Forum OSKKO - wątek
jas | 21-04-2008 22:01:15 [#01] |
---|
W maju zamierzam wystartować w konkursie na dyrektora Zespołu Szkół. Od kilku tygodni śledzę Wasze rozmowy i coraz bardziej obawiam sie nowej roli dyrektora. Przez 12 lat byłam zastępcą dyr. w SP, ale ..........Moja niezależność legnie w gruzach, wakacje-zapomnij itp. Czy warto? Odpowiedzcie na to pytanie! Jestem ciekawa Waszych przemysleń. Dodam,że jestem typowym pracusiem w szkole, a moja obecna dyrektorka nie spełnia moich wymagań( nie zna się na niczym!!!) |
zgredek | 21-04-2008 22:03:08 [#02] |
---|
hmm...
a napisałaś, że śledzisz nasze rozmowy
hmm... post został zmieniony: 21-04-2008 22:03:17 |
dyrlo | 21-04-2008 22:03:27 [#03] |
---|
Nie radzę, źle Ci będzie z takim podejściem "a moja obecna dyrektorka nie spełnia moich wymagań( nie zna się na niczym!!!)" |
zgredek | 21-04-2008 22:03:51 [#04] |
---|
:-) |
ankate | 21-04-2008 22:03:55 [#05] |
---|
Dobrze, że ma ciebie :-))) |
jas | 21-04-2008 22:06:02 [#06] |
---|
Nie, nie. Nie dodałam,że chcę wystartowac do innej szkoły, w innej miejscowości niz mieszkam i pracuję. |
jas | 21-04-2008 22:07:35 [#07] |
---|
Zgredek(ha,ha) nie jestem z organów ścigania. Fajni jesteście na tym forum. |
jas | 21-04-2008 22:07:54 [#08] |
---|
:) post został zmieniony: 21-04-2008 22:08:47 |
Adaa | 21-04-2008 22:16:54 [#09] |
---|
niech startuje i wygra - to wystarczy by spokorniała:-) |
jas | 21-04-2008 22:19:49 [#10] |
---|
Ja chciałam Wasze przemyślenia związane z praca dyrektora, a nie komentarze!! |
Adaa | 21-04-2008 22:20:50 [#11] |
---|
jest fajnie byc dyrektorem, bardzo fajnie- to moje przemyslenia:-) |
bosia | 21-04-2008 22:21:19 [#12] |
---|
to są właśnie przemyslenia |
bosia | 21-04-2008 22:22:19 [#13] |
---|
wtedy spełnia się wymagania wszystkich |
jas | 21-04-2008 22:24:31 [#16] |
---|
Wnioskuję,że "Bosia" jest bardzo szczęśliwa jako dyrektor! A dlaczego? |
bosia | 21-04-2008 22:25:55 [#17] |
---|
a po czym tak wnioskujesz? |
jas | 21-04-2008 22:26:43 [#18] |
---|
Po Twoich słowach na forum |
Marek Pleśniar | 21-04-2008 22:29:33 [#19] |
---|
startuj - co masz mieć lepiej
ludzie mają różne powody dla wstąpienia na tę drogę:-)
1. jedni chcą kierować zespołem ludzi - lubią to (a niektórzy nawet się nadają do tego)
2. inni lubią realizować to co wymyślają (a niektórzy nawet nieźle umieją wymyślać)- wdrażać swoje pomysły - a tylko szef może to robić na dużą skalę
3. inni jeszcze zaspokajają tak swoje potrzeby ambicjonalne
4. przypadkowe sytuacje;-)
a
jest jeszcze przypadek specjalny - nr 5 ;-)
"bo mnie lud prosił" :-) |
jas | 21-04-2008 22:33:07 [#20] |
---|
Dzięki Marek!
Dochodzę do wniosku,że każdy dyrektor startował bo....przypadek specjalny-lud go prosił. Ktoś musi pełnić tą funkcję.Ja czekam na prawdziwy komentarz, taki od serca. |
Marek Pleśniar | 21-04-2008 22:36:58 [#21] |
---|
każdy kto uważa że "bo go prosili" powinien szybko zacząć kurację zmieniającą ten pogląd;-) |
Roman K | 21-04-2008 22:37:38 [#22] |
---|
Mam dwie "recepty" :)
Przeciwne - obie prawdziwe
1. Zostań dyrektorem będziesz mogła spełnić wszystkich pragnienia (w tym swoje), taki Eden na ziemi szkolnej. Poważnie. To jest do spełnienia. Jedynym warunkiem jest Twoje dyrektorowanie. Wszyscy będą szczęśliwi. Będziesz niezależna, co tam wakacje......
2. Jak już zostaniesz dyrektorem, to Ktoś w niedługim czasie na forum OSKKO zapisze wątek "OBAWY", jego treść mniej więcej będzie brzmieć "W maju zamierzam wystartować w konkursie na dyrektora Zespołu Szkół. Od kilku tygodni śledzę Wasze rozmowy i coraz bardziej obawiam sie nowej roli dyrektora. Przez 12 lat byłam zastępcą dyr. w SP, ale ..........Moja niezależność legnie w gruzach, wakacje-zapomnij itp. Czy warto? Odpowiedzcie na to pytanie! Jestem ciekawa Waszych przemysleń. Dodam,że jestem typowym pracusiem w szkole, a moja obecna dyrektorka nie spełnia moich wymagań( nie zna się na niczym!!!)" Zapewniam. Nie warto.
Hmmm...
Błąd. Mam jeszcze trzecią myśl.
Jeśli Ktoś karierę dyrektora chce zbudować na "niemocy" poprzednika i Jego błędach - niech porzuci myśl o dyrektorowaniu. Szkoda uczniów, nauczycieli i samego kandydata. Szkoda szkoły. |
Adaa | 21-04-2008 22:44:50 [#23] |
---|
kiedy lud prosi to znaczy, że zdroworozsadkowo dązy do wyboru mniejszego zła:-)
potem ten lud zaczyna mysleć "kurcze, dzieki nam ma teraz lepiej, i funkcyjny i zadaniowy czas pracy, a przeciez był jednym z nas - co za niesprawiedliwość!"
z upływem czasu lud mysli - on/ona absolutnie nie spelnia naszych wymagań! ...i tu są dwie mozliwości- nie spelnia bo :
1. na niczym sie nie zna! 2.zachcialo mu sie jakichś jakosci pracy, hospitacji, ewaluacji, porzadków, doskonalenia, przestrzegania dyscypliny pracy itd.
a potem lud wpada na pomysl "wotum zaufania"
;-)) |
jas | 21-04-2008 22:46:01 [#24] |
---|
OOOOOOOOO wakacje to rzecz święta. Dziękuję Roman K za komentarz. |
bosia | 21-04-2008 22:47:24 [#25] |
---|
i ktos nowy z ludu zastanawia się
czy nie wystartować w konkursie, bo reszta ludu prosi;-) |
jas | 21-04-2008 22:49:13 [#26] |
---|
Adaa, znam takich dyrektorów jak opisujesz. W naszej szkole to już chyba wszystkie typy dyrektorowania przerobiliśmy, a teraz w/g wzoru "Co nas nie zabije to nas wzmocni" |
dorotagm | 21-04-2008 22:50:48 [#27] |
---|
to moje przemyślenia (potwierdziły to opinie moich ze szkoły):
kiedyś, gdy nie byłam dyrektorem więcej narzekałam i czasem nie miałam humoru (wobec nauczycieli na przerwie, a nie w stosunku do uczniów).
Teraz rzadko narzekam i duuuuużo się uśmiecham do pracowników (nawet, gdy nie mam humoru).
Czasu jakby ciągle mało.
Dużo załatwiania różnych spraw: wybita szyba, pretensje czyjeś, motywowanie rodziców do pomocy, papiery, papiery, ...
Ale i pewna dyspozycyjność, gdy trzeba z własnym dzieciakiem skoczyć do lekarza 150km (a takie kłopoty mnie ostatnio dopadły)raz na miesiąc.
No i szkołę uważniej oglądam z zewnątrz i wewnątrz - kiedyś mnie nie interesowało, najwyżej moja klasa.
I decyzje personalne ciężko mi podejmować, szczególnie gdy ktoś, kogo znam i z kim pracuję kilkanaście lat ma coś stracić...
No kurcze - ale po roku mówię - warto.
Gdy słyszę, że coś się w szkole zmieniło, ruszyło - dostrzegają i chwalą.
Też jestem pracusiem.
Ale szkoła mała i 8 tyg w roku udało mi się urlopować.
No i mogłabym tak dłuuuugo, ale piszę wolniej niż myślę, więc kończę. |
bogdan | 21-04-2008 22:51:03 [#28] |
---|
Dyrektorowanie to nie bajka... To naprawdę jest kwestia osobistej, przemyślanej decyzji. Trzeba rozważyc, czy chce się coś zmieniać w "tej chorej rzeczywistości, która skrzeczy". Jeżeli decyzja jest na tak - to nic innego się nie liczy (pieniędzy z tego nie będzie, czasu wolnego jeszcze mniej niż przedtem, problemów wynikających z konieczności podejmowania decyzji interpersonalnych, itd.). Co najważniejsze, jeśli to czujesz, będziesz miała wpływ na unormalnianie "życia szkoły". |
jas | 21-04-2008 22:51:28 [#29] |
---|
U nas lud nie prosi, rządzi Burmistrz. Kogo chce to ma!! |
zgredek | 21-04-2008 22:52:16 [#30] |
---|
teraz Adaa
;-) |
jas | 21-04-2008 22:54:22 [#31] |
---|
Dzięki Dorotagm! Na taki komentarz właśnie czekałam. |
Adaa | 21-04-2008 22:55:21 [#32] |
---|
a ja zawsze chcialam byc dyrektorką szkoły, nawet gdybym była chłopakiem to podejrzewam, ze snilabym nie o byciu strażakiem lecz o byciu dyrektorką szkoły ;-))
(trza jakos sobie image zrobić)
;-) |
Adaa | 21-04-2008 22:56:56 [#33] |
---|
zgredek...Ty wiesz,że zycie to nie bajka- to nie kombinuj:-) |
jas | 21-04-2008 22:57:09 [#34] |
---|
Jak zostanę dyrektorem to chcę poznać Adęę!! |
zgredek | 21-04-2008 22:57:41 [#35] |
---|
;-)
(co wiedziałam to wiedziałam) |
Adaa | 21-04-2008 22:57:58 [#36] |
---|
o masz...i po imagu bedzie:-) |
jas | 21-04-2008 22:58:09 [#37] |
---|
Zgredek przypomina mi Grocholę!!Z wyglądu. |
zgredek | 21-04-2008 22:58:23 [#38] |
---|
lepiej poznaj Ją przed |
Adaa | 21-04-2008 22:59:31 [#39] |
---|
"Nigdy wiecej" zgredku:-) |
Maelka | 21-04-2008 22:59:57 [#40] |
---|
:-)))))))))))) |
zgredek | 21-04-2008 23:00:56 [#42] |
---|
"Pozwól mi odejść":-) |
dorotagm | 21-04-2008 23:01:11 [#43] |
---|
no- chciałabym jeszcze popisać, ale:
jutro mam posiedzieć w komisji na egzaminie w gimnazjum w mieście (wolę moich nie odrywać od lekcji i nie organizować zastępstw)
a przy okazji skoczyć do gzo z pieczątkami coś popodbijać i popodpisywać,
wpaść do sklepu za muszlą klozetową do szkoły,
do biblioteki z własnymi książkami,
do związków z pismem strajkowym,
do US z pitem własnym i do gminy z oświadczeniem,
na koniec zdążyć na własną lekcję o 12.
Dlatego idę spać. |
Adaa | 21-04-2008 23:01:15 [#44] |
---|
nie trzeba Sylwio...ale dziekuję:-) |
jas | 21-04-2008 23:01:36 [#45] |
---|
Bogdan dzięki za Twój komentarz.Też był super. |
jerzyk | 21-04-2008 23:11:51 [#46] |
---|
w czasach gdy zostawałem dyrektorem, mialem taki wybór: zostac dyrektorem, czy uczyc kolejnego (szóstego) przedmiotu w klasach łaczonych. Wtedy uznałem że jednak warto tym dyrem zostac, a teraz....no, jakoś tak mi to zostało do dziś ;-) |
Małgoś | 21-04-2008 23:25:38 [#48] |
---|
Jeśli Cię kusi taka praca (a przeciez już wiesz jaka), to rezygnując ze startu zawsze będziesz żałować, że się wycofałaś.
12 lat jako z-ca w SP...
przecież TY juz prawie jestes dyrektorem!
chociaż prawie robi wielką róznicę ;-)
Dyrektorowanie to fajne zajęcie dla ludzi, którzy chcą zmieniać rzeczywistość współ zespół z innymi
Dyrektorowanie to okropna praca dla tych, którzy za wszelką cenę chcą powstrzymać zmiany, nie ufają ludziom i boją się pseudoautorytetów ;-) |
Marek Pleśniar | 21-04-2008 23:30:26 [#49] |
---|
dyrektorzy to fajny ludek
do wypitki i do wybitki
zdecydowanie lubię ich towarzystwo i uważam, że maja to coś czego mi brakowało przed dyrektorskim mym zyciem - więcej dystansu i poczucia humoru
- jakoś to tak się robi że wśró ludzi bardziej bitych w .. rośnie poczucie humoru |
jxg | 21-04-2008 23:33:20 [#50] |
---|
to samoobrona! |
|