No właśnie nie mamy w szkole sekretarki.

Interesuje mnie też, czy nie łamie się przez fakt wypełniania SIO, czy Hermesa jakiś praw co do tajności danych, bo w końcu nauczyciel osoba postronna...

w Hermesie to te dane nie takie tajne, są one Ci również w większości w dzienniku lekcyjnym np. :-)

znam wielu nauczycieli - informatyków, którzy pomagają w robieniu SIO - jak to jest z wynagrodzeniem, nie mam pojęcia

nauczyciel w szkole to chyba nie jest do końca osobą postronną :-)

SIO, Hermes to praca (obowiązek) dyrektora

i przydzielanie jej nauczycielowi

w/g mnie

nie wydaje się właściwe

teoretycznie nauczyciel może odmówić

ale dyrektor (szczególnie złośliwy) może ... :-(

leniwy ten Wasz dyrektor;-)

U mnie: SIO- sekretarka, ale Hermes koledzy informatycy-jako zadanie dodatkowe. Jeden ma SP, drugi Gim.

Oczywiście we współpracy ze mną, i pedagogiem .

w jakim zakresie?

to znaczy gdzie widzisz sprzeczność z ustawą o ochronie danych osobowych w tym, że np. SIO wypełnia nauczyciel?

a w SIO takie dane się podaje? imiennie?

ups

jesli tak - to faktycznie absolutnie nie może

ja też chciałam właśnie zapytać czy księgowa może wiedziec, ile zarabiam czy nie?

a PESEL to chronię, bo tam moja data urodzenia, to po co ktoś ma wiedzieć, ile mam lat

no:-)

i atramentem sympatycznym

No, ale  - reasumując - chyba jednak jakiś tam nauczyciel (- tak dla przykładu) nie powinien "zaglądac" do moich danych, zarobków, peseli etc wszytkeigo - skoro ja nie zaglądam jemu (bo nie wypełniam SIO), nie jest kadrową, księgową, ani ja go nie upoważniałam do tego -więc chyba jednak nie moze - w końcu jest ta ochrona danych osobowych, czy nie jest :)

howgh!

Też mam pytanie z gatunku czy dyrektor może?

A właściwie jest to pytanie czy nauczyciel może?

Czy nauczyciel może wyznaczyć dyrektorowi, że chce pracoać 27 godzin i to w wyznaczonych przez siebie klasach (zajęciach)?

W przydziale (dowiedział się dzisiaj rano na radzie, bo nie odbierał wcześniej telefonów) ma 20 godzin - też zgodnie z kwalifikacjami, ale nie te, które sobie wybrał. Nie może się zdecydować, gdzie złożyć skargę na dyrektora: wójt, KO, prasa, związki zawodowe...

Czy przydział był właściwy?? Moim zdaniem tak - zgodny z kwalifikacjami, potrzebami szzkoły i dobrem dziecka.

"...wszak większosć to dyplomowani lub mianowani- w teczkach potwierdzili niegdyś, ze TI to pikuś dla nich..."

AnJa pozwól, że będę cytował Twoje słowa przy każdej podobnej sytuacji ;-)

A czy dyrektor może zlecić nauczycielowi prowadzenie strony internetowej szkoły bez jego zgody? (to jest okropna robota).

Nauczyciel ma studia podyplomowe z informatyki ale nie uczy informatyki

O nie!!! bo to chodzi o mnie...

Ja w tym roku prowadziłam stronę szkoły. Ale z własnej woli właściwie :)... Zajęliśmy 3 miejsce w ogólnopolskim konkursie stron internetowych na poziomie gimnazjum :)

 Więc pomimo naprawdę ogromnego wkładu pracy satysfakcja jest :) Miałam zespoł redakcyjny złożony z uczniów - oni robili prostsze rzeczy  (pewnie teraz by się obrazili :))

prowadzenie www nie jest statutowym zadaniem szkoły

i niech kolega nie kombinuje:-)

No właśnie...

Ankate dzięki że mnie zauważyłaś. Pozdrawiam

Pozdrówka dla Wszystkich forumowiczów

Anja...czy Ty aby przypadkiem nie uważasz, że www prowadzi sie za pomocą noża i widelca, ewentualnie przy pomocy ołówka i gumki? :-)

oczywiscie nie przecze, że jak się dyrektor uprze i sterroryzuje nauczyciela, to ten może to www, wbrew swej woli stworzyć

mozna skorzystac z zafriko, lub innego szablonu lub bloga...wklepać "Witajcie na stronie Szkoły....", fotke jakąs wstawić i ok:-)

poza tym , drogi kolego...jaselka przygotowywuje sie raz w roku (przygotowanie, kilka prób, powtórka, stroje itd)... a to drugie to zwiazek na dłuzej:-)

w sumie i tak wiem, że spierasz sie ze mna tylko dla zasady...od czsu do czsu z nudów:-)

"Czy dyrektor może..."
nie wiem jak inn(e)i dyrektor(ki)zy, ale ja mogę :-))))))  jeszcze :-)))))) ...........

........przydzielać dodatkowe zadania w ramach 40 -godzinnego tygodnia pracy