2008 16:31:54 [#08] |
---|
...a że gadają?
Taro, Bozia dała mowę ludziskom, to i gadają, pewnie przyzwyczają się i przestaną ( na ten temat przestaną, bo w ogóle nie przestaną - wogólni są tacy bardziej);-) |
asan | 12-12-2008 17:27:38 [#09] |
---|
A nastepny krok do "sieć" internetowa - wizyjna u każdego ucznia, nauczyciela . I nie wychodząc zdomu zajęcia edukacyjne i zakonczenie roku szkolnego.
Nie siedzę w śmierdzącej sali, nie, nie narażam się uczniom- rodzicom i po 20-25 - latach pracy zasłużona emerytura. |
Tara | 12-12-2008 18:35:53 [#10] |
---|
Asan to nie tak,widzisz mieszkam daleko od szkoły i nie będę miała nic przeciwko jak będąc w domu np w weekend"klikne" i zobaczę co się wokoł szkoły dzieje.Czemu nie?
Przejęłam sie tym co napisałam bo wydaje mi się iż to nauczyciele sądzili że ten monitoring to tak wybiórczo tylko uczniów widzi.Nauczycieli też i już dziś zobaczyłam kto w czasie lekcji robi sobie coś do picia,kto przyjmuje rodziców też w czasie lekcji.
A jednak podglądam:-(,ale dla bezpieczeństwa,nadzoru a nie ze zwykłej ciekawości.
|
elrym | 12-12-2008 18:40:25 [#11] |
---|
masz prawo, po to on ci jest, ten wynalazek
;-)) |
hana | 12-12-2008 18:45:01 [#12] |
---|
czasami jednak lepiej, dla wlasnego zdrowia, pewnych rzeczy i sytuacji nie widzieć...i do wszystkich wynalazków mieć zdroworozsadkowe podejście. |
elrym | 12-12-2008 18:48:00 [#13] |
---|
ot, mądrego miło posłuchać
;-))))
czego oczy nie widzą,tego sercu nie żal
:-)) |
Marek Pleśniar | 12-12-2008 19:19:40 [#14] |
---|
wole jednak zeby dyrektor widział i wiedział
niż nie widział i nie wiedział:-) |
hana | 12-12-2008 19:45:52 [#15] |
---|
zgoda, ale zalezy co z tym widzeniem i "wiedzeniem" dyrektor dalej zrobi...bo szkoda by z tego pozostały jedynie wrzody na żoładku..mnie sie podobało podejscie mojego poprzedniego dyrektora...gdy delikwent nie wyszedł na dyżur, dyrek podyżurowal sobie za niego, nastepnie odbywał rozmowę w cztery oczy, podziekował za mozliwość dyżurowania i stwierdził, że ma nadzieję iż był to jego pierwszy i ostatni dyzur...u nas skutkowało....
ciekawi mnie bardzo, jakie dyrektorzy wyciagaja konsekwencje od nauczycieli za niepełnienie dyżurów....czy sprawa kończy sie wyłącznie na notatkach.. |
Tara | 12-12-2008 20:12:42 [#16] |
---|
Nie jest w szkole tak żeby ktoś permanentnie,złośliwie,z pełną świadomością nie chodził na dyżury,natomiast wiele do życzenia ma sposób jego pełnienia.Niestety.Pluca można wypluć i trudno jest to zmienić u niektórych nauczycieli. |
bosia | 12-12-2008 20:21:18 [#17] |
---|
ostatnio pani zeszła z dyżuru dwie minuty wcześniej (są u na pięciominutowe przerwy), wtedy chłopcy coś zmajstrowali, obejrzałam na monitoringu gdzie był nauczyciel
zrobiłam notatkę (nie ocenę sytuacji, nie upomnienie, nie naganę), pani nie podpisała, potem napisała wyjasnienie na dwie strony, różne takie ciekawostki
a najbardziej podobało mi sie, ze wg jej zegarka to powinien być już dzwonek na lekcję i ona tym czasem się posługuje, a u nas źle zegarki są ustawione;-)
i że to mobbibg, bo ona szła załatwić bardzo ważną sprawę, a ja się czepiam
|
hana | 12-12-2008 20:32:37 [#18] |
---|
no właśnie, nauczyciele gorzej niż dzieci, zawsze znajdą jakąs wymówkę...gdy u nas obecny szef mówi na radzie, że niektórzy nie wychodza na dyzur badź pelnia go w sposób nienalezyty, ci wlasnie nauczyciele sa bardzo zniesmaczeni i zdziwieni..o kogo chodzi? do nich nawet nie dociera, że o nich mowa.....jeżeli ktoś jest odpowiedzialny to nie potrzeba kamer, z kolei monitoring nie wychowa nauczycieli niewłaściwie podchodzących do swoich obowiazków...sa nauczyciele, którzy nie zdają sobie sprawy co bedzie gdy....mnie nie było tam gdzie byc powinnam, a zdarzyl sie wypadek itp. |
STAN17 | 12-12-2008 20:42:38 [#19] |
---|
Mam nieco inny punkt widzenia na monitoring .Dziwi mnie "radosć" z jaką dyr przegląda zapis sprzed 2 tygodni czy stała/ł na korytarzu czy nie . To jest niesmaczne i przypomina mi pewne czasy :( . U mnie monitoring służy bardziej jako dodatek a sam staram się uzmysłowić jakie konsekwencje niesie nieobecność nauczyciela na korytarzu w czasie przewy .Rzecz jasna są i tacy , którym to trzeba wyjaśnić w zaciszu gabinetu .Przerabiałem już weneckie lustra ( choć nie u siebie ) i inne michałki jest wiele innych ludzkich sposobów na dyżury ! |
hana | 12-12-2008 20:47:29 [#20] |
---|
STAN17, takie własnie podejście do mnie przemawia.... |
bogda4 | 12-12-2008 20:48:35 [#21] |
---|
do mnie też |
STAN17 | 12-12-2008 20:55:16 [#22] |
---|
UFF a myślałem żem już taki stary i tylko ja tak myślę :) |
STAN17 | 12-12-2008 21:01:34 [#23] |
---|
UFF a myślałem żem już taki stary i tylko ja tak myślę :) |
hana | 12-12-2008 21:01:34 [#24] |
---|
ja tez starej daty, ale to chyba nie dlatego tak myślimy. |
jatoja | 12-12-2008 21:02:25 [#25] |
---|
to tak nie do końca (według mnie)
Formuła Big Brother'a to przekraczanie granice intymności, monitoring dotyczy sfer publicznych. Monitoring jest formą zapewnienia bezpieczeństwa w szkole
i jako taka ma poważne uzasadnienie
Sporo konfliktów rodzi się z mentalności, sposobu podejścia do monitoringu i jego celu ( z obu stron: nauczycielskiej i dyrektorskiej) |
hana | 12-12-2008 21:08:25 [#26] |
---|
a jaki był cel zakładania monitoringu? bo w mojej szkole załozono w gimnazjum, w celu zapewnienia bezpieczeństwa uczniom i ochrony ich przed przemocą, grożąca od rówiesników i ludzi z zewnatrz...podstawówka z kolei monitoringu nie ma...czyli z tego wynikaloby, że dyrektor obserwuje dyżurujacych nauczycieli wyłącznie pracujacych w gimnazjum...a to juz dyskryminacja...jezeli celem monitoringu miałoby być nadzorowanie pracy nauczycieli, to kamery należy pozakladać w kazdym miejscu szkoły, łacznie z izbami lekcyjnymi...nie dajmy sie zwariowac. |
Krzysztof Pom | 12-12-2008 21:11:00 [#27] |
---|
w mojej podstawówce jest monitoring, miedzy innymi także ze względu na zapewnienie uczniom bezpieczeństwa i zapobieganie przemocy |
Krzysztof Pom | 12-12-2008 21:12:00 [#28] |
---|
wystraczy, ze nauczyciele beda robic to co do nich nalezy i nie pojawią się tego typu wątki |
STAN17 | 12-12-2008 21:23:16 [#29] |
---|
JATOJA > Sporo konfliktów rodzi się z mentalności, sposobu podejścia do monitoringu i jego celu ( z obu stron: nauczycielskiej i dyrektorskiej) myślę, że masz rację , ale my powinniśmy rozumieć tak uczniów jak i pracowników. To nie może działać w jednym kierunku ! Decydujmy , ale z głową !!!
Pamiętajcie , że nie tak dawno dla dobra ludu pracującego miast i wsi ............. robiono wiele niegodziwych rzeczy . Bądźmy mądrzejsi o doświadczenia z naszej historii . |
Marek Pleśniar | 12-12-2008 21:56:42 [#30] |
---|
ciekawe że nikogo nie oburza podglądanie uczniów tymi samymi kamerami - czy nie łobuzują
a jak pani nie dyzuruje i to sie nagra, to jest Big Brother;-) |
Tara | 12-12-2008 22:06:26 [#31] |
---|
Bo w zasadzie ten monitoring wprowadziłam dla bezpieczeństwa dzieci i mienia szkolnego,a dopiero teraz jakoś o tych dyżurach pomyślałam.Co do mienie to też się bardzo przydaje.Uczeń zniszczył drzwi wejściowe dopiero co zamontowane.Widać kto kiedy i jak.Rodzice dziecka partycypowali w kosztach naprawy. |
Marek Pleśniar | 12-12-2008 22:38:15 [#32] |
---|
no ale brak nauczyciela na dyżurze to właśnie brak bezpieczeństwa dzieci przecież?
No i niewykonywanie obowiazków słuzbowych |
Marek Pleśniar | 12-12-2008 22:40:16 [#33] |
---|
wiecie, dochodzi do paranoi gdy dyrektor musi się tłumaczyć z nadzoru sprawowanego nad pracą pracowników
jak to pisała chyba asia gdzieś - niedługo trzeba będzie pokazywać pp na to że się wyszło z gabinetu na korytarz
|
Tara | 12-12-2008 22:48:24 [#34] |
---|
Tak, z tym że monitoring niejako wspomaga nauczycieli.Korytarze długie i jak jesteś z jednej jego strony to w drugiej coś tam się może wydarzyć.Moi nauczyciele raczej na dyżurach są,gorzej jak pisałam z ich aktywnym pełnieniem.Oczywiście nie dotyczy to wszystkich. |
Jacek | 12-12-2008 22:50:33 [#35] |
---|
Dziwi mnie "radosć" z jaką dyr przegląda zapis sprzed 2 tygodni czy stała/ł na korytarzu czy nie . To jest niesmaczne i przypomina mi pewne czasy :(
"Radości" w tym żadnej a raczej smutek, że ten kto powinien być na dyżurze i do kogo miałem zaufanie nie był na nim...
wykorzystanie monitoringu w sensie odtworzenia 2 tyg wstecz to tak samo jak zerknięcie w dziennik i stwierdzenie, że tydzień czy dwa temu ktoś nie wpisał tematu lekcji...
to też jest pokłosiem "pewnych czasów"? |
Marek Pleśniar | 12-12-2008 23:22:29 [#37] |
---|
gdy ktoś bedzie podglądał pracownika w np toalecie - zaprotestuję
gdy będzie obserwował czy on pracuje - to chyba normalne?
to jedna para kaloszy
druga jest taka, że nie ma zadnego bigbradera (z wyjątkiem patologicznych obserwatorów) totalnego, bo nikomu ani się nie chce siedzieć cały dzień w "podglądzie" ani nie ma takiej potrzeby
wystarczy rozmawiac z ludźmi, przejśc się po korytarzach
to zawsze najlepsze
a najnajlepsza jest
a)dobra motywacja pracowników by wiedzieli że np dyżurów się nie opuszcza bo są ważne
oraz
b) dobór pracowników, prawo ich doboru - spośród tych któym się chce pracować
tego nie mamy niestety w szkole
post został zmieniony: 12-12-2008 23:24:08 |
jatoja | 12-12-2008 23:33:45 [#38] |
---|
Ino bywają ludzie, którzy w każdej sytuacji, w której odczuwają dyskomfort, dopatrują się już to złej woli i knucia, już to komuny czy innego kapitalizma.
Dlatego pisałam o tej mentalności. |
jatoja | 12-12-2008 23:35:47 [#39] |
---|
Tara ;-)
Jedyne, o co mam do Ciebie pretensje, to o kontekst tytułu
Wychodzi na to, że trzeba się tłumaczyć, że się nie jest wielbłądem |
ReniaB | 13-12-2008 00:32:15 [#40] |
---|
A mnie się tytuł podoba, gdy moi pracownicy zobaczyli że oglądam monitoring od razu jedna pani przyszła usprawiedliwić swoje spóźnienie do pracy.... akurat szukałam czegoś zupełnie innego |
Tara | 13-12-2008 13:23:29 [#42] |
---|
Ano czasami wydaje się że trzeba się tłumaczyć. |
Marek Pleśniar | 13-12-2008 14:00:19 [#43] |
---|
znany menedzer, Al Capone, mawiał - "nigdy, z niczego się nie tłumacz" |
bosia | 13-12-2008 14:03:57 [#44] |
---|
:-) |
dorotacho | 13-12-2008 14:04:09 [#45] |
---|
Problem ten sam. Dyrektor chce dobrze, a wychodzi, że jest najgorszy...podgląda...wie...widział...a jak bałagan w szkole to znowu najgorszy dyrektor |
bosia | 13-12-2008 14:05:08 [#46] |
---|
to się nie trzeba frustrować, tylko robić swoje, jak najlepiej
bo jeszcze się taki nie narodził.... |
jatoja | 13-12-2008 14:08:40 [#47] |
---|
za bosią - właśnie!
bycie tylko fajnym powoduje te same problemy, tylko z opóźnionym zapłonem |
kapika | 13-12-2008 19:50:36 [#48] |
---|
święta racja :))))
a tłumaczyć to się powinni ci, co na dyżurach nie stoją, spóżniają się itp. Założę się, że najwięcej krzyczą oni właśnie. Jak ktoś dobrze pracuje, to mu żaden monitoring nie przeszkadza. |
STAN17 | 13-12-2008 20:19:35 [#49] |
---|
W dalszym ciągu nie akceptuję sposobu Jacka , ale nie ciągnąc wątku dalej bo każdy ma swój punkt widzenia podoba mi się "WYCHOWACZY" charakter wypowiedzi pana Marka Pleśniara ,. Jak się przeczyta i nie tylko tę jedną wypowiedź to trzeba się zastanowić nad tym jak pracować z młodzieżą pamiętając, że są jeszcze ludzie czyli nauczyciele :) |
Marek Pleśniar | 13-12-2008 20:41:08 [#50] |
---|
no i ludzie - czyli uczniowie;-)
ale ja nie o tym miałem -
nie zrozumiałem stanie17 - ze względu na cudzysłów - czy coś nie po Twojemu powiedziałem czy wręcz przeciwnie:-) |
|